Skocz do zawartości

Pioterek

Blue sky
  • Postów

    3 554
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez Pioterek

  1. Znalazłem frez 2,5 mm i przeleciałem te wszystkie za ciasne kanały wiertarką. Teraz jest dobrze Jutro kleimy pierwsze skrzydło.
  2. Zabrałem się za składanie skrzydeł. Zrobiłem sobie nawet taki kombinowany regulowany stół dla tego nietypowego skrzydła. Wyszło dobrze jest płaszczyzna i można nadać zwichrowanie końcówce skrzydła. Na zdjęciu widać że dźwigar dobrze spoczywa na stelażu Ale po włożeniu żeber w dźwigar (a wchodzą bardzo ciasno) rozepchnęły one dźwigar tak że wygiął się w łuk, który dość ciężko dogiąć do płaskiego: Tak więc czeka mnie jutro głupia i niepotrzebna robota nad powiększeniem szczelin pod żebra. A wystarczyło laser ustawić na 0,2-0,3 mm na szersze wycięcie i nie było by kłopotu! Panie Jarosławie warto i trzeba to poprawić na przyszłość !
  3. To prędzej zmieniłbym malowanie wnętrza na czarno jak robi większośc kolegów, fotografia przytka mi przepływ powietrza.
  4. Atrapa silnika się trochę wzbogaciła: Wszystkie elementy atrapy oprócz klejenia mocowane są dodatkowo na wkręty na wszelki wypadek. Poluzowanie któregoś z elementu atrapy zrobiło niezły bałagan w komorze silnika. Tak to wygląda w modelu: Ostatecznie ciężar gotowej atrapy wyszedł 152 g
  5. Z boku tak jak w projekcie J.Suchockiego - to zdjęcie tylko pokazuje że są dopasowane kształtem.
  6. Jak zechcesz to po skończeniu skrzydeł i ich zamocowaniu w modelu możesz zrobić test - podeprzyj model w okolicy z zastrzałów na skrzydle i obciąż podparty model wyposażony do lotu centralnie dodatkowym ciężarem ok. 30 kg. Wytrzyma, nie trzeszczy - jest dobrze możesz robić akrobację.
  7. Pracowałem dzisiaj dalej nad uproszczoną atrapą silnika. Waga prawie gotowej atrapy jak na zdjęciach wyszła 130 g. Jak wyszło oceńcie sami. Jutro dopieszczam atrapę dalej.
  8. Dzięki za podpowiedź Czytasz w moich zamiarach, pomyślę o tym ale jeszcze nie doszedłem do tego momentu.
  9. Co do pierwszego dźwigara jak najbardziej ok, keson dodatkowo wzmacnia konstrukcję, ale drugi dźwigar w tym rozwiązaniu nic nie niesie a ma nieść i współpracować z drugim zastrzałem. Ja wiem, że model na jednym dźwigarze też powinien latać i lata u innych Kolegów. Ale ja ponieważ będę modelem wykonywał akrobację i wiem już o tym słabszym punkcie, wzmocnię w jakiś sposób i drugi dźwigar. Myślę, że gdyby Pan Jarosław zmodyfikował to rozwiązanie w tym punkcie, byłoby to z korzyścią dla modelu. Siły i przeciążenia w locie przenoszą głównie pasy dźwigarów, dlatego są takie ważne w skrzydle. Pokrycie modelu dobrze napiętą folią podnosi sztywność skrzydła, ale głównie na skręcanie. Jak już pisałem wcześniej model w locie z akrobacja może ważyć dla skrzydeł chwilowo 30-40 kg, dlatego tak się przypatruje skrzydłom..
  10. Przeglądając dokumentacje skrzydła swojego modelu zauważyłem, że drugi (licząc od przodu modelu) dźwigar nie ma pasów. To eliminuje ten element z pracy skrzydła w locie. Dźwigar ten w takim stanie bez pasów utrzymuje tylko "upierzenie" modelu. Gdyby model pokryty był w całości balsą ona przejęła by rolę nośnika siły, ale tak nie jest. Obecność zastrzału pod dźwigarem sugeruje że ma on przenosić siły podobnie jak dźwigar przedni.. W oryginalnej budowie płata samolotu oba dźwigary są nośne (posiadają pasy nośne) zróżnicowane są tylko wysokością wynikającą z wysokości profilu w danym miejscu. Myślę, że trzeba będzie zaopatrzyć drugi dźwigar skrzydła modelu w jakieś pasy np. ze sklejki lub jednej listwy rowingu. Co ciekawe, że nawet Wicherk czy Prząśniczka modele z KIT i o wiele mniejszym obciążeniem jednostkowym powierzchni, o pojedynczym zastrzale mają zaprojektowane po dwa solidne dźwigary nośne. Dla przykładu: Skrzydło Wicherka Skrzydło Prząśniczki
  11. Dzięki z ocenę. Pierścień o którym wspominasz schowa się u mnie za dużym kołpakiem - zasugerowałem się rysunkiem modelu i nabyłem dość duży kołpak a i również z powodu na wyważenie.
  12. Zresztą co tu dużo pisać. Zapraszam Ciebie już dzisiaj na nasz piknik modelarski w czerwcu do Lublina. Tam sobie dokładnie obejrzymy i porównamy nasze rożnie wykonane modele. Będziesz mógł zaprezentować swoją P11 w locie a może nawet polecimy we dwa modele ? To była by atrakcja dla miłośników lotnictwa.
  13. Będzie 7 cylindrów, lepiej wygląda i zgodnie z historią w uproszeniu rzecz jasna.- dzięki wszystkim za pomoc
  14. Cylindry będą tak zamontowane tak aby były widoczne między kołpakiem a krawędzią osłony. Silniki PZL były 14 cylindrowe w dwu rzędach więc w pierwszym rzędzie widać było 7 cylindrów a nie 9 jak przewiduje projekt. Wiem że atrapa silnika musi być ale nie lubię wozić nadmiernego balastu w modelu.
  15. Ponieważ muszę czekać na pasy dźwigarów aż się "wyprodukują", zająłem się atrapą silnika. Moja atrapa będzie miała naklejone cylindry (w postaci półwalców) na pierścień sklejki wklejonej na stałe w laminatową osłonę silnika. Jeden taki cylinder waży 11 g więc przy 9 cylindrach jak jest w planie modelu całość atrapy wyjdzie gdzieś ok. 120 g i będzie gęsto do cylindrów hamujących przepływ powietrza. Zastanawiam się czy nie dać w atrapie tylko 6 cylindrów będzie lżej ok. 80 g i dobre wietrzenie napędu. Jeden cylinder: 6 cylindrów: .
  16. Pas dźwigara wyjął się z formy bez problemu. Obróbka na wymiar była łatwa. Pas wyszedł o ok. 10 g cięższy niż sosnowy to chyba sprawa kleju, którego poszło właśnie 10g. Ale wyraźnie czuje się w rękach jego wytrzymałość i sprężystość. No i już wygięty do kształtu.
  17. Zalaminowałem pierwszy dolny pas dźwigara. Pas składa się z 4 warstw przyciętej wzdłuż słojów sklejki 11x0,8mm i dwu rowingów węglowych 10x0,5 ułożonych na przemian. Całość jest ściśnięta w formie z wymodelowanych listew sosnowymi z naklejoną na listwy taśmą przeźroczystą zabezpieczającą przed przed przypadkowym przyklejeniem pasa do formy. Przed klejeniem powierzchnie rowingu zostały zmatowane papierem ściernym dla lepszego związania klejem. Klej to Epidian 55. Sklejka jest wycięta szerzej aby potem ją móc wyrównać do wymiaru 10 mm. Jak wyszło zobaczymy jutro
  18. Robię tak jak uważam, że będzie będzie najlepiej dla modelu. Niczego nie narzucam i każdy może wybrać sobie to co go interesuje - pokazuję tylko, że można trochę inaczej. A to, że kiedyś liznąłem trochę statyki u dobrych wykładowców, to analizuję obciążenia bo model ma wykonywać akrobację i myślę że przeciążenie z 5G wtedy nie będzie za mało. Odnoszę wrażenie, że masz chyba dzisiaj nie najlepszy dzień. Może to Cię przekona, że warto analizować obciążenia i przygotować do nich model: http://pfmrc.eu/inde...m/page__st__100
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.