KaPitek

Wysłałem uszkodzony produkt, pocztą poleconą. Gwarancja nie została uznana. W mailu odpisano mi, że nie uznano gwarancji bo uszkodzenie jest mechaniczne, - "na termokurczce widać ślad wciskania w jakieś ciasne miejsce". Tu można dyskontować. Ja nie widziałem uszkodzenia mechanicznego (poza termokurczką) a w odbiorniku ELRS przestała działać tylko dioda, poza tym odbiornik był sprawny i funkcjonował prawidłowo. Nie odesłano mi jednak odbiornika i nawet nie zaproponowano formy zwrotu mojej bądź co bądź własności. Sklep po prostu zatrzymał sobie mój odbiornik.

Mam takie (10 sztuk) używane ( 5 cykli ) do sprzedania. Wysłałem wiadomość PRV.

Tanie: Emax 9051 - Torque 8kg. Waga 4,1g Przy moim lataniu sprawdzało się tak samo dobrze jak Dymond D47, które mam w innym modelu lub Hyperion DS09 AMD.

Przemek, Masz jakieś porównanie Vegas Pro z Davinci Resolve ? Przerobiłem kilka tutoriali o Davinci R. trochę pomontowałem i jestem zachwycony. Tym bardziej, że jest darmowa wersja, która jest znakomita ( nie ma tylko kilku fire werków w porównaniu z płatną).

Cularis to produkt Multiplexa. Jego następcą jest właśnie HERON, którym wspominałem. Parametry mają bardzo podobne z tą różnicą, że Heron ma klapy. Tak więc wracając do symulatorów to MultiFlight ma dokładnie to czego szukasz.

Taki flagowy symulator to chyba w dalszym ciągu RealFlight. Czy najlepszy, nie wiem, na pewno najdroższy - ok 450zł. Na pewno ma najwięcej bajerów i wodotrysków. Osobiście dalej używam symulatora Phoenix RC. Moim zdaniem fizyka lotu i grafika nie odbiega znacząco od RealFlight. W obydwu przypadkach to i tak nie jest naśladowanie rzeczywistości. Ma możliwość edycji pogody - wiatr, termika, podmuchy. Niestety ten symulator nie jest już dalej rozwijany ale można go pobrać tu: https://drive.google.com/open?id=1nV3uGaOdgFi4BPyyV-cg4GE7EAhXHDNK i upgrade do wersji 6.0i tu: https://drive.google.com/open?id=1Lwno1YoEZgKJbJlOh4EGqKlP13byQ-Uk Potrzebny też jest interfejs do USB tzw. USB dongle. Do kupienia u chińczyka, np. na Aliexpress. ( Na Allegro też chyba widziałem). Myślę, że tu powinieneś zacząć. Może się okazać, że już nie będziesz potrzebował nic więcej. Na załączonych płytkach CD lub do zciągnięcia Chińczyk dorzuca też jakieś symulatory. Jest jeszcze też fajny symulator robiony przez Multiplex - MultiFlight. Wersja darmowa tu: http://multiflight.multiplex-rc.de/MULTIFlight_setup.exe Można też rozszerzyć możliwości tego symulatora dokupując wersję płatną, chyba za 32EUR. W wersji darmowej są do wyboru tylko modele robione przez Multiplex - o ile się nie mylę Jaką masz aparaturę? Upewnij się, że będzie można jej użyć do symulatorów.

Zgadza się, Open TX króluje i są ku temu powody. Zbyszek, rozumiem, że chciałbyś móc używać swoich odbiorników ale chciałbyś mieć więcej możliwości programowania, telemetrii itd. Też miałem podobny dylemat: miałem apkę FlySky i kilka odbiorników, potem Spektrum i odbiorniki do niej, następnie kupiłem FrSky X9D+ i znowu kolejne odbiorniki. W sumie zgromadziłem z 10 odbiorników z trzech różnych firm. W rezultacie mogłem korzystać tylko z dwóch odbiorników kupionych do ostatniej apki FrSky bo starsze aparatury sprzedałem. Generalnie pomysł był taki, żeby nie musieć uczyć się używać kolejnej aparatury, mieć jedną aparaturę do wszystkich modeli i odbiorników i mieć dostęp do różnych nowych odbiorników niezależnie od systemu. Rozwiązaniem okazał się moduł "multi protokol", który można wsadzić do Taranisa. Trochę się namęczyłem, z konfiguracją tego modułu w Taranisie ale w rezultacie mogę sterować wszystkimi moimi odbiornikami, włącznie z wbudowanymi w modele ( Dron Hubsana i mały heli EFlite. ). Latałem nawet modelem kolegi z odbiornikiem Futaby. To prawda, że musiałem nauczyć się tego OpenTX, który na początku nie wydawał mi się zbyt intuicyjny. Teraz uważam, że jest genialnie prosty a daje wręcz nieograniczone możliwości konfigurowania akpi i sterowania modelami ze wszystkimi możliwymi fire-werkami, których można używać lub pozostać tylko na podstawowych ustawieniach modelu. Cel został osiągnięty - jeden system, jedna aparatura, różne odbiorniki - stare i nowe, wszystkie możliwości - telemetrie, wysokościomierze, alarmy, powiadomienia głosowe itd. Nie nauczyłem się używać tego wszystkiego na raz. Na szczęście OpenTX daje możliwość nauki i wykorzystywania różnych możliwości krok po kroku. Dla mnie świetną funkcją jest też programowanie i symulowanie ustawień modelu na komputerze - zanim jeszcze "wgra" się model do pamięci aparatury. Teraz niedawno pojawiła się jeszcze lepsza możliwość - aparatura, która pracuje na systemie OpenTX i ma już wbudowany "multi-protokol" moduł. Odpada więc walka z konfiguracją zewnętrznego modułu i nauką kolejnego sytemu. Dlatego wydaje mi się, że najodpowiedniejszym rozwiązanie dla Ciebie byłby - RadioMaster TX16S. Do kupienia np. na Bangood za niecałe 560zł. W Polsce oczywiście trochę drożej. Tu link do ciągle aktualizowanych kuponów na Bangood.

Podobnie jak dimmus polecam na początek kupić używany, pełnowymiarowy, laminatowy samolot. DLG jest bardzo wrażliwy na nawet małe błędy konstrukcyjne i na pewno nie jest łatwo zbudować dobrze latający DLG. Ja też tak chciałem zacząć i budować samemu jakieś mini i ktoś mi odradził i teraz po 3 latach stwierdzam, że miał rację. Miałem okazję porównać własnoręcznie budowane DLG i używkę, którą ja kupiłem. Różnica - mój latał jak DLG a ta samoróbka jak "cegła". Mnie się udawało czasami załapać się na jakąś termikę a ta samoróbka przez 3 godziny prób chyba raz na chwilę złapała termikę ale na krótko. Ten własnoręcznie robiony ( to był chyba "Bug" - odnośnik poniżej ) wyglądał na naprawdę porządnie, ładnie wykonany model. Poza tym w miarę dobry, nie porozbijamy DLG zawsze można sprzedać jeśli stwierdzisz, że to nie dla Ciebie. Jeśli jednak jesteś zdeterminowany do budowy to tu masz kilka linków: QuickFlick-II Manta Bug DLG DLG MiMi

i tyle, czyli nic nie widzi poza drukarką na USB. Po podłączeniu wyłączonej aparatury. a po podłączeniu do USB np. Multimodułu, który siedzi sobie w Taranisie jest tak: czyli widzi moduł na ttyACM0. Problem rozwiązany !!! Podłączyłem włączonego Taranisa i nagle go zobaczył, ale tak naprawdę to nie wiem jak i dlaczego. Wcześniej komp nic nie widział ... albo to ja nic nie widziałem. Może były jakieś plamy na słońcu ? pjk11 i df2 Diękuję Tak czy inaczej dzięki za próbę naprowadzenia i fajnie wiedzieć, że nie tylko ja używam Linuxy.

Czy ktoś instalował ostatnią wersję OpenTX 2.3.7 na UBUNTU ? Sam program działa ale nie widzi podłączonej aparatury. Poprzednio miałem wersję 2.2.2 i wszystko działało a teraz mój Taranis X9D Plus nie chce się połączyć z komputerem.

Wracając jeszcze do nauki programowania Taranisa czyli Opetn-TX. Jeśli w grę wchodzą też anglojęzyczne materiały to dla mnie najbardziej przyswajalne lekcje są w Open-TX Mixing School. Pierwsze 12 lekcji to szkoła podstawowa i razem aż 83 filmiki szkoleniowe, które omawiają chyba wszystkie możliwe zastosowania. Z tych materiałów skorzystałem najwięcej. Polecam również wspomnianą przez komarkus'a ( post #1745 komarkus ) Biblię i Bazę Wiedzy w 77hobby.pl

Mam w swoich notatkach zapisane, że działa Nie umiem podać jednak źródła informacji a osobiście nie sprawdzałem.

Tak, zupełnie poważnie. Dlaczego nie ? To tak na szybko wymyślony sposób, żeby z działalności "koleżeńsko modelarskiej" nie zrobiła się "działalność gospodarcza" i wszystkie tego konsekwencje. W ten sposób chciałem podpowiedzieć twórcom modelu jak można by podzielić się własnym dziełem z bracią modelarską nie robiąc z tego formalnego biznesu i jednocześnie nie tracąc pieniędzy. Oczywiście można dodać w umowie, że za model z najmniejszą ryską kaucja nie będzie zwrócona. Kto nie chce niech nie akceptuje - nie dostanie modelu do testowania. Być może istnieją inne sposoby - modele biznesowe, na bezstresową sprzedaż kilku czy kilkunastu egzemplarzy. Mnie się nasuną taki sposób. Ojjj, robi się mocno "off topic" i to przeze mnie . Chyba lepiej zakończyć tą dyskusję tutaj lub przenieść ją do innego działu.

Jak już będą "coś warte" to pewnie będzie już za drogo. Ja bym łyknął takiego, który jest mniej warty - Prototyp albo może "Model Testowy Beta". Model taki mógłby być np. dostarczany do użytkownika - testera, po wniesieniu kaucji ( nie ma wtedy sprzedaży ) pod warunkiem zobowiązania się do opisania uwag eksploatacyjnych w ciągu, powiedzmy 4 miesięcy.

Dołączam się do pytania o cenę.

O jakich zawodach mówisz ? Gdzie, kiedy ? Od jakiegoś czasu staram się śledzić wszystkie zawody DLG. Wiem, że poprzednie były Mistrzostwa Polski w Zielonej Górze a następne są 20 maja również w Zielonej Górze ( IV World Cup F3K "Zielona Góra 2016" )

W Allianz na cały rok za 60zł. można kupić. Więcej na temat ubezpieczeń.

W Becie zrobiłeś skrzydła na gumkach ? Możesz jakieś zdjęcia zamieścić ? Ja w Becie zrobiłem kiedyś skrzydła na magnesach i było to funkcjonalne.

Artur, W tym hobby to normalka. Nie przejmuj się za bardzo. Prawie każdy zaczynał podobnie. Doświadczonym też zdarza się rozbicie modelu. Śmiało mogę powiedzieć, że nie ma tu na forum ani jednego modelarza, który by nie rozwalił choćby jednego modelu ( chyba, że jest początkującym i jeszcze nie latał). Tak więc: Witamy w Klubie Natomiast mam do Ciebie pytanie kluczowe - Czy uczyłeś się latać na symulatorze ? Jeśli nie, a wszystko na to wskazuje, to zacznij właśnie od tego. Nie masz najmniejszych szans nauczyć się latać od razu modelem. Tu na forum poczytaj wątki dla nowicjuszy i na początek zaopatrz się w jakiś symulator. Dostępne są zarówno symulatory darmowe jak i płatne. Czy masz już jakiś symulator ?

Potwierdzam a nawet "przebijam" Dwa dni temu za 60zł. kupiłem u mojego brokera ubezpieczenie OC na rok w ALLIANZ. Suma Gwarancyjna na 100 000zł. Można oczywiście za dopłatą wybrać większą SG. Najważniejszy wpis w tej polisie to: punkt 6) "Posiadanie i użytkowanie zgodnie z przeznaczeniem a)rowerów b)zdalnie sterowanych, bezzałogowych modeli pojazdów, statków powietrznych i wodnych, o ile ich ciężar nie przekroczy 5kg." Za dodatkowe 25zł. mogłem wybrać opcje na Świat ( bez USA i Kanady).

Może to pomoże: How to Bind TGY-iA6 to TGY-i10 Radio With the Latest 1.07 FirmwareZ filmu wynika, że można to zbindować bez zmiany fimwaru.

A zatem czekamy na relację z pierwszego oblotu Czy trzymałeś się ściśle planu i "build manual" czy wprowadziłeś jakieś modyfikacje ? Jedną modyfikację już widzę - na skrzydłach zamiast rovingu węglowego cienkie płaskowniki węglowe. Jaka wyszła waga samego kadłuba, bez belki ogonowej ?

Mirek, Napiszesz trochę jak robiłeś ten szybowiec ? Może jakaś relacja z budowy ? No, i dlaczego właściwie wybrałeś akurat ten a nie np. Bug lub Manta? Pytam, ponieważ też chodzi mi po głowie, żeby jakiegoś DLG samodzielnie zbudować.

Jak jeszcze aktualne, to ja poproszę takie skrzydełka. A może jeszcze jakiś kadłub .... ???

Sławek, Też mam chęć zmajstrować sobie jakiegoś DLG. Tak do ćwiczeń rzucania przed zakupem "prawdziwego DLG". Na razie zgromadziłem 4 różne plany/relacje z budowy i zastanawiam się który wybrać. Waga twojego - 50g. jest imponująca ! Czy korzystałeś z jakichś planów i relacji z budowy, czy jest to własny projekt ? Jakoś się nazywa? Może jakieś zdjęcia z budowy? No, i koniecznie relacja z oblotu.