Ryszard_I

Dzisiaj zrobiłem oblot Vertigo. Wstępnie ustawiłem i trochę polatałem. Mam w planach zawody w Mielcu.

Nie mam kampera, śpię w namiocie.

Nie latam bardzo dużymi elektrykami. Mój największy model to Thermik XXL o rozpiętości 5m. Pojemność akumulatora "matki" nie musi być duża tylko i wyłącznie ze względu na wielkość modelu. Duża pojemność jest niezbędna przy ładowaniu równoległym i na przykład przy ładowaniu równoległym Twoich pakietów 3S 3600mAh w ilości 6 sztuk prądem 1C z akumulatora "matki"  popłynie prąd ponad 20A. Zaletą takiej metody ładowania jest to, że w czasie 25min masz naładowanych 6 pakietów i potem latasz, latasz, latasz ?. Wadą jest duży i ciężki akumulator. Wracając do wagi to mój aku o pojemności 100Ah waży 18kg. Trzeba by teraz porównać jakiej pojemności byłby akumulator ważący 18kg wykonany w technologii AGM. Przypuszczam, że miałby 50 do 60Ah.

Do tej pory używałem różnych akumulatorów kwasowych z ciekłym elektrolitem o pojemności od 80Ah do 115Ah. Rozwiązanie najtańsze ale z pewnymi wadami. Pierwsza i zasadnicza wada to waga takich akumulatorów. Druga rzecz to szczelność. Trzeba w transporcie uważać aby nie zalać samochodu kwasem. Te niby szczelne akumulatory mają odpowietrznik którym kwas jednak się wydostaje na zewnątrz. Akumulatory żelowe i AGM są szczelne ale ważą jeszcze więcej. Litowe ogniwa mają wyższą gęstość energii,  są znacznie lżejsze i można je ładować dużymi prądami. Zastosowanie agregatu zamiast akumulatora jest mało praktyczne. Dobry agregat, mały i cichy to koszt około 5 tys. zł. a waga to ponad 20kg. Do tego dochodzi transport paliwa, smród i hałas. Mówisz, że Twój priorytet to jest aby było najtaniej. Powiem Ci, że mój priorytet był identyczny jednak z biegiem lat zauważyłem, że ten sam akumulator z roku na rok jest jakby coraz cięższy ?. To wymusiło zmianę priorytetu.

Akumulator razem z pudłem oczywiście waży 18kg. Jedno ogniwo waży 3,3kg x 4=13,2kg. Do tego doliczyć skrzynkę, BMS, zwory, śruby, tekstolit, zaciski laboratoryjne i przewody połączeniowe. Z wagi jestem bardzo zadowolony ponieważ akumulator AGM o takich parametrach waży 30kg.  

Jarek, przyjmij moje gratulacje.  

Jeżeli chodzi o koszty to ogniwa kosztują około 500zł/sztuka. Natomiast BMS około 350zł. Do tego doliczyć trzeba drobny szpej niezbędny do sklejenia tego wszystkiego w całość. Warto wiedzieć, że markowy akumulator LiFePO4 12V/100Ah  SMART kosztuje około 8000zł. Można również kupić akumulator za 2500zł ale nie wiadomo z jakich i z ilu ogniw jest zbudowany. Można trafić na akumulator 4S20P. Dla wygody podłączania ładowarek wyrzeźbiłem malutką rozdzielnię z pomiarem prądu, napięcia i zużytych Ah. W razie "W" jest przetwornica 230V AC o mocy ciągłej 1000W. 

Ogniwa LiFe PO4/100Ah oraz BMS  SMART100A zakupione na AliExpress. Zmontowałem prowizorycznie i potestowałem w zeszłym sezonie. Jeździłem z tym akumulatorem na 3 do 5 dniowe latanie. Ładowanie z dwóch paneli solarnych połączonych szeregowo o mocy max. 200W.  W słoneczne dni prąd ładowania około 10A. Non stop zasilana sprężarkowa lodówka turystyczna, wieczorem telewizorek 19" oraz oczywiście cały dzień ładowanie różnych pakietów napędowych. Akumulator sprawdził się idealnie więc postanowiłem zrobić go na gotowo.  

Jak regulator działa bez zarzutu to kup w hyperflight sam silnik za niecałe 20Euro. Informują, że mają ponad 30 sztuk.

No tak dałem plamę. Przewód antenowy dla 35MHz nie jest ekranowany więc patrząc od strony modułu minusem będzie ten pin który połączony jest z obudową ekranującą filtrów. Sprawdź omomierzem. Jeden koniec omomierza na obudowę ekranującą któregokolwiek z trzech filtrów a drugi na jeden biały przewód potem na drugi. Lub jak pisałem wcześniej  jeden koniec omomierza do minusa zasilania a drugi do jednego białego potem do drugiego. Oczywiście przed pomiarami odepnij akumulator zasilający nadajnik

Patrząc od strony nadajnika masą jest ten, który jest na minusie zasilania. Patrząc od strony modułu w.cz. masą jest ten, który jest metalicznie połączony z oplotem (ekranem) przewodu antenowego. Stwierdzisz to omomierzem.

Jestem zainteresowany Twoją propozycją. Moja drukarka jest w ciągłej gotowości bojowej.  

Tak, to są różne silniki. 1025 ma 10 zwojów a 1015 ma 17zwojów w wersji 3s lub 12 zwojów w wersji 2s. Oprócz ilości zwojów różnią się długością a co za tym idzie mocą. Mój model waży do lotu 1300g. Myślę, że silnik 1015 wersja 3s będzie jak najbardziej odpowiedni nawet z dobalastowanym modelem. Na pierwszy start założę śmigło GM 13x10 CL. Regulator YGE 65LVT posiada telemetrię i prąd mam na wyświetlaczu nadajnika oraz zapis logu na karcie SD nadajnika. Po oblocie dam znać jak się ma prąd mierzony na kolanie do prądu zmierzonego w locie. Przy okazji zakupów na Hyperflight wezmę śmigło GM15x8 które przyda się do eksperymentów i coś czuję, że do lotów również. Wiesław, dziękuję za porady i sugestie. Korzystając z okazji i możliwość kontaktu z Tobą mam do Ciebie prośbę. Czy znalazłbyś czas aby zrobić dla mnie "gadaczkę"? 

Na śmigle 16x8 prąd początkowy 43A i dopiero po około 30sek zbliża się do 34A. Czyli przez cały czas pracy silnika prąd jest przekroczony i to na kolanie. Zasilanie 3s 850mAh. Mam również silnik 1025 ale on ma prąd dopuszczalny 50A a producent zaleca do niego śmigło GM 16x8. Natomiast dla silnika który ma prąd dopuszczalny 34A producent zaleca śmigło GM16x8,5. Dla mnie jest to niezrozumiałe zwłaszcza, że zaleca to Schambeck który zwykle wie co mówi.  Przed chwilą sprawdziłem silnik 1015 na śmigle GM CL 14x10 - jest to co prawda śmigło polecane przez producenta do silnika 1025  i okazało się, że pobór prądu jest identyczny jak na śmigle GM 16x8. W dalszym ciągu interesuje mnie pobór prądu dla silnika 1015 wersja 3s (17 zwojów) na śmigle GM15x8.   Raz jeszcze przyjrzałem się rozmiarom i typom śmigieł polecanych przez producenta dla silnika 1015. Schambeck poleca 16x8,5 FR/GM/VM lub GM13x10. Na GM13x10 sprawdziłem i jest dobrze, 37A i w 30 sek.  33A. Natomiast jeżeli chodzi o śmigła 16x8,5 to GM takich nie produkuje, przynajmniej ja takich nie znalazłem a śmigła 16x8,5 FR i VM mają węższe łopaty i  na nich może być pobór prądu inny - niższy, zbliżony lub nawet mniejszy niż na łopatach GM 16x8. Dochodzi do tego jeszcze jeden czynnik a mianowicie profil łopaty. Ciekaw jestem czy łopaty RF i VM mają cieńszy profil od łopat GM. Wiem, wiem, za dużo filozofii a za mało latania ?. Pogoda niestety nie dopisuje. W Legnicy i okolicach wieje niemiłosiernie. 

Pytałem o pobór prądu na śmigle GM 15x8. 

Czy na forum znajdzie się ktoś używający silnika Schambeck Powerline micro 1015 wersja 3s. Interesuje mnie pobór prądu na śmigle GM 15x8. Producent proponuje 16x8,5 RF/GM/VM lub 13x10 GM. Sprawdziłem na 16x8 GM ponieważ takie miałem i pobór prądu znacznie przekracza dopuszczalne 34A. W momencie załączenia silnika po upływie czasu na rozbieg tj. około 1,5 sek. prąd 43A. Więc na śmigle 16x8,5 będzie jeszcze gorzej. Sprawdziłem również na śmigle GM CL 13x10 i na tym śmigle jest tak jak powinno być prąd po rozruchu około 37A spada do około 33A w 30 sek. Chciałbym jednak mieć również śmigło o mniejszym skoku i tu pomyślałem o GM 15x8. Czy ktoś z kolegów używał tego śmigła z tym silnikiem. 

Dużo zależy od materiału i od parametrów wydruku z naciskiem na parametry wydruku. Po wydrukowaniu ramki sprawdź wiązanie warstw. Słupki są newralgicznym punktem ramki i najnormalniej w świecie pierwszą ramkę staraj się złamać próbując złamać słupek. Po zamontowaniu serw słupki są połączone przykręconymi serwami i to wzmacnia konstrukcję. Zastrzały dla zewnętrznych słupków by pomogły ale czy to jest konieczne? Ja bym przykleił klejem CA  z obu stron na całej  powierzchni bocznej ramki  cieniutki laminat epoksydowo szklany  dopasowany do kształtu ramki lub nawet sklejkę 0,4mm  wtedy słupka nie złamiesz choćbyś się ze....?. 

Napisał, że wkleił serwa w ramce więc co nie wzbudza Twojego zaufania?

Nowy nadajnik FrSky https://www.banggood.com/search/x20-tandem.html?from=nav

Wysłane.

Podaj adres do wysyłki.

Jeżeli satysfakcjonują Cię elementy drukowane FDM to mogę poratować.

Sprawdziłem i jest tak. Stoper uruchamia się przy 1202mikrosek. Przy sygnale PWM o czasie trwania do 1201mikrosek. stoper nieaktywny i silnik można włączać dowolną ilość razy. W czasie zabawy zaobserwowałem dziwną rzecz a mianowicie jeżeli sygnał 1000mikrosek. podam ze źródła sygnału do licznika to licznik wskazuje 1000mikrosek. Natomiast sygnał 1000mikrosek. podany przez Altisa do licznika to licznik wskazuje 998 mikrosek. Te dwie mikrosekundy brakuje w całym zakresie tj. od1000  do 2000mikrosek. Jeszcze jedna informacja. Po 30s wystawia sygnał 1000 mikrosek. Zapomniałem dodać - Altis V4+, FW5.7

Jutro sprawdzę jak mój altis się zachowuje. Mam fungiel nówkę nie śmiganą. 

Być może 1200mikrosekund w Graupnerze trwa krócej  niż 1150mikrosekund w Futabie ?.