cobra

ESA Ki-61 utłuczona już na maxa, kończy żywot. Serwo wklejone od góry i siedzi tak od nowości, o ile pamiętam chyba hxt900.

900MHz to u nas pasmo komórkowe. Lepiej 1,2MHz. Zanim weźmiesz się za FPV, proponowałbym polatać trochę klasycznie.

W takich chwilach myślę, że ten świat nie jest dobrze urządzony. Niech spoczywa w spokoju

Kiedyś używałem anteny helikalnej w multiplexie cockpit sx. Nigdy nie sprawdzałem zasięgu, ale do 300m depronowcami i DLG było ok.

No i dobrze. Kilka centymetrów przedłużacza chyba nie szkodzi.

Widzę nieprawidłowo umieszczone serwa. Jak wcześniej pisał jeden z Kolegów, popychacze powinny być prostopadłe do krawędzi spływu. Przy aktualnym ustawieniu, część siły będzie działała na dźwignię lotki z boku - po co? Nie wykorzystasz również całej siły serwa. Czy lotki są tak sztywne, że przy umieszczeniu dźwigni lotki na jej końcu, lotka nie będzie się skręcała?

Z opisu wynika, że jest za duży wykłon silnika w prawo.

Plus w środku, minus na zewnątrz.

Albo zastosować system FrSky z telemetrią. Mamy pomiar dwóch napięć na pokładzie i jakości linka RC (pomiar rssi). http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__14349__FrSky_DJT_2_4Ghz_Combo_Pack_for_JR_w_Telemetry_Module_V8FR_RX.html Moduł JR akurat pasuje do aparatury Turnigy T9x.

Pierwsza przymiarka to silnik o kv około 1k, moc rzędu 300-350W, śmigło w okolicach 11x6 - 12x6. To dla zasilania 3s.

Pozostanie na zawsze w naszej pamięci

Odpada nam wtedy spadek napięcia na amperomierzu, kablach, konektorach itp. Przy sporych prądach to nie jest błahostka. Innym rozwiązaniem jest wattmeter, np. taki. To bardzo przydatne urządzonko, warte swojej ceny.

Za duży skok śmigła. Spróbuj np. 11x5, 11x3.8 lub nawet 12x4 lub 12x5. Jest też takie APC 12.25x3.75 Ja do tego modelu dałbym silnik o kv około 850-900. Śmigło rzędu 12 - 13 cali.

Coś mi się nie chce wierzyć, że 0,5 kW silnik nie poradził sobie z tym modelem. Jakie było śmigło, jaki pobór prądu?

1. z ciekawości 2. nie leży mi aktualne menu. Może dlatego, że teraz używam już drugiego nadajnika MPX i przyzwyczaiłem się do multiplexowskiej koncepcji Masz rację, że w zasadzie nie mam potrzeby zmiany menu. Tego nadajnika używam w zasadzie tylko do jakichś "podręcznych" modeli np. typu ESA, które zawsze mam w bagażniku. Brakuje mi jednak kilku funkcji, do których się po prostu przyzwyczaiłem. Można oczywiście bez tego żyć, ale do wygody się człowiek przyzwyczaja. Nie zastanowiłem się nad tym. Może właśnie to mnie trochę zraziło. Może trochę celowo przejaskrawiłem. Anyway, zapewne jeszcze nie raz zastanowię się nad Twoim softem. Rafit, widzę że jednak poczułeś się dotknięty tym, co napisałem - zupełnie nie taki był cel mojej wypowiedzi. Jeśli tak się stało to przepraszam.

Marku, no właśnie moim zdaniem trafiłeś w sedno. Moje początkowe podniecenie nowym softem, zostało radykalnie ostudzone po przeczytaniu tekstów tego rodzaju: "....Wchodzisz więc ponownie w mikser 1, 1 mikser i zmieniasz warunek na: _______7 (zauważ brak A). I zapisujesz. Teraz ten mikser będzie działał tylko jeżeli stan 7 będzie aktywny. Potrzebny jest więc inny mikser który przekaże odczyt jeżeli stan 7 będzie wyłączony (najlepiej bez D/R). Więc znowu do menu Mixer 1, lecz tym razem wybierasz pusty mikser do edycji (jest na samym dole). Wybierasz typ "kopia" wejście InpA (tak wiem nie jest przetłumaczone, ale nie miałem pomysłu ), a wyjście Mix1 (tak samo jak w konfiguracji miksera 1) Warunek ustawiasz na _123456_ (znowu brak A). I zapisujesz misker. Teraz D/R będzie działać w zależności od ustawienia FMODE. ......" To chyba jednak nie droga dla mnie :? . Ja bym chciał mieć proste, przejrzyste menu z łatwo dostępnymi funkcjami. Chciałbym skoncentrować się na lataniu, łatwym skonfigurowaniu modelu, a nie na bitach i warunkach, które muszę gdzieś ustawić. Specjalnie podkreślam moją ignorancję programistyczną, ale chyba statystyczna większość modelarzy właśnie taka jest. Proszę mnie nie zrozumieć źle, nie umniejszam w żadnym razie dokonań Rafita.

Już rozmawiałem z Rafitem. Jak tylko otrzymam zamówiony programator, wgram soft (jak będe potrafił) i pobawię się.

Wystarczy kupić zestaw, odrysować go i już masz dokładne plany EDIT: Na jednym ze zdjęć, przedstawiających ten zestaw na stronie sklepu, widać wszystkie jego elementy. Masz więc widoczne kształty i proporcje. Jeśli nie chcesz kupować dobrego, niedrogiego zestawu, wysil się trochę sam.