



-
Postów
2 110 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
28
Treść opublikowana przez sbogdan1
-
No tak bydymy lotać aż dym z rzyci pójdzie, ewentualnie no ochotnika mogę po testować A mam starą kosiarkę nawet na chodzie więc przy dobrych wiatrach poleci. Co tam na tym Muchowcu napochali ? soku malinowego się napili ?
-
Panowie ja bym chętnie to widział u nas 12_tego Czego to ludzie nie wymyślą :)
-
Świetna realizacja Zbyszek, lotnisko i teren z tej perspektywy robi wrażenie. ,,Pościg,, dwupłatowców rewelka ...
-
Na 12_tego zapowiada się grubo, to jutro jadę do Decathlonu obczaić namioty QEUCHUA bo coś mi się widzi że ten sok malinowy będzie zabójczy. Kurna to Znojmo i filmik mnie zmasakrował, na drugi raz muszę jechać.
-
Mirek ale to ma być śląskie ciasto, z zeszłego roku ten przepis Geslerki pewnie przeterminowany będzie
-
Dzięki Rafał ... no jeszcze muszę zaglądnąć do ,,szuflandii,,bo chyba mam jakieś zaległe foty nie publikowane. Ale puki co daję po troszku na bieżąco, z czasem krucho ale po 19_tym myślę że złapię oddech. Przy okazji dziękuję Ci że zabrałeś mnie na piknik do Bobrowników , po nie przespanej nocy raczej nie ryzykowałbym jazdy samochodem. Kurde szkoda tego silnika, no ale co poradzisz, czasem jest pod górkę podwójnie, ale ja zawsze mówię że niema tego złego co by na dobre nie wyszło. Z drugiej strony przy takiej maszynie to już się robią koszty a to boli
-
Czyżby kolega chciał odlecieć na swojej maszynie ? Jednak nie , maszyna poleciała sama, a pilot pokazał co potrafi. Nie sposób nie wspomnieć że bez grupy zapaleńców , entuzjastów modelarstwa i wsparcia nie było by tej wspaniałej inicjatywy jaką jest lotnisko i piknik. Oczywiście ile trudu i pracy jest w to włożone nie da się tak zwyczajnie opisać. A przyznam że lotnisko robi wrażenie. I kolejna odsłona tego co latało w powietrzu
-
Taka sytuacja w Bobrownikach Konrad postanowił odlecieć na swojej maszynie hmm Koledzy szczerze odradzili, natomiast odleciał sam model. Pilot pokazał co potrafi ...
-
Marcin powiem szczerze że termin bardzo ciasny dla mnie, poważna impreza w rodzince się szykuje, więc obawiam się że zapewne ciężko będzie. ( pewnych kwestii nie mogę nadwyrężać ) Ale nie mówię że nie.
-
A tak to się zaczęło , tak jak wspominałem było szaro buro i ponuro. Każdy skrzętnie składał swoją maszynę, niektórzy tak byli zafrapowani że nawet na głos cześć witam , nie reagowali mierząc skwaszoną sztywną miną. Oczywiście pierwsze odpalenia silnika testy to rzecz obowiązkowa.
-
Dwoje się i troje Będzie więcej ale muszę trochę odreagować od sprzętu foto i fotek. Przeważnie po takiej robocie nie mogę patrzeć na swoje foty i sprzęt dłuższy czas, a już po wczorajszym to ,,do kwadratu,, bylem po nocce i mało na pysk nie padłem. Ale co tam damy radę Puki co muszę zabrać swoje latadło i sobie polatać.
-
-
Kolejny piknik przeszedł do historii , zapisał się na jej kartach jako wspaniała impreza. Pogoda początkowo nie nastrajała optymistycznie, ale było nieźle, a może nawet i dobrze że było pochmurno, w przeciwnym razie słoneczko od samego rana zapewne ,,skopało by wszystkim tyłki,, Po kilku godzinach dawało nieźle czadu, Było co oglądać i podziwiać, po prostu działo się... a dowodem tego są foty. Oczywiście grupowe to podstawa A zatem ... powspominajmy co działo się w Bobrownikach Spikerka dostarczała wyczerpujących informacji. No i oczywiście samoloty , obsługa naziemna i garść humoru Piękne maszyny, kapitalne przeloty i akrobacje i rzecz jasna doświadczeni piloci, czego można chcieć więcej.
-
Też ciekawa konstrukcja, no zobaczę jeszcze, temat otwarty do przemyślenia. Dziękuję za sugestię
-
Michał ...super, bardzo fajnie to wszystko pokazałeś, misja zakończona powodzeniem i tak trzymać
-
Michał jak dla mnie bajka , super relacja i powiem szczerze że to ustrojstwo zaspokoiło by moje zapotrzebowanie, jak dodasz do tego gimbal to będzie miodzio. Szkoda że wcześniej nie pomyślałem miałbym już taki na otwarcie jesiennych mglistych plenerków foto. Gratuluję oblotu
-
Michał cenna rada ... na początek raczej oscylacja w kierunku 450 , z pewnością gimbal obowiązkowo, na obecną chwilę zostaje Mobius, który puki co spełnia moje oczekiwania. Być może GoPro ale nie mam zbytniego ciśnienia na taki wydatek, moim zdaniem lepiej doposażyć ,, nośnik sprzętu ,, Sprzęt foto który posiadam waży 1,4kg więc sporawo, a co za tym idzie to już koszty nie małe, zapewne Hexa była by najodpowiedniejsza, więc jednak jak na razie ten sprzęt obsługiwał będę z ziemi. No właśnie z tym zamawianiem u naszych dalekich wschodnich ,,braci,, też cenna uwaga.
-
Tak to fakt, masz rację,różnica w cenie zapewne będzie, natomiast jeśli chodzi o Walkera to zapytanie raczej czysto informacyjne, Jeśli już miałbym się zdecydować na cokolwiek to rozważyłbym propozycję moich przedmówców, a co do samego latania to priorytetem jak dla mnie była by fotografia z racji mojego ,,skrzywienia,, bądź film, a co za tym idzie, to rzecz jasna stabilny lot, tudzież zawis.Szaleństwa wyścigi raczej nie wchodzą w rachubę.
-
Witam To może i ja podepnę się pod temat, widzę sporo fajnych propozycji, różne konfiguracje. Jest w czym wybierać mimo to wszystko zależne od zasobności portfela. Znalazłem coś takiego w różnych konfiguracjach http://www.banggood.com/Walkera-Runner-250-Drone-Racer-Modular-Design-HD-Camera-250-Size-Racing-Quadcopter-p-980608.html Oraz ten sam produkt w rodzimym sklepie oczywiście różnica w cenie http://aeromind.pl/produkt/walkera-runner-250/ Czy ktoś z szanownych forumowiczów miał styczność z tym Runnerem Ewentualnie jakieś sugestie co do osprzętu. Jest to gotowy produkt , czy mimo wszystko lepiej skonfigurować ze sprawdzonymi podzespołami.
-
Jak coś masz do tuningu to śmiało zapodaj chętnie poćwiczę sobie. Co do oświetlenia to faktycznie robi wrażenie taki model. Ja drapię się po głowie bo chętnie bym sobie założył ze dwie diody do lądowania tylko, jak jest szarówka i leci na wprost to tak się skutecznie wtopi w horyzont że mało co widać.
-
No tymi nocnym dowaliłeś do pieca super Z drugiej strony dobrze że mnie nie było tam bo zapewne dowaliłbym z ilością jak na Żarze a potem siedź nad tym majdanem fot
-
Marcin bardzo przyzwoite foty , nie gadaj głupot No to jeszcze ja zapodam filmik z niedzieli.
-
No cóż , czasem tak bywa, ale nie ukrywam że żałuję.
-
Oj tam oj tam, każda fota jest fajna, wrzucaj bom ciekaw co tam jeszcze było. Z tego co słyszałem z relacji Kazka Rafała i Krzyśka to było ,,grubo,, i zajefajnie. Mnie obecnie kręcą foty z powietrza że nie wspomnę o filmach ale sprzętowo trochę lipa. W każdym bądź razie mam ochotę na coś takiego. Nie koniecznie musi to być DJI bo jest drogi jak świnia, tam chyba ten biały plastik robi cenę A tak na serio to my są ,,bidoki,, takie zabawki to przeciętny szkop za miesięczną wypłatę kupuje a u nas trzeba kombinować jak przytulić lewego grosza.
-
No niestety Konrad czasem są inne priorytety i nic nie poradzisz. Ale z pewnością będzie jeszcze okazja.