



-
Postów
974 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Y/F-22
-
Do E_Sky musisz mieć taką okrągłą wtyczkę z "podcięciem" na obwodzie i pinami w środku a z drugiej strony USB. To kabel do symulatora i innego w sumie nie ma do tej aparatury, ja dużo latałem na AeroFly Pro Deluxe i RealFlight chyba G4 jak pamiętam, wszystko działało bez problemów choć hmm .... nie było to "po Bożemu" lekko ujmując
-
E_Sky 4ch kupisz za 5 dych na allegro a nawet na niej spokojnie polatasz na początek (paręset metrów zasięgu, podstawowe 4 kanały, 35 mHz). Popatrz na allegro bo pełno tego czasami albo napisz ogłoszenie na forum w giełdzie. Na dobrą sprawę może być bez kwarców, bez odbiornika i bez anteny tylko dobrze żeby kabel był w zestawie bo w sklepach chyba 30 zł jak kojarzę.
-
Czyli z papierkiem można popełniać głupoty a bez papierka nie można. Ależ dlatego są ogólnie szerzone różne akcje które mają przeciwdziałać takiemu zachowaniu, co chwile jakaś reklama, jakaś ulotka, jakiś napis, spot itp. o tym żeby nie jeździć na podwójnym gazie. I całe życie człowiek uczony jest jako modelarz, że trzeba zachowywać rozsądek i nie latać "przy ludziach" a nagle całe rozumowanie można o kant tyłka .... bo jednak się okazuje, że jest inaczej. Póki nie było przepisów to nie można było tego robić, traktowane jako nieodpowiednie zachowanie łamiące zasady rozsądku. Aby tak latać zapewne oczywiście trzeba mieć co? Ano licencję pilota uav która ileś tam kosztuje, widziałem ceny ale o tym się już nie wypowiadam. To, że mam zdrowego rasowego psa i tłumaczę ludziom na ulicy, że nie musi mieć kagańca bo jest zdrowy i "ależ Pani on nie gryzie łagodny jak baranek" to wcale nie znaczy, że tak jest i że na pewno kogoś kiedyś nie ugryzie. I sam zdrowy rozsądek podpowiada, że tego się nie przewidzi i trzeba temu zapobiegać tzn. takim postępowaniom. Latać przy ludziach się nie powinno szczególnie wielośmigłowym mikserem o wadze paru kilogramów a w dodatku w zamkniętym pomieszczeniu gdzie nie ma możliwości ucieczki w którąkolwiek stronę a zdolności manewrowe są ograniczane. I ja na to nie widzę żadnego wytłumaczenia, papierka czy licencji, papierek nie zwalnia z tego, że powinno się zachowywać zdrowy rozsądek ale jak widzę ostatnio robią się niezłe jaja w tym temacie bo coraz więcej ośrodków szkoleniowych uav powstaje i czasem wrzucają (chwalą się) takimi rzeczami choćby na profilu facebookowym, że szczena wypada. I tylko powiedźcie mi dlaczego tak się dzieje, komu i dlaczego nagle odwaliło z tymi licencjami i z jakiego powodu, tyle czasu był spokój ... za granicą tylko zaczęły się robić drono-jaja gdy zaczęli łamać przepisy i przeginać totalnie pałkę wlatując nad lotniska i inne niedozwolone strefy. Po co to tutaj skoro i tak jest samowolka, czy z licencją czy bez można złamać prawo i praktycznie nikt z tym nie zrobi, dzisiaj kolega mi podesłał na facebooku profil kolegi który latał Pioneerem nad Częstochowa, idealnie w centrum na wysokości może 300-400 metrów w dodatku z tak śmiesznie prowizorycznym wyposażeniem, że aż zadrżałem. Najlepsze jest to, że takich filmów ma już kilka-naście z różnych miejsc nad Częstochową a zdjęć jeszcze więcej, totalnie amatorski model z podstawowym fpv, nawet bez autopilota nad centrum dużego miasta a w dodatku niedaleko jest lotnisko Rudniki (i ogółem dużo lata wszystkiego w tej okolicy). I kto się tym zajmie? Bo póki co samowolka i cisza.
-
Ja bym sobie odpuścił zakup w Polsce, to pierwszy model - ma latać i latać będzie nawet jak mu fajerwerek w tyłek przyczepisz. To nie F3A, nie akrobat, że musisz wywalić dużo pieniędzy aby latać. To model do tłuczenia, wyposażenie i tak jest schowane wiec jakbyś nie kretował powinno nietknięte przetrwać do kolejnego modelu jaki sobie w przyszłości zakupisz. Rozważ zakup w HobbyKing w magazynie EU, zaoszczędzisz z 30% jak nie więcej, wszystko zależy co sobie do koszyka wrzucisz i czy sam dokonasz zakupu. W pierwszy model nigdy się nie inwestuje, to ma tylko i wyłącznie latać po najmniejszych kosztach. Oczywiście dobranie lepszego wyposażenia przykładowo ESC 40A a nie 30A to jakaś przyszłościowa oszczędność bo możesz przełożyć takowy regulator do jakiegoś większego motoszybowca, podobnie z serwami które odpowiednie wklejone i "dbane" można przekładać do paru kolejnych modeli. Beta to niewymagający model, poleci na jakimkolwiek wyposażeniu. Rozważ opcję kupna czegoś na HK po najmniejszej, najtańszej linii oporu byleby latać, i tak nie odczujesz różnicy pomiędzy serwami MG a plastikami, pomiędzy ich szybkością, żadnej różnicy pomiędzy ESC ABC a HK (zależy też jaki ale i tak psują się nawet te najlepsze, ryzyk fizyk, najlepiej brać popularne). Tyle tylko, że jak planujesz jakiś kolejny model to do Bety możesz wrzucić takie wyposażenie które podejdzie do tegoż nowego modelu, nie musisz tutaj walczyć aż tak o wagę. Ale to musisz sam rozważyć, powrzucaj sobie to wyposażenie lub podobne to koszyka na HK magazyn Europejski i zobaczy czy warto zostawiać pieniądze w Polsce. Wiadomo, że warto dofinansowywać rodzime sklepy ale nie jestem za lokowaniem dużych kwot w pierwszy model - ba, po prostu może Ci uciec jak mojemu kumplowi przy pierwszym locie.
-
Turbośmigłowy w połowie z odrzutowym? Tak to rozumiem. Ale wykonanie tego w formie mniejszej do modelu ... ambitne wyzwanie, jest coś takiego jako napęd modelarskie? Wgl. brak mi informacji w ojczystym języku na temat tego napędu a nie wszystkie fachowe terminy rozumiem po angielsku. Ja myślę nad odwrotną koncepcją - na HK są małe inrunnerki (te klasowo najmniejsze patrząc w kategorii rozmiarów) po 10 dolców, chodzą pod śmigło 3-4 cale na 2s i można "na czysto" uzyskać podobno spokojnie ze 100-150 gram ciągu zależnie od typu silnika, śmigła i zasilania. To chciałbym wpakować w depronowy tunel, po pierwsze lubię kombinować, po drugie to tanie i takie ogólne rozwiązanie które pozwala na pójście w różnych kierunkach (jak nie wyjdzie to będzie zwykły pusher z normalnym śmigłem w tyłku), po trzecie wychodzi tanio. Po czwarte - raz mi turbina z HK wypluła wszystkie łopatki przez tyłek modelu (łopatki nie dotykały obudowy wiatraka) i mam teraz wrodzoną niechęć do wszelkich edfów które w większości nie są wyważone nawet jeśli są niby droższe i lepsze jakościowo, szybko zdychają bo każda drobinka piasku na drodze (lub taka która wpadnie po lądowaniu w trawie) niszczy łopatki. Wemoteca zakupiłem raz ale nie stać mnie na takie rozwiązania, zresztą po prostu nie lubię jak mi coś "wyrcy" pod ręką i to przy takich obrotach, niepewnie się czuję, jakby to był ładnie syczący Change Sun to jeszcze ... ale koszta i żre to dużo prądu, przepięknie się dźwiękowo prezentują ale chwilowo to nie dla mnie. Chciałbym właśnie zrobić edfa z konwencjonalnego silnika i śmigła, widziałem już na forum taki napęd ale w większej formie, ja chcę zrobić jakiegoś parkflyera w rodzaju He-162 i wtedy mogę dowolnie dobrać depronowy tunel na górze kadłuba aby mieć jak najlepsze osiągi. Pytanie tylko takie - jak wtedy z ciągiem gdy zamknę takowy napęd w tunelu, wzrośnie toto, zmaleje, zostanie taki jak przy gołym śmigle bez obudowy? Czy to tylko kwestia samego kV silnika i dobrania odpowiedniej szerokości otworu wylotowego? Robert co tam szykujesz ciekawego? No pochwal się, nie drażnij się z nami, doskonale wiemy, że już kupiłeś nowe ostrza do nożyka i czaisz się z nowym projektem
-
Lusterko lusterkiem ale z którejś instrukcji ustawienia kanałów muszę "wyjść" aby mieć fundament do kombinowania, te na hk w zakładce files są ok? Druga sprawa, że na rysunkach switche są różnie oznaczane .... raz czarne pole na rysunku jest tym "ząbkiem" switcha a raz białe i w końcu nie wiadomo, czy w danej wersji instrukcji jest w dół w czy w górę ... bo w końcu same switche są białego koloru. Znalazłem taką instrukcję, już wystarczy mi, że będę miał potwierdzone w jednym urządzeniu kanały to wtedy w drugim sobie po prostu będę po kolei sprawdzał kiedy jaki się załącza. Rozumiem, że tutaj "czarne" pole switcha to "ząbek" i czarne pole na górze oznacza switch w pozycji górnej? Chodzi mi tylko o nadajnik tj. TS 351, i tak mam inny odbiornik więc reszta instrukcji nie jest mi potrzebna. http://www.sierrarc.com/docs/BoscamTS351.pdf
-
2 aku żelowe tylko do FPV? Ile waży taki pojedynczy i jaką ma pojemność? Szyi nie urywa?
-
Ja też ogłupiałem jeśli chodzi kanały Boscama, gość od którego kupiłem (sprzedaje nowe zestawy fpv) powiedział, że na kanale pierwszym był w miarę ok zasięg i do tego kanału doszedłem jako tako organoleptycznie metodą prób i błędów, pogubiłem zęby bo w końcu nie wiedziałem czy jest dobrze na tekturce, na instrukcji czy ... w ogóle do dzisiaj nie wiem. Działa więc totalnie zapomniałem o tej sprawie. Mam typowego Boscama 200 mW, ten oryginalny, nie żaden no-name. Nadajnik TS351, odbiornik 305. Ktoś podrzuci odpowiednie ustawienia kanałów? Bo ja osiwiałem jak kiedyś szukałem ...
-
Wystarczą zwykłe serwa 9 gram ale jeśli możesz to kup lepsze, takie jak podałeś Metal Gear będą OK. Beta to i tak krówsko do wożenia czegokolwiek więc od razu możesz kupić regulator nawet 40A - będzie na przyszłość do ciekawszego modelu, dla bety taka różnica wagi to pikuś. Kleje polecam cyjanoakryl średni bądź rzadki+przyspieszacz, uhu por, żywica epoksydowa przezroczysta. Kadłub można skleić uhu, wprawni radzą sobie cyjanoakrylem - ja jednak polecam uhu, komfortowo bez pośpiechu. Jak wyważy się z tym pakietem który masz to nie ma problemu, i tak spokojnie polatasz pół godziny przy rozsądnym wożeniu się po niebie. Czasem lepiej kupić 2 mniejsze pakiety bo potem łatwiej je wykorzystać w innym modelu. Na allegro średnio się opłaca kupować tyle pierdół - zajrzyj do abc-rc.pl, tam wszystko powinieneś znaleźć.
-
Mam te anteny, znajomy który je pożyczył (radiowiec, pilot, modelarz ... trochę się zna) powiedział, że są bardzo dobrej jakości i nawet znacznie lepsze od jego samoróbek w które włożył trochę pracy. Pracują u mnie w Boscamie 200 mW 5,8 gHz, są naprawdę ok, w lesie (średniej gęstości, ścigamy się tam quadami) nie było problemów z zasięgiem na odległość około 350 metrów, dalej nie szedłem ale podobno już coś tam strzelało w monitorze i były zaśnieżenia. W powietrzu dotarłem na chyba plus minus 1,2 km i było ok.
-
Modelu nie wyrzuca się do góry, wystarczy poziomo. Przede wszystkim testujesz go rzucając jako szybowiec w cokolwiek miękkiego, w śnieg, w siano, w krzaki ... najmniej kolizyjne miejsce. Przy wyrzucie do góry wystarczy, że Ci go kapkę podwieje i przy złym wytrymowaniu o kreta nietrudno, nie chodzi o nadmiar mocy - model rzucony w górę wolniej nabiera prędkości a wtedy słabiej reaguje na stery. Możesz mieć nawet krzywo wklejony statecznik pionowy i to zepsuje całe "poprawne" wytrymowanie modelu. Dochodzi też moment odśmigłowy, nie wiem jaki jest w tym modelu na tym silniku i śmigle ale zawsze jakoś to wpływa na lot, w easystarze gdy wrzuciło się inrunner hxt z HK to na samym silniku dało się zrobić beczkę. Przede wszystkim stery "na zero", dobre wyważenie i puszczenie go bez silnika poziomo (lub delikatnie w dół, zależy jaki masz teren) pod wiatr, najrozsądniej w jakieś krzaczki, trawę itp. Wtedy możesz zobaczyć czy jest poprawnie wyważony i jakiego trymowania wymaga. Załatw sobie dyskietkę, wybebesz ten plastikowy foliowy środek, wytnij z niego prostokątne zawiasy, odetnij lotkę, zetnij pod odpowiednim kątem (w przypadku zawiasów musisz w formie "<=="), zamontuj to na zawiasach i tyle. Nie baw się w klejenie, w taśmowanie bo tylko sobie zaszkodzisz.
- 25 odpowiedzi
-
- FPV
- long range
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Po zaniku sygnału obraz powraca po takim samym czasie jak w każdym innym "fpvowym" monitorze z BS'em - mam w goglach monitorek cofania za 5 dych, tyle samo czasu potrzebuje na powrót wizji, sekundę z hakiem do maksymalnie dwóch. FILMY Z TESTÓW, moment w którym nadajnik łapie zasilanie widać po czerwonej diodzie. Ogółem monitorek co tu dużo mówić ... zajebisty Na pewno kupię jeszcze 2 sztuki albo i więcej, kurcze, 10 zł .... spokojnie wystarcza do pierwszego fpv, jakość to w sumie nawet lepsza od mojego monitora za 5 dych z banggood który mam w goglach abcrc a który ma już badpixele i zaczyna klękać. Ma z tyłu dużo płaskiej powierzchni, można zamontować odbiornik, pakiet np. 2200 mAh 2-3s i resztę kabelkologii ... bierta bo naprawdę warto, tak okazja się może nie powtórzyć. Szczególnie kieruję to do początkujących którzy myślą o pierwszym FPV! https://picasaweb.google.com/111845510033387312425/Monitor#6115442196994359970 https://picasaweb.google.com/111845510033387312425/Monitor#6115442947134520242 Jedyna taka trochę wada tego monitora to pobór prądu rzędu 2000 mA a przynajmniej tak jest napisane na naklejce z tyłu, inne monitorki o tej przekątnej zżerają z tego co widzę 3-4 razy mnie prądu - muszę to zmierzyć, pakiet 2200 mAh spokojnie wystarczy do latania ale tak czy siak zżera dużo, to jest do sprawdzenia bo może w rzeczywistości pobiera mniej.
-
Teraz już wiem ... masa masą ale jak pod drugi pin dałem video to zaczął mi brzęczeć głośnik w monitorze czyli wiem, że video to na pewno nie dwójka bo i obrazu nie ma, zaraz podepnę pod czwórkę. Po co "aktywować" gniazdo? Ja po prostu podlutowałem się pod piny na nim, nic chyba nie trzeba już wtykać żeby je aktywować ... bo to by się kłóciło z logiką, przecież ominąłem gniazdo. Ale jestem na dobrej drodze, jak zadziała to zdam relacje z jakości obrazu. EDIT : Działa aż miło, bez Waszej pomocy nic bym nie zdziałał, po zaniku sygnału włącza się niebieski ekran. Czas powrotu jest znośny, 1-2 sekundy (odpinałem zasilanie nadajnika i obserwowałem zanik oraz powrót). Jakość - spokojnie wystarczy na pierwsze loty FPV, niektórym może nawet bardziej przypaść do gustu, mi się strasznie spodobał ten monitorek.
-
Wielkie dzięki, właśnie o taką pomoc mi chodziło! Masa jest rzeczywiście na 1-wszym pinie licząc od "otworu", nie zwiera się ona z żadnym innym pinem. Zaraz podam video na 2gi pin i zobaczymy, zapewne powinno działać.
-
Pierwszy sukces - podpięty pod pakiet 3s lipol i działa, pokazuje niebieski ekran i w rogu coś tam "av in 1" (nie pamiętam, odpalony na sekundę prowizoryczne przez parę drutów) tzn. oznaka, że nie ma sygnału AV. Można wejść w menu, jest parę rzeczy do ustawienia, na razie muszę sobie polutować kabelki z którymi wyjdę z obudowy na zewnątrz. Teraz tylko zostaje ogarnąć gdzie jest sygnał video przy 4-polowym gnieździe jack (oznaczone jako AV in na obudowie), wraz z monitorem nie przychodzą żadne przewody więc zostaje to sprawdzić samemu organoleptycznie.
-
Witam. Kupiłem ostatnio taki ekranik : http://allegro.pl/przenosny-telewizorek-nowy-i5079812619.html Ma on wejście AV, po rozebraniu widzę na gnieździe 4 pola i sprawa wygląda tak, że nie wiem jak znaleźć sygnał video. Pomijam, że i tak nie mam 4-polowego jacka ale chcę się bezpośrednio podlutować pod płytkę i wypuścić gotowy męski albo żeński RCA i nie bawić się już w pośrednie jack'i itp. Gdzie wgl. na 4 polowym jacku może być sygnał video, jest jakiś ustalony standard dla takich rzeczy? Tak to gniazdo AV in wygląda na płytce :
-
Nie można za kilkanaście złotych kupić np. w batimexie na allegro 1/3 aaa nimh ileś tam mah? 120 mAh jest wielkości połowy zapalniczki, napięcie 4,8V i bez kombinacji ... http://www.batimex.pl/towar.php?idtowaru=5080 http://www.batimex.pl/towary.php?idzastosowania=1011&idzastosowanianad=348&search=
-
I bez polskich znaków tj. Czestochowa, Klobuck, Krakow, Gdansk itp. bo inaczej krzaczy się w systemie i potem jakieś artefakty znakowe wyskakują w polach, bez strachu, paczka zawsze dochodzi Tak na przyszłość żeby potem nie było zdziwienia dlaczego dziwne kwadraty stoją zamiast tego co wpisałem w adresie.
-
Miałem nie pokazywać, jeszcze wszystko podkupicie .... ale chciałem zapytać czy ktokolwiek wie jaką to ma rozdzielczość? Pewnie 480 ... ale więcej na początek nie potrzeba, ma AV i chodzi pod 12V, do pierwszego FPV na pewno wystarczy. http://allegro.pl/przenosny-telewizorek-nowy-i5079812619.html#tabsAnchor EDIT : A kupiłem, jako tako w konia mnie zrobić nie może bo przesyłka za pobraniem, zaryzykowałem bo to niewielkie pieniądze a warto mieć coś dodatkowego, ciekawe jak się sprawdzi. Jak dostane to zdam relacje, może do tego momentu jeszcze jakieś zostaną na aukcji. Ogółem szukałem jakiegoś uszkodzonego przenośnego DVD za grosze np. z uszkodzonym napędem lub coś aby mieć alternatywę jak aktualny monitor FPV mi skiśnie bo coś klęka ostatnio a na porządny mnie chwilowo nie stać ... no i są ale ten Medion przebił wszystkie.
-
Ja mam to samo, dostałem od taty zwykłe okulary przeciwsłoneczne które przed szkłami mają taką gumową wkładkę do której można wstawić szkła korekcyjne np. najtańsze plastiki, nie testowałem tego jeszcze bo przy mojej wadzie tzn. też astygmatyzm nie mam już "refundacji" czy czegoś tam (powyżej iluś D nie ma ....) na szkła i musiałbym wydać ze stówkę aby to przetestować ... no i w sumie tylko do tego bo te okulary jakoś pod gust mi nie podeszły, byłyby tylko do latania. Tą wkładkę można wyciągać i nosić te okulary jako zwykłe przeciwsłoneczne, ustrzelił je gdzieś na allegro, są niedrogie a może dostaniesz takie w Twoim typie.
-
Silnik HexTronik 1700kv - dobór pakietu...
Y/F-22 odpowiedział(a) na Mozart temat w Silniki elektryczne
500 mAh 20C i robisz sobie spokojnego parkflyera, jakąś halówkę i będziesz miał nawet trochę nadmiaru ciągu aby poszaleć, 3 serwa 5 gram, regulator 10A i po sprawie a przy okazji to i latania będzie z 10 minut .. ale to bezsensu robić model i kupować całe wyposażenie tylko dlatego, że masz wolny silnik, sprzedaj go i za to masz już 1/3 wyposażenia do foxa na hk. -
Silnik HexTronik 1700kv - dobór pakietu...
Y/F-22 odpowiedział(a) na Mozart temat w Silniki elektryczne
"Pakiet" dobiera się do modelu, do silnika to zazwyczaj głównie tylko napięcie ... tu masz tylko opcje 2s czyli 7,4 v, jak to ma być do foxa to użyłbym czegoś w zakresie 300-400 mAh, wszystko zależy od wagi modelu. Dla mnie ten silnik jest za mocny do foxa przez co będzie żarł za dużo prądu, wtedy musisz mieć lepszy wydajnościowo pakiet (300 mAh 20C to tylko 6A a w rzeczywistości zazwyczaj mniej) a przez ciężki silnik nie dość, że musi być on lekki to i wydajny czyli coś lepszego ... droższego. Fox na śmigle 8 cali to jak koła od traktora zamontowane do malucha, kiepski dobrałeś ten silnik, do foxa to śmigło max 5 cali, najlepiej czwórka ... wystarczy Ci te 150-200 gram ciągu aby poprawnie latał, i tak wagowo lata poprawnie w zakresie do 120 gram wagi (mój ważył 130 z groszami, latał fatalnie niczym kawał pręta z doczepionymi powierzchniami sterowymi). -
Bo śmigłowce nie są dla każdego (tylko od pewnego stopnia "wtajemniczenia" gdy już wiemy, że kręcący się element może zrobić kuku) ... przede wszystkim ustawienie throttle hold na przełączniku, zdjęcie łopat i wykręcenie paddli z pręta jeśli już sprawdzamy czy głowica prawidłowo chodzi podczas pracy silnika.
-
Su albo Yak z cyber fly ten z epp za stówkę, bardzo fajny model, prosty w budowie (te z allegro niekoniecznie) i w dodatku z epp.
-
Może masz kiepskie pakiety np. mój 1500 mAh 3s jest w porządku i wchodzi do niego ponad 1500 mAh mimo że nie jest rozładowywany do końca (normalne "średnie" odcięcie na regulatorze czyli jak u każdego) a balansuje się nieraz 120 i więcej minut. Ewentualnie masz coś głupiego ustawionego w opcjach, do jakiego napięcia dobija cele gdy już przeskakuje?