Skocz do zawartości

mayster8405

Modelarz
  • Postów

    997
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Odpowiedzi opublikowane przez mayster8405

  1. Witku to jest ten latawiec, jest dwulinkowcem.

    post-3422-0-29334000-1421952211.jpg Kształt eliptyczny.Przeglądałem spadochrony firmy ATAIR i ICARUS które mają nieznaczne zwężenie tipów i dlatego moje spadochrony miały kształt prostokąta,nie było sensu przeliczać kilka profili dla takiego efektu.Sam jestem ciekaw tego nowego spadochronu, może Andrzej nie wytrzyma i z jakimś kolegą go wypróbują jeszcze przed wiosną.

    PZDR

  2. Witku, tym przerobionym latawcem może być Radsail 1.8 Nitro /jego wymiary 180x64cm/. Gość skrócił go o kilka komór, widać to na jednym z ujęć, dodał 4-ty rząd linek.Co ze środkiem ciężkości zrobił, czy go tak pozostawił jak w oryginale ??????, ale to cofanie spadochronu moim zdaniem jest fatalne, bo może być jak w latawcu, jak się cofnie i straci ciśnienie w komorach i podwinie spływ, już raczej spadnie bez możliwości sterowania.Ale to kwestia regulacji i doświadczenia.

    Innym podobnym to latawce Didakites /chinczyki/ Zenit 180 /wym. 180x64/, lub też Switch 160x65.Są to popularne latawce, materiały dużej gramatury.

    Czy warto przerabiać,moim zdaniem lepiej szyć konkret.

  3. Wracając do plecaka,w prawdziwym spadochronie pilocik ma tyle siły aby "wywlec" czaszę z pokrowca oraz linki z "gumowych zawleczek".Jest ładnie zapakowany.W tym pokrowcu jest inaczej.Musi się pewnie rozkładać tak aby spadochron wypadał swobodnie, szczególnie boczne klapki które nie mogą przeszkadzać uprzęży i linkom hamulcowym.

    Zamieszczam jeszcze zdjętko jego elementów składowych

    post-3422-0-63375500-1420793414_thumb.jpg

    reszta bocznych tasiemek z lewej strony jest do wszycia po dopasowaniu do skoczka i zaopatrzeniu w klamerki

    post-3422-0-23620300-1420793433_thumb.jpg

    to zdjęcie pokazuje wszyte gumki, które nie pozwolą na plątanie linek

    post-3422-0-16763100-1420793450_thumb.jpg

    to zdjęcie pokazuje linkę desantową z "pazurkiem" otwierającym spadochron połączony z modelem samolotu.Myślę że jest to lepsza koncepcja niż zastosowanie serwa.Po odczepieniu skoczka spadochron się otwiera natychmiast i nie ma obawy że coś się spląta i nie ma potrzeby wyważać skoczka.

    Dla ułatwienia zamknięcia pokrowca na pętelkę zakłada się kawałek sztywnej linki i przewleka się przez nią oczka klapek i po zabezpieczeniu "pazurkiem" wyciąga./zdjęcie środkowe/

    Spadochron jest już gotowy i zaopatrzony w pilocika.

    Pilocik jest uszyty w prosty i sprawdzony sposób.Z materiału wyciąć kwadrat o bokach 20 cm, w środku wyciąć otwór o średnicy ok 2cm, 4 linki o długości 40cm składa się na pół, a następnie wkleja, wszywa kolejno w róg i środek boku.Połówki linek łączy się dłuższą linką do czaszy.Nie plącze się i nie wiruje.

    post-3422-0-09681000-1420795246_thumb.jpg

  4. Szanowny kolego Andrzeju,napewno nic tam nie wejdzie jak paluszek R6, nie mam pojęcia jaka pojemność,myślę żeby nadajnik pracował do półtorej godziny pracy ciągłej./nie przesadziłem?/ Rodzaj akku chyba nieważny.Nigdy nie latałem więcej jak 10min, no ale to na pewno się zmieni.Jakie są twoje sugestie?.

  5. Mam także tę aparaturkę.Z instrukcji wynika że aparatura jest zasilana alkalikami 4x1.5V.Czy ktoś miał doświadczenie z tą aparatura i zasilał akumulatorkami NiMH, na jak długo wystarczają.Czy napięcie 6V jest maksymalne! którego nie możma przekroczyć.

  6. Niewątpliwie GURU w tych sprawach jest Andrzej,on testuje, sprawdza, doradza co zmieniać, ulepszać ,ja tylko pomagam.Poprostu się eksperymentuje.Wszystko się komercjonalizuje i chyba stąd skąpość w materiałach freeOststni jest szyty na podstawie planów od niemca a testy chyba będą na wiosnę.Oto kilka zdjęć tego spadaka;

    post-3422-0-27621300-1420621386_thumb.jpg

    post-3422-0-72681500-1420621408_thumb.jpg

    post-3422-0-24860000-1420621426_thumb.jpg

    post-3422-0-33321100-1420621442_thumb.jpg

    post-3422-0-32116200-1420621461_thumb.jpg

    jego dane ; rozpiętość 158 cm, głębokość 72,komór 7,profil 14%,A/R 2.19, powierzchnia 1.13m2,waga ok 170gram z pokrowcem.Materiał F111, profile ze sky-texu chyba 32gr/m2.W oryginale linki tworzone są kaskadowo, w tym agzemplarzu są pojedyncze.Czy slajder będzie potrzebny, zadecyduje o tym Andrzej.

  7. W internecie nie znalazłem danych dotyczących proporcji powierzchnia-masa skoczka.Niemcy się tym bawią i chyba mają jakieś kategorie.Tutaj np.

    http://translate.google.com/translate?langpair=auto|pl&u=http://www.mfc-ettringen.de/inhalt-acc3.html

    chyba chodzi o celność lądowania i podano że przy rozpiętości spadochronu 165 masa całkowita nie może przekroczyć 1.7kg. A/R tych spadochronów waha się od 1.9 -2.3, czyli wychodzi gdzieś 1.1- 1.4m2 i stąd moja podpowiedz.Zresztą Andrzej dociązał swojego skoczka.

    Latawcy komorowych uszyłem dziesiątki i po 15-tu latach z tym już skończyłem i z powrotem powróciłem na łono modelarstwa, wyjątkiem jest tylko Andrzej.

     

    Satysfakcjonuje i wiem wszystko.

  8. Podzielam zdanie Andrzeja, że "żona" jest trochę za lekka i spadochronik dla niej powinien być poniżej 1m2 lub ją dociążyć, albo w przyszłości uszyć mniejszy spadochron i plecak będzie bardziej płaski a co za tym idzie bęzie mniejszy problem z podwieszeniem pod model samolotu i haczeniem.Wszystko można pomniejszać lecz gramatura materiału jest niezmienna.Do szycia używam materiału F111 a ostatnio skytex gr 27gram/m2, jest najcieńszym materiałem jaki miałem w rękach.W szyciu jest przyjemny nie to co F111.Andrzej te problemy przerobił , ale co innego miałem zapytać jako prawdziwego skoczka spadochronowego, mianowicie;

    na filmach widzę, że skoczkowie po otwarciu czaszy czasem "składają" slajder,a wtenczas linki sterowe są pusczone.Jak się zachowuje spadochron w tym wypadku i jak ma się płaszczyzna profilu w rejonie sterolotek/1,2,3,5/, czy tworzą linie prostą czy są lekko zaciągnięte, czy jest jakaś regulacja.

    Dlaczego pytam o to, bo po uszyciu spadochroniku, w trakcie "oblotu w rękach" na wietrze,spadochronik lubi lekko zaciągnięte sterolotki ,i jest posłuszniejszy.Co o tym myślisz.

  9. Patrząc na napęd może coś takiego;

    http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1159992

    idla rozwinięcia tematu, jeszcze tu

    http://www.msc-achim.consulting-nord.de/ext_pages/kai/Index.htm

    http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1245067

    http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=183298

    Sam obecnie jestem na etapie budowy belki kadłubowej modelu z pierwszego linku.

    Modelik jest bardzo wolny.

    Myślę że napęd jest do tego modelu odpowiedni.

  10. Jak koledzy wyżej wspominali, tylko żadki nitrocellon, dwa razy powinno wystarczyć i trzecią już normalnie.Kiedyś jak nie było kolorowej, przyklejało się listeweczkę do rantu japonki kładło się na szybę i szpatułką nakładało tusz.Potem powoli dzwigało aby kolor był jednorodny i suszyło.Potem tylko przyprasować!

  11. zwykły potencjometr, myślę że nie będzie pasował,prawdopodobnie to potencjometr liniowy z napyleniem ścieżki cermetem ,nie węglem.Sam kiedyś dawno robiłem apkę i takie stosowałem.Myślę że dobrze by było wymontować go , iść do punktu napraw lub samemu przy pomocy przyrządu sprawdzić rezystancję. Może ci ta stronka coś pomorze

    http://www.tme.eu/pl/katalog/potencjometry-jednoobrotowe-cermetowe_112330/#id_category=112330&s_field=artykul&s_order=ASC&page=4%2C20

    Dobrze by było go pomierzyć i zadzwonić do nich ,może coś się dopasuje.

    Skąd taki pomysł z czyszczeniem potencjometru WD40!.

  12. Jest to pierwsza wersja Guppiego.Model był wykonywany ściśle wg planów, czyli w środku kadłuba jest rurka węglowa obłożona balsą i malowany.W pasmanterii miałem do wyboru kilka rodzai gum, wybrałem najmocniejszą którą dopasowałem na płacie i zszyłem naszyną.Można ewentualnie, tam gdzie mają być śruby mocujące płat, wkleić krótkie kołeczki które będą go utrzymywały w osi. Zmiany jak wspomniałem w poście.Do oklejania stosowałem zwykłe żelazko z teflonowym spodem.

    post-3422-0-58799500-1418663986_thumb.jpg

    post-3422-0-80431600-1418663957_thumb.jpg

    post-3422-0-43365800-1418664022_thumb.jpg

    post-3422-0-57496500-1418663919_thumb.jpg

  13. Podepnę się do tematu i przedstawię mojego Gippiego

    post-3422-0-85903600-1418650294_thumb.jpg

    Błędem jaki zrobiłem, było pokrycie statecznika poziomego balsą przez co miałem kłopoty z wyważeniem modelu pomimo że silnik jest EMAX GF2215/15 [210W], regiel Redox 30A i pakiet 7,4V 1300 mAh Li-Po 20C Redoxa.

    post-3422-0-63802500-1418650707_thumb.jpg

    Na kabinkę wykonałem balsowe kopytko i dopiero po kilku próbach wyszła mii zadawalająca kabinka.

    post-3422-0-59313600-1418650816_thumb.jpg

    Mocowanie płata do kadłuba zmieniłem i po małych modyfikacjach zastosowałem podwójną mocną taśmę gumową mocowaną z przodu wewnętrz kabiny na dwa węglowe kołki.Na taśmie tej zamocowałem przesuwnie tylne oprofilowanies schodzące w kadłub a z przodu zarazem suwak zabezpieczający kabinkę przed wypadnięciem

    post-3422-0-72354100-1418651121_thumb.jpg

    post-3422-0-71172700-1418651188_thumb.jpg

    A że szkoda mi było modelu od razu do nauki, wykorzystując płat wykombinowałem stosując się do wymisrów nowy kadłub i stateczniki i wyszło coś takiego

    post-3422-0-71111400-1418651572_thumb.jpg

    post-3422-0-01645200-1418651612_thumb.jpg

    post-3422-0-34951700-1418651694_thumb.jpg

    Od pierwszego razu modelik pięknie majestatycznie wzbił się w powietrze

    Oba modele kryte były folią Solarfilm Ultra -Light.

  14. Dysponując czasem, postanowiłem zbudować depronowego "Suchaja".Plany zaczerpnąłem ze strony

    http://www.frcfoamies.com/su37-mk2.html

    Do klejenia używałem klei Uchu-por oraz soudal polieuretanowy 66A.Model klejony był z niewielkimi modyfikacjami wlotów, gdzie element był rozcinany i dopiero klejony co wizualnie nie wyglądało ładnie.Ja, linie zagięcia z zewnętrznej strony zakleiłem taśmę klejącą a od wewnętrznej naciąlem rowek pod kątem pozwalający na dopasowanie zagięcia.Po sprawdzeniu, czy wszystkie elementy pasują na wcięciach klejono po kolei najpierw klejem UHU , dopiero po wyschnięciu klejem Soudal.PLat otrzymał profil Kmf2.

    Sterowanie modelu odbywa się poprzez jedno serwo na ster wysokości i lotkę/ 2 szt SG 92/.

    Silnik narazie mojej produkcji lub E-Max 2205 lub podobny.Pakiet na razie 2S 1.6 Ah.

    Na razie nie mam zamiaru latać i model poczeka do wiosny jak podszlifuję pilotaż.

    Obecna waga modelu z silnikiem, regulatorem 20A i serwami to 236gram.

    Kilka zdjęć z budowy:

    post-3422-0-63668300-1418577429_thumb.jpg

    post-3422-0-13006700-1418577457_thumb.jpg

    post-3422-0-75014000-1418577473_thumb.jpg

    post-3422-0-53258300-1418577503_thumb.jpg

    post-3422-0-12626900-1418577546_thumb.jpg

    post-3422-0-68186400-1418577567_thumb.jpg

    post-3422-0-78964100-1418577594_thumb.jpg

    post-3422-0-39439000-1418577659_thumb.jpg

    post-3422-0-55908700-1418577676_thumb.jpg

  15. Z tej strony wykonałem ten model

     

    http://www.freemindmodels.com/StuntCat_Build/_Build_1_3_.html

     

    Jako materał posłużył mi "depron" z Decatlonu , klej Uhu Por i Soudal 66a.

    Wyposażenie: silnik własnej produkcji, dwa serwa tower pro 9gram, regler 20A, pakiet 2S 1,6Ah

    Zdjęcia z budowy

    post-3422-0-41526400-1416756076_thumb.jpg

    post-3422-0-32141900-1416756095_thumb.jpg

    post-3422-0-14471300-1416756112_thumb.jpg

    post-3422-0-78056700-1416756127_thumb.jpg

    post-3422-0-58864500-1416756143_thumb.jpg

    post-3422-0-00269100-1416756158_thumb.jpg

    post-3422-0-72185400-1416756176_thumb.jpg

    post-3422-0-43568300-1416756191_thumb.jpg

    post-3422-0-11399300-1416756209_thumb.jpg

    post-3422-0-91089000-1416756227_thumb.jpg

    post-3422-0-32924700-1416756246_thumb.jpg

    oraz filmik

    100_0760.MOV

    Model lata przepięknie,jak na moje umiejętności poprostu lata sam, a szybuje jak prawdziwy szybowiec.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.