



-
Postów
115 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez Grzesiek1
-
usunąłem sobie post niechcący:D ja jestem osobą budującą testująca. Nie opieram się za dużo na teorii. Zrobiłem prototyp. Testowaliśmy z powodzeniem. Tylko ja płytki robię sam, dioda lutowana do druku i duza powierzchnia miedzi przy elemencie. Dodatkowo cynuje grubo masy i miejsca przy elementach, które mogą mieć temperatury. Plytka zimna. I uklady liniowe ogólnie nie maja sprawnosci 100% coś gdzieś uciec musi. Co do diod tez mnie to zastanawia. Cieplo rozchodzi się na 3 prądy na 3. Przecież nie są szeregowo
-
Osobiście mam jedna podwójna dioda na jeden pakiet. 2x25A z tego co pamiętam. Dwa takie same pakiety z tej samej firmy. I w miarę równo wysiadają. Dioda nie jest uc wiec na tym nie jesteśmy w stanie równo wyładować pakietów. Tak jak wyżej napisał kolega Enter1978. Menadżery typu dualski itp. Mają układ scalony mierzący napięcie.
-
Przykładowo ltc3864 ale jest dlawik. Nie mam pojęcia jak może zachowywać się odbiornik z takim dławikiem. Mogą być zakłócenia? Są układy też z serii ltc porównujące napięcia wejściowe i wybiera to wyższe. osobiście chyba jednak wole schotky bo scalak mniej to zawsze bezpieczniej.
-
No tak. Ja zbudowałem taki menadżer ( listwę zasilającą) zabezpieczenia serw, wyłącznik dwa pakiety i killswitch. Bez przetwornicy. Są układy sterujące dwoma mosfetami. Obniżają napięcie i nie potrzebują dużej różnicy napięcia wej-wyj. Kończy się to na tym, ze datasheety są a układów brak. Wspólnymi siłami można zrobić płytkę, która zadowoli nawet lataczy 3d;) Nie każdy może latać na serwach hv. I chciałby mieć coś takiego na pokładzie. Nie kupując powerboxa za 1tys zl.
-
Koledzy chodziło mi o układ scalony do przetwornicy stepdown liniowej. Steruje on dwoma mosfetami. Jak w dualskim. Ja nie krytykuję tylko pomagam. I wspólnymi siłami można zrobić coś lepszego. Nie czepiam sie 7805 tylko dałem lepszą propozycję bo LDO. Jest bardziej uniwersalna jeśli chodzi o pakiet wejsciowy. Mi chodzi o zasilanie serw np10szt cyfrowych z 6v. Żaden gotowy układ scalony bez "pomocy" tranzystora nie wytrzyma takiego prądu. Przynajmniej nie znalazłem takiego jeszcze. Z czystej ciekawości nie z krytyki jestem w tym temacie. Człowiek uczy sie całe życie;) bo poto jest chyba ta dyskusja? Co się tak czepiacie z niedzieli
-
W sumie lepiej zejść z pakietem na life i latac bez tych tutaj zbędnych problemów. Jest kolega w stanie podpowiedzieć jaki scalak/driver mosfetow do beca? Nie obrażę się jeśli nie;) wiem ile to pracy kosztuje i stresu jak czyjś model leci na Twoim prototypie.
-
Ale jakie ciepło przy użytkowaniu tego tylko do odbiornika?( Ewentualnie dając 3-4s to tak) Latam na czymś takim zasilając serwa i odbiornik dwa lata. Oczywiście górnopłat. Obciążając serwa powierzchniami sterów itd. trzeba uwzględnić to co kolega napisał wyżej. Oczywiście wtedy tego typu zasilanie nie ma prawa powodzenia w akro czy innym modelu, który potrzebuje prądu. Dlatego nigdy nie odważyłem się na beca serw w swoich menadżerach w dużych samolotach. Istnieją drivery mosfet coś w stylu dualsky. Dostępność zerowa( chyba , że ktoś ma link;)) Mam włącznik na dwóch mosfetach. Brak radiatora wlutowane na płytkę. Spora powierzchnia masowa wystarczająco odprowadza ciepło. Sprawdzane po locie 3d w extra 2.6m 32kg serwa jx.
-
Miałem na myśli beca do serw. Taki bec na 7805 to wolę nie mówić. Powinien byc ldo jakiś. Napięcie spadnie na 6v pakiet i po modelu. Lm1084- wytrzyma 5a i różnica wej do wyj nie musi być aż tak duża. Polecam to wymienić z czystego serca;) Mój 2m model latał na takim becu z lm1084 (5 serw cyfrowych 20kg)
-
Witam. A myślał kolega o jakimś becu? Mam menadżer na koncie. Lata w extrze i velox 2.6m i jakieś tam wilgi na 3.2m. Włącznik kluczyk magnetyczny. Ale beca brak. Tzn nie odważyłem się przenieść tego na PCB, a tym bardziej do samolotu(nie swojego). Fajne są bajery:D ale najlepiej jakby ich nie było.
-
Witam chłopaki. Można wpaść jutro?;D latacie? Może uda mi się namówić Lecha i Janka
-
dziś odbył się oblot mojego modelu. Niestety aparat mi gubi ostrość. Reszte z oblotu ma Lechu;)
-
Maszynka to przerobiony model nie wiem nawet jaki;D był bardzo ciężki i miał małe skrzydła.Silnik to 3w70. 2.40cm rozpietosci. 10kg wagi.
-
Dziś RWD nie było... Ja wpadłem do chłopaków na godzinkę. Ekipa FPV obiecała pełną relację hehhe
-
Witam. Przerobiłem kilka silników. Ale żaden nie miał ciągu wystarczająco. Ostatnio trafiła mi się nowa piła za darmo. Chińska, nie używana (NAC ?) . Niestety zrobiona jak z żyletek. Waga po przeróbce 2kg pojemność 45cc 4km podobno. Na śmigle 18x10 6.5kg z wydechem org bez wydechu 7kg. Ciężko było go zamontować. Ale palił na magnecie z ręki. Aaaaa zamontuje go... Kolega pożyczył mi wydech strojony do 50cc. Ciąg silnika jak obserwowałem wagę doszedł do 7.5kg ( nie było pełnego gazu). Nagle huk... nie ma magneta śmigła cewki i kawałka karteru:D Pewnie było za małe śmigło. Pomijając to ten sam silnik co RCGF45 z bocznym gaźnikiem. Różni się tylko karterem i wałem. Ostatecznie mam dość strachu na kilka miesięcy na przerabianie silnika:D
-
Tylko trzeba mieć modele, które można spuścić z oka:) bo widoki mamy super! Czysta przyjemność! Jeszcze trochę roboty maszynami i latamy dalej:)
-
Witam. Miałem cyrki z tymi Towerpro. Chwila w benzynie i wariowały. Na stole wszystko super. A ostatnio dobrze, że model przywiązany. Samo sie wychyliło na max... I już tak zostało. Pozdrawiam