Sage

 Jak ja ciebie Darek dobrze rozumiem i znam takie i podobne widoki

 

 

 

 

 

a to był mój ostatni nadajnik ?

 

 

 

 

 

 

Tak żeby było bardziej ciekawie w tym naszym wątku, no i żebyśmy za bardzo nie odbiegali od forum, troszkę sie pochwalę ...

Używałem też i takich 'starodawnych Jeti':

 

 

 

 

 

 

 

jak trzeba było znaleźć coś takiego 

 

 

 

 

 

w czymś takim i na głębokości do 7000 metrów !

 

 

 

 

 

 

A jeśli chodzi o latanie w pracy, ja wożę z sobą taką oto 6 kanałową 'zabawkę' i ćwiczę gdzie tylko mogę ...

 

 

 

 

22 godziny temu, darod07 napisał:

Piknie to wygląda,  z fotek wynika że wiosna idzie. Zazdroszczę wam, mi na razie musi wystarczyć symulator....☹

 

U nas jak to na północy, wiosna idzie małymi kroczkami.

Wczoraj jak na zdjęciach, mieliśmy fajny wieczór, dzisiaj szaro, wietrznie, pochmurno, zimno i deszczowo.

 

Młodzi sie tak zapalili, że pomimo niesprzyjającej aury wieczór spędziliśmy i tak na polu.

 

Telefoniczny skrót.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Parę fotek z dzisiaj.

 

Udało mi się oderwać  Młodego od lekcji i kompa pod pretekstem sprawdzenia silnika po planowanym zimowym przeglądzie w naszym wiecznie żywym trenerku.

 

Odwiedził nas też kolega Mateusza, Szymek, który załapał bakcyla modelarskiego i dziś oblatał swój pierwszy samodzielnie złożony model RC.

Brawo Szymek !

 

Z kolei Piterek twierdzi, że to ciągle zima i nie mogę Go jeszcze namówić na jakiś większy model niż Ultimate. No nic, czekamy na Wilgę ...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

16 godzin temu, Krzysiek67 napisał:

A tak przy okazji, poznajecie tego typa? Country Piknik Mrągowo 91?

 

Piękni i młodzi ...

 

Krzysiu, fajne fotki. Jakbyś jeszcze coś znalazł to śmiało

 

Dziękuje Panowie za fajne spotkanie pełne ciekawych wspomnień. 

 

Ahoj,

 

Wiosenna, słoneczna, nieco wietrzna niedziela. Termika dopisała. 

Frekwencja słaba. Byliśmy z Piterkiem sami (Dzień Kobiet ?). Przejazdem wpadł Sułek, potem Grzybek.

Sławek z Ryśkiem na kursie szybowcowym.

 

Dzięki Piter za film i fotki !

 

Na początek krótki film z lotu mojego Ventusa (na potrzeby filmu, co by model było widać, dość mocno wspomagałem się silnikiem, reszta lotów to wyłącznie termika). 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Trening awaryjnego wysiadania z szybowca ?.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zdjęcia i film Mateusza zrobiony za pomocą Mavic'a Mini z dzisiaj.

 

To dopiero jego drugie podejście do filmowania z powietrza, dopiero poznaje możliwości Mavic'a.

 

Słabo wygląda ten nasz pas z lotu ptaka o tej porze roku, a może tylko to ta pogoda mglista ?

Na wiosnę i w lecie, kiedy łąka zarasta trawami, miejsce to zmienia sie nie do poznania.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Bezwietrzny, mglisty, wilgotny poranek i pudło rezonansowe ze strunami ...

 

Pitts Special S-2B day.

 

Dziękuje Matiemu i Piotrowi za fotki !

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ahoj,

 

Dziś wiatr troszkę odpuścił i udało się poszukać termiki trochę bardziej 'spokojnymi' modelami niż ostatnio

Około południa wyszło słońce i zaczęło ogrzewać dachy pobliskiego osiedla, a że wiatr wiał właśnie z kierunku osiedla mieliśmy fajną termikę, momentami aż za fajną

 

Telefoniczny skrót:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

8 godzin temu, jarek996 napisał:

Myslalem , ze dzisiaj tez polatam , ale niestety wietrzycho w porywach do 20 m/s . Zrobilem wiec 107 km na rowerze . Tez fajnie bylo  . 

 

 

Jarek, u nas też wiało. Nie byłem w stanie sam wypuścić Respect'a do lotu , a to sie rzadko zdarza.

 

Jako, że miałem dzień wolny od Rodziny, zaraz po powrocie z lotniska wsiadłem na rower i zrobiłem XC 50 km po lasach oliwskich.

Potem wieczór u Sułka i plany modelarsko - rowerowe.

Plan rowerowy na sierpień to XC 200 km w jeden dzień ?. 

 

 

 

 

 

 

Przepraszam za off top, ale nie umiem przejść obojętnie ...

Niestety to co dzieje sie w Lasach Oliwskich przeraża. Wycinka na całego …

Podobnie jest w innych miejscach gdzie jeżdżę na rowerze: Puszczy Darżlubskiej, Bieszczadach ... 

 

P...cy opamiętajmy się za nim będzie za póżno !

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

46 minut temu, mihu napisał:

U nas też wiało... Res ledwo dał radę się na pas za ogon dociągnąć.

 

 Michał, dzięki za fotkę.

Po południu było już naprawdę grubo

 

W telefonicznym skrócie.

 

Idzie wiosna ! Przepiękny dzień choć trochę wietrzny.

 

Czas na porządki na polu !

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Darek, musisz częściej do nas wpadać.

Żebyśmy wiedzieli, że dysponujesz takim holownikiem to byśmy Cię do żadnej Sokółki nie puścili

Jak chcesz dobrze, elegancko zrobić, to tu masz na przykładzie naszego nowego polskiego szybowca .

 

Zdjęcie zapożyczone ze strony producenta.

 

 

Panowie, to pół-makieta … Jaka taśma, po co ?

 

Jaki masz tam bagnet ?

Węgiel ? Pręt stalowy ?

Kropla rzadkiego CA rozprowadzona i przeszlifowana.

 

Wystarczy, że skrzydła będą rozsądnie spasowane z bagnetem i to starczy. Nic Ci się w locie nie rozejdzie. 

 

Tylko trzeba pilnować aby piasek się tam nie dostał, a jeżeli sie dostanie to dokładnie wyczyścić.

 

Pzdr

 

EDIT

Przepraszam, dopiero teraz zauważyłem, że to bagnet okrągły, nie prostokąt / kwadrat , o nie dużej powierzchni styku.

Może odpowiedni magnes neodymowy ? Metoda sprawdzona przy 5 metrach rozpiętości. 

 

W dniu 5.01.2020 o 23:35, sylkub napisał:

To był rok 1977. Też znalazłem dwa zdjęcia .

Pozdrawiam

Sylwester

 

 

Tak trochę przez przypadek tu do uwięzi zajrzałem i taka niespodzianka . 

 

Jako dzieciak byłem w '77 na tych zawodach LOK jako kibic. Potem zdarzało mi się na tym torze nawet latać pierwszymi modelami. 

W bloku tuż obok, u Babci, spędzałem część wakacji budując pierwsze modele na uwięzi z Ojcem.

Kolejny rok to dożynki w Olsztynie i towarzysz Gierek na podmokłym stadionie .  

 

Ten "tor' jeszcze chyba cały czas jest w tym miejscu. Będę musiał sprawdzić przy następnej wizycie.

 

 

Ahoj,

Tadzik podzielił się krótkim filmikiem po tym jak ożywił Onufrego.

Myślę, że jeszcze mały mix jest potrzebny co by ten drugi pilot nie musiał tak ogonem machać

 

Fajnie to wygląda, Vaclav też dostanie serwo ...

 

 

 

Gratuluję Paweł nowego nabytku.

 

Jako, że szukam dla siebie czegoś podobnego, z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg relacji.

 

Zdjęcia, wiele zdjęć mile widziane

Myślę, że zaraz Jarek, który tu czasami zagląda, znajdzie kilka innych zastosowań kabelka ?.

 

Jeszcze gwoli informacji, pilot nazywa sie Houmprey, po naszemu Onufry.

Jeśli mowa o pilotach … 

Mam nadzieję, że Tadzik mi głowy nie ukręci ? ...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Żeby nie było niedomówień …

 

Jest to kabelek dzięki któremu pilot będzie ruszał (kręcił) głową

 

 

 

Witam,

 

Łapaliśmy dzisiaj z Matim zimową termikę.

Przy słonecznej pogodzie dolinka sie nagrzała i około południa zaczęła oddawać ciepełko, dużo ciepełka.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Na koniec jeszcze kilka pocztówek z tej pięknej polskiej krainy do której dociera jeszcze śnieg

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Świetna relacja Robert !

 

Jak za starych dobrych czasów na Waldorfie.

Dobrze, że postanowiłeś przenieść / kontynuować temat tutaj.

 

Jak mówi hasło: "Keep RC Helis Alive"

Witam Panowie,

 

Zero i Corsair to moje dwa ulubione samoloty z WW II. 

 

Darek gratuluje pięknego modelu. Życzę tyle samo udanych lądowań co i startów.

A brzmienie gwiazdy to poezja dla uszu chyba każdego modelarza ?.

Gdzie i kiedy oblot ? Borsk ? Czy może będziesz czekał na nowy pas na Chwarznie ? ?

Pilot nie wygląda na takiego co by się bał ?.

 

Otworzyłem sobie buteleczkę dobrego piwa, schłodzonego w śniegu (prawdziwym śniegu), który zalega za oknem i będę cieszył wzrok i duszę.

Piterek, dzięki za fajną relację dla tych co nie mogli a jednocześnie za zapis pewnej, kolejnej historii?.

 

Na zdjęciach widze,  że i Krzychu 'łapał' detale kamerką. Będą jeszcze jakieś fotki ?

 

 

4 godziny temu, darod07 napisał:

Wybieram się jutro z "zerowym" projektem na lotnisko około 1300. Latania nie będzie bo model nie ukończony całkowicie i nie wyważony. Ale jakieś "taxi" po pasie będzie, w koncu pilot musi zaznajomić sie najpierw z lotniskiem

 

 

Cześć Darek,

 

Rozpoczął sie okres ferii zimowych.

Ekipa się ' rozjechała' i coś nikt nie daje znaku życia, nie wiem czy ktoś jutro będzie na polu.

Ja sam wietrzę z Synem Falcona i Respecta w Bieszczadzie .

 

Czekamy na fotki modelu

 

Dobry wieczór Panowie, albo raczej już dzień dobry,

 

Relacja z dzisiejszego spotkania pod tytułem 'Naciągacze'

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

8 minut temu, a74BACK napisał:

... a tak wygląda śnieg. Dobrze, że mi przypomnieliście .-)

 

Był przez 12 godzin ...

 

Żeby nie zdjęcia nikt by nie uwierzył

Wieczorny SMS od Piterka, jutro 1000 rano na lotnisku.

 

W nocy przyprószyło śniegiem. Temperatura na lekkim minusie. Modele jakby 'dobalastowane' kolorem nieba. 

 

Baterie naładowane .

 

Piter, dziękuje za fajne fotki 'odkurzonego' Falcona.