Skocz do zawartości

Y/F-22

Modelarz
  • Postów

    974
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Y/F-22

  1. Wystarczy na 2 km a przy antenie np. kierunkowej to z 3 km byś poleciał. Ogółem znacznie wcześniej skończy Ci się, przypuszczam, zasięg aparatury Poszukaj sobie może używanego Phantoma albo jakąś inną używaną platformę tu na forum, często ludzie sprzedają całe komplety. Po co się pchać w jakieś drogie "markowe" zabawki które zazwyczaj są bezsensowne, ewentualnie quada klasy 450 można poskładać za 400-500 zł zależnie też od kontrolera (szedłbym w jakiś apm albo "naze"+gps), nadajnik wystarczy najprostszy 6 kanałów bo resztę rzeczy ustawiasz w kontrolerze i tak w sumie to nawet nie potrzeba komputerowego nadajnika, zainwestowałbyś w porządny moduł nadawczy - z 3 stówy to wyjdzie na HK razem. Do 1200 zł jeszcze sporo zostało więc przemyśl to wszystko.
  2. Wyręczyłeś mnie z pytaniem, jak ktoś szuka maksymalnie taniego noclegu na air show to gdzie najlepiej popytać, gdzie się zawieruszyć?
  3. Pierwszy przeżytek, drugi tandeta, trzeci zabawkowe "coś" a czwarty z poprzedniej epoki. Ogółem kasa w błoto. Wejdź na stronę hobbyking.com i poszukaj sobie modeli RTF najlepiej w magazynie "EU Warehouse" tylko nie pytaj co to za strona i czy da się za pobraniem kupić ... to już tak powielany temat jak pytanie "Jak ma na imię Monika Brodka?". Wystarczy wpisać w google jak tam zamawiać. Polecam ten, stówa więcej i masz jeden z lepszych modeli do nauki latania : http://abc-rc.pl/p/62/2982/model-pioneer-1400mm-trenerek-rtf-kompletny-zestaw-rtf-gotowe-do-lotu-samoloty-i-szybowce.html
  4. Ten projekt się kupy du..y nie trzyma, czy uważasz, że całobalsowy model półmakiety górnopłata nada się do penetrowania "FPV" na odległości niemałe bo 3-5 km? Jak chcesz coś zrobić na raspberry to zrób ale żeby to sens miało i i określony cel. Druga sprawa - każdy model z pewnej odległości wygląda jak samolot nieważne czy to piankowy easy glider czy makieta Cessny. Z drugiej strony patrząc na odległość i tak założenie "realności" modelu jest bezsensowne bo już przy niewielkiej odległości nijak nie wiadomo czy to makieta czy zwykły piankolot. Więc nie wiem po co to założenie, gdyby np. miały być kręcone ujęcia z tym modelem w kadrze gdzie przelatuje kilkanaście/dziesiąt metrów od kamery to tak, wtedy to ma sens bo wiele makiet pokazanych na youtube wygląda w locie jak prawdziwe samoloty a nie zwykłe "styrozabawki". Jechanie quadem za modelem ... czyli musiałbyś lecieć nad terenami gdzie są warunki do jazdy, pomijam to, że chcesz wlecieć tam gdzie nie wolno ... ale jednocześnie musisz tam pojechać quadem więc po kij samolot. Nie łatwiej skiknąć przez płot w kominiarce? Ewentualnie popatrzeć w to miejsce na google earth Jeśli sądzisz, że dasz radę za pomocą "komputera" sterować ,jako pasażer quada, samolotem to chyba ambicja mocno przewyższa wiedzę praktyczną i teoretyczną. Jeśli ma mieć podwozie to musisz nim chcieć lądować, jeśli wybrałeś taki model to ... albo będzie to lądowanie na drodze asfaltowej uczęszczanej przez pojazdy wszelkiej maści albo chcesz wylądować na pasie lotniska wojskowego bądź cywilnego. Nie widzę innego sensu. Poszukaj motoszybowca z 2 metry rozpiętości i więcej jeśli to ma wyglądać "realistycznie" i pociągnąć kamerę, szykuj w każdym razie trochę kasiory. Przy tej odległości którą chcesz pokonać w linii prostej to wystarczy, że pakiet wytrzyma 15-20 minut tzn. żeby wytrzymał tak aby model mógł silnikowo poruszać się z określoną prędkością, górnopłat półmakieta z takim obciążeniem to zakładam, że będzie musiał ciągle mięć cuga aby utrzymać stabilność ale motoszybowcem to polecisz na pół gwizdka. Powiedz o co chodzi bo póki co tylko się można za łeb złapać
  5. Dzisiaj zauważyłem, że w moim Boscamie 200 mW grzeje się (ciepłe) oprócz samego nadajnika także gwintowane złącze pod antenę a wraz z nim także kątowa część sma anteny tj. koniczyny z abcrc. Czy to normalne? Czy wgl. odległość nadajnika i odbiornika od siebie ma wpływa na grzanie się obu urządzeń? Pytam bo jak testuję czasami coś na stoliku gdzie mam wszystko od siebie raptem kilkadziesiąt centymetrów to nadajnik jest dość ciepły a odbiornik mocno ciepły, nie zauważam takich temperatur gdy konwencjonalnie latam tj. parę i dalej metrów od siebie.
  6. Proponuję zielony wskaźnik laserowy ale nie "kropkowe" tylko te o większej mocy gdzie widać wiązkę (od kilkudziesięciu złotych na allegro widziałem) i o ile wiem to można do niego kupić fajną "soczewkę" która rozszczepi wiązkę na szerszą poświatę. Mój chrzestny się tym dokładniej interesuje, musiałbym zapytać bo sporo takich laserów narobił i przerobił (choćby z dvd). Ale efekt miałbyś piorunujący z takim skanerem na dziobie szczególnie mając np. drzewa przed sobą albo budynek.
  7. A ja bym te dwa płaskowniki skrócił i zostawił na płasko, nawiercił otwory i połączył je gumą z hakami na końcu taka jak np. jest do bagażu, nie wiem ile tam masz miejsca ale spotkałem podobne rozwiązania w paru modelach znajomych oczywiście w odpowiednio mniejszej skali ale gumy występują o różnych średnicach. Lub ewentualnie oba te płaskowniki zagiąć tak jak ten lewy, obrobić krawędzie i złączyć to porządną albo bezpieczniej dwiema oddzielnymi zwykłymi materiałowymi gumami odpowiednich rozmiarów. Ale osobiście najpierw bym je skrócił, wtedy ewentualna guma mogłaby spełniać swe zadanie bo tutaj odległość jest trochę za mała moim zdaniem.
  8. Witam. Chciałbym zapytać czy jest możliwość aby podpiąć pod CC3D jedno serwo np. cyfrowe coś wagowo 9 gram tak aby było ono stabilizowane w sensie utrzymywało zawsze przykładowo orczyk w pozycji poziomej? Tak rozważam, że gdyby raz ustawić jedną jego pozycję tzn. orczyk idealnie poziomo i przypisać ją jako "zero" dla kontrolera tak aby miał punkt odniesienia to potem posiłkując się danymi z żyroskopów i innych akcelerometrów mógłby utrzymywać orczyk serwa w tej pozycji. Nie wiem, tak tylko rozważam, w końcu jakoś w tricopterze to działa tylko w nieco innej osi. Po prostu chcę zrobić 1 osiowy gimbal do Mobiusa na zasadzie takiej, że ma mi utrzymywać mobiusa poziomo niezależnie od pochylenia quada przód tył w osi pitch. Bo akurat w tej jest pochylany najbardziej przy moim stylu latania. Kwestia użycia dobrego serwa cyfrowego, zapewne dorobię jakąś płytkę pod mobiusa mocowaną do orczyka. Tylko czy da się to tak rozwiązać jak przedstawiłem wyżej?
  9. Mój quad 280 na CC3D w manualu (tyle, że nie ustawiony bo bawiłem się tylko attitude i manual wgl. jest rozjechany w ustawieniach) zachowuje się podobnie do nerwowej 250tki. A w trybie stabilizacji to nie ma porównania jeśli o łatwość latania chodzi i ogółem fizyczne zachowanie się modelu, 2 inne światy, zupełnie różna charakterystyka lotu i reakcja na wszelakie bodźce. Różnic w "sterowaniu" absurdalnie nie ma bo i tu masz 2 drążki i tutaj a wszelkie "osie" się ze sobą pokrywają. Powiedziałbym, że 450tka np. copter x ma większą bezwładność, musiałbyś porównać reakcję np. zwykłego quada klasy 450 i 450tki helika, quad odpowiada za drążkiem momentalnie a helik musi "zarzucić" wirnikiem i czuć to wyraźnie, quadem można precyzyjniej operować i tyle.
  10. Witam. Poszukuję planów jakiegoś prostego parkflyera tak z metr rozpiętości. Najlepiej v tail ale może być zwykłe usterzenie, tak czy siak model będzie bez lotek a stery można przerobić. Przede wszystkim PUSHER bo do FPV, szukam jakiegoś "niskołąkowego zwiedzacza" i myślę tutaj nad kadłubem depron+balsa a ogon w formie rurki węglowej np. szczytówka od wędki, na końcu najlepiej V tail a profil płata nawet kfm czy cokolwiek bo wyposażenie do niego będzie bardzo lekkie i ma to być taka popierdółka do latania przy nodze nisko i wolno. Jakby ktoś miał plany czegoś podobnego, w tej formie tj. pusher prosty w budowie w tym rozmiarze to prosiłbym o namiary.
  11. Kwestia tego do jakiej wielkości to ma być śmigłowca i czy chce Ci się to targać. Jak ja latałem Rexem 250 i CopterX 450 na nierównym, zarośniętym wszystkim co się da (chwasty, jakaś trzcina itp.) polu to po prostu przywlokłem ze sobą kawałek jakieś ciężkiej wykładziny metr na metr oraz ręcznie powyrywałem krzaczory ile się dało wydeptując możliwie jak najlepiej i na tej wykładzinie lądowałem, potem ją pakowałem do worka i chowałem w krzaki. Ale to teren nieuczęszczany przez nikogo, raczej nikt by się tą wykładziną nie zainteresował a po drugie pole to mam 200 metrów od siebie, targać mi się tej wykładziny w łapie nie chciało a i nawet 3-ciej ręki nie posiadam.
  12. Każdy propsaver ma 2 strony inne i zazwyczaj jedna z nich pasuje do śmigła. Jest to mniej więcej ustandaryzowane np. pod śmigła GWS i APC + adaptery, każdy propsaver który miałem a było tego trochę pasował do obu tych śmigieł. Do wersji GWS SF potrzeba jednej strony dość wąskiej i jest to bardzo charakterystyczne bo praktycznie żadne inne śmigło nie potrzebuje tak wąskiego "kołnierz" na otwór jak wersja SF. Sprawdź czy druga strona piasty nie wchodzi ciaśniej w śmigło. Tak latać nie możesz bo się nie będzie dało. Jak zamontujesz podwozie to połamiesz podwozie + wyrwiesz kadłub, musiałbyś nauczyć się dobrze lądować .... tyle, że wtedy nie będziesz potrzebował już podwozia bo przestaniesz łamać śmigła. Odpowiedź jest więc prosta.
  13. Najtaniej wychodzi wtedy gdy nie kupisz nic. To tak ogólne jakbym zapytał czy bardziej opłaca mi się samemu posadzić kartofle czy może kupić już gotowe frytki w sklepie.
  14. W Chinach 6 dych z darmową przesyłką i masz paczkę po około 12 dniach, moduł wraz z okablowaniem (tylko kabel microUSB musisz mieć swój) w obudowie. Tyle dni to Ci zająć może dochodzenie do przyczyn problemów i zabawa z tym. Szkoda nerwów, rozważ jeszcze "Naze32" ponieważ jak kojarzę to ma barometr który jednak trochę daje, jest troszkę droższa od CC3D.
  15. Jak już o dzieciach mówimy to Centrum Szkolenia UAV/Operatorów Dron-ów oraz VisionFly PL prezentują :
  16. Nie można mieć wszystkiego. Idea w ogóle była taka, żeby do starego kasku (zwykły ochronny do różnych prac) zamontować pałąk wystający z przodu i do niego zamontować monitor a oprócz tego taką "firaneczkę" tzn. nie sztywną osłonę a jedynie coś co można narzucić żeby chroniło przed światłem słonecznym. Wtedy na kasku mamy cały odbiornik i pakiet, mobilnie, tanio i bardzo dobrze a w dodatku antena wysoko (chyba, że ktoś liliput). Mam nawet taki kask ale zakupiłem gogle abcrc ... ale chyba wrócę do tego pomysłu bo fajnie mieć monitor 7 cali przed oczami w dodatku bardzo komfortowo bez kombinowania ze statywami czy walizami.
  17. Jak zobaczyłem wagę żelaków .... na hk pakiet 4000 mAh czy nawet większy 10C kosztuje 11 dolców (b-grade czyli ta śmieciowa seria za grosze) i waży chyba 300 gram. Druga sprawa, że chce mieć wszystko pomontowane i mobilne jak kolega Przemek czyli najlepiej poprzyklejać z tyłu monitora bo miejsca jest pełno przy przekątnej samego ekranu 7 cali, do tego tylko używany statyw do aparatu za grosze i więcej do życia nie potrzeba. Muszę jeszcze zobaczyć jak na słońcu z tym monitorem i jakie osłony zastosować aby dało się latać. Póki co planuję zakup gogli quanum bo te z abcrc to nic fajnego a w dodatku monitor 4,3 cala o rozsądnej jakości obrazu i ogółem "dobry" kosztuje z 2 stówy. Byleby BS'a nie było a quanumy nie mają tzn. tyle co tam jest tego zaniku to naprawdę mi nie przeszkadza, latam w goglach na tym ekranie który Przemek pokazał i który jest w środku na filmie czyli ten 4,3 cala i jak przy nim daję radę to nawet na kalkulatorze polatam bo nie da się się kupić gorszego jakościowo ekranu (4 dychy na banggood, wyskoczyły mu ostatnio bad pixele tzn. cała pozioma krecha bez powodu, w dodatku jakoś obrazu jest fatalna).
  18. Nie trzeba było nic czarować, interesują Cię tylko piny pierwszy i czwarty - pierwszy to masa, ostatni to video. Może u Ciebie jest zamienione, w końcu to jakieś stare ekrany w dodatku rozkompletowane. Wystarczy z boku pśtyknąć na "ON", podpiąć zasilanie - powinien pojawić się niebieski ekran i można pogrzebać po menu. Po zapodaniu AV powinien pojawić się obraz i ot cała filozofia, może jeszcze masz coś w opcjach zamienione - jak nie działa to znaczy, że mogłeś pomylić piny, źle polutować lub cokolwiek. Ja podlutowałem się bezpośrednio pod piny na gnieździe jack'a i wyprowadziłem sobie gotowy przewód AV na zewnątrz - teraz mam i sprawne gniazdo jack gdyby zaszła taka potrzeba ale jednocześnie wyeliminowałem zbędne wtyczki które mogą często być źródłem kłopotów. Zajebistą wiadomością jest, że pomiary wskazały pobór rzędu 0,2A czyli ekran bierze jedyne 200 mA przy aktywnym podglądzie (zapięte całe FPV, odbiornik ze swoim zasilaniem, obraz na ekranie). Widocznie to 2000 mA odnosi się do całego urządzenia jako przenośne DVD a nie do samego ekranu - lepiej kupić nie mogłem, jakość jest super. Spokojnie można całość zasilić z pakietu lipol 3s 1000-1500 mAh i polatać godzinkę, to mnie bardzo uszczęśliwiło bo już zacząłem szukać pakietów 3-4 aH lipol żeby zasilić tą kobyłę a tutaj taka miła niespodzianka.
  19. Witam. Mam problem - otóż myślałem na początku, że to wina ekranu ale akurat wpadł mi w ręce kolejny ekranik do podglądu i na nim występuje ten sam problem. Chodzi o to, że czarne (np. moje czarne dresowe spodnie) przy fabrycznych ustawieniach ekranu (wszystko 50/100) widzę na ekranie w odcieniach niebieskiego tzn. po prostu widzę, że są niebieskie a np. biały kaloryfer, różową ścianę bądź kremowy dywan widzę na żółto. Muszę poprzestawiać w jakieś nielogiczne wartości (jedno na 80, drugie na 15) jasność, kontrast i barwę aby zacząć mieć w miarę normalny obraz. W miarę bo niestety idealnie nie jest, nadal widzę odcienie niebieskiego i żółtego ale przestawienie zbyt mocno opcji koloru itp. powoduje, że mam czarno-biały obraz bez koloru ... Na obu monitorach to samo, kiedyś na fabrycznych ustawieniach było ok tzn. normalny obraz taki jak powinien być. Nie wiem czy to od wstrząsów przy lądowaniach (kiepsko umieszczona kamera, pod kadłubem) się coś jej pokiełbasiło ... rozebrałem, tam w sumie nie ma zbytnio na co patrzeć bo to mała kamera, cała płytka z tym przetwornikiem to ma może rozmiar 10x10 mm, przewody dobrze przylutowane ... choćbym chciał to nie mam co sprawdzać, sam ten przetwornik na płytce wygląda ok. Da się coś z tym fantem zrobić? Kamera działa tyle, że pierniczą się jej kolory i odcienie ... a jest całkiem fajna i szkoda mi jej po prostu, może przejrzenie punktów lutowniczych, jakieś wygrzewanie czy poprawienie tychże lutowanych miejsc by coś pomogło? Oczywiście nie ja to będę robił tylko osoba mająca o tym pojęcie, kwestia tylko tego czy warto i jaki jest sens tego przedsięwzięcia. http://www.banggood.com/FPV-1-or-3-inch-HD-Color-CMOS-600TVL-Mini-Camera-p-918001.html FPV 1/3 inch HD Color CMOS 600TVL Mini Camera Przetwornik obrazu 1/3 cala Kolor CMOS HD Rozdzielczość pozioma 600TV linii Efektywna liczba pikseli 768 (H) x 576 (V) Minimalne oświetlenie 0.008Lux Stopień kąt 110 System sygnału PAL Automatyczna kompensacja światła wstecznego gamma 0.5 Stosunek S / N 50dB (AGC wyłączone) System skanowania 02:01 Internal Synchronizacja wewnętrzna synchronizacja systemu Migawka (N) 1/60-1/10000s, (P) 1/50-1/10000s 1.0Vp-p/75? Wyjście wideo Zasilanie DC 3,3 V-5V Temperatura pracy -10 ° C ~ 50 ° C / 110 F 0F ~ Wymiary: 21 * 21 * 28mm waga 18g
  20. Znajomy musiał kupić 5,8 gHz 200 mW Boscam bo przy Foxie 1,2 gHz 700 mW były takie odbicia od drzew, że nie szło latać (quadziki 250). Teraz spokojnie śmigamy na 300-400 metrów w lesie o średniej gęstości, mam koniczyny z abcrc za niecałe 4 dychy a on samoróbki, wyposażenie standardowe 4in1 simonk esc, motorki BE1806, CC3D a link RC u mnie oryginalny Turnigy. Nic się nie zakłóca, może kwestia regulatora tzn. masz źle rozmieszczone wyposażenie i jedno sieje na drugie.
  21. Coś na kształt F3A, zainwestuj tylko w lepsze ostrze. Pozaokrąglaj te krawędzie papierem ściernym na klocku to nabierze trochę miłego wyglądu, oczywiście węgiel w skrzydła bo inaczej sobie nie wyobrażam, poleci bez problemów.
  22. No i bardzo dobrze, tyle te shitu lata ostatnio i sprawia kłopotów, że bardzo cieszy mnie gdy głupota innych doprowadza do utraty modelu. Wiadomo, model samolotu to jeszcze bo pofrunie hejże daleko i wtedy nie ma co się śmiać bo może zawieść elektronika i nie ma się wpływu na to gdzie doleci, można latać samemu w bezpiecznej strefie a po utracie zasięgu model może przelecieć parę albo i więcej kilometrów i znaleźć się w nieodpowiednim miejscu. Model ma gps'a, stabilizację, RTH ... zgubić coś takiego to tylko z własnej głupoty i nic więcej albo z brawury. Zagubiony niekoniecznie, gość jakieś małe pojęcie ma a model wygląda całkiem ok. Działa też pakiet czyli musiał być tylko trochę lub do połowy rozładowany a kij wie ile mógłby gdzieś leżeć w krzakach. Nie wiem jak wygląda ładowarka do Phantoma ale tak czy siak gość musi posiadać jakąś bardziej modelarską jeśli napisał, że po podpięciu do niej pakiet się ładuje. Płozy wyglądają na całe wiec musiałby naprawdę delikatnie opaść na jakiś krzak albo w trawsko co nie jest takie proste, dla mnie to po prostu gość kupił i nie umie latać a kij wie co z radiem, może dostał gdzieś w za granicą za grosze model i sprzedaje w Polsce.
  23. Nadal walczę, dostałem parę kompletów śmigieł tak na zapas ... ale chodzi tutaj o pidy. Mam parę pytań. Mianowicie dlaczego nie ma możliwości ustawienia parametru "D"? Dlaczego na wielu obrazkach itp. współczynnik "I" jest na zero? U mnie również zostawiłem tak jak było czyli 0 i ustawiałem tylko "P", przecież tam powinna być chyba jakaś wartość (to pytanie jest dla mnie ważne i najmocniej mnie trapi)? Rozumiem, że odnośnie pidów i zwykłego trybu attitude interesują mnie tylko 2 opcje na obrazku zaznaczone kółkiem? W sumie to to samo bo przestawienie suwaka zmienia od razu w drugiej zakładce wartość którą można manualnie dokładniej wpisać w okienku tyle, że jest jeszcze "I" do ustawienia. Ogółem lata, można by już śmigać FPV ale quad nadal lekko, nieregularnie niezależnie od momentu lotu (zawis, wznoszenie ... różnie) dostaje lekkich kopniaków na śmigłach. W różnych osiach, czasem tylko 2 przednie silniki, czasem po przekątnej ... niewielkie bo kilka milimetrów, nie przeszkadza aczkolwiek nie jest tak jak powinno i czuć to wyraźnie w palcach co chwilkę gdy trzymam quada. Co parę sekund na którymś silniku bądź silnikach. Nie wiem czy to kwestia pidów bo nawet przy zjechaniu nisko z parametrem gdy już praktycznie model pływa i jest niesterowny nadal potrafi strzelać, może tylko sztywność zamontowania kontrolera? Mam tak ustawione i da się latać.
  24. Chowane podwozie w parkflyerowym deproniaku 70cm rozpiętości to taki trochę popularny tutaj "lotniskowiec" .... oczywiście, że nie ma problemu bo wszystko da się zrobić ale chyba chcesz za dużo naraz. Depron biały dostaniesz w większości sklepów modelarskich, porównanie depronów masz na forum, w Szczecinie chyba nie będzie kłopotu z wyborem tego materiału. Masz pół czołgu i pół statku, teraz jeszcze pół Spita oraz pół U-Boota i władasz w każdej płaszczyźnie od podwody aż do powietrza. Nie można określić czy depron 5 mm z rowkami się nada bo kij wie co tam tworzysz. Pewnie, że się nada tylko do czego? Pokaż cokolwiek, plany czy szkice, przedstaw wizję oraz to co już zrobiłeś i wtedy zadawaj pytania.
  25. Zostanie chyba tylko kwestia kabla tj. interfejs : http://olx.pl/oferta/aparatura-esky-4ch-z-kwarcem-rc-CID767-ID76ZHt.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.