Skocz do zawartości

marcel_Kaszëbë

Modelarz
  • Postów

    512
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcel_Kaszëbë

  1. No tak, wydaje się że nie będzie tak źle :-) Chyba właśnie dobór śmigła będzie kluczowy. "Kształt" łopatek będzie chyba najważniejszy. Czyli na razie skłaniam się do silnika .25 czyli 4ccm. Fajny byłby OS Max 25LA z tłumikiem pits :twisted:
  2. No tak, wydaje się że nie będzie tak źle :-) Chyba właśnie dobór śmigła będzie kluczowy. "Kształt" łopatek będzie chyba najważniejszy. Czyli na razie skłaniam się do silnika .25 czyli 4ccm. Fajny byłby OS Max 25LA z tłumikiem pits :twisted:
  3. No niby za dużo, jednak jak-54 ma specyficzną "mordkę" i przy szerokości jego maski silnika 120 mm, przy mniejszym śmigle zostaje mało wykorzystanej mocy. Co chcę przez to powiedzieć, małe śmigła w mniejszych silnikach będą dmuchać strumień powietrza na silnik i na wręgę ogniową, a nie poza model. Zobrazuję to wymiarowo: Przy silniku 4ccm rekomendowane śmigło to 9*5; 9*6, co daje nam wymiar 22,86 cm. Maska ma szerokość 12 cm, co po przeliczeniu, daje 5,4 cm "śmigła" wystającego poza maskę, czyli dającego "ciąg". Nie wiem może się mylę, jeśli tak proszę mnie naprostować, ale jak dla mnie powietrze dmuchające w "maskę" i silnik nie dadzą siły "pociągowej". Zupełnie inaczej było w moim extrimie którego przerobiłem na spalinkę, wsadziłem mu motorek 2,5ccm i dał radę, ale tam była zupełnie inna konstrukcja maski silnika. :-(
  4. No niby za dużo, jednak jak-54 ma specyficzną "mordkę" i przy szerokości jego maski silnika 120 mm, przy mniejszym śmigle zostaje mało wykorzystanej mocy. Co chcę przez to powiedzieć, małe śmigła w mniejszych silnikach będą dmuchać strumień powietrza na silnik i na wręgę ogniową, a nie poza model. Zobrazuję to wymiarowo: Przy silniku 4ccm rekomendowane śmigło to 9*5; 9*6, co daje nam wymiar 22,86 cm. Maska ma szerokość 12 cm, co po przeliczeniu, daje 5,4 cm "śmigła" wystającego poza maskę, czyli dającego "ciąg". Nie wiem może się mylę, jeśli tak proszę mnie naprostować, ale jak dla mnie powietrze dmuchające w "maskę" i silnik nie dadzą siły "pociągowej". Zupełnie inaczej było w moim extrimie którego przerobiłem na spalinkę, wsadziłem mu motorek 2,5ccm i dał radę, ale tam była zupełnie inna konstrukcja maski silnika. :-(
  5. Podejrzewam że zamówienie z HobbyKing :-), wg mnie nie ma co się kłócić, używam zippy i turnigy i nie widzę róznicy, obydwie firmy mają podobne jakościowo produkty :devil: :devil: :devil: W mode 2 masz: na LEWYM drągu: pionowo: THROTTLE (gaz); poziomo: RUDDER (ster kierunku) na PRAWYM drągu: pionowo: ELEVATOR (ster wysokości); poziomo: AILERON (lotki) Tak powinno to wyglądać wg "książki". Ma pozostać taka krótka. To jest odbiornik 2.4GHz który nie potrzebuje długiej anteny. Jedynym dodatkiem do takich odbiorników są "satelity" które wpina się w gniazdo odbiornika i umieszcza w innej płaszczyźnie niż antenki odbiornika. Na początek myślę że spokojnie wystarczy Ci odbiornik bez satelity, pewnie i tak nie odlecisz modelem maksymalnie kilkaset metrów od siebie. Czyli odb. na pokład i oblot :twisted: :twisted: :twisted:
  6. Podejrzewam że zamówienie z HobbyKing :-), wg mnie nie ma co się kłócić, używam zippy i turnigy i nie widzę róznicy, obydwie firmy mają podobne jakościowo produkty :devil: :devil: :devil: W mode 2 masz: na LEWYM drągu: pionowo: THROTTLE (gaz); poziomo: RUDDER (ster kierunku) na PRAWYM drągu: pionowo: ELEVATOR (ster wysokości); poziomo: AILERON (lotki) Tak powinno to wyglądać wg "książki". Ma pozostać taka krótka. To jest odbiornik 2.4GHz który nie potrzebuje długiej anteny. Jedynym dodatkiem do takich odbiorników są "satelity" które wpina się w gniazdo odbiornika i umieszcza w innej płaszczyźnie niż antenki odbiornika. Na początek myślę że spokojnie wystarczy Ci odbiornik bez satelity, pewnie i tak nie odlecisz modelem maksymalnie kilkaset metrów od siebie. Czyli odb. na pokład i oblot :twisted: :twisted: :twisted:
  7. Oj tam, oj tam, mogłem napisać że do uruchomienia motorka potrzebna będzie żarka, a nie regulator obrotów :-). Tak czy siak silnik żarowy (pewnie 2T) pójdzie do mojego modelu, pytanie czy jakiś ok 5 ccm czy nie będzie za wielki. Myślałem o jakimś .32
  8. Ten temat to nie jest dywagacja nad wyższością elektryków nad spalinami, to temat o moim yaczku !!!! O spalinkach i elektrykach sobie koledzy podyskutujcie w innym dziale :rotfl: :rotfl: :rotfl: . Mam elektryki, mam też żarki w swojej kolekcji i każde mają plusy i minusy. W moim modelu będzie żarka napewno, tylko pytanie jaka duża ?? Ponawiam też pytanie o model z ostatniego zdjęcia, czy ktoś może ma foto tego modelu z "profilu", żeby zobaczyć jak oklejony jest kadłub??
  9. he he, nie chodziło mi o model samolotu, tylko o "malowanie". Ten wzór przeniosę chyba na yaczka mojego, tylko poszukuję tego su 31 z profilu, żeby zobaczyć kadłub w tych barwach :-)
  10. Chłopie, to nie jest akrobat, na lotkach i sterach masz znikome siły, będziesz nim latał powoli... uczył się latania. Spokojnie wystarczą Ci zawiasy z dyskietki - tak takiej do komputera które kiedyś się używało. Bardzo wytrzymałe tworzywo. Jak nie dyskietka to nylonowe zawiaski po 5gr można kupić, zupełnie niepotrzebne są takie zawiasy jak napisałeś. Ale skoro już je masz to przy wklejaniu nauczysz się jak to zrobić, bo przy zawiasie, jeden błędny ruch z CA i już zawias masz zaklejony. Bardzo dobrze, zawsze człowiek czegoś się nauczy :-)
  11. Tutaj, faktycznie może nie wyjść ciekawie, ale muszę to wszystko policzyć. To akurat lubię, od momentu przerobienia eXtrima 3D Artexu na spalinkę, nie wymienił bym go na nic innego :-). Paliwo, czyszczenie modelu, regulacja, w ogóle mnie nie martwi, ja to lubię :-) Może nie odbudowywał, ale ulepszał. Do zmiany cała folia, przyjdzie cieniutka "aluminiowa" folia, może parę gram urwę. Ciężkie aluminiowe podwozie zastąpi węglowe - też parę gram, zobaczymy w trakcie jak zrzucę z niego ubranko. No i tutaj zaczynają się schody. NIE LATAM 3D :-) ha ha, jedyna figura jaką potrafię zrobić to "żyletka" i to też koślawa :mrgreen: :mrgreen:.Model ma latać poprawnie, wykonać podstawową akrobację, pętle, szybkie efektowne beczki, "żyleta" itp. Więc nie zależy mi tak bardzo na tych gramach w modelu. No to lubię muły :-) he he. Tak jak pisałem wyżej nie latam 3D, model mi się podoba i ma latać poprawnie, a lubię spalinki. Idealny byłby jakiś 4T, bo dźwięk lepszy, ale mój budżet w tej chwili tego nie wytrzyma, a wiosna blisko :-) Wracając do tematu. To że będzie to żarka decyzja już zapadła. Teraz pytanie jaka. W eXtrimie miałem 2,5ccm ASP,le był trochę mały no i eXtrim ważył połowę tego co yaczek. Podejrzewam że będzie to latające imadło, ale co tam... Jest ryzyko jest adrenalinka :-) w 99% nie jest to EXTREME FLIGHT, raczej jest to model CHRL jak podał Maciej http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=5257 Ponawiam pytanie czy ktoś tym latał. W temacie "malowania" znalazłem ciekawe zdjęcie: Może ktoś zna wyżej pokazany model i może pokazać zdjęcia z "profilu", bo bardzo mi się to podoba ten wzór malowania :-)
  12. cyrax_ojz, chyba to będzie to :-), czy może ktoś latał tym cudem, mój pooprzedni yak 1,4m strasznie lubiał przepadać na skrzydło przy małej prędkości. Myślisz o wadze czy o czymś jeszcze??
  13. Witam, dzięki koledze z forum zawitał dzisiaj do mnie kurier z paczuchą, a w środku mały yaczek :-) Model widać swoje przeżył, więc będę go lekko modyfikował, ale o tym potem. Kilka fotek modelu: WYMIARY: Waga: Kadłub: 267g Skrzydła: 219g SW+SK: 57g Maska: 63g Podwozie: 50g Co daje nam 656g pustego modelu, czyli lekki nie jest :-). Powierzchnia skrzydeł i statecznika wys. wynosi ok. 28,4 dm2, co daje nam 23g/dm2 przy pustym modelu. Myślę że nie będzie źle, jednak chcę wsadzić mu serducho żarowe, więc mogą zacząć się schody :-(. I teraz kilka pytań: 1) Nie mam zielonego pojęcia jakiej produkcji jest model, jedyne oznaczenia to cyfry na skrzydłach które widać na zdjęciu. Charakterystyczny jest też pull-pull ze strasznie grubymi drutami cięgien - może ktoś wie jakiej firmy może być model?? 2) Jaki motorek byłby do niego najlepszy, myślałem coś 4,5 - 5 ccm 2T 3) Cała folia idzie do wymiany, podstawowym pokryciem będzie folia srebrna "aluminiowa". Czy ktoś ma jakieś linki do "malowania" yaczka właśnie z głównym kolorem srebrnym, czy będę musiał upuścić wodzy fantazji przy oklejaniu :-)
  14. Ten model lata sam, najważniejsze mu nie przeszkadzać. Jeżeli w aparaturze masz możliwość ustawienia EXPO, polecam na początek dać na lotki i ster wysokości nawet jakieś 70 - 80%. Ważne żebyś przed startem sprawdził płaszczyzny sterów (czy wszystko jest równo), na ziemi sprawdź też czy stery wychylają się w odpowiednim kierunku. Tym modelem raczej polecam za każdym razem start z ręki. Za lekki na pas startowy, chyba że będzie startował ze "stołu bilardowego".
  15. Będzie pasował, możesz zrobić mu małą obudowę z EPP lub styropianu, żeby zamaskować silniczek. Oczywiście nie zapomnij o kołpaczku i składanych łopatkach. Tak jak pisał Bogdan 8*4, 8*5 spokojnie powinny dać radę. Kołpak dobierz do średnicy wałka w silniku, łopatki do tego kołpaka (mocowanie łopat różni się w zależności od producenta). Zwróć na to uwagę robiąc zakupy, bo w sklepie modelarskim wszystko na zdjęciach wygląda tak samo, a rozstaw mocowań może różnić się nawet o 2 mm.
  16. Adam, albo pomyliłeś działy, albo ten dział powinien nazywać się "Od czego zacząć... budowę wypasionego modelu" :-) Super robota, co do szlifierki, ostatnio wpadł mi w ręce permax 400 - chyba popełnię taka szlifierkę bo pomysł przedni :-) Będziesz krył skrzydła balsą albo fornirem, czy zostają tak jak jest, przy tej rozpiętości przydałoby się je wzmocnić.
  17. Coś przekombinowałeś chyba. W mode 2 masz GAZ+ KIERUNEK na lewym drągu i WYSOKOŚĆ + LOTKI na prawym drągu. W układzie DELTA, lotki działają razem ze sterem wysokości, czyli jeżeli wychylisz prawy drążek do góry - ruszają się oba serwa w tym samym kierunku (oddajesz wysokość), jeżeli ruszysz prawym drągiem na boki, serwa chodzą w przeciwnych kierunkach (działają jak lotki) W odbiorniku serwa wpinasz w AILE i ELEV Tak przynajmniej jest u mnie w DX7, chyba te nadajniki nie różnią się tak bardzo od siebie.
  18. Wsadziłem TowerPro MG90 (duże ale co tam). Precyzja i szybkość oczywiście że się poprawia. Wystarczy wyobrazić sobie pracę "chińskiego" serwa na bowdenie 70 cm i "dziwnej" przekładni w lotce - a pracę serwa na 7 cm popychaczu połączonym bezpośrednio z orczykiem w lotce. Niebo a ziemia :-)
  19. Powinny dać radę, ale ja u siebie serwa na lotkach wymieniłem. Pozbyłem się też tego "durnego" umieszczenie serw (w skrzydle przy kadłubie, lotka sterowana bowdenami) i umieściłem serwa w płacie przy lotkach - większa skuteczność i precyzja pracy :-)
  20. Zobacz co napisałem powyżej - "czasami można latać na taniej apce latami i nic się nie stanie" Nie miałem takiego pecha do tej pory latałem na hitec Laser4 (jako pierwsza - dla laika), hitec optic 6 (tą eksploatowałem prawie 5 lat) i teraz przyszła kolej na spectrum dx7. Jak na razie nie narzekami :mrgreen: :mrgreen:
  21. Zbudować poprawnie latający model na uwięzi wymaga niestety wiedzy. Poza tym każdy model kosztuje, w modelu na uwięzi wydajemy pieniądze na co innego niż w rc, ale tak czy inaczej wydajemy. ok, nie wdaję się w dyskusje, MOIM zdaniem aparatura jest elementem jednym z NAJWAŻNIEJSZYCH. I nie chcę w tym wątku polemizować ze znawcami na temat wyższości aparatury nad modelem. To moje prywatne zdanie i tak proszę je traktować. I moim zdaniem aparatura za 120 PLN tylko narobi mu problemów i niepotrzebnie "rozje***" model (oczywiście jeżeli będzie miał PECHA. czasami można latać na taniej apce latami i nic się nie stanie).
  22. Jak szukasz pomocy merytorycznej, to rejestruj się zgodnie z obowiązującym "prawem" i regulaminem. Masz wybór, albo przyłączyć się według zasad jakie obowiązują, albo nie. Jeżeli mail z forum ląduje u Ciebie w folderze SPAM, to możesz odznaczyć sobie w skrzynce że to nie jest spam, albo możesz zmienić pocztę na "mniej badziewiacką" która nie zalicza maili z pfmrc do spamu :-) Z drugiej strony na ponad 9000 użytkowników jeżeli jeden trafi się niezadowolony z rejestracji, to naprawdę powiem Ci że nie ma sobie co zawracać głowy. Nie pasuje Ci rejestracja i autoryzacja użytkownika, to nie zawracaj gitary i idź na inne fora modelarskie.
  23. adzik92, jeżeli to Twoja pierwsza budowa to polecam np. RWD-5. Model prosty w budowie, wyposażenie tanie, a właściwości lotne bardzo dobre. Polecam prześledzić budowę w tym temacie: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=12831 Tam jest budowany RWD-5 od podstaw, poza tym jeżeli podczas budowy miałbyś jakieś pytania, to zawsze możesz je zadawać na forum. Po to jesteśmy żeby pomóc, tym bardziej że to Twoje POCZĄTKI - a one bywają trudne :-)
  24. Jak na moje to wszystko to pierdoły. Kupi apkę za 120 zł, a za chwilę napisze w dziale KRAKSA że rozbił model, bo model zaczął wariować w locie (np. rozbindował się odb.) Aparatura jest jedną z najważniejszych rzeczy w modelarstwie. Ja zaczynałem na prostej apce Hitec Laser 4, bez komputera itp, ale miałem pewność że nie zgubi zasięgu za "drzewem". Na tym laserze latałem nawet Kataną.pl z Artexu i się dało :-). Potem był Optic 6, przez ponad 2 lata spokojnie wystarczała mi technologia 35MHz. Teraz przesiadłem się na 2.4GHz ale na nadajnik w miarę firmowy. Na apce nie ma co oszczędzać, bo koszt naprawy (kupna nowego) modelu czasami jest większy od zakupu porządnej aparatury. Reasumując: nie masz kasy teraz na "porządną" aparaturę, to poczekaj miesiąc, albo dwa, aż będziesz mógł taką sobie kupić. Temat jest prosty, kupisz teraz "gówno" to za 3 miesiące i tak będziesz chciał wymienić :-)
  25. Jeżeli chcesz pierwszy model budować samemu to polecam "deproniaka". Model z cyklu RWD-5, Wicherek. Łagodny w pilotażu, wybaczają wiele błędów, a budulec do modelu tani jak barszcz. Modele balsowe są super fajne, ale niestety "kruche", nawet przy twardszym lądowaniu mogą być kłopoty. Ja swoją drogę modelarską zaczynałem na EasyStar, bo nie miałem pojęcia jeszcze o budowie modeli, ale z dokładnych planów powinieneś sobie poradzić. W trakcie budowy na pewno nasunie Ci się wiele pytań jak rozwiązać pewne tematy, nie krępuj się o wszystko pytaj na forum, jesteśmy po to żeby doradzić, bo po co "wyważać już raz otwarte drzwi". Doradzimy, pokierujemy itd. To tyle na ten ostatni karnawałowy wieczór, lecę dalej tańczyć :-) :mrgreen: :mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.