Y/F-22

Jak to ma być godzina ciągiem to ciężko będzie znaleźć kogokolwiek w Polsce z platformą mogącą się tak długo utrzymać w powietrzu. Za te pieniądze to może ktoś 250-tką (mniejsza, kapkę bezpieczniejsza, subtelniejsza i nie rzuca się tak w oczy) z Mobiusem polata na 7 razy (mój z kamerą lata około 9 minut). Normalny quad to musiałby na 3 razy wykonać taki godzinny film. Ewentualnie sterowiec ale to nie są tak popularne modele choć chyba najlepsze do takich rzeczy, może ktoś w Polsce używa. http://www.droneye.pl/oferta-2/ popatrz na ceny takich usług.

Nie jest to może ciekawa oferta ale chyba nowość rynkowa, całkiem przyjaźnie wyglądający maluszek. http://www.getfpv.com/hermit-micro-fpv-brushless-quadcopter-rtf-nofpv.html http://www.getfpv.com/hermit-micro-fpv-brushless-quadcopter-w-fpv-rtf.html

Witam. Mam 2 klasery znaczków, ja osobiście nie zbieram a szkoda, żeby leżały bezużytecznie. Chciałbym je opchnąć tylko nie wiem czy to coś warte ... miło się na nie patrzy ale może coś na nich się uda zarobić, choćby grosze. Świadom jestem, że znaczki tego typu nie są cenne ale czy znajdzie się tutaj ktoś, kto umiałby je wycenić lub ewentualnie byłby chętny? Może ktoś się skusi na te piękne lotnicze i modelarskie znaczki ... jedne z ładniejszych https://picasaweb.google.com/111845510033387312425/KLASERDUZY?authuser=0&authkey=Gv1sRgCO_Diq32-r-sMQ&feat=directlink https://picasaweb.google.com/111845510033387312425/KLASERMAY?authuser=0&authkey=Gv1sRgCJyckNHquOPEsAE&feat=directlink

Sporo ich :

Witam. Chciałbym natłuc trochę styropianowych skrzydełek w rozmiarze około 60-80 centymetrów rozpiętości ponieważ wraz ze znajomymi mamy ochotę na mały combat. Coś totalnie budżetowego. Myślę nad cięciem drutem oporowym bo jakżeby inaczej ale chodzi mi o kwestie podejścia do tematu. Widziałem wielokrotnie, że drut z jednej strony montowany był na stałe do pręta a z drugiej prowadzony i naciągany ręką za choćby drewniany uchwyt, wiele takich filmów na youtube. Wtedy wystarczy zapewne tylko jeden szablon ponieważ druga strona wychodzi automatycznie, nie wiem tylko jak ze zwichrzeniem w takim skrzydełku w przypadku takowego wycinania. Ktoś ma pomysł jak w możliwie najprostszy sposób podejść do tematu aby nie bawić się w ramki itp. ? I jakieś sugestie co do profilu tak małego skrzydła, cięciwa oczywiście automatycznie będzie się zmniejszała ku końcowi skrzydła tnąc metodą powyżej, kwestia potem odcięcia zbędnego kawałka aby koniec miał odpowiednio proporcjonalną cięciwę do tej największej, środkowej. Jak to ugryźć aby nie przekombinować?

Słowa DRON'S SYSTEM / CSUAV na facebooku : " 10 km zasięg Phantoma bez utraty łączności video od firmy Dron's System Przelot techniczny, według Polskich przepisów ..." Oni chyba mają swoje własne przepisy, szczególnie chodzi mi o moment tak w okolicy 5:30 na filmie i później.

Pakiet ma Sweden a kamera dostała ... Netherlands Czyli co, nie ma szans, że to leci w ramach jakiegoś "EU warehouse" i będzie w ciągu tygodnia tylko tak tracking mydli oczy a poleci i tak z Chin?

A jaką masz resztę wyposażenia? Coś z mikrusów na HK, wszystko zależy od tego co chcesz tam konkretnie włożyć. Myślałbym na dwoma serwami 5 gram, esc 6A, pakiecik z 350-400 mAh i taki motorek (z tych najtańszych) akurat pod 2s daje te 140 gram ciągu wg. HK, powinno wystarczyć do spokojnego latania : http://hobbyking.com/hobbyking/store/__5358__18_11_2000kv_Micro_Brushless_Outrunner_10g_.html Ten pod mniejsze śmigiełko, trochę więcej cuga : http://hobbyking.com/hobbyking/store/__8142__Turnigy_1811_brushless_Outrunner_2900kv.html

Potwierdzam, działa bez problemów z moją Turnigy 9x fabryczny moduł. Także śmiało kupuj BNF'a.

Wysłali i numer trackingowy jest czyli polecam dopłacić 2,99 dolarów do przesyłki rejestrowanej. Wgl. mam pytanie tak przy okazji, kupiłem na BG pakiet za 6 dych i dopłaciłem do rejestrowanej (też grosze, 6 zł) ale sprawa nie tyczy się opłat a tego, że tracking mam ze ... Szwecji? Zamówiłem z "CN warehouse". http://www.17track.net/en/result/post.shtml?nums=RE986008555SE

To co Ci podałem do banggood, jak chcesz robić po swojemu to rób po swojemu. Sam marnujesz swoje pieniądze. Przecież te ładowarki NICZYM oprócz malowania się nie różnią, patrzyłeś na specyfikację? Patrzyłeś na ceny odbiorników do Sanwy? Po kiego wacka Ci potrzebna telemetria?

Kombinujesz jak koń pod górkę. http://www.banggood.com/Wholesale-IMAX-B6-Digital-RC-Lipo-NiMH-battery-Balance-Charger-p-46220.html Poszukaj starego zasilacza AT/ATX albo jakiegokolwiek z 12V i 5A na wyjściu. http://www.banggood.com/Wholesale-FlySky-Upgrade-FS-TH9X-FS-TH9XB-2_4G-9CH-RC-Remote-Control-Transmitter-Mode-2-p-47904.html

Gimbalik trzymający w osi pitch już zrobiłem, quada w przód-tył najbardziej pochylam więc stabilizacja kamery w tej osi mi wystarczy. Na serwie 5 gram, zobaczymy jak się sprawdzi to budżetowe rozwiązanie. Teraz czekać, liczę, że tak 12 dni .... dopłaciłem 2,99 dolarów do przesyłki na pewno rejestrowanej, darmowa była mi niewiadoma i nie chciałem ryzykować, na pakiet nierejestrowany z BG czekam już 26 dzień (a reszta paczek doszła po 12-14 dniach). Ciekaw jestem możliwości programu do ustawiania oraz jakości zdjęć. W ogóle to zamówiłem spontanicznie niewiele o niej czytając, zdałem się na instynkt. Jeśli jakość będzie zbliżona do Mobiusa to będę bardzo zadowolony. Tutaj program do jej obsługi : http://www.runcam.com/download.html Wygląda całkiem całkiem ok. Ciekawe kiedy pojawi się na allegro, może zapoczątkowałem nowy szał

Niektórzy mówią, że wolą RunCama (szczątkowe opinie) po pierwszych paru testach jakie wykonali. Dlatego się skusiłem. Kolorki jakby takie żywsze ma w porównaniu do Mobiusa - zobaczymy co można ustawić w programie, chyba dostanę płytkę do niej z softem. Chciałem mieć 1920 rozdzielczość, z tych lepszych to przerobiłem breloki 808#16 i 808#16 v2, żaden mnie nie zachwycił. No i 720p a różnicy w cenie niecałe 50 zł (brelok v3 na BG kosztuje 163 zł). Zresztą do keychainów nigdy przekonany nie byłem, wszystkie możliwe rozbierałem i oglądałem a v2 poszedł z dymem gdy testowaliśmy go na monitorku FPV. Dla mnie RunCam to idealna alternatywa, cena akuratna a kto wie, jakość może być praktycznie taka sama jak w Mobiusie. Zależy na co kto patrzy.

Witam. Skuszony ceną, filmami i tak po prostu kupiłem sobie RunCam'a HD. Szukałem czegoś tańszego do quada. Brelok 808#16 mnie nie satysfakcjonował, używanych Mobiusów praktycznie w Polsce nie ma a reszta kamer to klocki pokroju SJ4000 tzn. klocki może nie ale do małego quada 280 raczej zbyt duże.Kamera a'la Mobius ale około 100 zł tańsza od Wide Angle a również 120 stopni. Z przesyłką rejestrowaną wyszła mnie 210 zł czyli bardzo korzystnie. Jak tylko przyjdzie to dam znać i zrobię testy Ktoś miał już styczność z nią? http://shop.runcam.com/runcam-hd/

Mnie bawiło gdy ciągle widziałem tematy o Dx6 w której padały przełączniki, potencjometry, gubiła zasięg po 500 metrach ... a ludzie ludziom nadal wpajali (lata gdy T9x wchodziła na rynek), że to dobre radio przecież, pewnego producenta i MA PRAWO SIĘ POPSUĆ to co narzekasz, że tam komuś się coś tego przestało działać, kupuj śmiało bo nic innego w tej cenie lepszego nie ma (choć były inne dobre radia). Pełno tego na choćby epheli. Co za problem zmienić moduł nadawczy, ja akurat takiego parcia nie mam bo nie latam większymi i droższymi modelami. Choć boli mnie delikatność i nieporęczność anten w tych odbiornikach HK do fabrycznego modułu Turnigy 9x. No i tylko 3/6/9 kanałów, brak choćby lekkiej i taniej czwórki do jakiejś halówki.

Sprawa jest prosta - użytkowników tanich aparatur jest więcej przez co statystycznie problemy mogą częściej występować. Jak spieprzy się dobre radio Graupnera albo Futaby to "no cóż zdarza się, nawet najlepsi popełniają błędy" a jak padnie coś taniego "a bo to szajs chiński i dziadostwo". Jak na tylu użytkowników Turnigy 9x i ilość problemów z nią to to radio wypada wyśmienicie.

Dozbieraj jeszcze 20 000 zł i kup 35 kanałową - na pewno nie rozbijesz modelu. Na reklamacje i tak nie będziesz raczej odsyłał do Chińczyków więc analogicznie wystarczy Ci używana Turnigy 9x kupiona na forum (moja śmiga już ponad 3 lata) a moduł zawsze możesz wymienić (nie jest to duży wydatek) na FrSky lub Orange bądź inny - jest tego trochę, zależy do czego ma to być i jakich potrzebujesz odbiorników. Najbezpieczniej kupić nową w Polskim sklepie. FPV zaliczone bezproblemowo ostatnio1,8 km na odbiornik 6ch (moduł fabryczny). Miałem już do niej z 15 odbiorników - nigdy nie było jakichkolwiek problemów. Jak się pilnuje, dba i zwraca uwagę na sprzęt a nie jest ignorantem to będzie działało. A na wadliwy egzemplarz można trafić nawet w najlepszych firmach. Niektórzy zapominają o tym, że można wyrwać antenę w odbiorniku (ostatnio ktoś dopiero po wielu komentarzach ze strony innych forumowiczów doszedł do tego, że latał na wyrwanej antenie, wcześniej na to nie wpadł) albo, że upadł im nadajnik i mógł wypiąć się pin koncentryka w module nadawczym. I potem jest płacz "a bo mamo przestała działać i mi samolot kręciołki robi". Zaraz się okaże, że w tym radiu od Pioneera problem jest również prosty jak drut czyli coś się wypięło lub odbiornik ma problem z anteną. Sprawdziłeś wszystko? Takie cuda się same z siebie nie dzieją na 2,4 gHz, to nie 35 gdzie zakłócenia mogą zamiatać modelem jak to często bywało.

Opcja "reverse, rev", pewnie wystarczy w oknie kalibracji, tam gdzie masz słupki (nie znam tego symka) zaznaczyć ptaszka przy tej opcji

EU to jak pamiętam było 10,35 dolarów i to był stał koszt wysyłki GLS'em z Holandii do Polski. Tutaj za niecałe 6 dolców jest wysyłka, poza tym EU warehouse przeżywa coś kryzys i niektórych kluczowych rzeczy jak regulatorów czy serw nie ma czasem miesiąc bądź dłużej. Na Twoim miejscu podpiąłbym się komuś pod zamówienie a pakiet kupił używany bądź na innej stronie (patrz ebay, banggood z darmową wysyłką) a ewentualnie zakupił w kraju.

Bardziej mi chodziło o to, że ciężko ich uniknąć jakkolwiek by się ktoś ich nie wystrzegał. Trudno zostać dobrym w czymkolwiek nie dostając w skórę, tutaj dostaje model. Mowa choćby o śmigłowcach czy o shockflyerach, o akrobatach 3D gdzie trzeba naprawdę ryzykować aby wyćwiczyć pewne manewry. Choćby przewroty na plecy w śmigłowcach czy nauka zawisu halówką. Ciężko nie przykretować, żaden symulator tego nie odda, uczyłem się na v911, na v922, na CX 450 a potem Rex 250 a na symkach latałem tak jak wyżej wymieniałem. Nie ma żadnego pokrycia. A halówką trudniej latało się w AFPD niż realnie. Wiadomo, że idzie obyć się bez kretów w przypadku prostych modeli gdzie nie wykonujemy trudnych manewrów i gdy wcześniej trenowaliśmy na symulatorze aby nie pogubić kierunków i ćwiczyliśmy sobie lądowanie, przeciąganie itp. ale do tego nie potrzeba drogiego symulatora. Najlepszym symulatorem jest prosty, tani tłuczkowy model i umiejący latać modelarz obok amatora, który wyniesie nam wysoko model i odda drążki uczniowi lub po prostu latanie "na miśka". Ewentualnie kabel ale nie każdy ma taką możliwość. Najpierw warto jednak wytrenować kierunki w symulatorze aby przy realnej nauce skupić się na wyczuciu naszego prawdziwego modelu, na zobaczeniu jak się zachowuje w różnych sytuacjach itp.

A przepraszam - co ja buduję to ja doskonale wiem, nigdy nie robiłem żadnych relacji z budowy a zdjęciami mam udokumentowane 50% mojego modelarskiego dorobku i trochę tego było. Tym bardziej, że ja na to patrzę z perspektywy młodziaka który nie posiada stałego dochodu. Serio polecacie mu aby wypieprzył 650 zł na symulator? Chłopak ma 12 lat, albo jest bardzo bogaty (to wtedy by nie pytał tylko kupił i olał czy warto czy nie warto) albo nie wie jak to ugryźć a Wy zamiast polecić mu deproniaka do tłuczenia to sugerujecie, że lepszym wyjściem będzie symulator o wartości 2-3 modeli? Marcin - rzeczywiście przepraszam, byłem w błędzie. Jeśli już uzbierałeś te 650 złotych to piernicz jakiekolwiek modele i kup sobie porządny symulator. Akurat jest piękna pogoda na siedzenie przy pececie i naukę latania na ekranie. Gdzie to deproniaka budować (za te pieniądze to dwa-trzy deproniaki z wyposażeniem) i nim latać, głupiś? Żeby zwiększyć realność i odczucia proponuję Ci też gogle multimedialne takie jak używane są do FPV, wtedy już totalnie poczujesz się jakbyś latał PRAWDZIWYM modelem! I najlepiej zostań przy symulatorze, po kiego wacka wychodzić na dwór i latać. Przeziębić się można, rozwalić model jeszcze ... same wady, ja to bym jeszcze droższego symulatora poszukał aby w ogóle zapomnieć o realnym lataniu i tylko trenować przed kompem. No i do symulatora bliżej, po co się przemęczać idąc na pole bądź lotnisko jak możesz latać czym tylko chcesz i jak tylko pragniesz przed komputerem! I to bez stresu, w końcu wystarczy zrestartować model i można go tłuc w nieskończoność. Ja się nauczyłem latać na przypadkiem znalezionych w internecie AFPD i RealFlight G4. I żyję? Żyję. I wątpię aby droższy symulator jeszcze bardziej zmniejszył prawdopodobieństwo jakiejkolwiek kraksy. Bez kretów nie da się nauczyć latać.

Poszukaj tych rzeczy na innych stronach, tak w sumie to tylko pakiet i odbiornik (jeśli dobrze widzę) są z sensownych rzeczy bo konektory czy przedłużacz serwa to nie problem w Polsce kupić ... sprawdź banggood bądź ebay, w BG masz darmową przesyłkę i brak przewalutowania bo zamawiasz w złotówkach, na ebayu jest różnie ale często przesyłka też jest darmo. W każdym razie powinno wyjść taniej niż w HK.

Nie wiem po co tyle wydawać na symulator, chcesz latać w realu czy przy pececie całe życie? Za te pieniądze masz 3 deproniaki z wyposażeniem. Kup za parę dych nadajnik esky bądź inny z którego da się wyprowadzić sygnał, ściągnij darmowce i lataj. Wystarczy do tego aby ograniczyć prawdopodobieństwo rozbicia modelu przy oblocie/pierwszym locie pilota.

Temat dociągnięty do końca - można uznać, że wszelakie cele zostały spełnione, projekt zakończony sukcesem. Lata wyśmienicie, na 1300 mAh 20C około 8 minut, 1500 mAh 40C nanotech (znajomego) nawet do 12 minut lotu. Śmigając spokojnie przed domem nie przekraczam zazwyczaj 60% gazu, lata się świetnie w zakresie 40-55% ale to kwestia ustawienia krzywych. Waga RTF (fpv, pakiet 1300 mAh) to aktualnie 455 gramów. Można dać i 1800 mAh albo nawet 2200 mAh - do 500 gram wagi lata się super komfortowo z zapasem mocy, niektórzy mają quady i po 600-700 gram na tych samych motorkach i też jakoś latają. Z ramy nadal można śmiało zrzucić z 20 a może i 30 gram. Zasilanie FPV z jednego pakietu, żadnych zakłóceń mimo braku jakichkolwiek filtrów. Po odwróceniu ramy i zresetowaniu ustawień FC czyli pidy standardowo model zaczął sam z siebie latać jak trzeba. Silniki nadal są niewyważone bo nie mam po prostu czasu, na chwile obecną nie widać rozmyć w obrazie gdy latam FPV. Będę musiał je wyważyć gdy zakupię Mobiusa aby mieć jak najlepszy obraz - aktualnie jest OK. Za parę tygodni zajmę się budową nowej ramy - jak najlżejszej i kompaktowej, mniejszej kapkę (250tka). Typowy racer o możliwie jak najbardziej zwartej budowie, ramiona najprawdopodobniej proste "H" i najlepiej wymienne tzn. przykręcane do centerplate.