Skocz do zawartości

Graffi_25

Modelarz
  • Postów

    221
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi opublikowane przez Graffi_25

  1. Lekko zrobiony i z lekkim silnikiem powinien zamykać się pomiędzy 8.5kg a 9 i jak będzie 8.5kg na gotowo to przy 2.35m super waga. MVVS 58 z zapłonem to 2kg,

    DA 60 to waga 1,5 kg a GP 61 z tego co pamiętam 1.6kg. Przy lekkich silnikach będzie występował problem z wyważeniem więc wszystko na przód bo mocy raczej nie zabraknie w GP ale taką opcją z mojego punktu widzenia rewelacyjną to 70 boxer w wadze tak około 1.8kg naprzykład GP76 czy lżejszy chyba że 100g DA 70 czy też DLE 70 bo po informacji z serwisu MVVS chyba już bym nie poszedł w kierunku Konrada mimo  ceny -50%

  2. Bambula, Pelikan, Fiala, Xoar taka mniej więcej kolejność w jakości sprawności i lataniu. Precyzja pytania jest na tyle marna że nikt kto mądry nie ma pojęcia o co pytasz i po co ... Do 50ccm będzie inne śmigło do 55ccm jeszcze inne a do 60ccm kolejne. Tu jeszcze w kwestię wchodzi czy to RCGF czy GP? O modelu już nie wspomnę bo jeśli to a tak należało by się spodziewać w tym miejscu śmigło do F3M/IMAC to rozpiętość rozmiarów od 21/10 do 24/12 przy przy tej rozpiętości pojemności silników. Sprecyzuj trochę.

  3. W dniu 12.11.2021 o 20:20, enter1978 napisał:

    Ale może Marcin lub Zbyszek napisze ile taka szyba kosztuje jak by ktoś taką sobie zamarzył i taką chciał  mieć.

    Jak to mówią "tanio nie jest" bo to kawał kabiny a co za tym idzie kawał formy i kawał płótna węglowego ale dobre rzeczy kosztować muszą ? A tak poważnie to 250 i też przekładka grube włókno węglowe zalaminowane razem z drobnym szklanym i tak się to robi żeby ładnie wyglądało i miało swoją sztywność.

  4. Tak można się zdziwić i to bardzo  :). Jeśli kadłub jest w którąś stronę przekrzywiony polecam taki stolarski sposób, pod przeciwległy bok podkładasz tyle samo ile nie przystaje do deski ( płyty kamiennej) obciążasz tak aby wszędzie przystawał i wklejasz rozpórki a następnie zostawiasz na przynajmniej 12h. Po zdjęciu obciążenia powinno być wszystko prościutkie jak strzała ;)

  5. 42 minuty temu, enter1978 napisał:

    No mam zdjęcia jak źle piszę to niech mnie ktoś poprawi , ale tak bym to teraz robił.

    1 sklejam część z pierwszego zdjęcia i podszlifowuję otwory na listwy tak aby listwy lekko wchodziły.

    2. Przyklejam boki kadłuba z jedną listwą zaznaczoną na czerwono na drugim zdjęciu, a boki to można przykleić np dziś jeden a jutro drugi , jak będzie schło na płaskiej powierzchni to nie ma znaczenia czy oba będą przyklejone na raz czy będą przyklejane na raty.

    3. Wsuwam listwy na miejsce na sucho , jak ładnie wchodzą to wklejam na klej listwy z trzeciego zdjęcia i wklejam wręgi zaznaczone na trzecim zdjęciu , i to cała filozofia.

    A ja się umęczyłem pot po d..... płynął a to nie tędy droga , montaż całości na raz w pojedynkę to kiepskie rozwiązanie.

     

    spacer.png

     

    spacer.png

     

    spacer.png

    Jedno co wiem o klejeniu drewna to to że podczas klejenia klej ściąga i tu jeden wyjątek Wiesiu oba boki na raz a reszta się zgadza.

  6. 1 godzinę temu, enter1978 napisał:

    Dziś skleiłem kadłub i mimo że robiłem to drugi raz to zadanie nadal jest ekstremalnie trudne.

    I potrzebne jest wyjaśnienie , bo ogólnie to nie ma instrukcji jak to się robi , są zdjęcia ale to za mało, w dodatku na początku tematu była krytyka gdy kadłub chciałem podzielić na etapy bo pojawiały się opinie że gdzieś tam ucieknie milimetr , będzie krzywo itp.

    Pierwszym razem dałem radę ale było strasznie ciężko , tym razem wiedziałem co mnie czeka , stroiłem sie z tydzień do zaatakowania tego kadłuba i w końcu dziś się za niego zabrałem, dał mi w d.... równo , złożenie kadłuba na raz jest niemal niewykonalne.

    Dałem radę, posklejałem go ale miałem dość, i zadzwoniłem po skończonej pracy  aby zapytać u źródła jak ten kadłub fachowo się skleja , bo to nie może być tak trudne i na pewno coś źle robię , i faktycznie.

    Kadłuba nie trzeba sklejać na raz,  skleja się domek silnika do miejsca gdzie wręgi układają się w kształt litery V , później przykleja się do tego boki kadłuba bez listew i tak to schnie, później dopiero wkłada się listwy na sucho i jak wchodzą to się je wkłada na klej i wkleja się dopiero resztę wręg do końca ogona.

    Ja za jednym podejściem wkleiłem listwy , boki i wszystkie wręgi , i to jest poroniony pomysł bo taka strategia jest bardzo trudna do wykonania.

     

    Wiesiu tu bez zdjęć będzie ciężko bo opis zrozumie tylko ten kto ma na stole złożony na sucho kadłub i wtedy jest jasne jak to można zrobić "bezboleśnie" :) no chyba, że się ma dwie pary rąk bo tak czasami robimy z kolegą to wtedy sprawa jest banalna :)

  7. W dniu 30.10.2021 o 22:12, Cybuch napisał:

    Nie mam żadnych pretensji .

    Stwierdzam ,  że sprzedawany przedmiot jest nie zgodny z opisem .

    Ja nie zgłaszałem żadnych uwag.

    Myślę że musisz sobie kupić jednak produkt zgodny z opisem taki o wartości 500-600PLN, ale takich nie ma na rynku bo żadna firma z mi znanych nie produkuje wyłącznie z węgla. Są różne materiały jako domieszki na przykład kewlar czy szkło lub pianka w środku i na tym polega technologia wykonania tego typu elementów. Ale oczywiście dopiąłeś swego i opis ja zmieniłem ale masz jeszcze setki sklepów do naprostowania. No ale cóż będę miał jako jedyny na rynku " węglowo szklane" podwozia. Mimo to nie licz na to że ktoś powie Ci jakie trzeba użyć proporcje różnych materiałów żeby było dobrze bo to słodka tajemnica każdego kto to robi, No i dziesiątki metrów zmarnowanego materiału i dziesiątki litrów żywicy wywalonych do kosza... ale osiągnołeś jeden cel builderrc1.pl ma opis który Tobie jako klientowi odpowiada... bo rozumiem że nie odsyłasz podwozia i nie masz innych zastrzeżeń na przykład co do jakości wykonania czy innych ?

  8. 2 minuty temu, Shock napisał:

    Marcin walnij drina i luz ...

    Myślę że Irek nie miał złych intencji a  jakoś tak mu się  wyrwało, skoro wie że sam węgiel nie do końca się nadaje na podwozia :)

     

    Każde podwozie jest do zmasakrowania. I to nie wina podwozia a pilota ...:D

     

     Nie lubię niejasnych i dość tendencyjnych wypowiedzi "sugerujących" czyjąś niewiarygodność a w tym przypadku moją !!! Co do drinka jak się spotkamy to wypijemy a na dziś wystarczy mi emocji :)

  9. 5 minut temu, Graffi_25 napisał:

    ADMIN CZYŃ SWOJĄ ROLĘ ;)

    Żeby nie było wątpliwości piszę o mojej wypowiedzi !!!

    3 minuty temu, Cybuch napisał:

    Rafał , jak wcześniej wspomniałem , że zdecydowanie robi się konstrukcje mieszane bo sam węgiel jest zbyt łupliwy.

    Znam się na laminatach i wiem o co chodzi.

    Wiem jak poznać ile czego do czego.

    Odeślij je po prostu i masz problem z głowy...!

  10. 9 minut temu, Cybuch napisał:

    Bez obrazy Marcin . Nie wkurzaj się bo nie ma powodu .

    Jak w opisie podwozie węglowe to ja wiem jak je poznać .

    Wystarczyło w opisie podać , że podwozie jest szklane z powłoką węglową i to załatwia sprawę.

    Jeśli nie masz pojęcia o technologii i wytrzymałości laminatu proszę nie wypowiadaj się na ten temat a jeśli chcesz zwrócić to podwozie to je odeślij i tak jak napisałem ze sklepu dostaniesz również zwrot przesyłek. Bo mam w dupie to co myślisz i robisz ale wiem że te podwozia wytrzymują i są lepsze od EF bo sprzedałem ich więcej niż modeli do nich !!! ADMIN CZYŃ SWOJĄ ROLĘ ;)

  11. 12 minut temu, Cybuch napisał:

    Cholera , co do tego podwozia to w mojej ocenie mam mieszane odczucia.

    To podwozie zrobione jest coś po ściemie , raczej z węglowym ma mało wspólnego .

    Morze się nie znam , ale jest w nim więcej szkła niż węgla.

    Zdaję sobie sprawę , że takie konstrukcje raczej powinny być mieszane , ale nie do tego stopnia.

    Przepraszam , jak jestem w błędzie proszę mnie uświadomić.

     

    Odeślij to podwozie proszę i zamów sobie takie za 500 będziesz bardziej usatysfakcjonowany... Kasa wraca na konto oczywiście !!!

     

    Przepraszam wszystkich ale czasami moje emocje też mają swoje granice !!!

  12. 20 godzin temu, enter1978 napisał:

    A tak z ciekawości zapytam, ile ten silnik powinien ciągnąć?

     

    20 godzin temu, koniorc napisał:

    Według producenta:

    Recommended propeller RPM Exhaust
    26"x10" Mejzlík 6100-6250 3511/3611
    24"x10" Mejzlík 6400 3207

     

    Znalazłem taki komentarz odnośnie owego silnika: 

    "Mvvs 58 na normalnej puszce wykręcil na 24x10 z tego co pamiętam ponad 17kg, mam do niego kanister AMT myślę że na 26 calach da jakieś 18 kg"

     

    I tak sobie myślę że to rakieta jest w tym modelu, no kwestia żeby chodził jak trzeba...!

  13. Piszą całkiem rozsądnie moje 3W chodzi w miarę dopiero poniżej 1 obrotu na H  największe obroty ma przy 0.7 obrotu. Ale to jest zupełnie nie współmierny wskaźnik ponieważ obroty iglicy zależą od ciśnienia pompowanego paliwa a to w gaźnikach walbro zależy od iglicy i kowadełka, od iglicy w sensie czy jest nowa i szczelna a od kowadełka jak wysoko jest podniesione co przekłada się na czas otwarcia i zamknięcia iglicy. Tak najprościej mówiąc każdy gaźnik będzie miał inaczej i jak kupisz zestaw naprawczy do gaźnika też będzie inaczej. Można próbować podgiąć kowadełko tak aby uzyskać większe lub mniejsze czasy otwarcia ale wtedy od nowa zaczyna się zabawa z iglicą. Wiem czas otwarcia to nie wszystko jeszcze przepływ i sprawność mębrany ale i tak się już rozpisałem.

    Powodzenia Konrad.

  14. 15 minut temu, ret1911 napisał:

    Mi juz sie nie chce inwestowac ani jednej zlotowki w modelarstwo. 10k poszlo sie jeb... przez 4 lata a sprzetu moze zostalo o wartosci 3k jak tak pozbierac. W sumie daje 13k a za to mozna juz cos fajnego kupic np. motocykl na lata. Druga sprawa ze czas na latanie mam jedynie w weekendy i a jak wiadomo nie zawsze jest pogoda i checi. No a jak jest pogoda to pojedzie sie na lotnisko i trzeba czekac az wiatr sie uspokoi (w srodku dnia wieje caly czas) a u nas uspokaja sie okolo godziny 18. No to ile tego latania zostaje? Szybowce czesto tez lataja nad lotniskiem i trzeba na nie uwazac. Z jednej strony pas dla samolotow a z drugiej las i domek nad ktorym jak sie lata to sie spada i rozbija model.  Po ostatnim rozbiciu modelu postanowilem dac sobie z tym spokoj.

    Cytując klasyka modele dzieli się na dwie kategorie 1. Te które mieliśmy. 2. Te które będziemy mieli. 

    Tymczasem nie zacznij przypadkiem jeździć na ryby bo to jeszcze droższe hobby a i nie wywal się na tym motorze bo jeszcze sobie krzywdę zrobisz albo nie daj Boże komuś innemu.

    O rowerach nie wspomnę bo chyba wszyscy oglądali filmik.

     

    Do miłego polatania.

    • Lubię to 1
  15. 27 minut temu, extra67 napisał:

     A ja juz nie moge doczekac   zestawu.Panie Marcinie  jaki silnik najlepiej bylo by zamontowac i gdzie wypada SC.Pozdrawiam

    Zestaw właśnie się kompletuje więc jak się uda to jutro wyślę, generalnie zestwa był robiony z myślą o GP 61 ale każda jedno cylindrowa 60ccm da radę dobrze pozamiatać tym modelem, dla bardziej wymagających boxerek 70 zmieści się pod maską :). SC wychodzi na 160-170mm od krawędzi natarcia żebro przykadłubowe, oczywiście wszystko zależy jak kto chce latać :)

    Pozdrawiam

    20210824_175532 1.jpg

    • Lubię to 1
  16. 3 godziny temu, ret1911 napisał:

    Tak sobie mysle bo malem juz Extre 2,2m to moze teraz cos wiekszego? Jaka jest roznica miedzy 2,2m a 2,35 w lataniu? Ile powinien wazyc dobry model 2,7 ew. 3m zeby byl lekki? Na symulatorze lata mi sie lepiej duzymi modelami - nie czuc tego ciezaru.

    To nie jest takie proste powiedzieć ile ma ważyć :) model 2,2m nie powinien przekraczać 8kg to oczywiście zależność związana z powierzchnią którą w takim modelu zazwyczaj dysponujemy :) no i tu zaczyna się zabawa bo za lekki model też nie lata dobrze a szczególnie precyzyjnej akrobacji. Podstawowe pytanie do czego ten model do 3D i wygłupów czy do latania programu??? Tak krótko 2,2m między 6,5-8,5kg i to 8,5 jest dość magiczne :), pewnie Wiesiek coś na ten temat napisze bo z tego co pamiętam to kiedyś opisywał różnice między dwoma swoimi MXami. 2,3-2,4m to już waga między 7,5-9,5kg no i 2,6-2,7m to waga od 11-14kg a 3m i tu mogę niekturych zdziwić bo wacha się między 13,5-22kg gdzie Slik hiperlite raczej nadaje się do latania w bezwietrzną pogodę tak jak modele na halę do starych laminaciaków które potrafiły przekraczać 22kg i latały nieźle, ale taka dobra waga modelu 3,1m to między 17,5 a 20kg. Rzecz jasna są modele lżejsze i cięższe które latają dobrze bo sama waga nie jest wyznacznikiem, dochodzą obciążenie powierzchni, profil, wyważenie, kąty... Trzeba szukać złotego środka jak z finansami jeden lubi na bogato a drugi lubi babrać się w smarach silnika od czasu do czasu ale za to za połowę ceny :) . Dyskusja na temat wyposażenia nie ma sensu bo wystarczy porównać silnik DA,GP, DLE,RCGF i ceny z goła inne jakość "pewnie też". To samo modele można iść na bogato i kupić model 2,2m za 4300, coś tańszego pewnie za 3500 a można zbudować MXa za 2300 i to już z węglowymi rurami, oba będą latać poprawnie i mieścić się w rozsądnej wadze tylko czy ktoś chce sobie zbudować czy kupić to już indywidualna decyzja. Można też kupić używany model i cieszyć się nim latami...

     

    Pozdrawiam Wszystkich na forum czytających temat i dla zainteresowanych którymkolwiek z pełnych zestawów kupon rabatowy " PFMRC "

  17. 7 minut temu, stan_m napisał:

     

    Logika jest zachowana. Utrata łączności z powodu awarii pierwszego odbiornika w układzie dwóch odbiorników pracujących z jednym nadajnikiem nie jest jeszcze sytuacją krytyczną po co zatem denerwować pilota skoro z automatu link przejmuje ODBIORNIK DRUGI. Dopiero utrata łączności z drugim odbiornikiem  świadczy o wyczerpaniu wszystkich poziomów bezpieczeństwa i to jest sygnalizowane pilotowi dźwiękiem.

    Tu racja "wszystkie sprzęty elektroniczne działają o 100% lepiej jak mają zasilanie" :) zero jedynkowe podejście, szkoda że programista nie dopisał paru linijek i nie pomyślał o tym że utrata któregokolwiek z dwóch odbiorników jest sytuacją krytyczną :) no ale tu kłania się może aktualizacja softu. 

    • Lubię to 1
  18. W dniu 22.07.2021 o 17:03, stan_m napisał:

    Jest to działanie normalne. Po wyłączeniu jednego odbiornika (utrata łączności) nadajnik poszukuje jej zgodnie ze swoim  algorytmem. Dodatkowo sygnał dźwiękowy o szukaniu odbiornika jest informacją dla pilota o utracie łączności z jednym z odbiorników.

    No dobra normalne jest że sygnalizuje utratę jednego odbiornika a jak traci drugi to już tego nie sygnalizuje ...? Bo jeśli dobrze zrozumiałem to u Wieśka sygnalizuje utratę tylko drugiego odbiornika a jak traci pierwszy to już tego nie sygnalizuje i go nie szuka ? I to moim zdaniem już do normalnych nie należy ? Ale ja nie mam takiej aparatury więc ... tylko w formie pytania?

  19. Wiesiu, latanie modelem za 25 klocków przeszkadza ale tylko przez pierwsze 20 może 30 lotów ? później już nie. Ale najbardziej przeszkadza jak wiesz że przydziadowałeś i kupiłeś silnik za 5 klocków zamiast za 7,5 i chodzi kiedy chce i jak chce! Wtedy myślisz sobie kó... jaki ja byłem głupi! Zamiast bawić się i cieszyć z latania jak wszyscy to ja siedzę i grzebię się w smarach i paliwie. Znam to z autopsji i wiem że czasami warto dołożyć żeby mieć z głowy takie przygody. A tak swoją drogą to nikt nie powiedział że mamy tanie hobby ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.