Skocz do zawartości

d9Jacek

Modelarz
  • Postów

    4 766
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Odpowiedzi opublikowane przez d9Jacek

  1. 15 minut temu, filip_ek napisał:

    Tydzień pracy i trochę się pozmieniało, zarówno w kwestii  moich umiejętności obsługi FreeCADa, jak i mojej* Iskierki. Pewne rzeczy dopiero dostrzegłem, inne zmieniłem, a innych pewnie nawet nie zobaczę :D Tak czy siak, na tym teraz będę pracował i rozważał pozostałe kwestie, jak rozmieszczenie serw i innych takich. Wciąż się waham, czy bawić się w składane podwozie, czy też jeszcze nie te progi. Coś takiego byłoby jednak chyba w moim zasięgu, chociaż muszę zobaczyć, jak z miejscem wyjdzie:

     

     

    *celowo piszę mojej Iskierki, bo to bardziej jej interpretacja będzie niż faktycznie odwzorowany model :D

    1.PNG

    2.PNG

    az sie prosi aby z płyty Kappa zbudować

  2. Zmotywowany przez Zbyszka, budującego piekne samoloty z  CoroPlastu i jednoczesnie  ze względu na pogodę ( zimno) a więc  przy aucie trudno cos robić, postanowiłem sięgnąc  po niekonwencjonalny materiał jakim jest płyta Kappa. Materiał lekki, bardzo stabilny , wytrzymałościa zbliżony do balsy. Cena bardzo zachęcająca. Płyta Kappa, kupowana "U architektów" występuje  w trzech grubościach i dwóch formatach.

    Grubosci to 3 , 5 i 10mm . Formaty  50 x 70  oraz  1oo x 14o ( cm ).Do budowy samolotu  wykorzystałem również  cwierć wałek #20mm  z twardego styro- z niego zostały zrobione wszyskie zaokrąglenia dołu i góry kadłuba...

    Jest to pianka zdecydowanie rózna od  depronu, podkładów pod panele itd , dwustronnie pokryta papierem wygladającym na kredowy.

    Nigdy nie budowałem  modeli z pianki, więc  jawiło mi się to jako trochę  egzotyczna technologia. Pierwsze próby  , to przede wszystkim  sprawdzenie klejności , obrabialności  i innych parametrów tego materiału...

    Narzędzia- dokładnie takie same jak do obróbki Depronu a może nawet potrzebne lepsze-  noże na literę "O" - znakomite

    Kleje : kiepsko sprawdza się Wikol,  niezły jest  T2. klej na goraco dobry ale bardzo cięzki więc  moim zdaniem odpada

    Używałem - Soudal 66A,  Epo 53+ zagęstnik,  Epo 10min

    Pokrycie: serwetki 15x15 cm , jednowarstwowe - nie sprawdza się

                    papier sniadaniowy, +- ok, ale trzeba się spieszyc bo rozmięka

                    japoński  czy gruby czy cienki  -prawde powiedziawszy szkoda

                    w końcu  najlepsze rezultaty to z cienkim  starym , jeszcze DDR-owskim Sulfitem

    papiery przyklejane  wodnym poliuretanem , takim do podłóg...

    Standardowo,  najpierw szablony a pózniej składanie do kupy tej całej wycinanki...

    Boki kadłuba, cześciowo góra i dół kadłuba to płyta # 10mm. 

    Z takiej samej płyty stateczniki.

    Stery to 2 warstwy płyty #5 mm  oszlifowane i sklejone  razem

    Wszystkie płaszczyzny sterowe oblistwione  balsa # 10mm..

    Przy klejeniu zastosowałęm technologię podpatrzoną u  Zbyszka , czyli klejo-nity....

    Zastosowałem tu, pionierskie narzędzie,  bo chyba  jeszcze takiego nikt w technice modelarsko-lotniczej nie stosował a mianowicie  czterozębny widelec- sprawdza się

    Wręgi to generalnie  pianka #10mm  z wyjątkiem tzw , wręg siłowych  bo te są ze sklejki lotniczej..

    Płaty , a w zasadzie ich pokrycie będzie z płyty Kappa #3 mm ale ze zdjętą węwnętrzną parstwą papieru

    Dzwigary jak widać na zdjęciu to przekładka  balsa+pianka+balsa ( nitokleje konieczne)

    CDN

    HPIM3079.JPG

    HPIM3080.JPG

    HPIM3081.JPG

    HPIM3082.JPG

    HPIM3083.JPG

    HPIM3087.JPG

    HPIM3089.JPG

    HPIM3091.JPG

    HPIM3092.JPG

    HPIM3096.JPG

    HPIM3097.JPG

    HPIM3099.JPG

    HPIM3100.JPG

    • Lubię to 1
  3. 13 minut temu, mr.jaro napisał:

    ..........ale moze komu innemu sie przyda........

    tak jak napisałem wcześniej, robiłem  papier pod kalkomanie  tzw. domową metodą i drukowałem  na starej HP z opcją druku fotografii..

    metoda następująca....kredowy papier nalezy pokryc 2-3 warstwami  kleju "guma arabska" (b. lekko rozwodnionego) z przesuszaniem kazdej warstwy. Na   to  2-3 warstwy  lakieru do włosów :), po wyschnięciu mozna drukować na atramentówce. Wydruk zabezpieczałem werniksem  kupowanym w sklepie dla plastyków.... No i sprawdzało się ..

    ale teraz to pewnie nikomu się nie zechce bawić  się w takie rzeczy

     

  4. 19 minut temu, latacz napisał:

    dobrą metodą  może być oblatanie modelu "z ręki" nisko nad wysokim żytem.

    Witku,

    metoda  bardzo dobra...jedyna niedogodnośc pojawia się wtedy, kiedy trzeba odpowiedzieć na pytania zadane przez rolnika, " co Pan sądzi o polskim rolnictwie ? "

    odpowiedz bywa trudną, czasami  trzeba ją  uwiarygodnic tzw biletem NBP.....rolnik czasami pojawia sie z  bratem,  sąsiadem , szwagrem ( niepotrzebne skreslić ) co czyni odpowiedz jeszcze trudniejszą?

    i żeby nie było......znam to z autopsji?

    • Haha 1
  5. 41 minut temu, Grifon napisał:

    kupowałem płaskowniki, formatki niby wszystko miało być duraluminium a to było zwykłe aluminium.

     

    takie "zwykłe aluminium "  to może nie? było, prawdopodobnie  było to PA36 a nie PA9.. dla sprzedąjącego  wszystko jedno..

    Jest taki mały trick pozwalający znacznie wzmocnić i usztywnic takie podwozie zrobione z PA 36.

    Ale w tym przypadku to i # tego płaskownika  miała znaczenie  no i ten kształt?

     

    Edyt-ka:

    Czarek.,

    więcej co , jak i dlaczego na priva

     

    obejrzałem filmi...nie jest zle....samolot bardzo ładny?

    2 godziny temu, yarun napisał:

    ........Felgiebla zrobił bym z zestawem ABC, zapłonem na czujniku halla

    Kamil, rób , będzie beka ?

  6. 18 minut temu, jarek996 napisał:

    to pojdzie sobie  do knajpy z jakas stara Cipolla w kieszeni

    ...spokojnie , spokojnie.....nie ze starą Cipollą ale  pójdzie sobie  z młodą  Cipolliną i stać Go będzie  nie tylko na homara ale tez na inne przyjemności...Paweł  wie co robi

    • Haha 1
  7. 32 minuty temu, filip_ek napisał:

    Problematyczne może być moje w zasadzie zerowe doświadczenie w:

    - modelarstwie (dwa raczej koślawe i nieporadne modele),

    oparłem sie na tym co  napisałeś...tekst powyżej

     

    19 minut temu, d9Jacek napisał:

    i jeszcze pytanie...a jak to ma się do kupy trzymać ??? rozumiem  ,że siłą woli..

    no  to ponawiam pytanie

    4 minuty temu, filip_ek napisał:

    SU-27

    no, no  gratulacje 

  8. 5 minut temu, filip_ek napisał:

    Czy coś jeszcze, na co muszę uważać

    na wszystko, lot takiego modelu może zakończyć się szybciej niż Ty zdązyć o tym pomyslec

    zacznij  przygodę z modelarstwem od czegos co Cię zachęci a nie zniechęci  np, Pionier 1400 czy jego klony.... Pianka EPP i napęd pchający...a do takiego  szybkiego dolnopłata  to długa droga przed Tobą

    no i symulator to  obecnie  raczej standard  przed rozpoczęciem latania

  9. 15 minut temu, filip_ek napisał:

    Problematyczne może być moje w zasadzie zerowe doświadczenie w:

    - modelarstwie

    no to w zasadzie nie zaczynaj modelarstwa od takiego  dolnopłata...  bo możesz się szybko zniechęcić

     

    i jeszcze pytanie...a jak to ma się do kupy trzymać ??? rozumiem  ,ż e siłą woli....

  10. 20 minut temu, zbjanik napisał:

    jeśli mogę spytać- to już mała seria

    już Ci odpowiadam....kiedyś dawno , dawno temu , kiedy  była klasa F4C, idąc za radą i wzorem mojego nieżyjącego już przyjaciela, budowałem dwa  takie same modele- jeden na zawody  a drugi treningowy uproszczony. .Taka równoległa budowa pozwalała  na bierząco wprowadzać pewne udoskonalenia/ poprawki konstrukcji bez destrukcji właściwego egzemplarza. Tu  materiał jest  relatywnie bardzo tani, używam płyt #3mm ,5mm i 10mm. Pianka Kappa ma bardzo ciekawą strukturę , bo #10mm  ma rdzeń składający się z 3 warstw pianki. .Papier w rodzaju cienkiego kredowego a takim jest pokryta płyta znakomicie ją wzmacnia..Balsa i sklejka lotnicza  to odpadowe kawałki. Maska silnika robiona standartową metodą (  tak jak Wojtek _Mecenas robi gondole do Wilka ) z laminatu, - kopyto z  twardego styro. Model ma być napędzany silnikiem  albo ASP 40 albo WEBRĄ 40.Rozpiętośc ~~1800 mm, długośc kadłuba  ~~1300-1400 mm..

    Jeżeli się  to wszystko uda , a mam nadzieję , że tak  no to może byc  ciekawe a jednocześnie bardzo tanie rozwiązanie  tecnologiczne. Kleje  próbowałem rózne,  sprawdzaja się SOUDAL 66A, Epo53  i Epo 10 minutowe , Reszta won

     

    a i taki mały szczegół konstrukcyjny....dzwigary płatów- główny i pomocniczy  to pasy twardej balsy #1,5 mm  a międy nimi pianka  ,klejone na Epo -klejonity obowiązkowe 

    stateczniki- płyta # 10mm oblistwiona na Epo 53  balsą 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.