Mars_2000

Ja się zaraz pogubię w tym wątku... :mrgreen: :rotfl: Chodzi o avatary czy Irkowego konia (sic !) Jak to zabrzmiało :twisted: ,proszę tylko bez "brudnych" skojarzeń. Podsumowując, patrząc po tym temacie , to widać że mamy w pełni sezon ... http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTRIIRUYbZMKTr2Gar2IA2RPaCN3frtiBNjgeUA_r56x44vZFyE

Adam, Ależ koń pod Fokkerem jest "zdalnie sterowany" :mrgreen: Cugle są jego aparaturą, a buty - nie widać czy glany czy dżokejki - stanowią serwo gazu.

Ostatnio notoryczny (niestety) brak czasu na latanie modelami na lotnisku spowodował, że zdecydowałem się zmienić i tak małą skalę elektryków na coś jeszcze mniejszego i lżejszego do polatania i ćwiczenia 3D w ogrodzie czy na przydomowej polanie. I tak o to zamówiłem w ubiegłym tygodni ABC-RC Extrę EPP z Techone. O taką : http://www.techonehobby.com/proview.asp?id=173 I dzisiaj przyszła paczka, a w środku :shock: owszem Extra, ale taka: Lekka konsternacja, potem szybki rzut oka na specyfikacje obu i IMHO wyglądają one identycznie. Nie wiem, czy są de facto są identyczne jakościowo (nie znam się na tym aż tak), ale po krótkim zastanowieniu się stwierdziłem , że ta też mi odpowiada. Podstawowe dane: Dodatkowo kupiony osprzęt u Mirka: - silnik Emax GT2205/22 KV1660 - 144W - regulator Emax ESC Budget 10A 1-3S - programowalny - 2x pakiet 7,4V 500mAh 25C - KingMax A z domowej szuflady w model pójdą: - 3x serwo 5g z HobbyKinga - śmigło EP 8x4 lub SF 8x3.8 (zobaczymy które lepsze) Tak wygląda całość zebrana do kupy: Jako, że to mój pierwszy model z EPP i to w lekkiej kategorii, to mały stres aby "nadwaga" się nie wdała jednak jest :? Mój plan, to zmieścić się w 250 gramach wraz z baterią. Teoretycznie szanse są: - części modelu z galanterią - 136 gram - silnik - 29g (z kablami i konektorami) - bateria - 27g - regulator - 12g - 3x serwa 5g - 21g - śmigło - 6g Całość osprzętu: 95g Ciekawe czy użyte kleje , rzepy i może coś jeszcze zmieszczą się w 15-20g. Jeśli tak, to mam szansę nie przekroczyć zakładanej wagi. Postaram się zrobić też małą relację, licząc przy tej okazji na ew. pomoc fachowców w temacie piankolotów 3D z EPP. Do klejenia chcę użyć głównie CA Foam friendly, aktywatora i żywicy 5min dwuskładnikowej (łoże silnika , ew. połączenie kadłuba i skrzydła dla lepszej trwałości). Czy to dobre wybory ? Jutro cd...

Karol, A może po prostu rozjechał im się towar na magazynie i stan wykazywany w systemie, w momencie jak składałeś zamówienie, był wyższy niż ten rzeczywisty i stąd "TWÓJ" towar wszedł w "back order" zaraz po tym, jak zaczęli go szukać do spakowania i nie znaleźli? Nie żebym bronił HK, ale takie sytuacje mogą się zdarzać , a Ty z góry zakładasz, że oni oszukują i handlują Twoim towarem... Z pewnością, w takim przypadku, uczciwość nakazywała by skontaktować się z kupującym i wyjaśnić sytuację. Jesteś niezadowolony, to fakt niezaprzeczalny i mogę tylko współczuć. Zakładam, że Twoje rozżalenie jest zapewne tym większe iż sezon modelarski mamy w pełni.

Pecka Modelar w centrum miasta (to co pisze Irek). Świetny sklep. Mają też swoją stronę internetową (http://www.peckamodel.cz). Nie wiem jak obecnie, ale kiedyś można było nawet u nich zamówić model lub akcesoria drogą e-mailową i odebrać(zapłacić) na miejscu. Ja w ten sposób zakupiłem u nich swojego Spitfire'a z AlfaModel w 2007r.

Dzisiaj nerw wziął mnie straszny. Chciałem kupić bilety na mecz Polska-Niemcy w Gdańsku we wrześniu. W tym celu, co by dostać dobre miejsca, wykupiłem nawet kartę kibica reprezentacji (35 pln), aby już dzisiaj móc je nabyć. I co ? I jeden wielki klops... :evil: System padł zaraz po uruchomieniu sprzedaży. A jak się podniósł, to potem zalogować się nie mogłem zgodnie z otrzymanymi instrukcjami, bo twierdziło, że moje dane są nieprawidłowe. Z kolei mała grupa szczęśliwców, którym udało się zalogować, też klnęła na czym świat stoi, bo do tej dzisiaj odpalonej (przed)sprzedaży , trafiły wyłącznie sektory za bramkami. Ludzie pozakładali karty dla 4-5 osób, bo chcieli kupić bilety rodzinne, a system pozwalał im kupić np. tylko 1 bilet. Jaki dół.... Jak się jutro ten stan rzeczy nie poprawi, to złożę reklamację i odstąpię od zakupu karty, zgodnie z przysługującym mi prawem obowiązującym przy zakupach na odległość. No i już mi się odechciało świętowania otwarcia najładniejszego stadionu przyszłorocznych ME w rodzinnym mieście. Ta nasza piłka naprawdę jest (s)kopana. Pod każdym względem...

Przy takiej skali biznesu, gdzie kupuje u nich pół świata modelarskiego od Antypod po Alaskę, to prawdopodobieństwo, że gdzieś coś zrobią źle jest spore i może się tak zdarzyć jak w przypadku kilku pechowych osób. Dlatego, ja np. robię zakupy u nich na małe kwoty. Ryzyko wówczas też jest mniejsze. a ew. strata mniej boli. Jak zależy mi na czymś kokretnym, to odżałowuję te kilkanaście złotych więcej i kupuję w kraju (lub w innym sklepie zagranicznym, do którego mam zaufanie). A tak BTW...to w moim przypadku, na ok. 30 zamówień każde było zrealizowane prawidłowo (odpukać).

[*] W takich chwilach nic nie chce się pisać....

Dziękuję wszystkim za sugestie. Już jestem na wakacjach. Na razie zrobiłem przelot przez Czechy, ale w drodze powrotnej planuję zahaczyć o Brno lub Ostrawę i chciałbym coś tam namierzyć. Wiem, że w Ostrawie są sprawdzone sklepy modelarskie, a czy kupował ktoś coś w Brnie ?

Dzięki za szybkie komentarze Hmmm...z opisów nigdy nie posądzałbym SebArta o kiepską jakość. A model z PA...tak, też jest w czubie stawki. Od dawna miałem "chrapkę" na coś z tej firmy, ale jakoś nie było okazji (czyt. kasy) na zakup. A może ktoś dorzuci jeszcze jakieś inne propozycje podobnych modeli (max do 1.30 m rozpiętości) :?:

Parę dni temu czas dał znać kolejny, tym razem już 38-y raz o sobie dość brutalnie oznajmiając mi, że postarzałem się o kolejny rok :? Jednakże, w to smutne wydarzenie dostaje się czasem jakieś prezenty , co by to denne uczucie odeszło szybko w niepamięć. Dla mnie jest to możliwość kupna nowego modelu i wybór padł na jakieś letadło ARF 3D średniej wielkości. Wstępnie upatrzyłem sobie następujące samoloty: SEBART Katana S30E SEBART Sukhoi 29S 30E PA - Extra 260 ELECTRIFLY EDGE 540T 50 Jako że będzie to przesiadka z 1 metrowego Extrima, to myślę o czymś 20 - 35 cm "większym". Najbardziej podobają mi się modele Sebart'a , ale o nich na naszym forum zbyt wiele nie znalazłem. Ma ktoś jakieś doświadczenia z nimi ? Może warty zainteresowania jest jakiś inny model ? Będę wdzięczny za pomoc, bo w związku z wyjazdem na urlop na południe Europy i jazdą przez Czechy będę miał możliwość zahaczenia o kilka sklepów modelarskich w tym kraju i być może dostania modelu , o który trudno u nas.

Całkiem udana konwersja. Gratuluję pomysłu i realizacji. Faktycznie, warto trochę wzmocnić "karoserię", bo szkoda aby Twoja żmudna robota uległa samozniszczeniu w trakcie eksploatacji. Może warto uzbierać kasę na podwozie bardziej terenowe (CC-01 lub DF-01) ? Tylko wówczas może być problem ze spasowaniem karoserii (trzeba by sprawdzić).

Panowie, Nie zamierzam ograniczać się wyłącznie do krytykowania imprezy. Było i się skończyło. Mam nadzieję, że Wszyscy będą umieli wyciągnąć wnioski z tego spotkania. I chcę dodać, że zgadzam się z Wami w kwestii czynnego uczestnictwa w przyszłorocznej Imprezie (jeżeli takowa się odbędzie). I z racji tego, że nie jestem modelarzem działającym wyłącznie w trybie "siedząco-kontemplującym", a raczej tym którego roznosi ADHD na lotnisku, to mam nadzieję polatać tym czym będę dysponował w przyszłym roku. Zatem, do zobaczenia w Bobowie na XIV (bardziej) Aero Model Show :jupi:

Jak rozdzielenie nagród wśród członków jedynej zgłoszonej drużyny nazywasz konkursem, to OK. Formalnie się odbył. I już się poprawiam Było super ! Ależ emocje , itp...Jury było tak zabiegane oceniając zgłoszone modele, że nie mogło się zebrać przez blisko 40 minut , aby ogłosić werdykt o tym kto zwycięży. A w tym czasie , co by publiczność wiedziała co się dzieje , spiker podgrzewał atmosferę informując że właśnie odbywa się "ocena statyczna" modeli :twisted: Jak już wkurzeni tym wszystkim podeszliśmy do stolika organizatorów z pytaniem WTF ? Odpowiedziało nam pytanie: "a to nie na Pana czekamy z Jury ? Nie ??? Hmmm... no bo gdzieś się rozeszło i nie wiem co dalej ... :mrgreen: Z całym szacunkiem dla ludzi z Awiatik, za to że w tej beznadziejnej sytuacji zdecydowali się nie wycofać zgłoszenia , a zaprezentowali nawet swoje "chucherka" w akcji, to rzeczony konkurs dla mnie to się nie odbył... No more comments...

Paweł, Pod jakim względem impreza dobrze przygotowana ? Mowa o parkingu , jednym toitoi, zapleczu gastronomicznym ? Te elementy, to standard o jakim się nawet nie mówi w kategoriach "luksusu" przy okazji jakichkolwiek imprez organizowanych i reklamowanych. To tzw. mus. A swoją drogą, to śmiem wątpić, czy to organizatorzy Aero zadbali o zaplecze kulinarne , a nie motocykliści organizujący swój minizlot (jeśli to oni to jedyny "+" stawiam im za to, bo wybór potraw, zwłaszcza ciast, u pań z Koła Gospodyń Wiejskich był przedni). Przypomnę, że to miał być Aero Model Show. Owszem Model Show to było, ale na pewno nie Aero. Modele statycznie to ja sobie w sklepie mogę pooglądać. A te marne kilka pokazów, to zdecydowanie za mało jak na imprezę modelarską z 13-letnią tradycją. Wyjątkiem był bardzo udany pokaz motoszybowca (domyślam się że to Ty). Pierwszy raz widziałem takie latanie i kopara mi na trawę opadła (zwłaszcza jak model szedł pionowo w górę przy tak zawrotnej prędkości). Pełen szacun. Do tej pory sceptycznie odnosiłem się do tej "kategorii" modeli, a tu pozytywne zaskoczenie. I ja piszę właśnie o takich rzeczach/emocjach. Tego było zdecydowanie za mało. Jak ktoś przyjechał specjalnie do Bobowa z Trójmiasta, bo myślał o rozpoczęciu tego hobby i chciał zobaczyć "na żywo" jak to wygląda , to raczej się rozczarował niż połkną przysłowiowego bakcyla. Ja dzisiaj widziałem , niestety, antyreklamę tego hobby. Szkoda, bo mnie jako modelarza to boli podwójnie...(a gdybym przyjechał startować to chyba odczułbym to nawet potrójnie...).

Miałeś szczęście w nieszczęściu. A zapewne okazji do zobaczenia Twoich modeli będę miał jeszcze kilka... Parę fotek z dzisiaj: http://s220.photobucket.com/albums/dd163/Mars_2000/2011%20Aero%20Model%20Show%20w%20Bobowie/

Irek, Powiem szczerze, że jechałem na Aero między innymi z myślą, że zobaczyłbym coś Twojego, a tu d...pa Ciebie niet. Pomyślałem, że dostałeś od kogoś cynk, że będzie tak jak było i zrezygnowałeś, teraz wiem co było powodem.

Hmmm...Faktycznie nic więcej nie trzeba było pisać. Taka raklama imprezy jak sama impreza. Kląć nie będę, bo dzieci czytają. Napiszę tylko Wieeeeeelkie Rozczarowanie. Zmarnowany niedzielny czas na to, aby zobaczyć kilka ARFów , jakie spotkać można na praktycznie każdym lotnisku. Z nich wszystkich wyróżniał się ... o zgrozo ... jedyny Spitfire i do tego ten krytykowany z DeAgostini :mrgreen: . Konkurs Old Timerów się nie odbył, bo stawiła się wyłącznie jedna ekipa ze swoimi 3 czy 4 samolotami. Od 11 do 13.30 może 4 samoloty wzbiły się w powietrze. Na kolejny "pokaz" nie chciało mi się czekać i postanowiłem wrócić do domu.... Może jakieś fotki wrzucę wieczorem. Teraz mi się nie chce... :ble:

Coś wiadomo więcej o imprezie ? Na stronie KSMRC też nic więcej nie znalazłem.

Przy tych 21minutach pod wodą, to jedyną szansą dla Marka mógłby być stan nieprzytomności zaraz po uderzeniu w Wisłę. Przy chłodnej wodzie mogła wystąpić hipotermia która jest czasami zbawienna w takich przypadkach. Trzymam kciuki , aby się udało... :|

Fotografie są pierwsza klasa . Lubię takie "rzemiosło" . A cmentarzysko pełne tych Tupolevów jeszcze fajniejsze. Aż czuć ten zatrzymany czas w tym miejscu...

O której start spotkania (i do której potrwa) ?

ok. 1 cm za dźwigarem (dla mnie optimum) , ale jeszcze lekkie przesunięcie w tył ułatwia niektóre fgury 3D, np. wejście w zawis Dzięki. Właśnie taki przyświecał mi cel wyraźnego odróżnienia góry od dołu.

Potwierdzam "fajność" tego modelu. Oblatuję go od jakiegoś czasu i jestem wielce zadowolony. Mój jest trochę cięższy (ok. 400g) bo użyłem depronu 6mm, potem okleiłem całość taśmą pakową i pomalowałem akrylami.

A macie tam w Słupsku pas betonowy czy wyłącznie trawke ? Chcę się do Was wybrać i na tę okazję postaram się przygotować mojego Mustanga na oblot , pod warunkiem że będzie skąd go poderwać i posadzić (a po wielkości kółek czuję, że będzie wymagał gładkiego pasa...).