Deem

Tak.

To nie jest przedłużenie tylko właściwe i jedyne rozwiązanie! Nie można kombinować z jakimiś zastępczymi redukcjami nie dopuszczonymi przez producenta, a w przypadku makity takich nie ma! Zaproponowałem to bo używam RTC700 i tą redukcję jako rozwiązanie sprawdzone. Nie ma kombinowania z jakimiś tulejami czy innymi pierdołami. Mocowanie musi być absolutnie pewne. Przy zakupie rozglądnij się też za tuleją zaciskową odpowiednią do redukcji, najlepiej komplet z innymi średnicami które też są przydatne. Ja stosuję ER11.

Potrzebne takie coś

Sugerował bym byś raczej odpuścił sobie ten beton. Zwróć uwagę na to że im większy ciężar tym większe obciążenie dla silników szczególnie przy nagłych zwrotach. Jak nie będą jakieś super mocne to zgubią kroki. Zwróć uwagę co pisał wcześniej @kulfon250. Najpierw załóż jak są, jak będą się giąć wtedy kombinuj.

Prawie dobrze ale ścianka 3mm, są dostępne na allegro. Ogólnie bazowałem na wiedzy w necie, jest tego dużo i tam sugerowano ściankę min. 3mm. Nie mam doświadczenia z cieńszym profilem ale jak kolega twierdzi że wystarczą to pewnie tak jest.

Ach nie zajażyłem, oczywiście oś Z na śrubie. Gdzie znalazłeś profil stalowy, te ogólnie dostępne nie trzymają wymiarów.

Dostałem na skrzynkę zapytania, wiadomość prywatna więc nie przytoczę, ale odpowiedzi umieszczę tu. - wymiar pola roboczego to 500x 600 z dwu centymetrowym zapasem na regulację krańcówek - zasilacz typowy 12V, 200W - co zmienił bym? może nie tyle bym co zmieniłem ale to raczej zmiany kosmetyczne tj. uchwyty prowadzenia kabli, dopasowane uchwytu wrzeciona do montażu ew. lasera i rury do odciągu. edit, bo teraz doczytałem pierwszy post; - PLA jest za słaby, minimum PET-G - sklejka na wózki wystarczy 12mm - dłuższy bok na osi x, zwróć uwagę że jeździ na dwóch profilach. (profil aluminiowy o ściance 3mm, dwójka odpada przy tych wymiarach) - przewód ekranowany? po co? - śruba trapezowa do czego? Miałem na osi x, nie sprawdziła się.

Nie ma problemu, ani z oblataniem, ani z aparaturą. Przy pierwszej okazji wbijaj.

Nie ma co kombinować. Agregat z AVR + dodatkowy stabilizator i wszystko hula; kocioł (gazowy z automatyką) telewizory, komputer, lodówka etc. Niektóre ledówki migały to się wymieniło. Sprawdzone organoleptycznie.

"Kociak" gotowy. Jeszcze regulacja i ... fruuu...

Jak obiecałem. Maszyna gotowa. Składanie nie jest trudne. W sieci jest tyle opisów że bardziej przypomina to składanie klocków z prostą instrukcją. Zaledwie kilka elementów musiałem sobie doprojektować ale to wynikało z dopasowania „pod siebie”. Trudnością (o ile można tak to nazwać) jest czas. Samo drukowanie elementów zajęło prawie dwa tygodnie. Wszystkie elementy do budowy bez problemu można kupić w sieci. Sumaryczny koszt zamknął się w 2500 zł. Poniżej zdjęcia i pierwsza próba pracy. Root.mp4

Witaj. Komfort będziesz miał przy każdym nadajniku do którego się przyzwyczaisz. W przypadku Horusa dostęp do przełączników będzie raczej utrudniony, do sliderów niemożliwy. Ja korzystam tylko z czterech. Jak potrzeba więcej (do fpv) biorę x9e.

Nie ze względu na oszczędności. Przekonasz się jak koło wyjdzie jajowate. Sprzęgło musi być sztywne, inaczej z dokładnością będą problemy.

Czy dobrze widzę, sprzęgła są elastyczne?

OK. Jak będzie gotowa nie omieszkam się pochwalić. Relacji nie będę tworzył bo w sieci jest tego mnóstwo?