Skocz do zawartości

Pioterek

Blue sky
  • Postów

    3 554
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez Pioterek

  1. O to fajne ujecie, dziękuje będzie można coś pokombinować.
  2. Maska ma średnicę 180 mm. Bardzo fajna deska kabiny - a masz może jej fotografię płaską ?
  3. Unboxing zestawu: Zestaw otrzymałem zapakowany 1 m kartonie. Po zdjęciu pokrywy zestaw zapakowany był jak na zdjęciu. Ponieważ zestaw odbierałem sam, więc elementy luźno przemieszały się po pudełku. Natomiast do transportu kurierskiego, aby tego uniknąć pudełko wypełnione jest pewnie jakimś wypełniaczem. Elementy wyposażenia - maska, kabina, podwozie, zastrzały i bagnety skrzydeł i SW. Na uwagę zasługuje wygięte podwozie (nie każdy ma możliwość gięcia drutu na giętarce) oraz wytłoczka kabiny - są to nowe ułatwienia. Wg instrukcji te elementy trzeba było wykonać dawniej samemu. Zastrzały są wykonane z cienkiego płaskownika nierdzewnego - ja osobiście wolę aluminium, ale to nieistotny szczegół. Elementy cięte laserowo są umieszczone na sklejce liściastej - umownie to elementy nośne na 4 arkuszach + jeden fragment Elementy wycięte z balsy to 6 arkuszy + 2 fragmenty. Zestaw zawiera materiały na pokrycie balsowe modelu. Natomiast listwy balsowe tylnej części kadłuba trzeba wykonać samemu - wyciąć je z arkusza. Na pierwszy rzut oka cięcie laserem jest dobrze zrobione, elementy nadcięte łatwo uwalniają się z arkusza. A teraz wypadałoby spakować z powrotem pudełko i pod choinkę póki Żona nie zauważy.
  4. Jest jeden parametr OS Maxa wskazujący na inne i lepsze uzwojenie - jest to jego oporność wewnętrzna 0,0245 Ohm w Dualskim jest to 12 Ohm, w Emaxie brak danych. Mała oporność wewnętrzna to mniejsze straty silnika na na ciepło. Może faktycznie OS Max jest nawinięty linką miedzianą zamiast drutu - to można łatwo zobaczyć patrząc na uzwojenie silnika. Może kto zobaczy ? OMA-5010-810 napięcie znamionowe [V]: 14,8 współczynnik KV [obr./V]: 810 pobór prądu bez obciążenia [A]: 1,8 maksymalny pobór prądu [A]: 45 prąd zwarcia (5sek) [A}: 80 oporność wewnętrzna [Ω]: 0,0245 średnica silnika [mm]: 58 długość silnika bez wału [mm]: 42,5 średnica wału [mm]: 6 masa silnika [g]: 234
  5. Jeszcze nie tak dawno nazwisko Hofman, Wajda gwarantowało film na poziomie. A teraz mówi się ogólnie producenci - to kto ten film w końcu reżyseruje ?
  6. Do Marcina: "Jako że swój prawie skończyłem, mogę tylko pochwalić Autorów, za wykonanie bardzo fajnej wycinanki. Pokończyłem część spraw zawodowych, które mnie odrywały od dłubania i obiecuję że w nowym sezonie PZL-ka poleci , może się więc spotkamy." A jaki silnik zamontowałeś do swojego modelu. Może wrzucisz zdjęcie swojego gotowego myśliwca ? Przy śmigle 14x4,5 sprawdź może prąd silnika, żeby go nie przekraczać. Faktycznie OS max to trochę cena z kosmosu. Ale gdyby to był silnik z uzwojeniem z linki miedzianej oraz łożyskami ceramicznymi to cena byłaby uzasadniona. Ale o tym nie mogłem znaleźć informacji. Emax GT 2820/07 148,52 zł Dualsky XM4255EA-4.5 225,90 zł OS Max OMA-5010-810 464,30 zł
  7. http://www.nastik.pl/dualsky-xm4255ea45-durotate-p-4109.html Silnik wg mnie godny uwagi, parametry fajne, zwłaszcza kiedy chcesz mieć większe śmigło np Xoar 13x6 , cena pomiędzy Emax a OS max. Ciekawy jestem jaki ciąg będzie na takim śmigle. Przy mocy znamionowej 621W prąd 44,4 A. silnik 14 polowy wymiary: fi 42 x 49mm średnica ośki: 6mm rozstaw śrub mocujących: 25/25mm zasilanie: 3-4 ogniw Li-pol waga: 252g KV: 790 obr/V zalecane śmigła: 3S/15x6, 4S/14x4 prąd: maks. 76A (chwilowe do 15 sekund) moc ciągła (8 min.): 621W moc max: 1128W pobór prądu bez obciążenia (10V): 4.66A oporność wewnętrzna: 12mOhm zalecany regulator: Dualsky 80A zastosowanie: modele sportowe o wadze do 3.1kg, akrobaty 3D do 2.1kg, modele pod silniki spalinowe 2-takt 7.5-8.5cm3 lub 4-takt 13cm3 w komplecie: łoże do mocowania, piasta smigła do montażu wstecznego, konektory męskie typu DB4 4 mm zalutowane na kablach Myślałeś o jakiejś wentylacji silnika bo przy sprawności 85% i pełnej mocy to prawie 100 W mocy idzie na ciepło ?
  8. Używam już jednego Emaxa GT2820/06 985 KV w modelu 2600 FPV/3,5Kg. Silnik wygląda na porządnie wykonany, zewnętrznie budzi zaufanie, ale jest obciążany na 100% tylko przy starcie, w locie bardzo ekonomiczny bo to model FPV. Na pomiarach statycznych dał ciąg zgodny z danymi katalogowymi. Chyba jednak zaryzykuję tego Emaxa, zobaczymy Jutro Unboxing zestawu
  9. To co pokazałem na dużych zdjęciach to jest kokpit wg J.Suchockiego dla PZL P.24. Pokazałem jako przykład prostej realizacji z dobrym efektem. Może Kolega Mask zaproponuje kiedyś coś podobnego do swojego zestawu - fajnie by było. Drugi kokpit jest własnym rozwiązaniem Kolegi, który zrobił to jak uważał. Nie wiem czy zauważyłeś, ale w tytułach relacji są przywołane konkretne zestawy autorskie, więc trudno mieć do mnie zastrzeżenia, że kokpit nie taki. Zresztą mi to nie przeszkadza bo nie jest to ani makieta ani replika. Ważne żeby model dobrze latał, bo to jest jego podstawowa funkcją. Nikt normalnie oglądający nie będzie sprawdzał mi w modelu wskazówek na zegarach a jak się ktoś taki znajdzie i zgłosi zastrzeżenie to przyznam mu rację i tyle. Ale dziękuję za zabranie głosu i życzę powodzenia w oblocie Fiacika. Tu jest przykład perfekcyjnego wykonania kokpitu przez naszego Kolegę Klubowego i dziesiątek godzin jego pracy tylko że jak sam przyznaje latanie takim modelem to za duży stres, więc model raczej stoi i pięknie wygląda.
  10. Jeszcze jednej rzeczy brakuje mi w tym zestawie modelu - uproszczonej deski rozdzielczej np. takiej jaka załącza J.Suchocki w swoim Short KIT. Model ma odsłoniętą kabinę i taka golizna razi mocno - trzeba więc coś kombinować. Parę drobnych elementów makietyzacji możne sprawić, że z odległości czy dla przeciętnego widza model będzie wydawał się piękną makietą.
  11. Ja ogumienie będę miał indywidualnie toczone z pianki, tym bardziej, że kola będą miały "butki". W kadłubie modelu trzeba też będzie samemu zrobić wnęki na karabiny maszynowe bo Mask takowych nie przewidział a jest to bardzo charakterystyczne dla tego samolotu - J.Suchocki w swoim modelu to uwzględnił. Z kołpakami faktycznie jest trudno. Kolejną moją zmianą będzie zastosowanie podwójnego napędu SW (jedno serwo, ale dwa węglowe popychacze) bo rozwiązanie projektowe sprawdzone praktycznie jest zbyt wiotkie moim zdaniem - zresztą nie tylko moim. Co do śmigła to mam do tego podejście bardziej praktyczne - obok jego wielkości co do której masz 100% racji, bardziej interesuje mnie czy śmigło 12" uciągnie model, którego maska jest znacznej średnicy i go sporo zasłania. Ale jest ok. model z takim śmigłem bez problemu lata. Ładny ten Kobuz co o nim myślisz
  12. O śmigle decyduje silnik czyli jego KV . Na razie najbardziej ekonomicznym (cena) wydaje ten Emax co wybrałem, ale pomyślę nad tym co napisałeś. Do tej pory używałem silników i regulatorów Robbe - były niezawodne, ale firma padła więc próbuje Emaxa choć wiem, że to klasa nie ta. Ale do rekreacji powinno wystarczyć. Model PZL P11c ze śmigłem 12" chyba tak źle nie wygląda ? A Twój to jest zestaw Maska czy budujesz sam z planów ?
  13. O to jest nas już dwóch, też z zestawu, spalina czy elektryk ?
  14. Te objawy które opisujesz, to efekt "odwrotnego działania lotek". Wielu modelach górnopłatach lub o modelach dużej rozpiętości skrzydeł w stosunku do długości modelu jest to często spotykane zjawisko. Trzeba wtedy wprowadzić w modelu (aparaturze) lotki różnicowe np. na początek 1/2 - wychylenie w dól połową wychylenia do góry a często do-miksować ster kierunku, wtedy model zacznie latać za ręką jak Twój przykładowy Mustang. Może trochę za szybko odpuściłeś ? Ale masz rację latanie modelem powinno sprawiać przyjemność. Ciekawy filmik, niektóre silniki elektryczne maja takie łozyska np EFlite ma łożyska metalowo/ceramiczne. Ciekaw jestem jak jest z OS Maxami ?
  15. Słowo "przemyślana" ma pewne pejoratywne zabarwienie w stosunku do konstrukcji J.Suchockiego. Ja myślę ze te dwie konstrukcje są zupełnie inne. Jedna jest bardziej klasyczna i do jakiej jako mający już swoje lata może bardziej przywykłem, natomiast PZL Maska jest współczesną konstrukcja komputerową, taką jak buduje się dzisiaj takie zestawy - takie samolotowe klocki lego. Istotą tej konstrukcji jest budowa przestrzenna z dużą ilością współpracujących ze sobą elementów-węzłów tworzących po sklejeniu jedną sztywną całość. Taka konstrukcja pozwala na zastosowanie lekkich i ażurowanych materiałów. Natomiast w razie uszkodzenia jest trudniejsza do odtworzenia. Zestaw posiada też dobrą instrukcje montażową, bez niej prawidłowe złożenie tylu części było by niemożliwe. U Suchockiego wystarczyły same rysunki rzutów. Zaprojektowanie takiego zestawu to faktycznie duży nakład pracy i przejaw zdolności konstrukcyjnych. Myślę, że będę mógł lepiej porównać te dwie konstrukcje po złożeniu drugiego modelu. Edit: Jest jeszcze jedna duża różnica w zestawach. Mianowicie zestawy J.Suchockiego przychodzą już w pełni wycięte w popakowanych tematycznie woreczkach foliowych lub pakunkach. Materiały (balsa, sklejka liściasta) z których wykonane są elementy do modelu są b.dobrej jakości. W zestawie Maska elementy trzeba uwalniać samemu z arkusza co nie zawsze jest takie "bezbolesne" i zabiera czas. Ty już zrobiłeś obie konstrukcje to masz więcej doświadczenia. A czemu pozbyłeś się swojego PZL P11c ? Edit: Forma dostarczania zestawów też jest inna. U J.Suchockiego mamy elementy już powycinane w osobnych tematycznych woreczkach w zestawie opisywanym trzeba samemu uwalniać elementy z arkuszy.
  16. Dane silnika GT 2820/07 link do silnika: http://riku.pl/towar/p/id/6301/ W linku http://sklep-modelarski.eu/pzl-p11c-laser-cut-kit-ep-p-2379.html do strony produktu PZL P11c zaproponowano silnik OS MAX OMA-5010-810 o parametrach: http://riku.pl/towar/os-motor-oma-5010-810-51012900-silnik-bezszczotkowy/ Wybrany Emax ma zbliżone parametry i znacznie niższą cenę, choć oczywiście OS Max jest b.dobrą firmą. Myślę jednak, że jak na model rekreacyjny Emax w zupełności mi wystarczy. Uwaga: Emax ma inny rozstaw otworów mocujących i średnicę pod śruby M3 co trzeba będzie uwzględnić we wrędze silnikowej modelu.
  17. Dobór silnika do mojego modelu: Masa modelu - wg instrukcji masa modelu do lotu przy pakiecie 4S 3300 mAh wynosi 2,4kg. Moje standardowe pakiety to 4S 4500 mAh i są o 65g cięższe. Przyjmę z zapasem, że mój model będzie ważył ok 2,7 kg do lotu porównanie pakietów: pakiet z instrukcji - 4S 3300 mAh - 1300x43x28 waga 355g mój pakiet- 4S 4500 mAh -130x43x33,5 waga 420g Korzystając z tabeli EFlite moc potrzebna dla mojego modelu wyniesie: czyli potrzebuję silnika o mocy 242x2,7kg=653W z tabeli silników Emax zamieszczonej pod adresem: goo.gl/LY4ggm dobieram najbliższy silnik: GT2820/07 o KV 850 średnicy wału 5 mm oraz mocy 656 W Przy śmigle APC 12x6 silnik daje ciąg statyczny 2,3 kg Stosunek ciągu/ciężar modelu 2,3/2,7= 0,85 do akrobacji zupełnie wystarczy Pobór prądu 656W/14V=47 A czyli stanowi to 47/45=10,4C pakietu który w takim układzie nie będzie forsowany. pod adresem; goo.gl/SxLW8z są wymienione regulatory Emax: wybiorę ESC 60A lub ESC 80A
  18. Dzięki za tę ocenę na wyrost, będę się starał sprostać . Myślę, że parę szczegółów poszycia można by wykonać prosto flamastrem bo srebrna folia ma szorstka fakturę i odpowiedni flamaster może być nawet trwały.
  19. Stan zaawansowania tego modelu: Temat zakończony ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- No i stało się, decyzja podjęta. Będzie relacja z budowy modelu PZL P.11C z zestawu "Mask&Lech Mirkiewicz" zaprojektowanego i ulotnionego przez naszych kolegów forumowych. Miałem w tym roku przyjemność uczestniczyć w oblocie modelu PZL P11c wykonanego z takiego zestawu przez naszego Kolegę klubowego "*" Grzesiek w Radawcu. film z oblotu w tego modelu Radawcu Model spodobał mi się na tyle, że postanowiłem w końcu zrobić własny egzemplarz PZL -a w wersji EP. Śledziłem co jakiś czas rozwój produktu i relacje z budowy modelu. Trzeba przyznać, że Koledzy włożyli sporo pracy w zestaw ciągle go rozbudowując i doskonaląc. Ponieważ model sprzedawany jest w sklepie w Lublinie wiem, ile pracy zajmuje przygotowanie takiego zestawu w pudełku na odpowiednim poziomie i dobrą instrukcją montażu. Nie raz ten zestaw sobie oglądałem i podziwiałem. Zestaw PZL P.11c można nabyć wysyłkowo lub w sklepie w Lublinie pod adresem: http://sklep-modelarski.eu/pzl-p11c-laser-cut-kit-ep-p-2379.html wersja modelu EP - którą ja będę budował oraz http://sklep-modelarski.eu/pzl-p11c-laser-cut-kit-gp-p-2385.html wersja pod spalinę Ponieważ właściciel sklepu sam zbudował model w w/w zestawu, posiada sporą wiedzę jeżeli chodzi o dobór wszystkich materiałów uzupełniających do modelu, które również można nabyć w tym sklepie. Mam zamiar wykonać swój model w barwach z Wystawy Paryskiej z 1934 roku jak na zdjęciach niżej: czyli srebrno czerwony Powodów jest co najmniej dwa. Po pierwsze wszyscy wykonują modele PZL w malowaniu oliwkowym - wojskowym a ja chciałbym mieć model oryginalny i wyróżniający się. Mamy już jedna oliwkę w Lublinie, moja realizacja będzie więc innym historycznym wykonaniem. Po drugie PZL P 11 w malowaniu wojskowym mi osobiście kojarzy się niestety z uczuciem bezsilności, bo samoloty te mimo całego męstwa Polskich pilotów nie były w stanie zabezpieczyć naszego nieba w 1939 roku. Natomiast PZL P11c na wystawie w Paryżu w 1934 r był wielkim sukcesem Polskiej myśli technicznej, wzbudził zainteresowanie i zdobywał nagrody. I takim z najlepszych jego lat chcę go pamiętać. Budowa modelu ruszy po świętach. Będę prowadził więc dwa PZL na raz - jeden remont a drugi ten nowy model, ale jak to się mówi im więcej roboty tym więcej czasu przybywa.
  20. Powstał dzisiaj szkielet do mocowania elementów atrapy silnika. Wykorzystam tylko cylindry a resztę trzeba dorobić.
  21. Wręga A do mocowania silnika gotowa: i od tyłu Zabrałem się za odtwarzanie atrapy silnika, która uszkodzona wygląda tak:
  22. Proponuję ten model bo sam takim latam w mieszkaniu. Ma b.dobre pełne zabezpieczenia wirujących śmigieł. Ma kamerę i potrafi zrobić flipa. Można tez latać na dworze, gdy nie ma silnego wiatru.
  23. Nie zastanawiałem się jeszcze nad nad wentylacją dokładnie. Na zdjęciu jest adoptowany wirnik wentylatora od chłodzenie procesora w PC. Próby zrobię jak będę miał już zamontowany napęd w modelu. Też myślałem żeby zrobić nadmuch w kierunku śmigła. Wentylator ma kierunek łopat już określony, więc jak nie będzie pasował to mam w głowie jeszcze wariant z wentylatorem własnej roboty z łopatami z blaszek aluminiowych które mogę wygiąć dowolnie. Co do obudowania wentylatora tunelem to jest to pomysł (w oryginale tak turbinka pracowała). Ale wszystko pokażą próby po zamontowaniu napędu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.