Skocz do zawartości

Piotr T.

Modelarz
  • Postów

    181
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotr T.

  1. Piotr T.

    IŁ 2

    Jak z budową? Zaciekawił mnie ten projekt.
  2. No więc tak... pzl p62, jak zresztą wg. mnie uderzająco podobny p51D mają nieciekawą sylwetkę, może już przereklamowaną. Co do P 11, nie macie się co bać. Wydrukowałem już plany modelu projektu Robertusa, nie ESA, ale p11. Typhoon jest fajny, ale, jednak Jak3 wygrywa, zresztą dzisiaj planuję jeszcze napisać do Marka Rokowskiego na jego temat.
  3. Dzięki wielkie! Istotna informacja, już myślałem, że zostanę przy P40, lecz biorąc pod uwagę to, że wszystkie modele pod względem wyglądu stoją na jednym podium, wybiorę ten o najlepszych parametrach i właściwościach lotniczych, w tym przypadku Jak. Dziękuję za cenne informacje, z czasem na pewno posiądę wiele innych modeli, ale jako pierwszy chcę czegoś odpowiedniego. Relacje z budowy poprowadzę w innym dziale
  4. Tak, właśnie poruszyłem z Szymkiem temat o spotkaniu Ale to jak już model będzie
  5. Dzięki za odpowiedź. Co do silnika... Mam właśnie ten http://abcrc.pl/p/118/24/silnik-towerpro-2408-21t-3-1400kv-120w-silniki-bezszczotkowe-silniki-elektryczne.html
  6. Witam. Postanowiłem kupić mój pierwszy model ESA, spróbować czegoś nowego. Chciałbym modelu ładnego, ale i łatwego w pilotażu (w granicach rozsądku), jak na początkującego pilota aircombat. Model ma być kupiony "Na Polskim Niebie". Oto sztuki, które wpadły mi w oko: Jak-3 Me 109 I jak na razie perełka, P-40 Curtiss Który, według Was nadaje się na model dla początkującego pilota ESA? Który polecacie ze względu na wytrzymałość, miejsce na umieszczenie wyposażenia? Jakiekolwiek inne uwagi na temat wymienionych wyżej modeli mile widziane. Czy silnik tp 2408 jest do niego odpowiedni? Jeśli tak, to jakie śmigło? Czy GWS 8x4 jest odpowiednie? Dziękuję za odpowiedzi Pozdrawiam.
  7. Rozumiem. Dzięki za informacje. Kiedy zamówię epp, może zrelacjonuję budowę nowego kadłuba. @edit Wyliczyłem, że najtaniej wyjdzie kupić EPP 10mm na Modele MAX http://www.modelemax...roducts_id=8567 Jeszcze jedno. Czym różni się EPP białe od czarnego? (oprócz ceny i koloru )
  8. 1. Dzięki za linki, jednak nie jest to sprecyzowana odpowiedź Znam te sklepy, ale nie wiem, w którym EPP sprzedawany jest najtaniej. 2. Dzięki za info. 3. -Toto jest trenerkiem, który mi się podoba W dodatku latał, więc wiem, że mogę się na nim nauczyć latać. -Nie mam na tyle obszernego budżetu, by kupić sobie nowy pakiet, regulator i silnik pod Zefira, a co dopiero na zestawy KIT, więc raczej odpada. Z tego co widziałem, zestaw za cenę, która mi świszczy po głowie to same ESAlub 3D. Wydaje mi się, że taniej wyjdzie zrobić własny model a przy okazji podszkolić swoje umiejętności. Ewentualnie myślałem o budowie pzl p11 z depronu, ale to kiedy indziej i w innym temacie. -Wątek jest tu, gdzie ma być Temat dotyczy modelu Toto-7 i jego naprawy/budowy i dyskusji na jego temat... Najwcześniej jak się da kupię kilka płyt epp i wezmę się do roboty.
  9. Z epp nie mialem nigdy do czynienia, nawet nigdzie w moim miescie nie da sie kupic. Jaki internetowy sklep modelarski mozecie mi polecic bym zaoszczedzil na pieniadzach I mial pewnosc, ze material bedzie odpowiedniej jakosci? I jakiej grubosci plyty powinny byc? kolejne pytanie, czy toto-7 z profilem KFm-3 moze zachowywac sie tak stabilnie jak z Clark-Y zachowujac rozpietosc I powierzchnie plata? Za jakies informacje na temat modeli z epp byl bym wdzieczny.
  10. Fakt faktem, lepiej zrobić coś lekkiego, ale gruba pianka otulająca pakiet zewsząd wydaje mi się wystarczającą ochroną ;P Dobrze by było zrobić drugi modelik, ponieważ jego stopień trudności jest banalny, ale głównie problemem jest miejsce na budowę modeli w zimie. Jeżeli w lecie mam warsztat, to w zimie samochód musi tam parkować i powoduje wilgoć...Tak czy siak, coś wykombinuję i zabiorę się za budowę kolejnego toto-7, tym razem po prostu z ulepszoną konstrukcją a nie z pancernymi zastosowaniami. Zalaminowanie przedniej komory wydaje się dobrym pomysłem... Model waży 724 gramy z całym wyposażeniem i skrzydłem, z czego kadłub 505(!) gram a sam pakiet - 183(!!) gram - 2200mAh. @edit Zapomnialem o wywazeniu. Jak wywaze model, podam jego prawdziwa wage do startu. ii
  11. Już po naprawie! Zastosowania toporne jak w ruskim T-34 3 dechy balsowe 3mm. Od spodu jedna i 2 od boków, 2 listwy sosnowe 4x3mm jako okładziny przedłużające listwy wzdłużne w kadłubie oraz 3 kawałki depronu 5mm od góry i boków. Wszystko w miejsce złamania od wręgi 3-ciej o długości po 16 cm. Na nos, w miejsce pęknięcia wklejona deska balsowa grubości 2mm na podłogę od wręgi silnikowej do wręgi 2-giej i dwa kawałki depronu wpasowane między listwami wzdłużnymi kadłuba do samej podłogi o tej samej długości. Na balsę i listwy użyłem POXIPOLU, a na depron Soudal rozprężny. Ponadto wzmocniłem 3-cią wręgę w miejscu wyrwania jej fragmentu przez bowdeny. Model oprócz sw i sk cały oklejony taśmą pakową, a w newralgicznych miejscach oklejony kilkakrotnie, na przykład w miejscu łączenia ogona z kadłubem oraz cały nos do połowy długości modelu. W woli ścisłości, białe "plamy" na kadłubie na zdjęciu w pierwszym poście to szpachla Tutaj model już po naprawie Powiedzcie, co o tym myślicie. Dodam, że stateczniki nie oklejone, ponieważ zabrakło taśmy o.o !!
  12. Rozumiem. Dzięki za rady. Jutro wezmę się do roboty.
  13. Dzięki z linka. Trudno jednak jest mi się przekonać do budowy nowego kadłuba... :/ Jeszcze jedno. Jaka jest metoda lepsza dla takiego pilota jak ja? (czytaj - niedoświadczonego) Wiem, że modelowi trudno jest wykaraskać się bez szwanku z takiego kreta, jakiego ja zaliczyłem, ale zawsze inna metoda przynosi inne wyniki. Czy jeżeli okleję model papierem, zwiększając jego wagę o 30% nie wyjdzie na to samo podczas kreta, oklejając go cienką warstwą taśmy? Czy też taka taśma, mając chyba większą elastyczność od papieru nie zapobiegnie złamaniu się kadłuba w połowie, kiedy taki papier może się skruszyć jak depron? Czy też się nie skruszy?
  14. Model oklejony był taśmą pakową od spodu kadłuba do połowy jego wysokości i do połowy długości. Po kraksie odkleiłem taśmę, więc jej nie widać na zdjęciach. Planuję okleić papierem śniadaniowym na wikol, lecz nie mam w tym jakiegokolwiek doświadczenia ani wiedzy, jak to robić. Tworzenie nowego kadłuba chciałbym też ominąć...
  15. Witam wszystkich Dzisiejszej niedzieli, z racji pięknej, bezwietrznej pogody, postanowiłem ulotnić mój projekt, który od wielu tygodni leżał na szafie - Totonisława siódmego. Z powodu braku utrwalenia lotów, zdam relację z trzech lotów. godzina 11:30 - poddałem się namową taty... Aparatura w Jego rękach, start z mojej. Lot wyglądał jak pokaz lotów akrobacyjnych śp. Marka Szufy Samolot, po przeciągnięciu nie dał się wypoziomować, więc lecąc śmigłem w górę 2 metry nad ziemią pokonał około 6 metrów nad nieutwardzoną, ośnieżoną drogą, zwalił się na przeciwny, prawy bok i dosyć gładko wylądował. Lecz nie bezboleśnie. łączenie skrzydeł wklejone w jedno skrzydło wyłamało się z płata skrzydła drugiego, robiąc niemałą dziurę. Stateczniki po prostu odpadły, trzymały się na bowdenach Naprawiłem, łącząc skrzydła na soudalu i POXIPOLU oraz przyklejając dwa 2,5mm balsowe kawałki od góry i dołu na całą długosć łącznika płatów o szerokości 6cm i to samo, lecz węższe o +/- na listwie spływu. Po wielogodzinnej naprawie i wielogodzinnym oczekiwaniu na wyschnięcie klejów, lot numer DWA godzina 16:30 - Tym razem start z ręki taty, kontrolą modelu zająłem się ja. Model wzbił się w powietrze na wysokość 20 metrów, zrobił około 5 okręgów o średnicy 50 metrów i 3 kolejne, zmniejszając wysokość do około 5 metrów (przypominam, że był to mój pierwszy, udany lot w życiu ) i lotem szybowcowym, uziemiłem maszynę na śniegu. Lot trwał około 5 minut. jedyne uszkodzenia, to 3cm pęknięcie w połowie pierwszej komory od spodu kadłuba, spowodowane lądowaniem bez podwozia (model w fazie testów... ) Naprawiłem szkodę przyklejając taśmę dwoma warstwami od silnika do połowy modelu i wewnątrz. (naprawa polowa ) godzina 16:40 - zmiana pozycji startowej na większe pole, głęboki, puszysty śnieg. Start z ręki taty, aparatura moja, gaz na 95% i rzut... niestety... śmigło było źle założone na prop-saver i wpadł w wibrację, więc wydawał dziwny głos, spuściłem z gazu, lecz już kiedy był 10 metrów na ziemią. ponieważ nie skontrolowałem steru wysokości zawisł 90 stopni względem ziemi, zwalił się na bok i nie chcąc wlecieć w kabel telefoniczny (model tam sam skręcił!!!! ), zrobiłem nad nim niedopracowaną pętlę, i model znalazł się w pozycji 90 stopni w dół... próbowałem podciągnąć, lecz było już za późno. Na szczęście krecik się wykopał w zaspie śniegu, więc model nawet nie dotknął gleby, lecz nie oblazło się bez szkód... Tył kadłuba trzymał sie tylko na bowdenach, które zaś trzymały się serwomechanizmów... tylna wręga została wyrwana przez cięgna podczas ostrego przyziemienia. Wystarczyło odczepić bowdeny od orczyków, i tył odpadł... To wyglądało jak scena z filmu "Piła" !!! Teraz tak sobie siedzę, dumam i zastanawiam się nad połączenia tyłu z przodem, czy wystarczą od środka okładziny z depronu 5mm lub sklejki 3mm i okładziny na listwy podłużne czy też dać sobie spokój z kadłubem i odpalić nową sztukę? Skrzydło uszło bez szwanku dzięki ówczesnym umocnieniom Niestety, wyszło z lotem jak wyszło, ale wiem, że modelik ten ma prawo latać, bo latał, i to jak pięknie! Dodam też wyposażenie: tp 2408-21T 120W 1400kv śmigło GWS 8x4 aku li-po 2200mAh Torcue 11.1V Odbiornik - starszy typ hitec HY-5RN 4CH Nadajnik - Również nie za nowy Hitec Focus 4, komplecik na starszej częstotliwości 40MHz, ale działa!! regler H30A nieprogramowalny, ten bezimienny z www.abcrc.pl serwa to 2x tp sg-90 na lotki i 2x Conrad ES-50 na wys, kier, zakupione w Austrii 3 lata temu oraz trochę ołowiu z przodu waga: 774g Pozdrawiam
  16. No i fajnie, jakiś filmik z oblotów planujesz?
  17. Witaj! http://www.alexrc.pl/old_files/zefirek_1.htm - bardzo przyjemny modelik, właściwie jeden z moich pierwszych "Shreków" z depronu. Rób dokładnie to, co jest napisane na tej stronce, używaj odpowiednich materiałów i narzędzi a na pewno Ci się uda! Wystarczy nóż - jaki masz - do tapet, nożyczki, stół, może być prowizorka, ja robię na 3x2m blacie z starej kuchni na 4 palikach z wzmocnieniami. deska montażowa, może być nie wykożystany parkiet drewniany, byle równy. Od bidy nowy, równy kawał OSB albo pilśni, ale nie polecam. puchną od wody itp. Klej Dragon "Uniwersalne Polimerowy" lub Soudal rozprężny. Depron - wiadomo, izofloor z DDD, Komfortu, sklep z panelami. Tartak to jeżeli nie masz dostępu do sklepu modelarskiego, poświęć 50-75 zł na zapas drewna, listew balsowych i sklejek na kilka modeli. Wyposażenie, w granicach 300 zł, wystarczy zbierać, jeśli masz możliwość. Pozdrawiam.
  18. Piotr T.

    rzutka elektryczna

    Ja to raczej ująłem jako... żart? Wg. Wiatraka kondensator miał zastąpić akumulator. Moja idea.
  19. Ostatecznie wyposażenie z deka zmienione. Jakoś porównałem inne produkty na stronie www.modelemax.pl i stwierdziłem, iż za lepszy komplecik zapłacę tam mniej. http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=11334 akku http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=10213 silniczek http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=12031 regler http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=6691 serwa - tylko to jest droższe http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=3182 śmigło http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=2275 piasta prop-saver Tutaj jednak przekonał mnie ppompka do zakupu lepszego, droższego akku
  20. Mniam... Taki jak by "ćwierć ćwierci" makiety Piękny samolocik. A czy mógł bym dowiedzieć się jakie wyposażenie w nim gości?
  21. Ok. Upload działa, oto zdjęcia. Jedynym brakiem jest ogon - nie wklejone stateczniki ani sufit z racji braku bowdenów... Miasto nie jest w nie zaopatrzone Poza tym widać, że straszliwie łuszczyła się taśma. Nie mam doświadczenia w oklejaniu modeli taśmą pakową i nie wiem jak oklejać okrągłych elementów bez fałd. Kolejnym mankamentem jest to, że podczas wyginania na gorąco tej pokrywy silnika nie wyszła równo, więc trochę jest zdeformowane. Da się przeżyć. Na zdjęciu poniżej widać też wady oklejania. Widać tutaj też załamanie światła na skrzydle i widać, jak by jedno było... "chudsze" Kolejne zdjęcie Tutaj to, co mi się podoba. Na dolnej stronie dojdzie napis SP-ARP na dwóch połówkach. I w całek okazałości To tyle, w dalszym ciągu nie doszła paczka z bowdenami, więc nie wkleję sterów i sufitu. Proszę o komentowanie, wypatrywanie błędów konstrukcyjnych itp. Wszystko da się zmienić. .
  22. Podczas tej przerwy na forum zrobiłem skrzydełko. Wyszło ładnie, oklejone niebieską taśmą pakową. Kadłub też oklejony niebieską i szarś. Niestety nie działa uploading na imageshack.us, więc zdjęć nie będzie... Postaram się wrzucić jak najszybciej
  23. "ale słodziak" :lol2: Superowy !!! Tylko odnoszę wrażenie, że będzie sterowny jak GeeBee 1:1 ;P (nie model) Czyli prawie zerowo. Nawet na pierwszym filmie widać było, kiedy zakręcał przy pomocy lotek to go znosiło ku ziemi... :? Ale chyba w jedynym modelu liczy się wygląd i klasa niż właściwości lotne ;P Będzie dobrze!
  24. Tak kleiłem i w końcu przyszedł czas na sufit. Brak bowdenów, nie wiem kiedy przylecą ale niedy będą praca ruszy. kilka fotek po szlifowaniu i wklejeniu przedniej wręgi (wręga przednia MocSilnik nie ma dziury, bo przewiduję bezszczotkowy i tylko wywiercę otwory frezarką wysokoobrotową na śruby i na przewody. Za to ta dziura już będzie pełniła element stylistyczny. Zrobię jakąś chłodnicę albo coś w tym rodzaju Uploaded with ImageShack.us
  25. A oto i zdjęcia: Wklejanie pasków na powiększenie powierzchni klejenia teraz łączenie kadłuba z bokami Do postawienia kadłuba prostopadle (90*) do stołu użyłem starych radiatorów i spinaczy do bielizny: I przykleiłem, wyszło coś takiego: Następnie skleiłem tył i przymocowałem spinaczem a resztę połączyłem pinezkami i przyłożyłem już nie potrzebnymi radiatorami: Wkleiłem wręgę: Finalnie wygląda tak (wiem, są zadziory od trochę tępego "skalpela" :lol2: . To te z biedronki. Generalnie są ostre, ale osełkę mi gdzieś wcięło...:/ ) Jeszcze strzeliłem fotkę kleju. Tak, dla formalności :wink: . Kosztuje ok 18-20 zł za litr. Jedyną wadą jest to, że długo wiąże. A zalet jest wiele. Jedną z nich jest to, że bardzo dobrze klei depron, prawie nie do zniszczenia. Depron klejony lepiej troszeczkę przetrzeć papierkiem, bo wtedy klej spęcznieje w nim i już nie da się oderwać jednej części od drugiej :faja: . Uploaded with ImageShack.us
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.