Skocz do zawartości

Konrad_P

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 068
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Odpowiedzi opublikowane przez Konrad_P

  1. To moje marzenie latać aż do bólu karku, ale podejrzewam, że robisz to przy użyciu szybowcowych właściwości swojego modelu, silnik nie jest włączony cały czas?

    Tak oczywiście jest to latanie szybowcowe. Ja lubie wałęsać się po niebie i szukać termiki. A jak już ją (czasami) znajdę to jest dopiero frajda i adrenalina.

     

    Spalina ma też swoje uroki, gang, woń, itp. Niestety tak jak mówi mkrawcz1 trzeba mieć wykoszone dość gładkie lotnisko żeby nie rozwalić modelu przy pierwszym starcie/lądowaniu.

  2. Słyszałem już o kupowaniu ze Stanów Zjednoczonych, ale kupowanie elementów w Chinach? ;p? Napiszcie coś więcej, i jak to jest z wysyłką

    Trochę wysiłku i można znaleźć na forum wszystkie potrzebne informacje. Szukaczka nie gryzie. :twisted:

    http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=21720

     

    A co do tematu elektryk czy spalina, to powiem tak:

    elektrykiem polatasz codziennie w pobliżu domu a jak chcesz polatać spalinką to musisz się wybrać na lotnisko. To pierwsza różnica. Co do czasu latania to moim EGP latam 1,5 godz. i pakietu do końca nie wyjadę. Pisze 1,5 godz. bo dłużej mi sie nie chce bo kark strasznie boli.

    Spalinką no to max. 20-30min. Oczywiście zależy jeszcze od silnika. Na OS-ie .46 latam 15-20min a na ASP .46 około 30min. Model to EXCEL 2000

    Do FVP EGP jest b.dobry. Wolny stabilny, sam lata i można zabrać na pokład około 250-300g dodatkowego balastu. Wówczas EGP o dziwo staje się jeszcze bardziej przewidywalny i stabilny. Tylko koniecznie trzeba go prawidłowo wyważyć.

  3. Np zakup FunJeta Multiplexa oblatanie go, nauczenie sie techniki startow i ladowan itp

    Na pikniki Żarskim widziałem jak chłopaki latali właśnie tym Jet-em. Latało to kapitalnie.

    Co do szybkości to wydaje mi się, że nie ma co się jej aż tak bać. Chłopaki puszczali go a ten jak po sznurku leciał prościutko, po chwili jak był już daleko i wysoko robili koło o duuużym promieniu. Prędkość w niczym nie przeszkadzała. Lądowanie to bajka podchodził bardzo spokojnie i o dziwo stosunkowo wolno. Depron to masakra, jeden nieudany start, jedno nieudane lądowanie i puzzle. :mrgreen:

    Ten Jet jest z utwardzanego EPP naprawdę pancerna konstrukcja. Myślę że pomysł VaderJK jest wart poważnego rozważenia. :lol:

  4. no chyba że chcesz coś szybszego bo Minimoa jest wolna

    To jest to czego szukam, do wałęsania się po niebie.

    Do szybszego latania mam elektryki :D

    Najbardziej się obawiałem startu ze względu że trochę dziwnie stoi

    No i właśnie to też mnie trochę przeraża :shock:

     

    I jeszcze jedno pytanie i już nie będę męczył(na razie ;D ). Jak z termiką. Czy chwyta termikę czy nie bardzo.

  5. Pierwszą książkę Pana Schierera czytałem jak byłem dzieckiem miałem jakieś 10-11 lat.

    Czytałem ją z wypiekami na twarzy.

    Pan Wiesław odkrył przed mną nowy piękny świat.

    Jak teraz wspominam tamte czasy to śmiało mogę powiedzieć, że to jaki jestem obecnie jest po części Jego zasługą.

    Pan Wiesław to jest Historia Polskiego Modelarstwa przez ogromne "H".

    Ludzie przychodzą i odchodzą, ale tu niestety zostaje pustka, której długo jeszcze nikt nie będzie w stanie zapełnić.

  6. Było chyba trochę nerwowo? W pierwszym zakręcie trochę szybowcem kręciło, czy to tylko takie wrażenie. No i mam pytanie czy wyczepienie było awaryjne czy planowane bo też jakoś holownik w jedną a szybowiec w drugą. :?

    To nie jest krytyka tylko chęć poznawcza, bo mam tą Minimoe już w koszyku i nie mogę się zdecydować na kliknięcie w klawisz "Wyślij". :D

     

    Czy mógłbyś napisać kilka słów jak to lata i jak ląduje. W tej wersji nie ma miejsca (ponoć ) na hamulce aerodynamiczne i zastanawiam się jak długie musi być lotnisko. :D

     

    A ta w ogóle to gratulacje z oblotu i pierwszego holowania.

  7. Na samym początku tuleje silnika nie mocuję idealnie na środku wręgi, a z przesunięciem w jedną ze stron. Robię tak, aby wał i śmigło wychodziło idealnie w osi modelu(i było centralnie ułożone w masce). Co do ustawienia silnika "osiowo", to odległości wierconych otworów od ich ustawienia idealnie wypośrodkowanego we wrędze pod tuleje dystansowe, wyliczam z tw. Pitagorasa.

    Marek mógłbyś trochę bardzie rozwinąć ten wątek. Mówisz, że na początku nie mocujesz idealnie na środku.

    1. Czym to jest spowodowane.

    2. Kiedy montujesz idealnie na środku

    3. No i co z tym twierdzeniem Pitagorasa. Znam go na pamięć ale jakoś nie widzę tu zastosowania.

     

    Moje pytania są podyktowane montowaniem DLE30 do Pitts Specjal 1,6m i Twój post trochę mnie zaniepokoił, ponieważ wywierciłem już otwory idealnie centralnie na wrędze silnikowej.

  8. madrian stronę z dobrymi programami znam tylko programów jest tam tyle, że nie wiadomo co wybrać. Zainstalowałem już ze 3 ale żaden nie dał zakładanego efektu. Windows Media Maker ma małą wadę nie łyka mp4 (no przynajmniej mój) a konwertowanie do postaci zjadliwej u mnie troooooooooooooooche trwa.

     

    moriq

    Konrad_P napisał/a:

    oszukuje jakiegoś programu

    :mrgreen:

    Dzięki już go ściągnąłem i właśnie czegoś takiego szukałem.

    Musze tylko popróbować jak połączyć dwa filmiki w jeden i dodać podkład dźwiękowy. Jak się uda to pewnie się zdecyduje.

     

    Ale gdyby jeszcze ktoś chciał się podzielić swoimi doświadczeniami to chętnie posłucham. :D Jak mam wywalić kasę to chciałbym być przekonany że dobrze robie. No chyba że są jakieś darmowe, byłoby jeszcze lepiej.

  9. Panowie podłączę się pod temat.

    Poszukuje jakiegoś programu w którym będę mógł obrobić mp4, czyli wyciąć niepotrzebne fragmenty filmu wstawić tekst ilustrujący oraz dodać jakiś podkład muzyczny.

    Wiem że tego jest pełno ale ja nie mam kompletnie żadnego doświadczenia ponieważ dopiero kilka dni temu nabyłem GoPro.

    Czy te w/w proponowane programy mają takie możliwości?

  10. U mnie jeszcze w pudle cały komplet dojrzewa :) , a w zasadzie to ja dojrzewam. :D

     

    -SStearman

    -DLE30

    -2x Savox SC-1256TG DIGITAL SK+SW

    -4x Hitec ??? nie pamiętam na Lotki

    -2x LiFe 2s 2300mAh

    -Jeti MAX BEC 2

    -akcesoria paliwowe.

     

    Michał (MironRC) jak będziesz składał to zrób koniecznie zdjęcia, pamiętam że coś nie kapowałem ze skrzydłami, zwłaszcza z ich łączeniem.

  11. Podłącze się pod temat ponieważ oblatałem dziś drugą sztukę TS II.

     

    Przez instrukcyjny środek ciężkości mój pierwszy lot trwał kilkanaście sekund .... i KRET.

    Mój pierwszy TS II wytrzymał trochę krócej bo miałem dokładnie takie same problemy. Sam nie wiedziałem o co chodzi bo 2 s. po starcie natychmiast szedł do pionu a następnie na plecy i bum.

     

    Po radach kolegi Dj. poprawiłem dwie sprawy:

    1. kąt zaklinowania silników -2 stopnie WAŻNE!!!!

    2. środek ciężkości 4.5 do 5 cm od krawędzi.

    Nie będę ukrywał ale zerżnąłem powyższe ustawienia do swojego TS II wersja 2 i co, ano szedł panie jak po sznurku. Odrobinę musiałem skorygować lotki ale to już w powietrzu.

    Latałem dziś zarówno EGP i TS II i powiem wam, że normalnie TS II lepiej szybuje niż EGP. :shock: Byłem naprawdę zdumiony. Myślałem, że jak wyłączę silniki to bidak zaraz pójdzie jak kamień w dół a tu taka niespodzianka. :D Poprzednio niestety nie zdążyłem tego wypróbować.

     

    Dla potomnych. Jak zastosujecie ustawienia takie jak wskazał Dj. to start, lot i szybowanie będzie po prostu bezproblemowe.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.