Skocz do zawartości

mac

Modelarz
  • Postów

    256
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez mac

  1. Aaa, no to wszystko jasne :)

     

     

    moja to Q6 Plus- 300W  

     

    O Hitecu nic nie wiem niestety.

     

    Niezawodność trudno mi ocenić bo 3 miesiące to krótko , ale kupiłem ją w kraju więc jakaś gwarancja ewentualnie będzie.

    Właśnie Markowi ją proponowałem. W zasadzie wszystkie parametry ładowania widać na jednym ekranie.

    Widzisz też napięcie każdej celi na ekranie głównym i nie zastanawiasz się czy ta wtyczka łączy czy nie.

     

    Też mam Robbe power peak3 z zewnętrznym  balanserem i do niedawna woziłem ją na lotnisko. 

    O tyle fajna że rysuje wykresy i nie trzeba jej podłączać do kompa.

    Pamięci się przydają , ale też trzeba się pobawić żeby ładowarkę zaprogramować a potem te pamięci odpowiednio przywołać przed ładowaniem.

     

    Tutaj musisz ustawić podstawowe parametry ładowania ręcznie ( co trwa kilkanaście sekund).

    W mojej opinii jest to bezpieczniejsze. 

     

    edit

     

    W tej ładowarce iSDT podpinasz akumulator ładowany prawą ręką bo gniazda są z prawej strony, a zasilanie ładowarki jest z lewej. Zwróć uwagę że nie we wszystkich ładowarkach ISDT tak jest.

  2. Cześć

     

    u mnie działa już nawet 3 miesiące ;)

    Jeżeli oczekujesz po niej wodotrysków to się zawiedziesz, nie ma w niej nic ponad niezbędne minimum.

     

     Ładuję głównie LiFe 2S, LiPo 3-6S 5000mAh , NiMh- wszystko bezproblemowo.

     

    Mała. Idealna na lotniskowe wypady. Banalna w obsłudze. Czytelny kolorowy wyświetlacz.

    Proste programowanie jednym pokrętłem.

    żadnego klikania i błądzenia po menu.

     

    Mankamenty to :

    łatwo rysujący się wyświetlacz (tu można bez problemu kupić dedykowaną  folię ochronną)

    Mała moc rozładowania-8W .

    Cena około 50E choć widzę że potaniały ostatnio.

  3. Używam Eneloopy od kilku lat. Ładuję je prądem 1A . delta pik 5mV. Po zakończeniu ładowania są lekko ciepłe.

    Producent dopuszcza ładowanie prądem 2A z delta pik 10mV, ale przy tych parametrach akumulatory mocno się nagrzewają pod koniec procesu ładowania.

     

    Co kilkanaście cykli kontrolnie je ładuję, a potem rozładowuję prądem 1A do napięcia 1V na celę. Zawsze tak samo, wtedy mam porównanie co do kondycji akumulatorów. 

    Do niższego napięcia nie ma sensu ich katować co wynika z karty katalogowej tych akumulatorów.

    Ogólnie im większym prądem się je smaży w obie strony tym krócej pożyją.

     

    karta katalogowa:

    https://www.kronium.cz/uploads/BK-3MCCE.pdf

  4. Witam 

    Zmontowałem ostatnio Mandarina 2,0 na przyszły sezon więc pozwolę sobie opisać kilka szczegółów w Twoim wątku.

    Może ktoś będzie miał taki model to znajdzie opisy w jednym temacie.

     

    Założenie było takie żeby zejść z wagą poniżej 2kg.

     

    Zastosowałem serwa:

    kierunek i lotki Hitec- HS-70MG

    wysokość i klapy  HS-85MG.

    Napęd kierunku i wysokości bowdenami. Nijak nie dało się serwa wysokości umieścić na ogonie.

    Silnik e-max 2820/07, śmigło aeronaut CAM 13x8. regulator jeti spin pro 44.

    Pobór prądu 30A, ciąg około 1550g

    Śmigło aeronaut CAM 13x6,5-27.5A-ciąg 1650g

    Testowałem też śmigło 14x8, ale przy prądzie  40A i ciągu 1750g silnik szybko się nagrzewał.

     

     Model z pełnym wyposażeniem bez akumulatora waży 1780g. Do tego akumulator 1500- 2200mAh.

    W ogon również  musiałem dołożyć balastu-12g. Producent zaleca silnik o wadze 80-150g. E max  który zastosowałem waży 140g.

    Myślę, że gdyby zastosować silnik emax serii 2815 - 120g to obyło by się bez doważania i zaoszczędził bym kolejne 30g.

    Wyjściowa waga pustego modelu to było 1380g. Producent w instrukcji deklaruje 1300g.

     

    Sumarycznie jestem zadowolony z wykonania tego modelu. Mam jedną uwagę co do folii białej, którą pokryto skrzydło.

    Na pewno nie jest to Oracover. Przy nagrzewaniu folia ładnie się napręża, ale przy stygnięciu paskudnie się marszczy.

    Model wymagał przyprasowania pomarszczonej folii i średnio to się udało z uwagi na powyższe.

     

    To chyba tyle.

    Dziękuję założycielowi tematu za relację ze składania i oblotu modelu.

    Nie ukrywam, że to co przeczytałem miało wpływ na moją decyzję o zakupie tego modelu.

    Pozdrawiam.

  5. Witam kolegów modelarzy.

     

    Z modelarstwem mam kontakt od dziecka. Zaczynałem od latawców i modeli swobodnie latających.

    Potem były szybowce rc, akrobacyjne spaliny aby od kilku lat wrócić do korzeni czyli szybowców rc.

    Termika to jest to co mnie kręci.

    Mam nadzieję, że będę miał czas i okazję aby coś napisać na forum. Czytam od dłuższego czasu.

    Pozdrawiam

    Maciej

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.