dyra63

Pięknie,Arku - silnik jak oryginał ,model też .Jesteś zadowolony z tego Lozenge ?

Cześć. Super to wszystko wygląda, tempo też wysokie ( chociaż do Piotra Ci jeszcze trochę brakuje 🙂 ).Arku, odnośnie malowania Diacov-a ,to zalecają malowanie lakierami na bazie PUR bo są elastyczniejsze od innych farb. Pozdrawiam i kibicuję.

Pięknie Ci to wychodzi Krzysztofie, modele latające odstawiłeś ?

Świętej pamięci "Distal" był lekko beżowy i jedyną jego wadą było to że lubił sobie spływać zanim zgęstniał. Mi wygląda to na żywicę zagęszczoną aerosilem ,najlepiej napisz do Piotrka będziesz miał info z pierwszej ręki.

Cześć. W zasadzie nie zmieniło się nic, model dalej bez silnika i w najbliższym czasie nic się raczej w tym temacie nie zmieni .Raz w roku podłączam zasilanie ,nabijam powietrze do układu otwierania podwozia i smaruję mechanizm żeby posprawdzać czy wszystko działa .

Maska wyszła miodzio, nic tak dobrze nie udaje nitów jak prawdziwe nity -chyba, że się mylę.

Ok,dzięki .Kilka lat wstecz w Bobrownikach podobne złącze wielopinowe pokazywał mi Wojtek (Mecenas) w swoim Jastrzębiu ale pamiętam że było jakieś dobrej firmy i bardzo drogie.

Witam Lucjanie. Model wygląda superowo ,jak każdy wykonany przez Ciebie, piszę bo zainteresowała mnie ta złączka która zwisa i będzie łączyła serwo w lotce. Jeszcze takiej nie widziałem ,gdzie takową można kupić i czy już ją stosowałeś w innych modelach?

Cześć Arku. Ja w Zero ,najpierw malowałem cienkopisem Stabillo linie podziałowe na wstępnie wyszlifowanej powierzchni tak jak masz w tej chwili. Następnie naklejałem cieniutkie 1mm szerokości paski folii samoprzylepnej. Następnie szpachlą natryskową MOTIP wypełniającą ( filler) kilkukrotnie pryskałem wzdłuż tych pasków aby je zakryć tak około na szerokości 1-2 cm po obydwu stronach. Po przeschnięciu przeszlifujesz te zalane paski drobnym papierem i następnie powoli odrywaj paseczki -powinny powstać fajne rowki. Pamiętam ,że po dojściu do wprawy nie czekałem do całkowitego zaschnięcia podkładu i już na niecałkowicie zaschniętym podrywałem paski-wtedy podczas odrywania krawędzie rowka trochę się unosiły co przynajmniej u mnie dawało dla oka lepszy efekt. Następnie dopiero po całkowitym zaschnięciu delikatnie szlifowałem. Musisz popróbować na czymś zanim spróbujesz na modelu.

Cześć Krzysztofie. Te wzmocnienia w załamaniach ,to jest żywica zmieszana ( zagęszczona) "mikrobalonem" czy jakimiś ścinkami włókna ? Przy okazji gratuluję projektu , o Twoim warsztacie to już nie piszę ,bo brakuje przymiotników.

Ładnie, silnik też będzie jak ulał do tego z fajnym brzmieniem. Mój znajomy budował Mustanga z planów Ziroliego i też myślał o tym ROTO, nawet jest relacja na forum z budowy. Darku a co z Zerem -do odstawki ?

Cześć Darku. Będziesz budował od podstaw Mustanga , czy raczej naprawiał tego zestrzelonego na Bobrownikami ?

Witam. Pięknie i " gustownie " wykończona Foka -gratuluję i pozdrawiam.

Ja swojego FunCuba z elaporu malowałem tymi farbami ,kilkukrotnie cieniutko ( szczególnie pierwsza warstwa)-trzymają fajnie do dzisiejszego dnia ,na pewno nie reagują z piankami .Na dodatek fajnie pachną. https://sklep.motip.pl/lakiery-aqua/2828-lakier-wodny-czerwony.html

Cześć. Nie wiem czy to ta sama wersja ale jest ciekawe malowana.

Może to gwint amerykański UNC https://mikromierz.pl/wymiary-gwintow-calowych-UNC-wedlug-normy-ANSI-B1-1 Spróbuj jeszcze tego UNF 5/16x24 to gwinty drobnozwojowe często stosowane na końcówkach wału silników. https://mikromierz.pl/wymiary-gwintow-calowych-UNF-wedlug-normy-ANSI-B1-1

Mam tego Parkside,do wiercenia w drewnie ok, niestety twardsze materiały nawet aluminium przy wierceniu i potrzebie większego nacisku- stół wraz z imadłem ugina się ,żeby w miarę prostopadle wywiercić podpierałem dodatkowo stół rozpórkami do podstawy wiertarki .

Lucjanie pozwolisz ,że dodam kilka fajnych fotek oryginałów w kolorze.

Lucjanie ,ale my jesteśmy cienkie Bolki przy Tobie, aż brakuje "knefli" na klawiaturze, żeby opisać to czego dokonałeś a co najważniejsze jedziesz dalej. Ciekawe ile z tych modeli masz jeszcze w swoim hangarze?

Niestety mam tylko silnik 20 cm ,tak dużego nie uciągnie ale dzięki za dobre chęci ?.

Witam. Poszukuję planów tego modelu w rozpiętości około 180cm ,szukałem znalazłem tylko mniejsze na silnik 10cm.Może ktoś posiada i może udostępnić.

Paweł, odnośnie napędu hybrydowego to często stosowane rozwiązanie ,już gdzieś widziałem kilka filmików z takim rozwiązaniem w tym modelu. Na dodatek raczej nikt nie będzie marudzić ,że "elektryk" - bo napęd spalinowy będzie fajnie słyszalny a kombinowanie z długim wałem przy tylnej spalinie ,to też niezła zagwozdka. No i jeszcze gratuluję wyboru i odwagi .

Jak się przypomnę Rytma 2,5 w mojej Akrobatce to zaraz mnie zaczynają palce boleć ?.

Fajnie Ci to wychodzi, "kochosz" dwupłaty .Będziesz go zasilał amperami czy spaliną ,z tego co widziałem większość napędza ten model elektrykami chyba ze względu na kształt maski.

Gratulacje Lucjanie, pięknie lata - mocy chyba aż za dużo ,wystrzelił do góry jak jet. Odnośnie typu napędu ,to myślę że każda spalina psułaby piękną sylwetkę Cobry .Pozdrawiam Adam.