Skocz do zawartości

pawel

Modelarz
  • Postów

    206
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pawel

  1. Kolego enter1978 nie rozczulaj się nad tym wgnieceniem. Wytnij zniszczony kawałek krawędzi natarcia i kesonu. Następnie wklej nowe, Mozesz użyć szpachli do balsy potem zaklej dokladnie folia i całe to larum niepotrzebne.

    Skrzydła Ci się na bank od tego nie złożą. Obciążenie głównie przenosi dzwigar to po pierwsze. Uszkodzenie jest bliżej końcówki skrzydła wiec tam moment zginajacy jest mniejszy niż przy kadlubie.

  2. Na pytanie jaki silnik....wybierz benzynowy, tak jak koledzy podpowiadają. Najtańszy w eksploatacji przy tej wielkości modelu. Żarowy, markowy, będzie drogi w zakupie, drogi w eksploatacji i brudzacy model. Gdzie dotkniesz-tam olej, odchodzaca folia itp.

    Elektryk- koszty aku są spore. Po sezonie praktycznie musisz kupic nowe.

    • Lubię to 1
  3. Zgadzam się odnośnie serw Hitec HS-5645. Dobre, mocne i trwałe serwa. Nie zgodzę się natomiast z poborem 300mAh/cały dzień!!!! Chyba ze zrobisz jeden lot...... Proponuję kupić do zasilania Jeti Max Bec'a (przy jednym aku np 7,4V) lub Jeti Max Bec;a 2 (przy podwójnym zasilaniu). Sprawdzone tutaj przez wielu i pewne. Jasne diody sygnalizują poziom naładowania baterii pokładowej.

  4. Mój kolega posiada model pierwszej Twojej opcji tj Edge'a 540. Lata na boxerze RCGF 40. Model lata bardzo szybko (takie przeloty preferuje doświadczony pilot). Jeśli masz jakieś dziwne lotnisko z płotem betonowym itp w sąsiedztwie to proponuję zrezygnuj z opcji 1, 2 i 3 bo przysporzysz zmartwień sobie a przede wszystkim żonie, która wyraziła zgodę na kupno modelu (czyt. poprzednie posty). Nasz pas startowy ma "82 kroki" długości i "15 kroków" szerokości. Lądowanie do najłatwiejszych nie należy.

    Może ochłoń trochę, zastanów się bo działasz niesystematycznie.....projekt taki, za chwilkę inny, rozpoczęty, nieskończony

  5. Moje zainteresowanie modelarstwem i lotnictwem miało początek w 1985 lub 86' gdy wujek zabrał mnie na "żużel" :) . W przerwie, na płycie boiska Stadionu Olimpijskiego we Wrocławiu, pojawili się modelarze z modelami do walki na uwięzi. Oczy miałem wielkości kołpaków samochodowych :o:D . Później pojawił sie prawdziwy akrobacyjny Zlin nad murawą ;) ;) ;) . Zakochałem sie w lotnictwie. Zaczęły się pierwsze periodyki "Modelarz", plastiki, kartonówki i w końcu RC.

    Akceptacja otoczenia....hmmm z tą jest różnie. W naszym środowisku dla każdego temat znany i czasami przysparzający więcej smutku niż radości. :D. Wieczne kombinacje z przemyceniem do domu nowego silnika, aparatury; obcinanie zer na paragonach ;) itd

  6. Piotrze - ostatni post; czwarte zdjęcie - czy listwa mocowania serw jest przyklejona tylko na styk do boków kadłuba??? Jeśli tak, zastanów się czy nie warto dać dodatkowych wzmocnień np. trójkątnych żeber itp.

    Ogólnie bardzo fajna, czysta robota! Trzymam kciuki i kibicuję :)

  7. Darku chyba będziesz tutaj pierwszy na Forum, który będzie budował model tą technologią. Trzymam kciuki!

    Gdybyś potrzebował wydruki Cad wielkoformatowe, służę pomocą. 

    Osobiście dwa miesiące temu rozpocząłem budowe Tiger Motha (na razie mam zrobione dwa dolne płaty - rozp 3m). Zastanawiam się nad konstrukcją kadłuba: rurki stalowe czy drewno. Popatrzę na Twojego Piper'a, Wtedy zdecyduję. Posiłkuje się fotkami szczegółów ze strony Paolo Severin'a

  8. Radku, bardzo Cię proszę, używaj znaków interpunkcyjnych. Ciężko się to czyta.

    Dyskusję śledzę, bo mam Roto 25 na celowniku a mało jest o nim informacji.

    Bartku, co chciałbyś wiedzieć o tym silniku? Wspomniałem wcześniej, że użytkuję go od jakiegoś czasu

  9. Miałem ZDZa 40. Rocznik 2010. W tym roku nastąpiła awaria; chciałem kupić podstawowe cześci zamienne. Na żadnego emaila nie dostałem odpowiedzi. Gdybym może od razu kupił 1000sztuk to odzew byłby natychmiastowy. MVVS ma w PL kilku dystrybutorów i nie ma problemu. Weź to pod uwagę. To istotna kwestia czasami pomijana.... ;)

  10. Bron Boże nie kupuj łożysk w sklepie modelarskim. Tam zapłacisz.....hmmm

    Saito używa metrycznych łożysk przednie 2RS a tył bez uszczelnień. Są na nich oznaczenia. Zmierz lub Spisz swój rozmiar łożysk i kup i siebie w miejscowości. Ja w KOOL'u w Legnicy za japoński komplet zapłaciłem.....25zl

  11. Na poczatku spadek obrotow, pozniej czarny osad wydobywajacy sie z odmy (okazalo sie ze czesci koszyka rysowaly karter). Łożyska wymienione po 23 godzinach pracy. Silnik po ich wymianie pracuje bezproblemowo.

    Przyczyna.....prawdopodobnie korozja od nitro......

    Kolejna wymiana zapobiegawczo po nastepnych....15-tu godzinkach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.