Skocz do zawartości

Ryszard_I

Modelarz
  • Postów

    575
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi opublikowane przez Ryszard_I

  1. Takie śmigiełko do kompletu, kołpak od tego samego producenta i będzie Pan zadowolony http://www.hoelleinshop.com/Alles-fuer-den-Elektroflug/Luftschrauben-und-Mitnehmer/Klappluftschrauben/Freudenthaler/CFK-Klappluftschraube-RFM-17x11-8mm-Hals-Freudenthaler-Modellbau.htm?shop=hoellein&SessionId=&a=article&ProdNr=RFM8291&t=49302&c=62350&p=62350


    Ale to radocha wydawać cudze pieniądze :D . Władziu a może tak na początek zrezygnować z mnogości zbędnych czujników, fajerwerków i wodotrysków. Zrezygnować z markowych silników i regulatorów. Postawić na niską wagę modelu oraz  "taniość" i kupić jakiś chiński silnik i regulator. Oblatać model i po regulacjach oraz przelatanym sezonie podjąć decyzję co dalej. Co o tym myślisz ?

  2. Mam problem z ładowarką Redox Alpha V2

    Kupiłem ją rok temu jako nową ze sklepu i nie używałem jej wcześniej. 

    Problemem jest to iż nie ładuje do końca baterii typu NiMh, innych nie ładowałem. Safety timer wyłączony, pojemność baterii w ustawieniach w standardzie ustawiona na poziomie 5000mAh więc powinna sama zakończyć ładowanie gdy bateria będzie naładowana. 

    Rozładowaną baterie 2000mAh, 9,6V ładuję prądem 0,5C i za pierwszym razem naładowało tylko 100mAh, za drugim uruchomieniem 300mAh za trzecim też koło 300-400mAh. I nie jest to kwestia uszkodzonej baterii bo inną baterie NiMh 1200mAh 7,4V z innymi stykami tez nie ładuje za pierwszym razem do końca nawet gdy ładuje prądem 0,1C.

     

    1 - co może być przyczyną takiej sytuacji i jak ten problem rozwiązać (jeżeli się da)?

    2 - jeżeli okaże się że jest to wada ładowarki to czy jestem w stanie ładować baterie "na raty" bez większego ryzyka (bezpieczeństwo, sprawność baterii)?

    Przyczyną takiej sytuacji może być duża rezystancja wewnętrzna ogniw z których zbudowany jest pakiet. Mogą to być ogniwa nie przystosowane do szybkiego ładowania. Mogą to być ogniwa niskiej jakości. Mogą to być ogniwa stare. Może być jedno lub więcej ogniw uszkodzonych. Może to być niesprawna ładowarka. Ładuj prądem 0,1C przez około 14 do 16 godzin.Naładowany pakiet obciąż  prądem  około 1A (jakąś żarówką 12V) i rozładowuj mierząc napięcia na poszczególnych ogniwach pod obciążeniem . Jeżeli napięcie na jednym z ogniw osiągnie wartość 0,9V i będzie szybko spadać a na pozostałych będzie 1V lub więcej to może oznaczać, że ogniwo o napięciu 0,9V mówiąc w uproszczeniu - jest uszkodzone. Jeżeli pakiet jest w koszulce termo to mierz napięcia za pomocą igieł.Czy możesz podać typ i markę ogniw. Jeżeli chodzi o deltę pik  to ten sposób ładowania działa prawidłowo przy prądzie ładowania od 1C w górę. Czyli przy ładowaniu ogniw przystosowanych do szybkiego ładowania.

  3. Władek Twój silnik to jest prawdopodobnie ten który był stosowany w latach 90 w modelach F5F. Miałem taki, tylko był czarny. Miał oznaczenie MEGA 10 FAI. Zasilany był pakietem NiCd 10 ogniw. Kręcił małym śmigiełkiem, chyba 10,5x6 i brał coś około 80A. Był również identycznie wyglądający silnik ale z oznaczeniem MEGA 10 FAI-SP zasilany 10 cel NiCd i kręcił śmigłem 13,5x8 z prądem około 90A. Silniki te to typowe motorki FAI czyli na zawody. Praca kilka-kilkanaście sekund i chłodzenie kilkadziesiąt sekund. Do zalet nie należy ich waga. Do Twojego szybowca raczej się nie nadaje. To jest silnik do małej "spawarki", takiej do 2m rozpiętości. Szukaj raczej jakiegoś outrunera, inrunera z przekładnią lub outrunera z przekładnią. Jaką wagę do lotu przewidujesz dla tego szybowca? Czy tak wygląda Twój silnik https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?217133-From-the-Lab-May-1998 

  4. Jakiś czas temu zaszła potrzeba zrobienia walizki do podgrzewu akumulatorów napędowych i w związku z tym potrzebowałem powycinać elementy izolacji termicznej ze styropianu i EPP. Zmusiło to mnie do wykonania niewielkiej wyżynarki termicznej. Ponieważ większą część podzespołów miałem w  swoich rupieciach to drut (kanthal) zasiliłem prądem stałym. Do regulacji zastosowałem regulator prądu do HHO (regulacja PWM) dostępny do dzisiaj na znanym serwisie aukcyjnym. Transformator 100W z Castoramy dowinięty do 16V.

    Załączam kilka zdjęć, być może kolega Wenar coś podpatrzy. Na tylnej listwie aluminiowej umieściłem zaciski laboratoryjne umożliwiające zasilanie z akumulatora.

    post-5732-0-80101700-1487609865_thumb.jpg

    post-5732-0-61312200-1487609874_thumb.jpg

    post-5732-0-54372900-1487609881_thumb.jpg

  5. Ładowarka nie wymaga ustawiania napięcia zasilającego.  Problemem może być podwyższanie napięcia z 12V na 24V przy podłączonej ładowarce. Odłącz ładowarkę od zasilacza, ustaw napięcie zasilacza na około 24V i dopiero podłącz ładowarkę. 

  6. Ładowarka może być zasilania napięciem od 9V do 60V w czterech podzakresach-12V (9-16V); 24V (18-32V); 36V(27-48V),48V (36-60V). Nie ma  potrzeby nic ustawiać. Jeżeli ładowarka wykryje napięcie zasilania z zakresu 9-16V to potraktuje to jako zasilanie z jednego akumulatora samochodowego 12V. Przy napięciu 18-32V potraktuje jako zasilanie z dwóch  akumulatorów 12V połączonych w szereg i.t.d. Ma to na celu zabezpieczenie akumulatorów przed rozładowaniem jak również przed przeładowaniem w przypadku korzystania z funkcji revers (rozładowanie ze zwrotem energii do akumulatora zasilającego).

  7. Sebastian, nie "może" a na pewno się dorobisz i nie "kiedyś" tylko lada moment. Szczerze Ci tego życzę. Dzisiaj sprawdzałem pracę zasilacza z ładowarką Pulsar 3. Ładowałem równolegle dwa pakiety LiPo 6S/5Ah prądem 25A. Zasilacz obciążył się około 13A i pracował stabilnie. Chciałbym obciążyć ten zasilacz prądem 40A ale to nie jest sprawa prosta. Przydała by się przetwornica DC/AC 48V/230V o mocy 2kW. Wtedy można by było zasilaną z zasilacza przetwornicę obciążyć halogenami 230V. Ciekawa sprawa jest natomiast z ładowarką Icharger 4010 DUO. Obniżyłem napięcie zasilacza do 40V i podłączyłem 4010DUO. W momencie podłączania ładowarki zasilacz dostał dziwnej "czkawki" ale po chwili się uspokoił. Podłączyłem na jeden kanał pakiet LiFe 4S/2,3Ah i wystartowałem proces ładowania prądem 2,3A. Natychmiast po starcie procesu ładowarka wyświetliła komunikat o przekroczonym napięciu na jednej z cel a zasilacz dostał "czkawki".  Wniosek z tego taki, że mój 4010DUO nie będzie pracował z tym zasilaczem ale z zasilaczem Mean Well 24V pracuje w miarę normalnie.

  8. Zasilacz jest z oryginalną wtyczką (goldy fi 3,5mm) i obciętymi odcinkami linki o przekroju 6mm kwadrat. Do końców tych linek dolutowałem goldy fi6 ze względu na linkę 6mm kwadrat i zrobiłem nierozbieralną (lutowaną) redukcję do fi4. Na opinię o zasilaczu trochę za wcześnie. Mogę tylko dodać, że pierwszą rzeczą jaką zrobiłem to oczywiście zdjąłem obudowę i obejrzałem bebechy. Byłem ciekaw w jakim stanie są elektrolity. Mimo tego, że jest to dość stara konstrukcja to wykonanie jest bardzo solidne. Kondensatory nie spuchnięte, brak jakichkolwiek przegrzań. Pulsar śmiga na nim aż miło. Jutro jak mi się uda to sprawdzę pod pełnym obciążeniem. Zmierzę również amplitudę tętnień.

    post-5732-0-54858700-1472061973_thumb.jpg

    post-5732-0-23286500-1472061982_thumb.jpg

    post-5732-0-33057000-1472061992_thumb.jpg

    post-5732-0-27836600-1472062001_thumb.jpg

  9. Na znanym serwisie aukcyjnym oferują używane zasilacze impulsowe w atrakcyjnej cenie. SMPS 48V-1700W. Napięcie regulowane od 40V do 60V, prąd max. 40A, chłodzenie pasywne (w domu cisza). Jeden dzisiaj do mnie dotarł.  Wypisz, wymaluj do Pulsara 3. Jak ktoś nie wykorzystuje pełnej mocy to do 4010DUO również się nada.

    post-5732-0-04765800-1472059962_thumb.jpg

    post-5732-0-09742400-1472059971_thumb.jpg

    post-5732-0-97031500-1472059979_thumb.jpg

    post-5732-0-04765800-1472059962_thumb.jpg

    post-5732-0-09742400-1472059971_thumb.jpg

    post-5732-0-97031500-1472059979_thumb.jpg

  10. To nie jest teoria lecz praktyka. Równolegle pakiety ładuję tylko w domu, nie na lotnisku i nie jest potrzebne do tego żadne stanowisko serwisowe. Przygotowanie do ładowania trwa kilka minut. Po upływie około 30 minut mam 12 pakietów gotowych do lotu. Nie wiem  o co chodzi  z tą nazwą urządzenia które to według Ciebie określa poziom wpisu.

  11. W moim 4010 ta niedogodność pojawiła się po jakimś czasie.  Pojawia się najczęściej w specyficznym momencie a mianowicie gdy napięcie zasilania ładowarki jest zbliżone do napięcia ładowanego pakietu. Czyli podczas zasilania ładowarki napięciem 12V i obsługi dwóch pakietów 3S,  podczas zasilania ładowarki napięciem 13,8V i obsługi pakietów 4S lub podczas zasilania ładowarki napięciem 24V i obsługi pakietów 6S. Bardziej dokuczliwe jest to podczas zasilania ładowarki napięciem 13,8V, słychać wtedy charakterystyczne cykanie przetwornicy. Zresztą temat wielokrotnie poruszany na rc-network i rc groups. 

  12. Od kilku dni zapoznaje się z Polaronem EX 1400. Jak na razie szału nie ma. W porównaniu do Junsi 4010DUO i 406DUO jeżeli chodzi o soft, przyjemność obsługi, funkcjonalność to Junsi zdecydowanie wygrywa. Atutem Graupnera jest brak reakcji zmian prądu na jednym kanale podczas startu procesu na drugim kanale.  Moim zdaniem pionowa konstrukcja Polarona nie jest zaletą. Złącze balansera EH nie ułatwia obsługi ładowarki. Uważam, że złącze balansera typu XH jest lepszym rozwiązaniem.   

  13. Nie jest taki sam. Generalnie agregaty pod względem konstrukcyjnym są identyczne w tych nadajnikach. Różnica jest w rozmiarach, średnicach drążków i częściowo w materiałach z jakich wykonane są niektóre elementy. Patrząc na budowę tych agregatów odnosi się wrażenie,że są delikatne, takie zabawkowe. Jednak pracują dobrze. 

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.