MiQ27

Trzymają się wahaczy, bo jak całkiem sporo kół jezdnych w rosyjskich czołgach są zawieszone niezależnie. Tam nie ma osi w poprzek, jesli o to Ci chodzi -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:T60_parola_1.jpg

Prototyp latał i lądował, a po lądowaniu załoga mogła zdemontować część "lotną". Projekt zarzucono ze względu na brak odpowiednich "holowników". http://pl.wikipedia.org/wiki/A-40_KT

GT2R to chyba odbiornik "naziemny" więc prawdopodobnie ma mniejszą czułość= mniejszy zasieg

Wbrew temy, że HK na stronie ma wpisane w opcjach "Airmail" czyli przesyłkę lotniczą, tanie przesyłki pocztą malezyjską są nadawane jako ekonomiczne. Moja paczka rzekomym "Airmailem" idzie już ponad 2 miesiące i w trackingu jest ewidentnie wpisana jako "economy". Zwykła chińska poczta jest szybsza niż ten wynalazek z Malezji. Przesyłki potrafią czekać miesiąc na nadanie, potem miesiąc leżeć w magazynie czekając na wysyłkę, a potem płyną statkiem czy co tam akurat mają pod ręką. W związku z tym tania przesyłka z centrali HK to imho lipa totalna, stamtąd warto zamawiać wyłącznie kurierem. Natomiast paczka z HK EU istotnie idzie parę dni.

Ten cut-off zabezpiecza przed przypadkowym włączeniem się silnika. Więc zapewne chodzi o szwy

Antena na module? Kiedyś w kupionej antenie ukręcił mi się kabelek przy złączu i antena mi się rozeszła na 2 części. Albo już fabrycznie była jakaś lewa. Na szczęście wykryłem to jeszcze w domu.

Wiem, ale kolega nie napisał, które konkretnie odbiorniki posiada. A nuż okazja była właśnie dlatego, że to stara wersja V8.

Moim zdaniem (i firmy FrSky chyba też ) odbiorniki V8 powinny działać na protokole V8. V8FR-II wprawdzie potrafi gadać z protokołem D ale nie napisałeś czy masz wersję II. To samo z tym drugim. Może sprawdź najpierw co który potrafi i spróbuj wg instrukcji.

A ten pierwszy odbiornik to jaki był? D... czy V... ? Bo pewnie wiesz o tym że odbiorniki D i V działają na różnych protokołach i moduł nadawczy trzeba odpowiednio przestawić?

Które serwo gdzie podpiąć zależy od posiadanej aparatury bo to nie jest żaden standard. Np. JR ma na 1CH silnik a Futaba ma tam bodajże lotki, więc patrz do instrukcji.

Dziękujemy. Będziemy pamiętać.

Tylko chwilowo nie widzę odbiorników. Albo to działa z HK-...X ? I ciekawi mnie, jak rozwiązali wyprowadzenie anteny.

Zasilanie raczej prosto z pakietu nadajnika. Jedno bezpośrednio, drugie za wyłącznikiem zasilania. W module powinien być regulator napięcia na linii zasilania. Miałem podobnie w MPX Pico i na symulatorze zasilałem nadajnik przez gniazdo trenera, zasilaczem sieciowym.

Bo to co masz na zdjęciu to nie jest moduł Futaby. To jest Corona 2.4, podłączana pod złącze trenera. W dodatku to moduł do nadajników FASST, które mają zapewne cyfrowe złącze do modułu i dlatego sygnał PPM trzeba wziąć z gniazda trenera. Wszystkie niefirmowe moduły 2.4 korzystają z sygnału PPM, bo firmowe protokoły cyfrowe są opatentowane. Małe szanse, żeby ktoś podał pinout do modułu FASST. Oryginalne moduły Futaby i Hiteca (te PPM/PWM, na pasma 35/40/72), wpinane normalnie w nadajnik, mają taki pinout jak podali na RCGroups.

rafit, to akurat jest dość łatwe do wygooglowania Futaba RF Module Pinout http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=387442 http://helifreak.com/showthread.php?t=6360

Nie, w oryginale kolega Ramotny użył właśnie lakieru przewodzącego, takiego do szyb. Przy okazji, moje kilkunastoletnie JR ma bardzo podobne drążki i potencjometry. I nadal działa

rafit, ścieżka przewodząca jest raczej mało zawodnym elementem. Może spróbujesz metody pokazanej w wątku na RCGroups i podzielisz się spostrzeżeniami? http://c.wrzuta.pl/wi16476/60cdb3210014a5ab491f3653/0/dx6i_poti_otwarty http://c.wrzuta.pl/wi19042/dc5f11ad001f300849365ef6/0/poti_po_naprawie Zaznaczenia to srebrna farba przewodząca do naprawiania ogrzewania szyb. Problem w DX6i był z kiepskim kontaktowaniem końcówek i ścieżki.

No właśnie problem w tym, że na rynku zasadniczo brak jest zamienników od innego producenta. Potencjometry drążków są trochę niestandardowo zwymiarowane i trudno będzie coś podpasować bez znaczących przeróbek...

Znalezienie zamiennika może być problemem. Niestandardowa ośka, niestandardowe mocowanie... Ktoś z naszych kolegów naprawiał potencjometry w swoim DX6i - http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=954175

Ponoć najlepsze to takie ze ścieżką z przewodzącego plastiku. Większość jest droga jak ... (rzędu 60-100zł sztuka) ale w ofercie TME są też jakieś opcje "ekonomiczne" - OMEG http://www.tme.eu/pl/linecard/p/537,omeg.html http://www.tme.eu/html/PL/potencjometry-ze-sciezka-z-przewodzacego-plastiku-os-4mm/ramka_5114_PL_pelny.html Są też jakieś "plastiki" po około 30 zł http://www.tme.eu/html/PL/potencjometry-ze-sciezka-z-przewodzacego-plastiku-serii-1610/ramka_4807_PL_pelny.html Potem cermetowe, np. Vishay http://www.tme.eu/html/PL/potencjometry-cermetowe-1w/ramka_320_PL_pelny.html w podobnej cenie (ok. 30zł). Nie wiem, jakie gabaryty się zmieszczą do aparatury.

Co się nie da, jak się da Jeżeli przyjąć Twoje obliczenia, to mamy zakres transmitowanych długości impulsów 450 - 1925 us, czyli 0.45 - 1.95 ms. Standard dla RC to jest 1.5+/-0.5 ms, czyli 1-2ms. Można ze sporym zapasem wykorzystać impuls 0.6ms (a nawet trochę więcej) do synchronizacji, a kolejne 8 (w kolejnych ramkach) posłać na serwa. Dla pewności można nawet posłać 2 razy takie synchro. Dekoder na mikroprocesorze chyba da radę bez większych problemów? Przy okazji będzie pamiętał przez kolejne ramki wartość poszczególnych kanałów i je odświeżał z odpowiednią częstotliwością, póki nie przyjdzie nowa wartość. Tylko musisz zapewnić w aparaturze, że żaden kanał z tych multipleksowanych nie zejdzie poniżej 1ms. Nawet przy przesyłaniu tylko zakresu 1-2ms można zrobić taki system, zawężając nieco zakres ruchu multipleksowanych serw. Np. poświęcić 20% zakresu, przesunąć go na 1.4+/-0.4ms i użyć 2ms jako synchro. A w dekoderze dodać 0.1ms do każdego impulsu kanałowego co da nam 1.5+/-0.4ms. Możliwości jest sporo. Co do zmiany modelu - potwierdzam. W x-347 przy włączaniu, i to z przytrzymanymi 2 klawiszami, można wejść do wyboru modelu (acro/glider/heli, typ skrzydła, kopiowanie modelu na drugi itp.), a po wyjściu już tylko są dostępne miksery i ustawienia do tego konkretnego.

Tak a'propos Ile potrzeba do obsługi jakiegoś szeregowego eeproma ?

rafit, w "mojej" wersji zabierasz tylko jeden kanał, a przesłać można nawet kilkanaście, kosztem tylko pogorszenia odświeżania. Zabierając drugi kanał mamy kolejne kilka(-naście). Tak czy inaczej po stronie odbiorczej trzeba dać dodatkowy dekoder, w tym przypadku stosunkowo prosty, do zrobienia nawet bez użycia mikroprocesora. Ale to też trzecia kolejność odśnieżania

Zastanawiałem się kiedyś, jak to jest zrobione, bo dokładnego opisu nie znalazłem. Ale bazując na tym, co wiem o aparaturach i nadawaniu w PPM/PWM, mam pewne podejrzenia. Odbiornik rozpoznaje początek swojego telegramu po impulsie synchronizacyjnym, który jest sporo dłuższy od impulsów kanałowych. Biorąc np. 25ms ramkę i odejmując np. 9 kanałów po 2ms dostajemy minimum 7ms impuls synchronizacyjny. Zwykle jest chyba 6ms lub więcej, a ramka często jest zmienna (zależna od czasów poszczególnych kanałów). 20ms to była dość standardowa ramka koderów analogowych typu NE5044, ale tam było tylko 7 kanałów i też wychodziło >= 6ms. W kanał 8 odbiornika wpinamy dekoder - on dostaje już tylko impulsy kanału 8 i trzeba go jakoś poinformować, że zaczyna sie kolejna transmisja. Przypuszczam, że załatwiane to jest impulsem kanału 8 trwającym np. 2.5-3ms. Więcej, niż normalnie ma kanał proporcjonalny (std 1.5+/-0.5ms, czyli maks. 2ms) ale mniej niż synchronizacja całej ramki. To tak na przyszłość

ertman_176, do takich rzeczy to dawno temu Futaba wymyśliła moduły Multi-Switch i Multi-Prop, umożliwiające sterowanie kilkudziesięcioma funkcjami, z tego także proporcjonalnymi, z aparatur serii F-xx Navy. I z tego co się orientuję, te nadajniki nadal są "tylko" 8 kanałowe. Dodatkowe funkcje są multipleksowane na ostatnich kanałach normalnego telegramu - odświeżają się trochę wolniej niż normalne kanały, ale system działa. Tzn. kanał 8 przekazuje np. położenie kanałów 8-12, tyle że każdy z nich 5-6 razy rzadziej, czyli np. co 120ms a nie co 20ms. Wymaga to specjalnych dekoderów, wpinanych w odpowiedni kanał odbiornika. Natomiast upakowanie więcej niż 8 kanałów w telegramie PPM (a trzeba pamiętać o tym, że fabryczne moduły 2.4 typu Assan czy Corona takiego wymagają) skutkuje zwiększeniem opóźnień transmisji. 8*2ms impulsu kanałowego + 6-8ms synchronizacji to już 22-24ms czasu transmisji "ramki" kanałowej. To już górna granica standardu PPM. Druga sprawa - taki moduł prawdopodobnie zignoruje impulsy z kanału większego niż 8. Więc osobiście nie widzę szans powodzenia na przesłanie takim przykładowym Assanem więcej niż 8 kanałów. Drugie radio potrzebne. W przypadku "customowej" Turnigy 9X z 16 kanałami, potrzebne byłyby w niej 2 moduły nadawcze 2.4. Do tego 2 odbiorniki, zbindowane każdy do jednego z modułów.