I póki jest co odsprzedac -i nie szukaj w tym ironii
Krzysiek, no właśnie rzecz w tym że te ceny są bardzo podobne.
Koła główna są te sam w 470 i 450. ja latam na tarotowych 450, 2 belki 12 zł u Adama (jeśli przez wakacje nie zmienił cennika). Wały, szpindle podobnie... A cała reszta się już po prostu nie sypie tak łatwo. Jak kupisz jeszcze podwozie gorilla, które pasuje do obu wspomnianych, będziesz miał dożywotnio.
Z gałką jest bardzo podobnie. Te modele są ciut droższe przy zakupie, w eksploatacji niekoniecznie, a gałka za chwilę już w ogóle będzie kosztować grosze jak potwierdzimy kompatybilność części (większość raczej na pewno 1:1) alzrc.
No i pytanie czy te kilka stowek na początek zabolą kogoś, kto gotowy oddawać model do płatnego serwisu (tak, to ironia ).