choina

Cześć. Tłumik ma mocowanie na sztywno? Jezeli tak to musisz to zmienić bo wibracje będą szły w kadłub a jest też duża szansa, że pęknie ci kolano na spawie.

Maciek a na jakim śmigle latasz?

No ładna, napracowałeś się Paweł a ty jakie masz w wyposażenie, ważyłeś ją? Wstawiłem na przepustnice HS5625mg teraz ładnie dociąga, ciekawe czy pobór prądu spadnie? To HS635 albo za słabe albo walnięte i świrowało.

A więc tak, serwa na na lotkach pracują wszystkie nie ma tak, że któreś jest matrtwe i blokuje drugie. Po wypięciu skrzydeł z zasilania na postoju nie zauważyłem żeby jakoś drastycznie spadł pobór prądu (odczytywałem na bieżąco z powerboxa, nie sprawdzałem miernikiem) czyli serwa nie walczą ze sobą. Natomiast przy próbie regulacji silnika zauważyłem, że serwo na przepustnicy nie pracuję prawidłowo. Nie dociąga do końcowych za każdym razem a jak już to ze sporym opóźnieniem w stosunku do drążka. Po za tym bierze więcej prądu niż wszystkie cztery na lotkach. Według mnie jest za słabe ma chyba 6kg i nie radzi sobię. Jutro założę Hs 5625mg albo Hs 645mg i zobaczę czy będzie lepiej. A igłami do regulacji to bym mógł sobie kręcić do usranej śmierci a i tak z tym serwem bym go nie wyregulował Tylko dziwne jest, że wcześniej latałem na innych modelach z 635 na gazie i nie miałem problemów albo dokładnie tego nie sprawdziłem. Co do śmigieł Darek to latałem tez na Xoarze i powiem ci, że jeżeli chodzi o obroty to jeszcze lepiej wkręca się Fiala. Różnica na DA 50 jakieś 600 obrotów. Tylko nie wiem czy obroty to wszystko i Fiala ma większą sprawność.

Mi też Neutrum i końcowe ustawiane na powerbox czyli powinny być ok. Serwa nie walczą ze sobą ale sprawdzę jeszcze amperomierzem.

Cześć. Niestety bez paliwa Liczyłem że będzie 13kg ale kupiłem silnik cięższy o ok 300g niz planowałem no i pakiety można dać lżejsze. Kurcze a myślałem, że to węglowe będzie lżejsze Dobry pomysł tylko nie wiem czy da się to zrobić. Snapy razem z popychaczami założyłem secrafta. MP-jet masywne ale ten prostokątny otwór to porażka.Co do pakietów to też gdzieś czytałem, że lepsze te niebieskie ale na zasilanie serw powinny wyrobić. Na ile lotów starczają ci pakiety? U mnie cztery loty po 15 min i zeszło 3000mAh czyli wychodzi po 750 na lot, chyba coś dużo Zapłon łyknął ok 1100mAh - czyli w normie.Już po paru lotach mogę napisać, że latanie akrobacji precyzyjnej w porównaniu z modelem 2,2 to nawet nie ma co porównywać. Ciekawe jak będzie z 3D? Z tym może być problem bo zdjęcia nie ma kto zrobić a co dopiero mówic o filmie

Na LiFe lepiej mieć obcykane ile lotów można zrobić, żeby jeszcze zostało trochę rezerwy. Ja na wszelki wypadek przed lotami wolałem pakiet LiFe doładować bo nigdy nie byłem pewien ile jeszcze prądu zostało. W LiPol można dokładnie to kontrolować i doładowywać pakiet wtedy gdy jeest to koieczne. W modelach 50cm. stosowałem LiFe i dobry wyłącznik, żeby wyeliminować regulatory czy menagery zasilania, które mogą ulec uszkodzeniu a przy okazji na wadze było mniej. Problem tylko z kontrolowaniem prądu w pakiecie.

Sześć lotów to zrobi na jednym pakieci 1500

Bierz 2x1500 tak jak radzi Shock więcej nie potrzeba, zbedna waga a w 50ce trzeba walczyć o każdy gram. Ja latałem na Life 2x1100 albo na 1x 2300 i było Ok.

Nieno chyba sobie jaja robicie. Przeczytajcie jeszcze raz i oceńcie w jaki sposóbIrek mnie poprosił o imię. Wykrzyknik, jakieś imię po co tak, nie można bło ująć to inaczej? Użyć znaku zapytania np. jak masz na imię? Przecież na forach to normalne, że zwracamy się do siebie również nickami. Jeżeli Irkowi M tak dziwnie to już jego problem. Może czas założyć swoje forum gdzie będą dopuszczalne tylko imiona. Mi chodziło tylko o to w jaki sposób do mnie się odniósł. Konrada i Marka zapewniam, że nie mam żadnych kompleksów ze swoim imieniem Panowie trochę szacunku do innych, to wszystko co chciałem napisać w tym temacie kropka

Ręce opadają. Od kogo mnie jeszcze wyzwiesz? Czy ktoś czuwa nad forum?To chyba nie miejsce do obrażania innych.

Irek M zakładasz temat prosisz o pomoc i po co? żeby wszczynać pyskówki?Jak ci dziwnie to się nie zwracaj i nie krzycz, tylko reguluj ten silnik bo cię zima zastanie. Widze, że jesteś z tych ludzi co wiedzą wszystko najlepiej i robią problem z byle czego.

Paweł pewnie miał na myśli żeby nie pastwic się nad silnikiem i nie palić tych pięciu litrów na ziemi, tylko wypalić jeden wyregulować. Dalsze docieranie już w locie na małych obrotach.Post z innego tematu o docieraniu. Ten pan też już dotarł kilka silników. Już kilka razy podawany link o docieraniu na stronie Jakuba http://www.ef3m.pl/r...-dle-55,46.html Też jest mowa o jednym zbiorniku.Jak widać co kraj to obyczaj i trzeba wybrać. Ja jestem tego samego zdania, żeby wypalić zbiornik dwa na ziemi a resztę już w locie w spokojnych lotach. Silnik w powietrzu ma lepsze chłodzenie no i nie zaciąga syfu z ziemi. Irek co do twojego pytania to ty nie dziw się, że nikt ci nie doradza bo z twoich wypowiedzi wynika, że doskonale wiesz co robisz. Tak jak kolega napisał wyżej jeżeli masz niskie ustawione to H odkręć albo przykręć bo obcina albo go zalewa, stawiam na to pierwsze. Nikt tu wróżką nie jest, trzeba być na miejscu żeby zobaczyć, posłuchać. Twojego filmu nie oglądałem.

Extra wreszcie poleciała z wyposażeniem: Silnik 3W110 Tłumiki Krumscheid Serwa 6x HS7955TG 1x HS7950TH 1x HS663HB Zasilanie serw Powerbox Competition 2x Lipol 3300mAh Zapłon Powerbox sparkswitch 1x Lipol 2200mAh Silnik docierany na oleju Castrol 2T (mieszanka 1:30) Wypalił na ziemi 1,5 zbiornika i po wstępnej regulacji wyciągnął tą kupę desek w powietrze. Zrobiłem kilka kółek, parę przelotów w prawo w lewo sprawdzenie jak model ląduje ( jest ok:) i ponowny start. Znowu w prawo w lewo i takie tam pyr, pyr na średnim gazie. Model z tym silnikiem ma duże przednie wyważenie. Musiałem pakiety przenieść na tył a i tak nie obyło się bez ciężarka 100g na ogonie. Podczas lotu musiałem jeszcze kliknąć parę razy trymerem od wysokości, żeby leciał prosto w poziomie. Model warzy 13,4kg i zastanawiam się ile zdejmę z tej masy po wymianie podwozia i śmigła na węglowe. Na pakietach można zbić ze 250g po wymianie na mniejsze ok. 2000mAh. Nie będę ich jednak wymieniał bo są już max z tyłu a po zmianie na mniejsze, znowu będzie problem z wyważeniem. Zdjęcie zrobione przez kolegę tuż przed oblotem

Cześć Marek. Zgadza się to jest Fiala do elektryków 22x10. Axi 5321/16 z tym śmigłem pobiera lekko ponad 100A. Dziś podłączyłem castla do komp. i pokazał chwilowe max 107A.

Może ja przesadzam, może ty przesadzasz, może prawda leży po środku:) Z tego co widziałem, to na pewno mniej trzepało kadłubem po założeniu skrzydeł. Ja na wszelki wypadek zakładam też kabinkę

Mi też się podoba a kiedyś mnie odrzucało od tej sylwetki:)

Nie wiem, chyba sobie żartujesz Tu nie chodzi o silnik tylko o model. Przecież normalne jest, że kadłub będzie miał większe wibracje podczas pracy silnika bez skrzydeł i dlatego lepiej te skrzydła założyć niż później lać klej. Tu też się zgadzam, twoja sprawa.

Witam. Yaczek lata już od jakiegoś czasu a ja się nie pochwaliłem Z axi 5325/16, serwami wysokości w statecznikach i pakietem 6s 5000 35C wyważył się bez problemu. Musiałem jedynie przenieść pakiet odbiornika (ok.80g) na domek silnika. Wrażenia z trzech pierwszych lotów: Pierwszy 5min. Takie latanie w prawo i w lewo (trymowanie). Musiałem lotki parę razy kliknąć bo uciekał w lewo. Po locie ładowarka pokazała, że zostało jeszcze 55% pojemności. Drugi Lot 6min. Trochę ostrzej i też zostało ok. 50% Trzeci lot 7 min. Tu już mu trochę gniotłem i ładowarka pokazała 35%. Model bardzo fajny stabilny w locie. Jest spora różnica w porównaniu z modelem 1,5m (Extra EF 58). Tam była jeszcze nerwowość, której tu nie ma. Brakuje steru wysokości do płaskiego:( Po ok 40 lotach mam jedynie zastrzeżenia co do sterów wysokości. Wychylenia ok. 45 stopni, sc. na tył i ten płaski nie wychodzi mi jak trzreba ( na plecach jest ok.) Jednak jakoś trzeba zwiększyć te wychylenia na wysokości bo ewidentnie są za mało skuteczne. Chyba, że może pokombinować jeszcze z środkiem ciężkości i przenieść bardziej na tył. Tak mam rozłożone wyposażenie: A tu kiolka fotek z lotniska:

Ale macie problem. Przecież nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby wypalić te pierwsze zbiorniki paliwa poza modelem lub z silnikiem przykręconym do modelu. Pod warunkiem, że jest złożony tzn. ma założone skrzydła i stateczniki. Niektórzy docierają tak, niektórzy tak ( jak komu wygodnie) i nad czym się tutaj roztrząsać.

Ja zawsze docieralem w kompletnie zlożonym modelu. Można się wtedy zorientować co należy wzmocnić i które śruby wymagają dokręcenia. Na ziemi przepalałem trzy zbiorniki ale z tego co czytam wynika, że jeden w zupełności wystarczy a resztę bańki to już w locie. Skrzydła zakładamy żeby nie roztrzepało modelu.

Dzięki Zarzu Zadając pytanie najbardziej zależało mi na opinii kogoś, kto lata z jednym serwem na kierunku.

Założę jednak na kierunek 1szt. HS7950TH a jak będzie mało to dołożę drugie takie. Darek nie wiem czy widziałeś ten film http://3dhs104slickjoes.shutterfly.com/290 Model ten sam, pilot ten sam tylko lata bardziej agresywnie

Jeżeli dźwignie na sterach i serwie będą takie same i uzyskam z tego serwa 30kg to dlaczego wg. ciebie 30kg będzie za mało. Często się spotykałem ze stwierdzeniem, że siła serwa powinna wynosić tyle co dwa razy waga modelu. Jeżeli to prawda to 30kg powinno wystarczyć, zresztą widać to na filmie powyżej.

Też tak myślę, ale chciałem znać wasze zdanie bo jedni mówią spoko starczy a inni, że nie.Wiem, że na 7980TH można już śmiało latać i jak nie założę dwóch 20kg to kupię właśnie 7980TH. Tu AJ Slick 104 lata z jednym 7950TH na kierunku http://3dhs104slickjoes.shutterfly.com/171