Skocz do zawartości

dyra63

Modelarz
  • Postów

    755
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi opublikowane przez dyra63

  1. Tak jak napisałeś Saito FG-61 TS to wersja rozwojowa Saito-57.Z tego co wiem to lata na nim dużo znanych modelarzy i na ogół chwalą go sobie.W zeszłym roku na zlocie warbidsów w Bobrownikach rozmawiałem trochę z Panem Malarskim i byłem bardzo zdziwiony gdy okazało się ,że Jego 15 kilogramowy Ławoczkin jest napędzany dwucylindrowym Saito.Z tego co pamiętam mówił również że ,to już 3 silnik tego typu który stosuje w Ła-5 .Tymi samymi silnikami latali również w swoich Fokkerach DRI koledzy Oleksy i Idczak - czyli w sumie większa część naszej kadry makieciarzy - modelami tymi startowali na MŚ w Szwajcarii.

    Na tym samym ubiegłorocznym zlocie można było również zobaczyć Ławoczkina kolegi Macieja z Krakowa (to ten model z wątku w którym było tyle kontrowersji dotyczących konstrukcji modelu). Model też miał zabudowanego Saito-61-nówkę no ale w tym przypadku były problemy z silnikiem .Maciek mówił ,że w trakcie oblotu silnik zgasł - okazało się, że przypiekło panewkę w korbowodzie czy coś w tym rodzaju.

     

    Niedawno wyszła wersja dwucylindrowa 100 cm ale raczej nie zmieści się pod maską Zera w skali1-48.

    Oryginalnego dźwięku Sakae -czyli brzmienia14 cylindrów to raczej nic nie zastąpi,choć jest silnik 7 cylindrowy UMS o pojemnośći o średnicy 230mm -tylko ta cena .

    http://www.bigplanes.nl/contents/en-uk/p25633_UMS-7-90cc-radial-gas-engine.html

  2. Jeśli byłaby taka możliwość to bardzo chętnie .Ja niestety nie znam angielskiego ,trzeba by było zamówić maskę ale tą trochę powiększoną - jeśli ją mają w ofercie.Wszelkie koszty oczywiście pokryję - maska kosztuje około 70$ no i przesyłka wyszłaby wtedy taniej na dwóch.

  3. Dzięki,to idziemy tym samym tokiem myślenia-bo miałem najpierw zamiar zastosować 60-tkę ale zbyt dużo z nią problemów ,ponoć 90-tka ma niektóre rzeczy poprawione - oby.

    Szkoda ,że jeszcze nie masz zakupionego silnika ,u mnie też na razie brak kasy .Pozdrawiam i kibicuje dokończenia dzieła, zarówno Twojego Zera jak i Mustanga Mariusza.

  4. Cześć.

    Pozwolicie ,że trochę się podłączę -mam pytanie do Darka -przymierzałeś już silnik do maski - bo będzie chyba na styk ? W moim Zero również planuję zabudować SAITO-90 ale jestem niezadowolony z osłony silnika jest trochę źle odwzorowana jeśli chodzi o obrys.Proporcje maski z Zera TopRc są dużo lepiej oddane i przymierzam sie do jej zakupu ale od dłuższego czasu jest trudno dostępna jako część zamienna.

  5. Witam.

    Dziś dotarł do mnie PowerBox Evolution zakupiony bezpośrednio u producenta -dołączona instrukcja tylko w językach angielskich i niemieckich.Czy może ktoś z kolegów posiada instrukcję w naszym języku- ponoć takowa istnieje.To mój pierwszy Power Box niby najprostszy ale lepiej mieć pojęcie na temat obsługi.Coś tam przetłumaczyłem przy pomocy translatora ale nie wszystko rozumiem .

  6. Rozmawiałem z Piotrem ,zastrzały były z blachy duraluminiowej pokrytej otuliną z drewna( sklejki). Skrzydło było dzielone na 3 części tak jak na zdjęciu poniżej  przy składaniu modelu przed feralnym lotem.Tak jak post wcześniej pisał Wojtek ,Henryk też wykonał kilka jedenastek - przy niektórych chyba nawet współpracowali z Piotrem.Z rozmowy z Piotrem mogę jedynie przekazać ,że ważne jest również wzmocnienie okolic mocowania zastrzałów .Najlepiej napisz do Pana  Henryka na pewno chętnie doradzi ,to bardzo doświadczony modelarz z tego co czytałem to nawet wykonywał dla Ciebie uchwyt do holowania szybowców ,więc raczej się znacie.Pozdrów ,tam te wszystkie kangury ;).

    post-2834-0-65257200-1552924554_thumb.jpg

    post-2834-0-89978600-1552924575_thumb.jpg

  7. Witam.

    Jeżeli jeszcze możesz to wzmocnij okolice posadowienia rury skrzydła w obydwu częściach tj .tej stałej przykadłubowej oraz w samym skrzydle.Jakiś miesiąc temu wstecz kolega roztrzaskał 3-metrową wersję ,prawdopodobnie nie wytrzymało coś w tym miejscu.

    Pioter zbudował już chyba z siedem jedenastek ,dotychczas nie było tego rodzaju problemów ,lecz ta rozbita była napędzana silnikiem Moki-180 -model był cięższy od poprzedników i w tracie wychodzenia z lotu nurkowego i zaciągnięcia steru doszło do kraksy.Ty na początku tematu pisałeś ,że będziesz nią latał na wyścigach ,gdzie lata się szybko i wykonuje ostre nawroty ,silnik też potężny - lepiej dmuchać na zimne.Pozdrawiam Adam.

  8. W dzisiejszych czasach coraz rzadziej bywam na stadionie rybnickiego ROW-u,ale jako młody chłopak bywałem z ojcem na każdych zawodach.

    Wtedy Rybnik ( początek lat 70-tych) był potęgą i stolicą  polskiego żużla. Woryna ,Kasa ,Gryt no i oczywiście Andrzej Wyglenda ,który mieszkał 50 metrów obok naszego domu i bardzo często bywałem u Niego na podwórku i w garażu ,gdzie  stały na przyczepce dwie Jawy. Dzisiaj raczej śledzę zmagania żużlowców na ekranie telewizora , ale uwierzcie że mało który sport traci tyle na atrakcyjności na telewizorze - tego ryku maszyn przed i w trakcie startu oraz oczywiście zapachu metanolu ,który przecież -(przynajmniej niektórzy lubimy ) nie zastąpi nawej transmisja w 4K.

  9. Metalizery -przynajmniej te ,które stosowałem tj. f-my GUNZE ,rzeczywiście należy polerować- innych firm nie stosowałem, więc nie wiem.To polerowanie polega w istocie na przetarciu szmatką bawełnianą - daje to bardzo fajny efekt szczególnie na mniejszych elementach np. lufach działek ,czy karabinów , krawędzi pokryw itp. Na dużych powierzchniach należało by  spróbować i nie wiadomo czy na przykład efektu nie popsuje warstwa bezbarwnego lakieru zabezpieczającego stosowanego w przypadku modelu z napędem spalinowym

  10. Co do farby trudno mi coś doradzić bo to specyficzny kolor.Ja swoje Zero malowałem farbami akrylowymi do modeli plastykowych TAMIYA ,na podkład akrylowy samochodowy MOTIP-a.Wiem ,że są w ofercie również takie farbki w kolorach metalicznych tzw.metalizery np.f-my GUNZO, ALCAD,VALEJO ,MODEL MASTER -musiałbyś poszperać po necie .Duży wybór jest również w lakierach samochodowych ,może jakiś lakiernik Ci pomoże.

  11. Adamie,też uważam że zalaminowanie będzie odpowiedniejsze ,"zdrowsze" dla modelu, jest z tym dużo pracy ale tak jak pisał Łukasz -końcowy efekt będzie lepszy.Przyrost wagi też nie będzie jakiś straszny -wystarczy tkanina 48 gr i  żywica np.ZAP Z-POXY Finiching Resin - bardzo polecam super się z nią pracuje.Pamiętaj aby uprzednio napuścić balsę np. rzadkim Caponem i wyszlifować wstępnie przed położeniem tkaniny tak żeby jak najmniej żywicy wchłonęło się w balsę .Po zalaminowaniu powierzchnia powinna być matowa jeśli nie nałożyło się zbyt dużo żywicy ,następnie po  lekkim przeszlifowaniu wystarczy jeszcze jedna warstwa do której będziesz potrzebował połowę ilości żywicy użytej do położenia pierwszej warstwy.Po takich dwóch warstwach powierzchnia jest gładka jak dupa niemowlaka  :D .

    Tutaj masz jeszcze link do budowy P-38 jest mniej więcej na tym samym etapie ,zawsze można coś podglądnąć -trzeba tylko założyć konto -te podstawowe jest bezpłatne.

     

    Jeszcze link do tej żywicy

    https://modelemax.pl/pl/zywice-szybkoschnace/11440-zywica-z-poxy--30min--354ml--pt-40.html

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.