Skocz do zawartości

karambolis8

Modelarz
  • Postów

    1 059
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez karambolis8

  1. Paweł Praus

    Dla każdego "celu" zawsze będzie dostęp do zdjęcia biometrycznego? Twarzy nie można sobie zasłonić? To że na podstawie specjalnie przygotowanego zdjęcia można rozpoznać osobę, nie znaczy, że można ją rozpoznać na podstawie dowolnego zdjęcia.

     

    Nie wiem jak miałbym się odnieść do ***. Zgadzam się z tak ogólnym stwierdzeniem. Diabeł tkwi w szczegółach.

     

    Wypuszczenie w powietrze drona, który ma zlikwidować cel, nie jest równoznaczne z pociągnięciem za spust. Jeśli dron się pomyli i zabije niewinnego cywila, to kogo winić? Programistę? Czy może jego przełożonego, który zaakceptował wadliwy kod? Operatora, który wypuścił drona? Jego przełożonego, który "dał zlecenie"? Dylemat jest taki sam jak w przypadku autonomicznych pojazdów. Parę miesięcy temu podczas testów samochód zabił pieszego. W przypadku kierowcy-człowieka wiadomo, kto ponosi odpowiedzialność. W przypadku samochodu autonomicznego, gdy nie było winy pieszego, kto za to odpowie?

     

    Moim celem nie jest nikogo przekonać. Pierwszy post zamieściłem w celach informacyjnych, żeby budować świadomość. W trakcie dyskusji tłumaczę swoje stanowisko, jako osoby, która na co dzień zajmuje się wytwarzaniem oprogramowania i widząc jak skomplikowane jest to zagadnienie, jak często powstają pomyłki, o że nie da się ich w 100% wyeliminować, nie zaufam żadnemu algorytmowi, który miałby podejmować takie decyzje.

  2. Uczyłem maszynę rozpoznawać znaki drogowe i motocykle. Nie trafiłem na rebusy z rozpoznawaniem terrorystów :D

    Są tutaj pomieszane dwa aspekty. Jedno to są dane wejściowe do "uczenia" algorytmu. I ja pisałem, może być ich spora ilość, ale może być też tendencja do ich okrajania, ze względu na koszty. Drugi aspekt to jest sama "treść" algorytmu i to się nijak nie ma do ilości danych wejściowych. Algorytm, czyli reguły przetwarzania danych, siłą rzeczy tworzy wąska grupa ludzi. Nawet jeśli uwzględnić wszystkie etapy wytwarzania oprogramowania, to będzie to max kilkanaście osób. Jeśli algorytm będzie zły, to dobre dane w dużej ilości nic nam nie dadzą.

     

    Jestem po prostu przeciwny zamykaniu algorytmu w jakimś autonomicznym pudełku, który będąc obciążony ułomnością ludzi, którzy go stworzyli, zacznie podejmować decyzje o życiu i śmierci sam, bez każdorazowej akceptacji decyzji przez człowieka.

  3. Jakość algorytmu opiera się na wiedzy i doświadczeniu wąskiej grupy ludzi, która go tworzy. Nie biorą w tym udziału żadne miliony osób. Algorytm uczy się co prawda na próbce statystycznej, ale ograniczonej wielkości, za której zgromadzenie trzeba zapłacić. Przemysł zbrojeniowy ma na siebie zarabiać. Gdzie widzicie dwa potencjalne punkty cięcia kosztów? Podpowiem, że w zbrojeniówce programiści i inni specjaliści IT zarabiają nawet kilkukrotnie mniej niż koledzy z branży zatrudnieni w sektorze prywatnym.

     

    Komputery są lepsze w niektórych zastosowaniach niż ludzie. Np w powtarzalnych skomplikowanych obliczeniach matematycznych są wielokrotnie szybsze i nie popełniają błędów. Są dobre w wyszukiwaniu schematów, odnajdywaniu powtarzających się wzorców. Ale przykładowy algorytm nie rozpozna człowieka na podstawie jego jednego zdjęcia, bo nie ma czegoś co nazywamy wyobraźnią, intuicją, kreatywnością. Nie potrafi rozpoznać tzw wyjątków potwierdzających regułę. Na tym polu przewyższa go dowolne roczne dziecko. I przy obecnej technologii komputerów cyfrowych, którą mamy, to się nie zmieni.

     

    Gdyby precyzja systemu binarnego była rozwiązaniem wszystkich problemów, to nie mielibyśmy incydentów z branży bezpieczeństwa IT, katastrof komunikacyjnych spowodowanych błędem w oprogramowaniu itp itd. Teraz te wszystkie potencjalne błędy programistów, wynikających z natury ludzkiej, cięcia kosztów, przełóżcie na broń autonomiczną. Problemem nie jest sama technologia, tylko decyzja o sposobie jej zastosowania przez ułomnego człowieka.

  4. To jest sprowadzenie tematu do absurdu. AI potrafi pomylić się nie odróżniając twarzy człowieka od mordy krowy. Oczywiście, że to wina człowieka, tylko człowiek kiedy nie jest pewien, to ściągnie palec ze spustu, a AI podąża za algorytmami, które zwyczajnie opierają się na prawdopodobieństwie i statystyce.

  5. Ale koledzy chyba nie obejrzeli pierwszego filmu. Problem nie polega na tym, czy zniszczyć cel precyzyjnie czy napalmem, a na tym, czy pozwolić AI podejmować decyzje, bo do tego sprowadza się zagadnienie broni autonomicznej. Czy autonomiczny będzie micro-dron z ładunkiem 3g prochu, czy MQ-Reaper zrzucający napalm, czy jakiś inny terminator to sprawa zupełnie wtórna.

  6. Na pewno poszycie wg intencji autora odgrywa tutaj kluczową rolę. Jednak ten zielony rowkowany depron 3mm nie jest zbyt wytrzymały. Żeby w trakcie lotu w miejscu zaznaczonego żeberka nie zrobił się zawias, jak w prawdziwym Corsairze ;) Jeśli nie ingerować już w konstrukcję skrzydła, to może chociaż wzmocnić z wierzchu poszycie w tym miejscu dobrą taśmą samoprzylepną, co rozłoży punktowe przyłożenie siły składającej skrzydło, na trochę większy obszar poszycia. Nacięcie żeberka i wstawienie niedługiego łącznika dźwigarów centropłata i skrzydła dużo wagi nie doda. Wzmocnienie poszycia taśmą tym bardziej.

  7. Wielkie dzięki za pomoc :) Proszę tylko o doprecyzowanie, bo nie do końca rozumiem.

     

    - Tylną część kadłuba trzeba usztywnić  na długości ok tak gdzieś ok  10-15 cm od steru kierunku, wystarczy wkleić między podłużnice dopasowane deseczki z balsy 2 mm

     

    Te wzmocnienia to w miejscu zaznaczonym na czerwono, czy na zielono?

    acTEn2h.jpg

  8. Z drugiej ręki u nas na forum, w 30% zaczęty.

     

    Czy mógłby ktoś bardziej doświadczony odpowiedzieć na parę pytań? :)

     

    1) Czy zamocowanie tylnego koła swobodnie ruchomego to dobry pomysł? W poprzednim modelu tylne koło miałem na sztywno i średnio się tym kołowało po lotnisku, ale przy samym starcie czy lądowaniu nie ma problemu.

    2) Osłona silnika jest vaccu z materiału, który wygląda jak PET (jak butelka po napojach). Jakim klejem najlepiej połączyć obie połówki?

    3) Czy dodać na dźwigary od góry trochę rowingu węglowego? Trochę mnie martwi, że są takie pocięte pod żeberka.

    ZhHeR00.jpg 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.