Skocz do zawartości

sbogdan1

Modelarz
  • Postów

    2 110
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Treść opublikowana przez sbogdan1

  1. Kurna cisza tu jak w kościele po śmierci organisty. Może zapodam kilka fotek z dzisiejszej niedzieli. Foty w nieco innym stylu, z innej perspektywy,pokazują nasze lotnisko i piękną okolicę wraz z Beskidami w oddali... Jak dla mnie pogoda cudowna typowo pejzażowa ku mojej uciesze Piękne światełko ,chmurki bajka.
  2. Dzięki Rafał ,ważne że się foty podobają.
  3. Tak jak obiecałem, ostatnia już seria lotów w Lipowej. SU - 29 I jeszcze kilka fot... Nie ukrywam że ładnie prezentował się na błękitnym niebie. Pejzaż_owo i lotniczo Rafał z Virusem W duecie raźniej Na zakończenie piękny model Zbyszka Fantasy A tak wygląda lotnisko z innej perspektywy. No cóż fajnie było, w zasadzie mieliśmy wszystko co potrzeba - piękna pogoda - słońca w swej spiekocie aż nadmiar - termika - wiaterek - nieco bezwietrznego spokoju - jedzonko z grill pychota - kapitalna atmosfera I najważniejsze ... serducho i gościnność Zbyszka , dzięki niemu mogliśmy się spotkać. Zbyszek dziękujemy !!!
  4. Próbowałem rozszyfrować i ni chu chu nic nie pasi. No chyba że ,,Wieczorne loty dwóch modeli bardzo nie udane,,
  5. Oczywiście wspólne rozmyślania ulepszenia pomysły są na porządku dziennym. Dodatkowo doza humoru obowiązkowa Tak tak... są z nauki latania, pojawią się niebawem, wrzucam po kolei tak jak aparat rejestrował. O tak masz rację skwar był piekielny. No i parasole też skutecznie chroniły przed spiekotą A ja bym chciał po prostu k.......rcze wiedzieć kto to tak zaplątał No przy tej temperaturze obsługa grilla wyczyn nie lada. Krzychu jedzonko na wypasie, szacun i dzięki za poczęstunek Po drugiej stronie lotniska a zarazem drogi też chyba ktoś grillował chyba nawet zbyt mocno ... Przygotowania do nauki Chłopaki ja porostu to walnę przed siebie a Wy ,,róbta co chceta,, No i poszło w górę No i proszę , daje chłopak radę ? jasne że tak Pozostała ostatnia seria fotek , które ukarzą się niebawem.
  6. No dokładnie Andrzej... tak jak Rafał nadmienił obecność na naszym lotnisku wskazana. Ekipę poznałeś , samolot przyozdobiłeś więc trzeba przyjechać, dojazd prosty a w razie czego zawsze możesz przejechać przez Dankowice , pojedziemy razem. A tym czasem wracam do lipowej, jeszcze trochę fotek jest więc szkoda aby leżały w szufladzie. Sielanka na całego. I lecimy z Krzyśkiem , jego ciężko upolować bo ,,loto jak dzik ,, Ale udało się
  7. Helo Oblot już zrobiłeś ? nowym sprzętem
  8. Kolejne foty z Lipowej Virusa dawno nie było, więc jest i ON Nie ma to jak porządna zadyma Jeszcze raz Virus tym razem bardzo wysoko Ostatnie namaszczenie, nogi zakonserwowane , błogosławieństwo i w górę Kolejne foty jutro , zapraszam więc wieczorkiem
  9. Kurna gość nieźle zapodaje Polecam ten kanał, masa świetnych filmów, warto zobaczyć.
  10. Kolejna odsłona i seria z pięknym modelem. Dla odmiany krótki filmik,pt bliskie spotkanie ziemia powietrze .
  11. W tej części jeszcze jedna fota dynamiczna Reszta foto relacji niebawem .
  12. Ufffff Odespałem zarwaną nockę z Piątku na sobotę, no i oczywiście skwar w Lipowej. Po przyjeździe do domu padem na pysk. A skoro już zacząłem funkcjonować, pragnę podziękować Marcinowi za info o nalocie na Lipową, Zbyszkowi za zorganizowanie tegoż ,,spotu,, oraz wszystkim uczestnikom za wspólne spotkanie oraz loty. Jestem pod ogromnym wrażeniem miejscówki , po przybyciu na miejsce zaparło mi dech w piersiach. Tyle miejsca w koło i na niebie i to jeszcze na sporym wzniesieniu ...WOW... A tak na marginesie, w lipcu jadąc drogą poniżej na firmową imprezę do hotelu Zimnik spoglądałem właśnie na to miejsce i sobie mówię , ja pitole ale miejscówa , tu by się dopiero latało. Normalnie marzenia się spełniają .... Ja tu gagu gadu a foty czekają No cóż, to jedziemy albo lecimy z relacją foto, po kolei : Po przybyciu na miejsce objawił się nam oto taki widok, warunki kapitalne słonko oczywiście piekło był i wiaterek oraz od czasu do czasu bezwietrznie. Od razu wszyscy zabrali się za składanie swoich samolotów. Regulacja i przepalanie spalin rzecz normalna przed startem Jeszcze nie co oględzin pamiątkowe foty i w górę... A więc w górę Pierwszy oblot i lądowanie poszło gładko My tu sobie harcujemy po niebie a w dolince żniwa na całego I kolejne foty ... Tego Pana chyba wszyscy znają Polski Bruce Willis RC - Sory Marcin musiałem
  13. Coś w tym jest Rafał ... ale nie przewidzisz tego, więc czas wszystko pokarze. Gdyby ktoś mi powiedział 30 l temu że moja pasją będzie fotografia a potem zostanę maratończykiem, będę jeździł na nartach aż w końcu pociągnie mnie w modelarstwo ...postukałbym się w czoło Życie tak układa nasz los że czasem nawet w snach się nie śniło. Tak więc kto wie może faktycznie nastąpi życiowy zwrot, czego życzę.
  14. To prawda, latanie nie jest takie proste jakby to się komuś wydawało, niby w górę i ogień, ale jeszcze trzeba wrócić i wylądować. No ale smyk da z pewnością radę. Wczoraj będąc na lotnisku był chłopczyk z tatą nie wiem ile może mieć lat, coś w tym wieku co ten z fotki, ale powiem Ci że jak na ten wiek, to zapyla nie źle samolotem, a idąc tym tempem to z pewnością niejednemu puści ,, łomot ,, choć w zasadzie nie oto chodzi Z resztą dzieciaki szybko wszystko łapią, nie mają najmniejszych zahamowań czy strachu. Najlepiej widać to na stoku narciarskim,
  15. Foto zarombiste, kurna ale było przyziemienie, model rozpadł się na drobne. Mina ,,smyka,, nie tęga. Model do worka czy na stół ?
  16. Kazek Gratuluję holowania ...
  17. A no jasne jasne żartowałem , wsparcie to podstawa. Jak się Kazikowi spodoba TOX to swojego będzie miał do opchnięcia , ale z tego co wiadomo Rafał jest na kolejce pierwszy w razie czego
  18. Łeeee Marcin końcówka filmu do bani takie napięcie a tu klops nic nie widać. Ta czereśnia do zwalenia mam traumę jak ją widzę.
  19. Wiem wiem Rafał że imprezka jest w N.Targu . Niestety inne priorytety dopołudniowe ,trochę wyjazdów. Jutro znowu rodzinka zawita , wiec też tylko późne popołudnie do dyspozycji. Ale po imprezie na Żarze jestem tak nasycony że głowa mała, z pewnością w N.T. też ciekawie było.
  20. Strasznie tu cicho ostatnio , wakacje urlopy , piloci mają wolne No to może ja swojego Solka zapodam. Dziś było mocno wietrznie, w zasadzie po wystartowaniu szybowiec niby leciał, ale ustawiwszy go pod wiatr zawisał w miejscu, nad samą ziemią mocno kręciło dusiło, trzeba było sporo skupienia aby coś się nie wywinęło, jakiś dziwny cyrkiel Zrobiłem jeden pakiet i lądowanie w poprzek lotniska, tradycyjnie potrafi przelecieć większość lotniska bardzo nisko nad ziemią, dziś lądowanie odbywało się krótkim odcinku.Ale tak jak mówiem trzeba było sporo uwagi poświęcić. Korciło mnie na jeszcze jeden start , ale widząc rękaw pełny powietrza w pozycji poziomej odpuściłem, mówię sobie jutro też jest dzień A to moje ,,maleństwo,,niestety tylko z komórki
  21. sbogdan1

    Piknik Żar 2015

    Tak samo myślę jak Wojtek. A ludzie, no cóż jak to ludzie, wolą poczytać wątki. Jeśli nikt nie ma nic do powiedzenia to niestety jest cisza grobowa. Jak dla mnie pokaz bardzo fajny i taki też został uwieczniony.
  22. Eeee no nie ma tak źle, jak jest fajny filmik można spokojnie sobie pooglądać, tym bardziej nasze okolice.
  23. No właśnie mnie zastanawiało że tak daleko się wypuściłeś poza granicę tych drzew, mówię sobie chyba zbyt daleko jak na ludzkie oko,z drugiej strony pogoda piękna ,poranek , powietrze przewiane zero ,,kupy,, na niebie więc OK. Ja mam jakoś traumę jak znajduje się nad drzewami po jesiennym zawisie na jednym z większych drzew i wspinaczce jakoś mi nie po drodze nad nimi latać,tym bardziej teraz gdy mam nowy samolot a nie ukrywam że chciałbym nim się nacieszyć jak najdłużej Mariusz a jak wagowo wyszedł Ci Ursus po tych dodatkach ?
  24. hehehe Mariusz teraz to już wiem z kim pisałem na YT awatar wszystko wyjaśnił. Dobre na żywo się człowiek widzi a na odległość nie poznaje. Coś mi się widzi że odwiedzę Andrychów 12 lub 13_tego. A filmik zacny , czyżby URSUS woził Mobiusa ?
  25. Taka sytuacja podczas lądowania, zawieszenie i amortyzacja ważna rzecz Zarejestrowane moim szklanym okiem Krzysiek to jest to o czym Ci mówiłem, ugięcie konkretne, ale tak chyba musi być.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.