Skocz do zawartości

mushroom

Modelarz
  • Postów

    90
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mushroom

  1. Krzysiek, napisz dlaczego 3S. Zależy mi na jak najmniejszej wadze pakietu a silnik ma słuzyć wyłącznie jako "wyciągarka" - dlatego pomyślałem nad 2S. Ale nie upieram sie bo nie mam w tym doświadczenia
  2. witam, mam prośbę o pomoc w doborze budżetowej bezszczotki do szybowca "motyl" (modelmaking): Rozpiętość - 1660 mm Długość - 980 mm Powierzchnia skrzydeł - 27 dm Masa pustego modelu - 600 g Masa startowa - 1300g ÷ 1500g w zależności od akumulatorów i silnika myślałem nad czymś takim, zasilanie Li-po 2C http://www.modele.sk...L-12001100.html proszę o pomoc
  3. słynny mokas ta firma działa jeszcze? bo fajne silniki robili, pamiętam pomarańczowe zdaje się opakowania ...
  4. silnik rozkręca się zawsze w określonym celu. ja robię to gdy: 1. chcę go po sezonie przejrzeć, umyć i zakonserwować 2. gdy chcę wymienić jakąś część. ad 1 - zdejmuję gaźnik, dekiel, głowicę, płuczę dokładnie w benzynie ekstrakcyjnej lub nitro. nie ruszam tulei i tłoka lecz sprawdzam, czy nie dzieje się coś złego (zatarcia, brud, korozja). sprawdzam też, czy tuleję da się ruszyć z karteru bo niestety często po kilku sezonowym używaniu skleja się na amen i modelarze mają z tym później kłopot. ad. 2 - zgadzam się, że zupełne rozkręcanie silnika powinno mieć miejsce w ostateczności no ale gdy musimy zrobić w nim remont to nie ma wyjścia. jego części są już spasowane do siebie więc po remoncie silnik należy ponownie lekko "dotrzeć" nawet jeśli wymienialiśmy tylko np. łożysko. tylko, że mowa tu o fabrycznie nowym, nigdy nie odpalanym motorku. to zupełnie inna bajka. poza tym czym innym są silniki w wyczynowych łajbach takich jak fsr gdzie obroty dochodzą do 40 000 a ilość dodawanego nitro przekroczy niedługo zawartość metanolu a czym innym rekreacyjne os maxy, asp itp wkładane do zabawek latających.
  5. 1. czy przeczytałeś uważnie instrukcję (liczba obrotów iglicą)? 2. czy ten silnik należy docierać? czy paliwo jest takie jakie zaleca producent (może zaleca 10% nitro a nie 5%?) 3. czy instalacja jest szczelna i prawidłowo wykonana (przewody nie za długie, nie pęknięte, drożne, może coś na filtrze?) 4. czarna maź zalała rurę bo chodził na wolnych obrotach i olej zamiast być wypluwany na zewnątrz ściekał po ściankach na dół aż rura się wypełniła. czarna maź z czasem powinna zmienić kolor na jaśniejszy w miarę docierania 5. czy nie ma nieszczelności w silniku (tylny dekiel) 6. zbyt zimna świeca (na dworze jest zimno) oznacza późniejszy zapłon czyli zimniejszy silnik o ogólnie zamulenie. pomoże na pewno na rozgrzewkę 10% nitro lub cieplejsza świeczka
  6. mushroom

    MVVS 10ccm

    1. Czy aby na pewno masz silnik lotniczy a nie wodny 2. Temperaturę ponoć mierzy się na głowicy przy świecy - ja nie mierzyłem nigdy chociaż dotarłem i eksploatoweałem w życiu kilkanaście motorków, które sprawowały się znakomicie wiele sezonów 3. Nie wkładaj żadnych podkładek pod głowicę bo silnik ma się docierać w normalnych warunkach - docieranie na wolnych obrotach to nie metoda. Początkowo i owszem ale po 2-3 zbiorniku należy dawać mu popracować na max obrotach - naprzemiennie minuta wolne, pół minuty maksymalne (kontrolując temperaturę i wzbogacenie mieszanki). w miarę wypalenia kolejnych zbiorników silnik przyzwyczajać do wysokich obrotów - minuta wolne minuta maksymalne wykazując przy tym ciut intuicji a nie tylko przykładać termometr 4. MVVS dociera się powoli i wyłącznie - jak pisał Andrzej C. - na mieszance metanolu i rycyny 8:2 bez nitra! ja do dotarcia zużywałem 2,5 l paliwa.
  7. Klub Modelarski Feniks przy Wrzesińskim Ośrodku Kultury we Wrześni zaprasza do wzięcia udziału w pikniku modelarskim, który odbędzie się 24.06.2012 na lądowisku w Obłaczkowie pod Wrześnią. Jest to pierwsza impreza, którą organizujemy w naszym mieście ale chcemy bardzo, żeby nie była ostatnią więc liczymy na obecność modelarzy. Impreza ma charakter otwarty - można przyjść i polatać (lub pojeździć, niestety w pobliżu nie ma wody więc pływanie odpada...) modelem RC, puścić rakietę lub latawiec lub po prostu popatrzeć sobie. Uczestnicy, którzy chcieliby czynnie uczestniczyc w Pikniku powinni zgłosić swój udział. Pokazy modeli odbywać sie będą w sposób uporządkowany i zgodnie z obyczajami panującymi na tego typu imprezach. Zapewniamy bardzo dobre warunki do latania: www.dobrelotnisko.pl , drobne upominki (do wyczerpania zapasów ) miejsca parkingowe oraz wspólny grill na zakończenie imprezy. PROGRAM: - 10:00-11:00 - przyjazd Uczestników, zapisy i ustalenie harmonogramu pokazów - 11:00-16:00 - pokazy indywidualne - 16:00 - ... - wspólne grillowanie ZGŁOSZENIA oraz szczegółowe informacje: e-mail: modelarnia.feniks@gmail.com telefonicznie; 502 100 989 Roman Grzybowski ORGANIZATOR: KM Feniks-WOK Września, Pensjonat "Wiosna" w Obłaczkowie, Sklep Modelarski Energy-Shop we Wrześni. ZAPRASZAMY!
  8. mushroom

    Modelarze z Wrześni

    zapraszam na bloga: www.kmfeniks.blogspot.com
  9. mushroom

    Modelarze z Wrześni

    Zapraszamy do modelarni "Feniks" działającej od października 2011 we Wrzesińskim Ośrodku Kultury w każdą sobotę od godz. 11 do 13. Profil modelarni: RC lotnicze - w tym heli, szkutnicze, kołowe. kontakt na pw lub modelarnia.feniks@gmail.com
  10. mushroom

    Barwienie żywicy

    oj, za dużo brainiaca oglądasz :mrgreen: ale w sumie racja - co to za modelarnia bez zjaranej sciany lub sufitu? :twisted:
  11. mushroom

    Barwienie żywicy

    ja kiedyś za namową kolegi zmieszałem żywicę z farbką olejną - taką do malowania na płótnie - efekt wyśmienity, w ten sposób robiłem żelkoty do form. ale to były czasy kiedy nie było dostępnych powszechnie barwników i gotowych żelkotów.
  12. wiele razy podgrzewałem różne żywice i nigdy nie było żadnego problemu z tego powodu. temperatura tak około 50-60 stopni mi wystarczała, nie wiem czy można bardziej - pewnie zależy to od żywicy. najwięcej eksperymentów przeprowadzałem na Epidianie 5 i 53 - spokojnie można grzać, nawet po rozrobieniu z utwardzaczem. mało tego można rozcieńczać do 10% obj. spirytusem a nawet... metanolem, w końcu też alkohol... :twisted: żywice minutowe też można grzać ale z pewnością szybciej wiążą wskutek tego. nie polecałbym ich rozcieńczania bo spirytus nie zdąży odparować i żywica nie zwiąże.
  13. łany ale jednak pancernik wyszedł na oko :wink: , może się mylę ale te żeberka są za grube w tej konstrukcji, zamiast robić keson mogłeś wypełnić miejsce pomiędzy dźwigarami i byłoby git, niepokoi też brak wzmocnienia pośrodku skrzydła oraz na jego końcach.
  14. Panowie, zgoda. Z tym, że kolega napisał, że musi zrobić tylko krawędź natarcia a nie pokrycie skrzydeł. Czyli wywnioskowałem, że ma już jakąś konstrukcję, ale pogubił się w wykonaniu samej tylko krawędzi natarcia. Dlatego napisałem o "psuciu" już gotowego profilu. Tak jak napisałem - od oklejenia tego natarcia depronem pewnie nic się nie stanie wielkiego ale żeby zachować kolej rzeczy najpierw należy coś takiego ująć w projekcie, żeby było metodycznie A co do samej techniki oklejania depronem - nie przekonuje mnie ona do końca ze względu właśnie na brak kontroli nad kształtem natarcia - listwę można dowolnie korygować i kształtować a oklejonego profilu nie bardzo. W przypadku ostrego natarcia oklejenie jest wręcz niemożliwe. Dlatego nadaje się ona do prostych konstrukcji a Janek-20 nie napisał niestety nad czym pracuje...
  15. kolego chyba się nie rozumiemy - mi nie chodzi o fizyczną destrukcję tylko o to, ze jeśli okleisz szkrzydło 3 mm depronem to zastosowany profil przestanie nim być. jeżeli ktoś zaprojektował okreslony profil to zwiekszanie go pooprzez oklejenie do depronem niejako go deformuje, jest ingerensją w projekt. zdaję sobie sprawę z tego, że w warunkach amatorskich nie ma to większego znaczenia ale sa to złe nawyki.
  16. pisałem to w odniesieniu do ambitnego planu zrobienia całego kadłuba a nie banalnej maski :wink:
  17. Np takiObrazek dzięki za idealną ilustrację do mojego posta 8)
  18. 1. natarcie z depronu to słaby pomysł, a jeszcze gorszy z klejeniem depronu: co miałoby dać sklejenie kilku jego warstw? dźwigary, natarcie i spływ powinny być wykonane z czegoś mocniejszego niż żeberka, przy czym natarcie narażone jest na urazy podczas lądowania. 2. zawijanie depronu na natarciu z depronu to psucie profilu i ogólnie dziwaczne rozwiązanie. niby da się ale jakoś nie profesjonalnie to wygląda. 3. skoro już ma być depronowe mimo wszystko to po prostu przyklej do konstrukcji listwę depronową 6x6, obrób to wstępnie nożykiem uważając żeby nie przedobrzyć a potem weź długą kostkę ścierną i z góry na dół szlifuj, szlifuj, szlifuj
  19. laminowanie nie jest wcale takie straszne. najważniejsze jednak aby mieć kogoś, dzięki komu możemy zobaczyć jak to się robi :wink: wszelkie dziwne metody typu tracony styropian to według mnie żenada. ja również nie polecałbym niedoświadczonym kolegom zaczynać od kadłuba z laminatu ale przecież mogą podjąć jakieś pierwsze próby. na przykład mogą wykonać fajny budulec na wręgi do deproniaków: zamiast tradycyjnych sklejkowych można zrobić nowoczesne laminowane na szybie na szybę oddzielacz, na oddzielacz ze dwie cienkie warstwy tkaniny, przesączamy dokładnie a potem kładziemy na to odpowiednio dopasowaną płytkę z depronu i dociskamy całość bardzo mocno i równomiernie. po wyschnięciu otrzymujemy fajny materiał. warto wczesniej zrobić jakimś szpikulcem dziurki w depronie żeby lepiej wchłonął żywicę. ja tak zaczynałem przygodę z laminatami, dzięki takim prostym akcjom nauczyłem się dokładnie pozbywać powietrza z laminoiwanej tkaniny, zobaczyłem jak laminat reaguje na zmiany proporcji utwardzacza, temperaturę, jak umiejętnie separować od formy itp itd.
  20. obejrzałem dokładnie dekielek i stwierdziłem, że dam mu jeszcze jedną szansę. przykręciłem go dokręcając śrubki z najwyższym wczuciem się w rolę i ... pomogło miałeś rację - może były nierówno lub za mocno dokręcone, a może kilka lat leżenia w kartonie mu nie służyło. mam nadzieję, że nic już się nie rozszczelni podczas latania.
  21. dzisiaj albo jutro zajdę do modelarni to zmierzę oraz obejrzę dokładnie dekielek. o-ring bardziej przemawia do mnie niż podkładka ponieważ ta obwódka spowoduje, że nie ułoży się ona jak trzeba, a szlifować jej nie zamierzam bo jeszcze bardziej popsuję motorek.
  22. Oj nie gniewaj się, ale wydawało mi się, że jak w tytule posta umieszczę nazwę silnika to wystarczy :wink: mam 65 LA i nie wiedziałem, że ma on inaczej rozwiązane mocowanie regulacji paliwa niż w 15LA. Pytanie jest aktualne - czy plastikowy dekiel od 65 LA można zastąpić metalowym od innego OS lub ASP?
  23. nie sądzę
  24. tzn?
  25. ja też bym wymienił ale tylko na aluminiowy. nie wie ktoś czy pasują do niego dekle metalowe od innych modeli os maxa?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.