Skocz do zawartości

marcel_Kaszëbë

Modelarz
  • Postów

    512
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcel_Kaszëbë

  1. :mrgreen: :mrgreen: ha h a. ES to był mój pierwszy model w życiu. Zaraz potem zakupiłem eXtrima 3D z Artexu, którego po 1,5 miesiąca przerobiłem na spalinę (zresztą na forum gdzieś jest ta przeróbka)
  2. ha ha, ja po pierwszym locie EasyStarem uciąłem mu "uszy" i dorobiłem lotki bo w oryginale nie ma. Wtedy dało się polatać.
  3. Nie zmieni na pewno. Siła nośna bierze się z profilu skrzydła, nie z jego krawędzi natarcia. Oczywiście musi być ładnie równo oklejone. Możesz wrzucić foto, zobaczymy czy ładnie zrobiłeś :mrgreen: :mrgreen: Można to zrobić, ale bez większej przesady. Czy jakaś beta pogubiła skrzydła, na tym czy na innych forach??
  4. Wspominane wcześniej "uszy"na końcach skrzydeł, przeszkadzają trochę lotkom. Teraz po oblocie możesz zwiększyć wychyły na lotkach i ustawić EXPO. Lub, jak lubisz dłubać to powiększ lotki w stronę kadłuba. Jest tam sporo miejsca. Tutaj zostawiłbym tak jak jest. Nie będziesz nią kręcił szybkich beczek (bo to nie model do tego :-)). Nawet jak zrobisz beczkę to będzie ona na tyle powolna że NAPEWNO nic się nie stanie (będziesz musiał pomagać sobie sterem wysokości). Ja w swoim Foxie, mam na wcisk i nic się nie dzieje (a model "nieco" szybszy od bety) Jak najbardziej polecam. Takie oklejenie spowoduje że po lądowaniu nie będzie tak mocno "rysował" się EPP.
  5. "my mistake" pomyliłem z innym UHU :-) Crazy_Fly, jak widzisz można latać "sylwetkowcem" który ma ponad 4m rozpiętości. Jeżeli tylko fantazja pozwala można zbudować z prostych materiałów naprawdę "potwora" :-). tak czy inaczej, na Twoim miejscu zacząłbym od prostego modelu, o rozpiętości 0.9 - 1.2 m, np. rwd-5 fajny modelik na naukę. Mnóstwo jest materiałów na ten temat na forum. A jak będziesz potrzebował pomocy to dawaj do mnie na PW, zawsze coś zaradzimy.
  6. W deszczu to słabo :-), tak czy inaczej 5 lat temu jak złożyłem swojego EasyStar-a i miałem zrobić pierwszy lot to portki się trzęsły :mrgreen: :mrgreen: Z tym SC to nie martwiłbym się bardzo na początek. Model ma spore wzniosy przy końcu skrzydeł, co dość mocno go stabilizuje. Jeżeli nawet SC będzie nie poprawnie, to wyczujesz to w locie, np. model będzie zbyt gwałtownie reagował na ster wysokości, to SC może być zbyt bardzo na ogonie. Zresztą w tej kategorii modeli, wrzucisz mu "cegłę do środka" a i tak jako początkujący nie będziesz wiedział czy SC jest w dobrym miejscu. Daj znać po oblocie, jak model się zachowywał, czy miał jakieś "dziwne" tendencje, jakoś zaradzimy.
  7. W modelach z napędem pchającym, przy tak małym śmigle nie ma co się zastanawiać nad wykłonami i skłonami. Robi się je w modelach aby zrekompensować moment obrotowy silnika i siłę jaką generuje śmigło podczas obracania się.Tutaj nie zawracałbym sobie tym zbytnio głowy. Co do SC, to chyba dźwigar jest właśnie 50-60 mm od natarcia. ha ha, w trakcie samego lotu to może być ciężko, w przerwie pomiędzy lotami to tak :-) (taki offtop) W takich modelach zawsze bardziej dociążony jest przód (oczywiście bez przesady) ale z naciskiem właśnie na dziobek. Po pierwszym locie zobaczysz jak reaguje. Daj znać jak oblot.
  8. samolot nie może być 3 kanałowy :jupi: , żartowałem. Samolot może wykorzystywać 3 kanały (GAZ, SW-ster wysokości, SK-ster kierunku) lub (GAZ, SW i LOTKI-na kablu Y) Oczywiście że możesz nim kierować aparaturą 4 kanałową, ba nawet aparatura 12 kanałowa dała by radę z tym modelem. To działa w drugą stronę :-), model "prosty" wykorzystujący 3, 4 kanały obsłużysz każdą aparaturą. Modelu który potrzebuje np. 6 kanałów np. GAZ, SW, SK, LOTKI, KLAPY, PODWOZIE, nie obsłużysz aparaturą która ma 4 kanały.
  9. Czy mówimy o takim modelu: BETA 1400 Ty pisałeś o ARF, tutaj jest RTF
  10. Czyli jeżeli podwoił bym ilość zwojów, z 4 dał 8, ale tak jak pisałem wiązki byłyby o 1/2 chudsze (8 zamiast 16), to teoretycznie 2 krotnie wzrosłyby obroty, przy 2 krotnym zwiększeniu oporów (czyli chyba pobór prądu wzrósł by 2 krotnie??). To takie moje "dewagacje", przewinę do tak jak był wcześniej.
  11. Crazy_Fly, zwolnij, powoli. Model 2,5m dwusilnikowy nie należy do najprostszych konstrukcji. Poza tym "podraża" sprawę na początek (dwa silniki, dwa regulatory). Oprócz tego silniki i regulatory muszą być dobrej jakości aby była gwarancja że będą pracować obydwa z takimi samymi parametrami (obroty, pobór prądu). Na początek polecam coś prostego - górnopłat, trenerek. Z materiału np. depron (tani, dostępny w markecie budowlanym). Kleje - mnóstwo na forum, od prostych żywic typu "poxipol", do UHUPor który wiąże dłużej i jest czas na poprawki. Model... hmm, no to chociażby RWD-5 Skazzo (chyba dobrze kojarzę). Lata sam :-), wybacza błędy, prosty w budowie, mnóstwo informacji o nim na forum. To tak na początek.
  12. ok, stojan odwinąłem, oczyściłem, ubytki izolacji uzupełniłem. Przewinąłem wg zaleceń Bogdana, z tą różnicą że połączyłem końce w trójkąt (czyli tak jak było pierwotnie), nie w gwiazdę. Przewinięcie nie wyszło zbyt estetycznie, ale nie zrażając się (bo to pierwszy silnik przewijany), połączyłem wszystko wg schematu: Zaizolowałem przewody, zalutowałem goldy, regler do motorka i jakież było moje zdziwienie jak ruszył za pierwszym razem :jupi: :jupi: :rotfl: . Nie mam narzędzi żeby pomierzyć "prądy", ale zasadzę do modelu w którym latał i może będą odczuwalne jakieś różnice. Zachęcony efektami zabieram się za kolejny silnik. Tym razem większy RAY C3542/06. Nawinięty drutem 0,2 mm, 16 drutów na "pęczek", 4 zwoje na ząb. I teraz pytanie teoretyczne, gdybym przewinął go drutem 0,2mm, 8 szt/"pęczek" i 8 zwojów na ząb - czy byłyby jakieś różnice?? Ilość drutu pozostaje taka sama teoretycznie, ale zmieniają się ilości nawinięć.
  13. Zaznaczyłem to na czerwono, ewidentnie widać podgiętą prawą goleń. Płaty i statecznik jest równa, a prawa goleń podgięta.
  14. to znikoma różnica (nieodczuwalna w locie) Kolega nie mógł tego lepiej nazwać. Grube portki na tyłek, i jak ładna pogoda to z trzęsącymi kolanami na pole :-) (kolana się trzęsą ze strachu - nie z zimna). widać ewidentnie że podwozie jest "podgięte" (na czerwono), na niebiesko widać że płat jest prawie idealnie względem statecznika poziomego. Staraj się startować z "ręki" - jest łatwiej na początek. Poproś może kogoś żeby rzucił Ci model (złapać go należy w miejscu gdzie środek ciężkości) i rzucić mocno do przodu i lekko w górę, a Ty drążek gazu na 3/4. Bardzo delikatnie drążkami - BROŃ BOŻE NIE MACHAJ nimi od prawej do lewej, bardzo delikatnie na początek po kilka milimetrów. Zrób kilka "okrążeń" zobacz jak reaguje na stery. Wyznacz sobie wcześniej miejsce do lądowania, zawsze ląduj pod wiatr, nie z wiatrem, bo model leci za szybko, i broń boże z bocznym wiatrem (na początek możesz nie opanować bocznego wiatru) No i latać, latać, budować i latać latać... w międzyczasie też naprawiać :-), ale tym się nie zrażaj - to normalne w tym hobby. Trzymamy kciuki za oblot, daj znać - jakie wrażenia :-)
  15. byłem, tłumaczyłem. Cenna stronka, jednak dalej bez "łopatologicznego" tłumaczenia. Nawijam tak jak na obrazku który załączyłem wcześniej, zobaczymy co z tego wyjdzie.
  16. oczywiście że widziałem, ale nie dowidziałem się na niej schematu przewinięcia stojana na 12 zębów, a oznaczenia AAACcCCBBB czy jakoś tak - to nic mi nie mówią. Zobaczę obrazek, zrobię jak na "obrazku", tak jak Bogdan zapodał mi na maila, dam radę (chyba)
  17. czytałem, czytałem. Teraz jak odwijam to mam oklejone taśmą z numeracją 1,2,3 - wychodzi z tego że miałem połączenie w trójkąt. Ale tak jak pisałem Ci PW, raczej jestem wzrokowcem :-)
  18. Łoł :-), stojan według porady bubu2 zszedł jak po maśle. Na jednym zębie jest 9 x nawinięty "pęk" 9 drucików, które potem łączą się w pary co daje na jeden przewód "zasilający" 18 drucików. Z odwinięciem chyba też nie powinienem mieć kłopotu, po podgrzaniu drut elegancko się odwija. Zapisuję sobie jakie zęby po kolei odwijam, ale nie wiem czy będę w stanie odtworzyć to w drugą stronę. Potrzebowałbym schemat jak nawinąć silnik 12 zębów 14 magnesów. Gmerałem w internecie, ale nie za bardzo nawet wiem jak tego szukać. EDIT: Znalazłem na elektroda.pl taki schemat, wydaje mi się że właśnie tak "odwijam", czy mogę zastosować go czy jest jakiś lepszy sposób
  19. masz rację, odkopałem lamę i są. Zmęczenie i jakiś drink :-) poplątały mi myślenie. ale z zasięgiem i tak bym chyba nie ryzykował.
  20. nic nie napisał na ten temat. niestety nie, ponieważ lama na 35MHz nie ma kwarców, częstotliwość jest "wbudowana" w nadajnik i odbiornik. Tak przynajmniej ja mam w lamie V2. I nie ma możliwości zmiany częstotliwości i kanału.
  21. Ostatnie słowo rzeknę w tym temacie. Weź se chłopie taką aparaturę APARATURA od kolegi z forum, za dobrą cenę i gwarantuję że masz spokój na następne 5 lat. :-) Amen
  22. kto jak latał ten tak powie :-), u mnie nie miało to wielkiego wpływu.W modelu acro albo f3a to ma duży wpływ, ale w takim trenerku, da się to pominąć. to połóż go na stole albo podłodze, daj równe podkładki np z "gumy" pod prawe i lewe skrzydło, i popatrz czy płat jest sklejony równo. Warunek że "podkładki" muszą być równe. i możesz pomierzyć albo na "oko" zobaczyć czy płat jest równy. musi zgadzać się wymiar względe SW i płata, czy musi zgadzać się wymiar odstępu płatów od podłoża??? Dalej nie dałeś real foto i możemy sobie tutaj gdybać teoretycznie. Zrób zdjęcie modelu, najlepiej ze wszystkich stron, to powiemy coś więcej.
  23. Nie wiem czy uda Ci się "sparować" nadajnik od lamy z innym odbiornikiem !!! Odbiornik w lamie jest "zespolony" z regulatorem obrotów i z żyroskopem. Takie 3 w jednym (promocja była :-)) Tak więc może nie udać się go zgrać z innym odbiornikiem. Latałem lamą na dedykowanym nadajniku, a do samolotów używałem innej apki, może się mylę ale jak na moje to się nie uda. Jeżeli spodobało Ci się latanie Lamą i chcesz zacząć latać samolotami to radziłbym zaopatrzyć się w aparaturę lepszą. Zasięg ma duże znaczenie (lamą odlecisz od siebie 10 - 15 metrów) w samolotach to jest jakieś 25 - 250 metrów max - to latanie w granicach wzroku.
  24. Ok, po południu zaczynam działać, poinformuję o wynikach.
  25. no to albo kartą, albo gazem (ale nie wszystkie regle pozwalają programować "gazem") Właśnie - próbowane było programowanie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.