Skocz do zawartości

kaszalu

Modelarz
  • Postów

    3 906
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez kaszalu

  1. Takie oto cudo wpadło w moje łapki !? Całe 5 cm3 - lekko zewnętrznie sfatygowany, ale właściwie nówka nie palona !!! Dźwięk zachwyci ucho każdego znawcy i miłośnika SAITO !!! ? Widok pracujących zaworów leje miód na serce Modelarzy - jestem zachwycony pomysłem Pana SAITO !! ????- szkoda wielka że już ich nie produkują....?? ( 1979 do 1985 a więc biały kruk) ? Próby i model do tak zacnej jednostki napędowej w przygotowaniu !@@? W sam raz do jakiegoś modelu "szmatolota" z okresu pionierskiego ⁰?
  2. Mała rzecz a cieszy - choćby kompas ( działa !!) i manetki do silników ! ?
  3. kaszalu

    Zdjęcia silników -

    Czterotakt przez duże "CZ".....??
  4. Tu coś na zachętę do szybkiego finalizowania sprawy i wodowania jachtu !! ? Piękny !!!?
  5. ?Ledwie człowiek na chwilę wyjedzie, a tu już Janusz pół modelu dobudował !!! ?
  6. Ciąg dalszy wyjazdu !? A że nie samym pływaniem człek żyję, to ulotniliśmy samoloty kuzyna na łące przed domem ! ? Trochę wiało jak to nad morzem, ale dało radę !? VID-20200920-WA0016.mp4
  7. W piątek "Victoria" pojechała do Tomka do Kołobrzegu i zmieniła klimat ze śródlądowego na morski! Ćwiczenia rozpoczęły się już w domu na sucho, potem przeszliśmy do mokrego realu w Resku Przymorskim - jest to dawne niemieckie lądowisko dla wodno samolotów z okresu II wojny światowej i piękny ośrodek nad jeziorem! ? Wszystkie próby pozytywne, sternik zadowolony !!! VID-20200919-WA0026.mp4 20200919_140910[1].mp4
  8. Tak jest, ale zaczął bym na początek od ... ....OLEJ PARAFINOWY zwany inaczej białym olejem mineralnym o czystości farmaceutycznej i medycznej jest całkowicie bezbarwny, bez zapachu i smaku, a podczas składowania jego barwa nie ulega zmianie. Powstaje w wyniku destylacji ropy naftowej. Nie miesza się z wodą i etanolem, rozpuszcza się w terpentynie i eterze. Olej nie zawiera wody, siarki i metali ciężkich, chemicznie i biologicznie stabilny. Wykazuje bardzo dobrą stabilność na działanie światła. Parafina jest obojętna chemicznie i nie wywołuje podrażnień ani alergii. Nie ma żadnych właściwości odżywczych, ale za to działa ochronnie i świetnie natłuszcza. Olej często stosowany jest jako środek smarny, przy czym ze względu na stosowanie w przemysłach spożywczym, kosmetycznym, czy nawet farmaceutycznym, opracowywany jest w oparciu o formuły znacznie przewyższające normy obowiązujące dla konwencjonalnych produktów do smarowania. Dodatkowo mając medyczną czystość nie zawiera policyklicznych węglowodorów aromatycznych, a to bezpośrednio wpływa na spełnienie wymagań farmakopei, czyli tzw. kodeksu aptecznego. Tak rygorystyczne wymagania spełniają produkty wyłącznie najwyższej jakości..... dopiero jak to nie pomoże to tokarka bo to faktycznie delikatna misja ! Do nabycia w aptece w małych opakowaniach za 7 zł ? ?
  9. Dodaj jeszcze trochę eteru i jak masz trochę gęstego oleju mineralnego ( tak z 5% objętościowo dla uszczelnienia układu tłok-cylinder) oprócz oleju rycynowego . Srawdź dobrze rozpylacz czy nie "przytkany" - powinien ruszyć na dłużej !!? Jak złapiesz wstępna regulację i zacznie trochę dłużej pracować to już potem "pójdze" ! Po dokręceniu kompresji ( jak silnik chodzi) trzeba doregulować mieszankę igłą - lekko zmniejszyć dopływ paliwa , ale z czuciem i "na ucho" - obroty powinny wzrosnąć. Jak zaczną spadać - odkręć paliwko o trochę i wzbogać mieszankę - wyczujesz !
  10. Idzie expresem !? Pewnie go w końcu wspólnymi siłami URUCHOMIMY !!! ? I o to chodzi !
  11. ....Przeciwtłok powinien w miare luźno wejść spowrotem do środka tak? Na razie wygląda to tak, że jest baaardzo mocno spasowany..... Raczej się tego nie spodziewaj - przeciwtłok jest ciasno pasowany i nawet po wyczyszczeniu będzie ciasny ! W czasie pracy silnika elementy nagrzewają się i pasowanie się zmienia - przeciwtłok nie może "chodzić" za tłokiem tylko musi stać w miejscu w którym pozycjonuje go śruba kompresyjna, stąd ciasne pasowanie. Właściwie szkoda że go tak szybko całkowicie wybiłeś skoro został już wcześniej "rozruszany" - przewiduję kłopoty z powtórnym zamontowaniem tego elementu ! Przyda się pewnie mała praska albo chociaż wiertarka kolumnowa do wciśnięcia przeciwtłoka z powrotem do tulei cylindra .... Normalnie w wytwórni do skladania tych elementów wykorzystywane są specjalne przyrządy montażowe z wstępnym prowadzeniem ... Będziesz musiał bardzo ostrożnie go wciskać ( TU UWAGA NA UKOŚNE USTAWIENIE PRZECIWTŁOKA PRZY WCISKANIU DO TULEI CYLINDRA !!) aby nie uszkodzić cylindra i samego przeciwtłoka !! Poza tym sprawdź i zaznacz położenie aby go "z prędkości" nie odwrócić o 180 stopni , BO TRZEBA BĘDZIE OPERACJĘ POWTARZAĆ !!! W każdym razie powodzenia !!?
  12. Pewnie przeciwtłok się zapiekł i wcale się nie porusza w cylindrze tylko stoi jak zamurowany, nawet jak odkręcasz śrubę kompresji !!! Stąd też słaba reakcja na obroty śruby kompresyjnej ! Powinieneś dokręcić ją do wyczuwalnego oporu ( bo teraz pewnie wcale nie dotyka przeciwtłoka i porusza się w gwincie głowicy swobodnie) i wtedy spróbować dokręcić pokonując pewien opór który stawia ciasno pasowany w cylindrze przeciwtłok ! Czasem słychać delikatne "pstryknięcie" w głowicy i śruba kompresyjna się lekko luzuje , co oznacza że przeciwtłok się przesunął w dół, w kierunku tłoka ! Trzeba to robić z wyczuciem, bo zbyt mocne przekręcanie może zniszczyć gwint w miękkiej głowicy lub wepchnąć przeciwtłok za głęboko w cylinder tak, że tłok oprze się o jego dolną powierzchnię. To z kolei może doprowadzić do skrzywienia lub złamania korbowodu ! Dobre silniki samozapłonowe miały tak dobrane gabaryty śruby i przeciwtłoka, że nie dochodziło do mechanicznego kontaktu tłok-przeciwtłok nawet w skrajnym położeniu śruby kompresyjnej, ale czasem w popularnych silnikach to się zdarza ! A tak to z grubsza wygląda w przekroju - to brązowe pod śrubą kompresyjną to właśnie przeciwtłok - śruba kompresyjna opiera się o niego końcówką !
  13. Tak jeszcze dodam, że czasami na szybko w warunkach polowych , można uszczelnić tylną pokrywę poprzez okręcenie gwintu lekko wykręconej pokrywy karteru kilkoma zwojami ( 3 - 4 max) cienkiej bawełnianej nitki ( uwaga na kierunek nawijania nitki w stosunku do zwojów gwintu !!) nasączonej olejem i dokręcenie jej do karteru - coś jak pakuły na rurkę hydrauliczna przy wkręcaniu w kolanko . Ale potem lepiej zrobić jednak papierową uszczelkę !
  14. Dokładnie tak ! Zbiornik musi też posiadać odpowietrzenie, aby powstające w nim podczas pracy silnika podciśnienie nie zablokowało przepływu paliwa do silnika !! Zazwyczaj niesprawności tych silniczków wynikają z błędów w układzie paliwowym ( brak odpowietrzenia zbiornika, zatkane rozpylacze, nieszczelności skrzyni korbowej i układu paliwowego oraz tzw. "fałszywe powietrze' zaciągane nieszczelnościami w układzie paliwowym i wstępnego sprężania mieszanki w skrzyni korbowej ! ?
  15. Uszczelka pod pokrywą karteru ( z tyłu, odkręcana) ma wpływ na zasysanie i wstępne sprężanie mieszanki w skrzyni korbowej i podanie jej do cylindra . Nieszczelność w tym miejscu spowoduje brak pod... lub nadciśnienia w karterze silnika ( skrzyni korbowej) i nie podanie porcji mieszanki paliwowo-powietrznej do cylindra ! Uszczelkę zrób z papieru (do drukarki) posmarowanego po wycięciu uszczelki obustronnie ....mydłem ( taka rozpuszczona mazia w konsystencji śmietany) ! To taka metoda z "dużego lotnictwa" stosowana przez mechaników w dawnych czasach gdy nie było innych specyfików uszczelniających - sprawdza się b. dobrze, uszczelnia i nie skleja "na amen" powierzchni uszczelnianych ( co nie jest bez znaczenia w przypadku konieczności rozbiórki takiego silniczka) ! Uszczelkę "wypukaj" delikatnie dla zaznaczenia kształtów i rozmiarów uszczelki klockiem drewnianym układając papier bezpośrednio na karterze silnika po odkręceniu tylnej pokrywy albo precyzyjnie wytnij nożyczkami ( przy takim maleństwie to trudniejsza metoda ... ). Poziom paliwa w zbiorniku po jego napełnieniu musi być minimalnie poniżej osi rozpylacza. Jak zmontujesz poprawnie układ, zalejesz paliwem, odkręcisz igłę paliwową, zatkasz palcem wlot powietrza do silnika i pokręcisz śmigłem powinno być wyraźnie widać w wężyku paliwowym, że silnik "zaciąga "mieszankę - jak nie to trzeba szukać przyczyny bo bez tego nie ruszy, albo będzie wskakiwał na obroty, wypalał to co mu podlałeś na tłok ze strzykawki i gasł bo nie zaciągnie paliwa ze zbiornika do dalszej pracy !!. Grzać można też suszarką do włosów "podwędzoną" chwilowo swojej dziewczynie !? Tu uwaga, bo kończy się to problemami w przypadku uwalania jej paliwem z nafta i olejem .....? Powodzenia i daj znać jak poszło !!
  16. Miałem kiedyś w modelarni taki silniczek i chodził dość ładnie, ale zależało to też od egzemplarza jaki się trafił .... Jego przeszłość jest pewnie nieznana, więc nie wiadomo czy i ile pracował, ale silniki o małej pojemności wymagają zazwyczaj do pierwszych rozruchów większej zawartości eteru - spróbuj zmienić proporcje paliwa ( zwiększ zawartość eteru) . Poza tym pytania : - czy rurka rozpylacza paliwa w gaźniku jest drożna ( sprawdź i przedmuchaj !) paliwo spływa ? - wysoko umieszczony zbiornik paliwa ( tak jak na zdjęciu) może powodować zalewanie silnika i trudności w rozruchu , - może silnik wymaga jeszcze mocniejszego wkręcenia śruby kompresyjnej ( ostrożnie bo można uszkodzić korbowód !!) - czy w trakcie podnoszenia tłoka do górnego punktu zwrotnego widać bąble powietrza na obwodzie tłoka w cylindrze - może to świadczyć o zużyciu układu tłok - cylinder i braku kompresji ( można spróbować dać bardziej gęsty olej) Powodzenia w dalszych próbach ! ?
  17. Szybowce i samoloty nad Bydgoszczą - czwartek, Błonie ul Stawowa.
  18. No i proszę jakie szerokie okolice ma Bydgoszcz !!! ? Tu jeszcze trochę o Fabryce Lloyda ! http://www.opowiadaczehistorii.pl/lloyd-bydgoski/ https://www.google.com/maps/uv?pb=!1s0x4703143d0f7ed0af%3A0x5e1850fc56bf7f32!3m1!7e115!4s%2Fmaps%2Fplace%2Fbydgoski%2Blloyd%2F%4053.1261338%2C18.0831542%2C3a%2C75y%2C165.98h%2C90t%2Fdata%3D*213m4*211e1*213m2*211sOVx1YLrizJ7oKOG-jveCfA*212e0*214m2*213m1*211s0x4703143d0f7ed0af%3A0x5e1850fc56bf7f32%3Fsa%3DX!5sbydgoski lloyd - Szukaj w Google!15sCgIgAQ&imagekey=!1e2!2sOVx1YLrizJ7oKOG-jveCfA&hl=pl&sa=X&ved=2ahUKEwjwns_xtOTrAhUk_SoKHUIGDGgQpx8wCnoECBYQCw
  19. No to dajmy jeszcze blaskiem "po ślepkach" ? Kolejne malowanie wyciąga blask z kadłuba ! To na początku - a że nie samymi modelami pływającymi człowiek żyje, to wybraliśmy się dzisiaj popływać dużym sprzętem na spływ Brdą od Janowa do Fabryki Lloyda przy ul. Fordońskiej i Spornej w Bydgoszczy ! ? Pogoda super, pełen relax a i miejsce które zwą "Fabryką Lloyda" po gruntownej przebudowie i renowacji warto zobaczyć !!! ? https://www.bydgoszcz.pl/aktualnosci/tresc/fabryka-lloyda-juz-otwarta/ Można "zjeść tam conieco i conieco wypić " ( co też na zakończenie spływu tam uczyniliśmy) oraz posłuchać różnej muzy - nowe ciekawe miejsce iwentowe na spotkania i koncerty, a wszystko w odrestaurowanej pod okiem konserwatora zabytków fabryce z 1870 roku, która długi czas była bazą "Żeglugi Bydgoskiej" ( teraz już niestety w jej poprzednim kształcie żegluga św. pamięci.....?, coś tam jeszcze działa, ale takiej ilości eksploatowanych statków, barek, pchaczy i holowników jak w okresie rozkwitu już niestety nie uświadczysz) .... Po drodze spotkaliśmy na motorowym "Rekinie" sympatyczną załogę - Mike17 i Papryczkę którzy płynęli sobie w kierunku toru regatowego. Fotki niestety nie mam bo mi już wtedy bateria w telefonie padła .....Ale Brda nie wyschła, więc może się kiedyś jeszcze okazja pojawi !! Poza tym Bydgoszcz od strony wody jest fajna a nowa "Astoria" wygląda od strony wody imponująco !!! VID-20200912-WA0004[1].mp4 MOV_1428.mp4
  20. kaszalu

    Zdjęcia silników -

    Też muszę się pochwalić silnikiem na który "chorowałem" od dawna ! ?? I też marzenia spełniły się dzięki wydatnej pomocy Marcina "Maska" i Pawła - oby żyli wiecznie !!! ? Poniżej sesja filmowa i zdjęciowa SAITO FA 30 Open Rocker - produkowany w latach 1979 - 1985 !! Jednostka przeznaczona do napędu historycznego "szmatolota" z 1911 r - "Hirondelle".....? Odgłos pracy pieści ucho każdego silnikowca, nie mówiąc już o widoku tych pracujących zaworów - nooo miodzioooo !! ?
  21. Pierwszy lakier padł na pokład - "Zaruski" w trakcie prac wykończeniowych !??
  22. A jak ze skutecznością działania steru ( widzę ze jest dość mały, ale może to złudzenie wynikające ze zdjęcia..) ? Czy reakcje na ster w pływaniu naprzód i wstecz są takie same ? Model reaguje i manewruje prawidłowo, czy też reakcje są słabe lub opóźnione ? Jest to dość znana przypadłość boczno i tylnokołowców - ciekawe jak to się dzieje u Ciebie - pytam bo sam jestem w trakcie budowy parowego bocznokołowca i wszelkie doświadczenia w tej materii są mile widziane !!! Poza tym gratuluję fajnego modelu !!!??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.