Skocz do zawartości

eptita

Modelarz
  • Postów

    591
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez eptita

  1. eptita

    Benzyna

    "Przygadał kocioł garnkowi" Niczym się nie chwale, tylko piszę wszystko, ze swojego doświadczenia, sprawdź dobrze podwozie, a w zasadzie podłogę swojego auta, które powinno stać w muzeum motoryzacji w Otrębusach. Bo skoro opisujesz że masz skromny budżet na samochód, to kwestionuje jego profesjonalną renowację, bo naprawa takie zabytku kosztowała by krocie, a takiego zachowania w czasach kryzysu i wysokich cen nie zrozumiem. Nie chwale się że mam czy nie mam kasy, mówię że takie auta zniknęły z dróg całego świata jak dinozaury. I jazda codzienna i całoroczna to nie jest przyjemność, zapewniam może kilkunastominutowa na wstępie. Skoro tak negujecie postęp techniczny, to czemu latacie na 2,4Ghz a nie na podatnych na zakłócenia 27-35Mhz, przecież wszystko co stare jest dla was super. Wyznacznikiem ceny jest komfort podróżowania zakres wyposażenia, a nie zwykłem jeździć jednym samochodem dłużej niż 5 lat, a to z racji straty wartości w trzymaniu takiego auta dłużej. Wystarczy do zbierać różnice do kolejnego auta, niż od nowa po 10 latach kombinować całą kwotę.Tym bardziej że u mnie samochody są w ciągłej eksploatacji i dzielimy się dwoma czasami jednym wspólnie z Żoną. Kręcąc 50 tyś na jednym aucie rocznie do 120 km dziennie. trzymanie archaicznego smoka mija się z celem. A klimatyzacja to akurat nie jest nowy wynalazek i w takim odpicowanym oldtimerze mogła by się znaleźć. No jak pisałem wcześniej szpan i jęzor na szybie, zamiast przejechać 300km w klimatyzowanym aucie i wysiąść jak cywilizowany człowiek, a nie ze spoconym, siodłem na plecach.
  2. eptita

    spawarka Esab

    Witam, bardzo dobry wybór, z resztą firma klasa sama w sobie. Możliwość spawania z gazem Co2 lub innym gazem obojętnym jak i drutem samo osłonowym, spawałem modelem wyższym z możliwością ciecia stali tzw. plazmą, w firmie remontowej, ale o bardzo zbliżonych parametrach, nigdy nie był serwisowany, oraz pracował w różnych warunkach pogodowych, na dwie zmiany. :wink: Jeśli chodzi o spawanie, to doskonale przetapia profile pochwytowe70x30x3 nawet hutnicze kątowniki 50x50x4 pięknie łączy, tralki 20x20 z kwadrat pręta, trepy schodów itd to dla niego żaden problem, ważne by dobrze skalibrować posuw drutu i natężenie prądu, ale to jak w każdym półautomacie, jak za duży prąd i za szybki posuw, zacznie chlapać na boki szczególnie samo osłonowy drut i nie przetopi spawanego materiału.
  3. eptita

    Benzyna

    Ja przecież nikogo nie namawiam i nie zmuszam do zakupu, nowego bądź 2-3 letniego auta z maksymalną ilością wyposażenia. Ja dla mnie to sobie jeszcze kolego wspomaganie wyłącz, pompę wymontuj, pasy bezpieczeństwa obetnij, by ci nie zaburzały szumu wiatru we włosach i ryku 1,4 diesla, i hamulce towotem nasmaruj by nie piszczały. A dla Kowalskiego który dziennie robi paręset km przelotu i tak będzie lepsza dobrze wyposażona nawet 5 letnia KIA, czy Hyundai. A w pewnym momencie zeszliśmy do rozmowy o samochodach w cenie złomu, kupić samochód w dobrym roczniku i z małym przebiegiem i dobrym wyposażeniem to 30 tyś minimum na start, i nie mówię tutaj o super furach, a samochód do 10 tyś będzie albo dziadkiem, albo do remontu wszystkiego lub prawie wszystkiego. Ale widzę, że niektórzy lubią jeździć w lato przy +45* w środku w wywalonym jęzorem na przedniej szybie, bo on ma Niemca, co tam, że bida w nim, poza radiem Blaupunkta ,mijam często takich zapaleńców "starszej epoki motoryzacyjnej". Ale ewenement mam u siebie na wsi, koleś sobie starego Kadetta zapodał by Bertone, brezentowy dach i w zimę w czapce o borówce pomyka i rękawiczkach narciarskich, koleś ma rodzinę jedno dziecko i to jest jedyny środek lokomocji, u niego w domu. I o takich przypadkach mówię ze w obecnych czasach, takie starocie, przy normalnym życiu rodzinnym i codziennych obowiązkach to raczej do kościoła i to przy dobrych prognozach pogody. A i nie zawsze ten samochód widzi garaż, często, stoi na mrozie pod chmurką, i w słońcu i w deszczu. to jest codzienna eksploatacja miejska, i zobaczymy czy taki dziadek będzie nie zardzewiały i nie odmówi posłuszeństwa. Jestem Technikiem Spawaczem i takie renowacje widziałem jak są wykonywane, jeśli nie wykonasz tego w dobrym warsztacie, to zapomnij, że to auto jest idealne, ktoś Ci wspawa łaty wysmaruje bitexem i nawet nie potwierdzisz poprawności wykonania prac naprawczych, a za rok Ci fotel na ulice spadnie. Czasami warto się rozeznać z kim się o czym pisze lub dyskutuje, bo można się troszkę ośmieszyć, a na forum pełno jest teoretyków i osób w wieku który ledwie wystarczy do poruszania się motorowerem, a wypowiadających się w eksploatacji dużych aut. Dziwi mnie jeszcze jedna sprawa, nazywanym się modelarzami, a nie którzy wydają na modele 1/2-1/3 wartości swojego auta. Może warto kupić lepsze bezpieczniejsze auto i mieć spokojną głowę o siebie i podróżujących z nami domowników. A widzę tendencję odwrotną, teraz przykład: ktoś jeździ leciwa wyliniała Corsą za 4 tyś zł a z przyczepki do niej przypiętej wyciąga na lotnisku T-rexa 700 za prawie tyle samo, tutaj wartości i priorytety dla mnie się zacierają. Bo jak ktoś w takiej konserwie dozna obrażeń i zostanie nie daj Boże inwalidą, to sobie takim T-rexem nie polata.
  4. eptita

    Benzyna

    Ford Capri Nie zło, ale nie mają racji bytu w codziennym ruchu ulicznym w dzisiejszych czasach. a no np. z racji bezpieczeństwa swojego jak i innych uczestników ruchu. ABS daje szanse na manewrowanie samochodem jednocześnie hamując.
  5. No w Coronach i ich klonach HK te same objawy, bardzo kruche uszy montażowe byle krecik i pękają. Może jakieś odlewy żywiczne lub coś, bo mam dwa w zapasie.
  6. eptita

    Benzyna

    Tomku przez twoje wypowiedzi przemawia serce miłośnika marki, a nie ekonomia. Gdyby tak było jak piszesz tych aut było by znacznie więcej widać na co dzień, szybciej zobaczę malucha niż Twój typ samochodu. Ludzie zawsze wybiorą coś użytkowego niż, bardziej pokazowego. ja posiadam Chevroleta TrailBlazera LTZ 2004r 4,2l 295KM full opcja, auto użytkowe, suwowate i na wczasy i na zakupy może nie oszczędne, ale w LPG nie bije po kieszeni.
  7. eptita

    Benzyna

    Zacznij opłacać i kupować części do niego to zobaczysz o czym mówię, bo na razie nie możemy wymienić się doświadczeniami. BMW w tym roczniku to dyskotekowy szpan na alleg.. 4600 zł 1996r,a to są samochody dla amatorów marki. Jak zaczniesz kręcić przebiegi 45-50 tyś rocznie, szybko o BMW zapomnisz. 20 letnie BMW czy wy czytacie swoje wpisy. Szczerze, ani na zakupy, a ni do kościoła, taka wiocha teraz, jak Calibra, u mnie chłopaki to zawsze bekę mieli z takich narwańców. Nikt tym nie jeździ, ale jest 5 na Polskę co jeszcze obniżą zawieszenie i i pod krawężnik nie podjedzie.
  8. eptita

    Benzyna

    Słuchaj, nie podoba mi się ton twojej wypowiedzi, to Ty jeździsz samochodem nieomal 20 letnim za 3-4 tyś złotych. Czy słowo "Serwice" to jest zarezerwowane dla autoryzowanych stacji. słuchaj nie zawsze jest czas i chęci na własnoręczna naprawę, a takie wraki jak 18 letnie BMW 3.5l to pies z kulawą nogą przy tej cenie paliwa by nie ruszył. To jest wrak i nie wciskaj tu ludziom kitu że jest Oh i Ah. Bo mogę się założyć że kiedy ja wyjeżdżam na wakcynie, to To posiadacze takich klamotów przeliczają każdy km na mapie. To ani ładne, ani bezpieczne ani oszczędne. Sam pisałeś kiedyś o szukaniu przeze mnie zaczepki, a teraz sam to robisz, wiec to jak jest z tym twoim BMW staruszkiem. Nie ma opcji że Niemieckie to bez awaryjne, Niemcom się i Panthery i Tygrysy psuły. Nowe to nowe, a stare będzie co raz starsze i awaryjne. Przy tym wieku auta czy BMW czy Mercedes, to już jest auto na niedzielny wypad w białych rękawiczkach niż na co dzień.
  9. eptita

    Benzyna

    To raczej wskazuje na arogancje młodych kierowców i przedstawicieli firm, akwizytorów itd. gdzie i wek 20-35 lat to ta średnia wieku. A w ogóle to tzw. tatusiowe samochody i synkowe wyjazdy sobotnie przyczyniają się do tych statystyk. Nie sadzisz, że wypadki tworzą samochody, raczej ich kierowcy :wink: To tak jakbyś napisał, że wypadki są przez samochody marki Opel z 2003, a nie przez Polonezy z 90r. odpowiedz jest prosta te samochody zniknęły z naszych dróg. Co do ASR, ABS, i całego zaplecza, czy w obecnej sytuacji gdzie 85% jeździ samochodami po 2000r. i przekracza 100km/h w codziennej eksploatacji, czułbyś się komfortowo jeżdżąc maluchem, lub dużym fiatem. Ja mimo że prawo jazdy posiadam 14 lat i jeździłem "prostymi" samochodami bez gadżetów, stwierdzam fakt, z nimi jazda, to nie walka z samochodem, a przyjemność z jazdy. Co do filmiku z crash testu, Volvo dwa razy większe i o 600 kg cięższe i efekt taki, że pasażer Volvo ma zmiażdżone nogi, to jest ta przepaść 20 letnia o której pisałem.
  10. eptita

    Benzyna

    Nie mierz wszystkich swoją miara podałem tylko przykład jak wygląda odkupienie z 5-6 rąk auta, jak masz zamiar sprawdzić działanie poduszek powietrznych, gdy na konsoli nic nie wskazuje na ich błędne działanie, nikt Ci nie pozwoli podważyć nic przed zakupem by Fizycznie sprawdzić ich obecność. Co do Forda Sierry, to auto w idealnym stanie technicznym, ale bez ABS i Airbagów żadnych innych zabezpieczeń. To o tym mówiłem pisząc że mi ciarka na plecach by wyskoczyła wsiadając do nie go teraz. Co do znajomości aut, to wątpię, że większość sobie sama we własnym zakresie wymianę rozrządu i nie mówię tu tylko o pasku i napinaczach, a ja się mogę takimi rzeczami pochwalić nawet w tak starym samochodzie jak obecne moje dwa 1997r i 2004r :mrgreen: . Co do złomu, to nie byłbym taki pewny tego, co pierwszy właściciel w Niemczech zainstalował w firmach tuningowych prawie 20 lat temu i po kilkonastoletniej obecności tego auta w Polsce, i serwiswaniu go, u pana Kazia w warsztacie, czy zamiast siatkowego filtra nie ma tam gąbki.
  11. eptita

    Benzyna

    Miałem Omegę B rok temu, wyprodukowana 1997r kombi 2.0,16v i wiesz co, okazało się że jeździłem 2 lata bez poduszek powietrznych. Samochody, które mają swoje lata i jest się ich entym właścicielem, mają duszę owszem, ale i wielu nieuczciwych poprzednich posiadaczy. Omega B w wersji kombi do 2006 r była największym na świecie samochodem kombi, wiec takie porównanie nie do końca pokazuje wady, samochodu który miała z nią kolizję. Jeździłem 3 lata Fordem Sierrą 1993r 2.0, i dziś bym do niego nie wsiadł z dziećmi, a nawet sam bym miała ciarkę na plecach. Powiem inaczej Merc, czy BMW to i tak w tych latach są dziadki, inna elektronika podzespoły, przede wszystkim postęp techniczny. Mam zapaleńca w Mercedesach (190 oraz V-klasse) w rodzinie i jak tak ma to wyglądać jak u niego druty i sznurki, oraz dziury w podłodze to nie chce starego Merca wole KIA lub 3-5 letnia. :wink:
  12. eptita

    Benzyna

    Co do tylno napędówek, sam jeździłem i jeżdżę, to pełno ich w poprzednią zimę w rowach mijałem, szczególnie na nisko-profilowych gumach z alufelgami :wink: W tą z resztą także ale nie takich ilościach, i stoi taki bidak w nocy w zaspie, nie wystawi trójkąta na drogę i macha "pajacykiem" by mu pomóc, bas ze środka otrzepuje mu szyby ze śniegu. A co do wieku auta to kwestia upodobania, (miałem nawet 79r Ford Escort MK1) moim zdaniem im starsze tym gorzej dla pozostałych uczestników ruchu, a o swoim bezpieczeństwie już nie wspomnę, to jest inne pokolenie samochodów, to nie wino. Wyskoczyć na czołówkę nawet z BMW starszym od 1993r od kiedy zaczęto montować seryjnie AirBagi, myślę że tani Chevrolet aveo, Czy Daewoo Leganza, nawet Nubira daje większe szanse na przeżycie, lub na mniejsze obrażenia ciała. Ludzie jeżdżący takimi dinozaurami powinni, ponosić większe koszty z racji polisy OC, AC, NW, bo takie pojazdy są nieprzystosowane do obecnych realiów ruchu i bezpieczeństwa kto kiedyś słyszał o kontrolowanej strefie zgniotu, amortyzujących uderzenie zderzakach i zaokrąglonych kształtach, minimalizujących amputację kończyn, np w przypadku potracenia pieszego. Mimo tego że takie zabytki zabijają swoich kierowców, to jeszcze nie dają szansy w wypadku osobom w nim uczestniczącym. Czy kierowcy takich zabytków (cegieł) chcieliby znaleźć się na przejściu przed takim czymś? A według mnie auto powinno być użytkowe, a nie do latania koło niego, non stop z kluczami i ściereczką. Można tak jak ja serwisować samochód, umyć go odkurzyć i nabłyszczyć wnętrze, ale dla mnie z dwójką dzieci lub patrząc na to inaczej z czteroosobową rodziną, żaden samochód nie będzie eksponatem, on ma mi służyć a nie ja jemu, jeśli tak nie jest szybko zmienia właściciela. :mrgreen:
  13. eptita

    HCW 8501 skyking

    No to jak pierwszy raz go Położyłeś na boku, musiałeś chwilkę za długo przytrzymać drążek gazu na górze i prąd był podawany na silniki i ten wirnik dolny akurat mógł być oparty łopatami o podłoże i się silniczek przypalił. Wiesz, to mogło być niewinne zwarcie na jednej z cewek "miedzy zwojowe", ale na prace silnika miało, duże znaczenie.
  14. eptita

    HCW 8501 skyking

    Oj tutaj muszę Cie zmartwić, ( przypalony, a przepalony to jest różnicą) kręci tylko wolniej, wystarczy że 6- ściu lub 3 -trzech cewek jedna jest "dead" i całość bez zwarcia pracuje inaczej.Przecież to samo napisałem :twisted:, czy ktoś zainteresowany analizuje wpisy czy tylko na ilość komentarzy lecimy?
  15. eptita

    HCW 8501 skyking

    Oj tutaj muszę Cie zmartwić, ( przypalony, a przepalony to jest różnicą) kręci tylko wolniej, wystarczy że 6- ściu lub 3 -trzech cewek jedna jest "dead" i całość bez zwarcia pracuje inaczej. Przecież to samo napisałem :twisted:, czy ktoś zainteresowany analizuje wpisy czy tylko na ilość komentarzy lecimy?
  16. Witam czy ktoś z kolegów posiada lub z linkuje mnie do strony, gdzie można nabyć obudowy, same plastiki do takich serw, (HK939MG Metal Gear Servo lub Corona 939) szczególnie zależy mi na pokrywach górnych z tzw uszami montażowymi.Serdecznie dziękuje za pomoc.
  17. Witam czy ktoś z kolegów posiada lub z linkuje mnie do strony, gdzie można nabyć obudowy, same plastiki do takich serw, (HK939MG Metal Gear Servo lub Corona 939) szczególnie zależy mi na pokrywach górnych z tzw uszami montażowymi. Serdecznie dziękuje za pomoc.
  18. Ten samolot nie miał nigdy klap, tylko lotki i one tam są, przypatrz się dokładnie, szczególnie pod koniec.
  19. Ten samolot nie miał nigdy klap, tylko lotki i one tam są, przypatrz się dokładnie, szczególnie pod koniec.
  20. eptita

    HCW 8501 skyking

    No to ja obstawiam zębatkę dolnego wirnika, lub jego silnik.
  21. eptita

    HCW 8501 skyking

    No to ja obstawiam zębatkę dolnego wirnika, lub jego silnik.
  22. No teraz to już musztarda po objedzie, ale ja używam od pół roku takie coś, nagrywa w jakości full HD, kurzo i wodoodporna, ma podwyższoną klasę ochrony przed zarysowaniami. nagrywa na kartach do 32 GB pojemnoości, np. SD 8GB to 80-90min materiału w full HD.
  23. eptita

    HCW 8501 skyking

    No napisałem Ci wyżej co masz sprawdzić, w takiej zabawce to notorycznie się przewala, albo jeden z wirników ma wycięte zęby, albo masz przypalony jeden z silników i i nie rozwija pełnej mocy dlatego brakuje Ci jej podczas lotu i nie możesz go wy trymować.
  24. eptita

    HCW 8501 skyking

    No napisałem Ci wyżej co masz sprawdzić, w takiej zabawce to notorycznie się przewala, albo jeden z wirników ma wycięte zęby, albo masz przypalony jeden z silników i i nie rozwija pełnej mocy dlatego brakuje Ci jej podczas lotu i nie możesz go wy trymować.
  25. eptita

    HCW 8501 skyking

    Skoro śmigłowiec nie jest nowy i trymowanie nic nie daje, to obejrzyj zębatki napędowe czy nie brakuje na jednej z nich zębów, prawdopodobnie też-choć nie zawsze, mógł ulec uszkodzeniu silnik jednego z wirników.Nie napisałeś w która stronę obraca się helik?.Jak przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, to to dolny wirnik-pierwszy od helika sjest do przeanalizowania, a raczej jego napęd, jak w druga stronę to drugi. :mrgreen: Czasami można odkupić kota w worku. :oops:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.