Skocz do zawartości

AndrzejC

Modelarz
  • Postów

    2 308
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Ostatnia wygrana AndrzejC w dniu 27 Stycznia 2024

Użytkownicy przyznają AndrzejC punkty reputacji!

Reputacja

425 Excellent

O AndrzejC

  • Urodziny 26.03.1956

Kontakt

  • WWW
    http://WWW. fsr.wroclaw.pl

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Wrocław
  • Imię
    Andrzej

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Trafił mi się niedawno dość rzadki moim zdaniem, silnik WEBRA 120. pojemność 20 cm Mam w kolekcji parę silników firmy Webra ale ten jest największy. O tym motorku więcej napisane jest tu: https://sceptreflight.com/Model Engine Tests/Webra 120.html Mój jest po lekkich przejściach ale w sumie stan zadowalający i nawet można go uruchomić bez problemu. Musiałem popracować nad tłokiem bo był lekko zatarty ale dało się odratować Poprzedni właściciel użył do montażu jakichś "meblowych" śrubek imbusowych i oczywiście kilka z nich przy demontażu od razu diabli wzięli. I trzeba było wiercić. W związku z tym uważam, że do montażu naszych silników powinno się używać śrubek najwyższej jakości i oczywiście ZERO jakichkolwiek klejów do gwintów (chyba, że producent zaleca). Do silnika dołączyłem oryginalną świecę jeszcze z lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, która mi została z czasów kiedy intensywnie używaliśmy silników WEBRA do napędu naszych łódek. O moich Webrach jeszcze napiszę. Czy ktoś z kolegów ma może oryginalny tłumik do tej Webry 120 na zbyciu? Przy okazji wyczyściłem ruską KOMETĘ 5 cm. Stanie na półce przy innych moich Kometach. A.C.
  2. AndrzejC

    Komu uciekł model?

    Już nie jeden raz uświadamiałem tu obecnych, że szybkie łódki, zwłaszcza spalinowe są o niebo lepsze od wielu samolocików. Może wyjątkiem tych wyścigowych i makiet, bo to inna bajka. W sumie zaczynam się bać, bo jak systemy wojskowe wykryją natężenie sygnałów 2,4GhZ w jednym miejscu to mogą rozwalić nam nasze zawody łódkowe. Do tej pory w sumie te problemy z dronami "ruskimi" były dla mnie dość egzotyczne, ale wygląda na to, że i my jako modelarze mamy teraz mocno pod górkę. A nie mogło to wojsko wejść w układy z Aeroklubem RP, czy KOK-iem w temacie naszej modelarskiej wiedzy? MOGŁO... Nie wiem, jak w Aeroklubie, ale w LOK swego czasu niejaki Polko (wg mnie tuman kwadratowy), generał stwierdził, że LOK to komuniści... A wystarczyło wysłać fachowców i mieliby teraz fachowców i zaplecze chętnych zapaleńców, mądrych wyszkolonych ludzi do pracy w branży. Bo elektronika to jedno, a modelarska wiedza to drugie. Ale tam na górze wg mnie nie ma kompletnie pomyślunku... Tam w ogóle nie ma nawet podstawowej wiedzy w tym temacie. SMUTNE! A.C.
  3. Dziękuję!! 👍 Dzisiaj o tych "motorkach silnikowych" Onego czasu wpadłem na pomysł, żeby wywiesić w mojej firmie usługowej ogłoszenie, że poszukuję.... I rzadko, bo rzadko, ale czasem ktoś coś przynosi. Raz trafił się klient, który stwierdził jak przeczytał ogłoszenie, że ma te MOTORKI SILNIKOWE (jego słowa) 🙃 I przyniósł... silnik od wycieraczek od ŻUKA i kompresorek do pompowania kół z epoki. FAKT, Kompresorek dla laika z grubsza przypomina silnik modelarski. Jak znajdę , to zamieszczę zdjęcie.🙂 A.C.
  4. Pierwsze poważne ostrzeżenie. Ze zdrowiem żartów nie ma, zwłaszcza jeżeli kostucha już od dawna zabiera z mojej półki.... Dziękuję z życzenia👍 Wyczaiłem onegdaj na TEMU takie sprytne łańcuszki kulkowe. Idealne moim zdaniem do opisów silniczków. Cena jak za darmo więc kupiłem więcej Do tego zakupiłem już dość dawno "wąsy" do spinania dokumentów. ta folia jest idealna do moich celów Od razu mamy dwa w jednym . I otwory w folii i materiał po którym idealnie pisze się foliopisem. Wszystko za grosze, a moim zdaniem wygląd ma estetyczny. No i te "motorki silnikowe".... O tym też będzie🙂 Dziś z moich nowości Polska JASKÓŁKA ze śmigłem z epoki i WILO 1,5. O ile Jaskółki nie śmiałem ruszać bo stan dobry ( tylko konserwacja), to Wilo przywróciłem do życia, choć nie mam zamiaru go odpalać. W tle na swoją kolej czeka WEBRA 120. O tym będzie także. A.C.
  5. Z racji tego, że mój "wyczyn" w ściganiu się w łódkach FSR FV,H,O na cały gwizdek z powodów niezależnych ode mnie skończył się w zasadzie definitywnie ( kostucha się o mnie upomniała...). I radio muszę powiesić na gwoździu, więc żeby nie wypaść z branży zabrałem się za moje szrociki, które od dawna czekały na to, żeby trafiły na moją półkę. A dużo ich jest... Oczywiście nawet nie podskoczę takim Gościom jak PAWEŁ PRAUS czy Kolega Marcin MASK. Zabieram się właśnie za opisywanie mojej kolekcji dla moich dzieci, bo to jest jakaś wartość materialna i muszą wiedzieć ile ten mój "złom" silnikowy jest warty. i kiedyś pójdzie do ludzi. To jak, już niech pójdzie za dobre pieniądze Dzisiaj dwa: Pospolity ruski POLIOT 5 CM i rodzynek z historią, OLIVER TIGER 2,5. Angielski motorek który dawno temu latał w modelach jednego z najlepszych wrocławskich i polskich modelarzy w historii kategorii F1C. Długo czekał na odnowienie, ale się doczekał.🙂 Będą następne "szrociki" do remontu, i będę prosił o pomoc, ale to później..... Zdjęcia będą. A.C.
  6. Zmarł Kolega Marek Walczak z Warszawy. Legenda polskich FSRów. Pogrzeb odbędzie się w poniedziałek 25.08 na Cmentarzu Bródnowskim o godz 9,45 Msza w Kościele Murowanym na Bródnie. Coraz nas mniej i żal, że odchodzą CI NAJLEPSI... Andrzej Ciechański
  7. AndrzejC

    Nasze Pedałowanie ...

    Rower fajny jest bez dwóch zdań, ale elektryczny jeszcze lepszy🙂 Odkąd zacząłem używać i jeździć, to się zakochałem. Auto od zimy w zasadzie stoi w garażu. I nie jest prawdą,że człowiek się nie rusza. Rusza się i to bardzo.Pedałować trzeba niezależnie od programu Ja przeważnie używam tylko pierwszego programu, a często w ogóle wyłączam wspomaganie. Dla dziadka emeryta takiego jak ja ( 69 l.), to jest idealne rozwiązanie na ruch na świeżym powietrzu. kolana przestały boleć, i kręgosłup i w ogóle zdrowie się poprawiło! Dzisiaj zrobiłem sobie wycieczkę "na skróty" do Trestna ( Wrocławianie wiedzą.) Parę kilometrów od miasta piękne okoliczności przyrody. Zrobiłem ponad 50 km i nawet w tych upałach 38 stopni to była przyjemność. Każdemu polecam. I odkąd zacząłem jeździć na rowerze to mam pogląd na obie strony tak kierowców, jak i cyklistów. Ale o tym napiszę jak mnie najdzie... Na razie z perspektywy siodełka uważam, że kulturka kierowców dość mocno się poprawiła... Już nie trąbią i często puszczają na drodze. Ale jeszcze muszą się dużo uczyć, tak jedni, jak i drudzy. A.C.
  8. Wcześniej pisałem co robię z brudnymi karterami. Twój silnik jest w miarę czysty i wystarczy umycie w myjce ultradźwiękowej. Jak nie masz, a najpewniej nie masz, to prześlij do mnie i Ci go umyję i odeślę. NA PEWNO musisz wymienić łożyska niezależnie od ich stanu. Kup najlepsze jakie uda Ci się kupić i koniecznie c3, zwłaszcza to większe. Pracuj... A.C.
  9. Jak mi silnik jakiś kaprysi i nie chce działać, to go straszę,że mu piasku do środka nasypię🙂 I jeszcze się nie zdarzyło. żeby któryś nie posłuchał... Kup sobie odpowiedni kołpak na śmigło i odpala rozrusznikiem za pomocą kołpaka. Ten motorek po prostu musi odpalić jeżeli nie jest uszkodzony, bo te silniki były i chyba jeszcze są produkowane dla takich, którzy o motorkach bladego pojęcia nie mają 🙂 Znajdź sobie w internecie jakiś filmik w tym temacie i zrób jak tam pokazują. Jak go wreszcie uruchomisz, to będziesz pamiętał do końca swojego modelarskiego życia. A.C.
  10. O żarzeniu świecy nic nie było. Czy podłączasz napięcie 1,5 V do świecy? A.C.
  11. AndrzejC

    Silnik FSR identyfikacja

    Wg mojej wiedzy to jest przerobiony MDS 6,5. Może nie seryjny bo za ładnie wygląda , ale MDS 6,5. Sam osobiście przerobiłem dwa atkie MDSy w sposób jak na zdjęciu. Z tym wiąże się jak dla mnie ciekawa historia... Jakoś tak w 1987 roku pojechałem do Briańska na Mistrzostwa demoludów w FSRach. Zawody trwały z tydzień, albo dłużej, były wycieczki np do ziemianek ruskich partyzantów w lesie, do cyrku i innych ichniejszych atrakcji. Wspominam ten pobyt bardzo mile zwłaszcza, że przywiozłem od nich ze 20 różnych silników ( to też osobna historia i trzeba było mieć mocną głowę do ich trunków...🙂) My pływaliśmy wtedy na poczciwych Webrach, a to nie były silniki do wygrywania na poważnych zawodach. Ruscy pod względem silników i nie tylko byli wtedy dla nas nie do pokonania. Ich kadra miała wszystko co tylko chcieli. Radia najlepsze, wiadra świec, najlepsze materiały łącznie z włóknem węglowym i kevlarem (troszkę mam jeszcze do dzisiaj). Pływali jednak na swoich silnikach wyprodukowanych u nich, choć wzorowanych na silnikach włoskich. Wykonałem wtedy trochę zdjęć, rochę pogadałem, . Parę gaźników, rur itp dostałem. I po pol sezonie zacząłem te MDSY 6,5 przerabiać na modłę tego z fotografii. Nawet nieźle pracowały, ale w międzyczasie jako "kadra" dostaliśmy OPSy 6,.5 (wtedy silniki się dostawało, co teraz może się w głowie nie mieścić☺️) A i tak i one szybko się zestarzały, bo bo została wprowadzona nowa pojemność, czyli 7,5cm, I nastała era CMB, PICCO i np rosyjskich silników Kalistratova ( to osobna historia) itp... W pewnej chwili jak zobaczyłem to zdjęcie, to pomyślałem, że to jeden z moich silników. Moje w przerobione ramach koleżeńskiej współpracy oddałem do do modelarni w Bełchatowie i słuch po nich zaginął. Mam tylko kilka części, które mi pozostały. Tak, czy inaczej to jest na 100% rosyjski, albo ukraiński silnik wykonany dla zawodnika z ich reprezentacji z lat 80-tych ubiegłego wieku. Jak gdzieś znajdę detale, które mi pozostały z przeróbki z tamtych czasów, to zamieszczę. Ale satysfakcja jest, bo historia się odwróciła i poza małymi wyjątkami teraz lejemy ruskich jak chcemy.... A.C.
  12. AndrzejC

    Silnik FSR identyfikacja

    Czy masz więcej zdjęć tego silnika? A.C.
  13. A na srebro się nie da polutować? Często korzystam z prętów srebrnych mosiężnych i aluminiowych w otulinie. A.C.
  14. Paweł, ja takie wały stosuję w dość dużych spaliniakach. Do tego malutkiego popierdziejka ze słabym silnikiem wystarczy rureczka mosiężna max 5 mm śr. i cienki wał, tak jak napisał Michał. Obsada i sam ster to może do łodzi dla wędkarzy by się nadał, ale do tego -nie. To ma być finezja w wykonaniu, a nie "kowalstwo" modelarskie. W końcu to ma być szybka łódeczka a nie holownik, czy pancernik. Nie wiem, czy regulator nie będzie za słaby, bo wygląda na słabiutki i nie ma chłodzenia wodnego. I na początek ja bym dał mniejszą śrubę, albo o mniejszym skoku. Trzeba pamiętać, że łódka to nie samolocik i opory są większe w wodzie o jakieś osiemset razy...I to jest wyzwanie.🙂 A.C.
  15. AndrzejC

    Os max 46 AX II pytanie

    Jak już, to przed wrzuceniem do piekarnika wstępnie umyj brudny karter choćby nawet acetonem, ale po tym myciu popraw czymś mniej agresywnym np czystym metanolem, po to,żeby stary nagar i olej jeszcze bardziej nie utwardził się na powierzchni i wewnątrz karteru. I wg moich doświadczeń 180 stopni to trochę za dużo. Wystarczy 120 i też będzie dobrze (dotyczy rozbierania).... Do wymiany łożysk potrzeba 160-180 st., żeby był zapas temperatury, bo im zimniej, tym trudniej. W przypadku tego silnika najpewniej wał sam wyleci z karteru. Ja osobiście do osadzaniu łożysk w karterze używam wału od silnika. Najpierw za pomocą rzeczonej rękawicy żeby się nie poparzyć wymieniamy przednie łożysko, a następnie tylne, I to szybko! Wszystko w jednym cyklu nagrzewania, bo w sumie silniki, a zwłaszcza łożyska bardzo nie lubią grzania, zwłaszcza w piekarniku. I to podgrzewanie należy ograniczać do minimum. I mitem jest, że łożysko z zamrażalnika lepiej się osadza. Mit. I nawet jest to szkodliwe, bo na łożysku osadza się wilgoć. A to wskazane dla łożyska nie jest. I dlatego wymiana łożysk musi być szybsza niż gotowanie jajek na miękko🙂 A.C.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.