Doskonale zdaje sobie sprawę że czasem jedna deczja jest warta naszego całego życia, doskonale zdaje sobie sprawe z zagrożenia jak i z widoków którę moge zobaczeć, nie jestem nadzwyczajny i nie powiem że jak zobaczę w wypadku zgniecione ciało czy pourywane kończyny to będe kozaczkiem i powiem a takie już zycie bywa okrutne. Mam szacunek do każdego zawodu i dobrze wiem że chwila nie uwagi i może być po mnie. Idąc do OSP chce pomagać innym ludzią, czasem się ściąga kota z drzewa, czasem sypie chemią olej napędowy z stłuczce czy wypadku bez ofiar, ale czasem i trzeba wyciągać osobe bądź ludzi uwięzionych w palącym sie budynku.