Skocz do zawartości

Autsajder1983

Modelarz
  • Postów

    507
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Autsajder1983

  1. Pup'a mam i ja:)

     

    Zaczęło się od stosiku EPP

    Dołączona grafika

     

    Stosik następnie przekształciłem w kadłub:)

     

    Dołączona grafika

     

     

     

    Mocowanie skrzydła

    Dołączona grafika

     

     

    gotowe stateczniki

    Dołączona grafika

     

    Gotowy kadłub

    Dołączona grafika

     

    Pomalowany kadłub

    Dołączona grafika

     

    Dolnopłat:)

    Dołączona grafika

     

    Dołączona grafika

     

     

    Podwozie z patentem Marka

    Dołączona grafika

     

    Serwa w kadłubie

    Dołączona grafika

     

    Górne skrzydło

    Dołączona grafika

     

    Dołączona grafika

     

    Gotowy Pup :)

    Dołączona grafika

     

    Dołączona grafika

     

    Dołączona grafika

     

     

     

    Dołączona grafika

     

    Dołączona grafika

     

    Uploaded with ImageShack.us

     

    Model premierę w powietrzu będzie miał jutro:)

     

    Krótko o wyposażeniu:

    Silnik KDA 22-10s

    Śmigło 9x5

    Regulator Turnigy 20A

    Serwa HXT 900

    Odbiornik Corona RP6D1

     

    Waga no cóż ciężko:) 540 gr ( nie wróży długiego żywotu w zawodach)

    Jeszcze by się karabin i Pilot przydał.

  2. Ja akurat miałem kiedyś kupiony 0,5 mm drut trochę gruby i teraz kombinuje:)

    Koszt więc rzeczywiście 0 zł a wiedza bezcenna.

    Jak się okaże że będzie działać to zawsze można wymienić łożyska na nowe oraz ewentualnie ośkę.

    Ośkę można w abc-rc kupić z tego co pamiętam 3,5 zł ( teraz niedostępna)

    łożyska (górne 3x7x3 oraz dolne 3x8x4) na allegro mniej więcej po 2 zł sztuka.

    niestety koszty wysyłki wyjdą więcej niż koszt części.

    Jednak latając na tych silnikach można sobie kupić zapas cześci zapasowych i mieć spokój z silnikami:)

     

    Tak więc tanim kosztem można "uzdrowić emaxa.

     

    Wczoraj uruchomiłem nawinięty po 6 zwojów jednak nie miałem czasu aby go pomierzyć.

    Jak pomierzę to napisze ile amperów i wat.

  3. Zbudowałem standardowo wiec depron (podkłady podłogowe 3 mm) bez wzmocnień zależało mi na niskiej wadze:).

    Zresztą nie widząc kraksy ja nie widzę podstaw do oceniania wytrzymałości konstrukcji ;D

  4. Chyba dlatego że do końca silnik chodził na maksymalnych obrotach więc i nabierał prędkości.

    A Twój jeśli akumulator się odłączył to spadał z mniejsza prędkością:(

  5. Wczoraj jeszcze podłączyłem regulator gdyż chciałem go sprawdzić i już nie dał żadnego napięcia na silnik i odbiornik (serw nie podpiąłem).

    Najbardziej prawdopodobnym winowajcą kreta jest zatem regulator.

  6. Wczoraj zabrałem się za przewijanie Emaxa 2812.

    Oryginalny miał po 12 zwojów wiązką 3 cienkich kabli. Niestety nie miałem jak pomierzyć grubości przewodów.

    Miałem tylko drut nawojowy o średnicy 0,5mm.

    Nawinąłem po 10 zwojów.

    Pierwsza Faza:

    1 ząb prawo

    2 ząb lewo

    7 ząb lewo

    8 ząb prawo

    Druga faza

    3 ząb lewo

    4 ząb prawo

    9 ząb prawo

    10 ząb lewo

    Trzecia faza

    5 ząb prawo

    6 ząb lewo

    11 ząb lewo

    12 ząb prawo

     

    czyli:

    AabBCcaABbcC

     

    początki do regulatora końce razem zalutowane.

     

    Oryginalny przy pełnej bat dawał 160 - 170W przy śmigle 7x5 (ok 16A)

    Mój 75 W przy tym samym śmigle.(6-7A:))

     

    Po nawinięciu po 7 zwojów moc wzrosła do 130 W (11A)

    Dzisiaj jeszcze spróbuję jeszcze dać po 6 zwojów i zobaczę ile to da.

     

    I teraz pytania.

    Czy ktoś wie jaka średnica drucików w oryginalnym Emaxie??

    (chciałem nawinąć jak oryginał)

    Jak w oryginale są łączone poszczególne fazy, gdyż do regulatora dochodzi po 6 drutów?

    Muszą więc dochodzić również końce uzwojeń a nie jak u mnie tylko początki.

    Czy jak zmniejsze jeszcze ilość zwojów to kv wzrośnie?? i do ilu to bezpieczne??:(

  7. Na co zwrócić uwagę jak "zbadać" który to może być lut??

    Do tej pory nie miałem z nim problemów latał wcześniej w fW 190 ESA w ubiegłą niedzielę nawet przy -18 :) ręce zamarzły a odbiornik nie:)

  8. Czy po wysuszeniu (już poleżał na letnim grzejniku) mogę bez obaw używać tego regulatora??

    Czy śnieg w regulatorze pozbawił by mnie kontroli nad serwami?? ( do końca szedł do Ziemi na maksymalnych obrotach)

     

    Zastosuje więc popychacze tak jak w oryginalnym projekcie (linki).

    Zrobiłem takie gdyż dodało to sztywności sfatygowanemu ogonkowi:)

    Po odbudowie regulator i pakiet umieszczę w środku kadłuba a klapkę dam od góry (gdzieś widziałem na forum taki patent w ultronie).

  9. Polatałem trochę dzisiaj:)

    Tak jakby 2 oblot (1 po pomalowaniu).

     

    Temperatura -8 więc szybkie 3 loty po 5 minut.

    Wrażenia:

    Bardzo pozytywny akrobatek:)

    Tylko kółka raczej na zmarzniętą, nierówną trawę za małe lądowania kończyły się szybkim "fikołkiem"

    Model ma spora rozpiętość prędkości, jednak trzeba uważać gdyż przy minimalnych prędkościach potrafi wpaść w korek.

    Muszę pokombinować z klapolotkami aby zmniejszyć prędkość przy lądowaniu.

    Śmigło 8x4 i silnik tp2408 w zupełności wystarczają do napędu tego modelu. Można powiedzieć że lata się dosyć komfortowo nie trzeba cały czas silnika na maksymalnych obrotach utrzymywać. (jak znajdę chwilę to pomierzę to napiszę ile Wat przy jakim napięciu daje taki zestaw).

     

    Niestety dzisiejsze latanie nie obyło się bez ofiar.

    chciałem polatać moim ultronem.

     

    Kraksa Ultrona

  10. Polatałem dzisiaj trochę swoim Zlinem 50

    Zlin 50

    oraz Ultronem.

     

    Temperatura -8

     

    Niestety dzisiejsze latanie nie obyło się bez ofiar.

    Ofiarą padł Ultron.

    Na początku wszystko było ok.

    Jednak po jakiś 30 sekundach lotu silnik nagle wszedł na maksymalne obroty stery w maksymalne wychylenie i piękny korek z 20 metrów zakończył się ogromnym kretem.

     

    tak jakbym stracił panowanie nad modelem na nic nie reagował. Zastanawiam się co mogło być przyczyną.

    wyposażenie:

    emax 2822

    regulator mystery 20A

    serwa hxt 900

    odbiornik corona RP6D1

    pakiet turnigu 800 mah

    radio Hitec Optic 6 (35 mhz)

     

    Pakiet naładowany gdyż do końca szedł na wysokich obrotach (po uderzeniu napięcia na celach po 4,15. pakiet więc chyba odpada.

    Po kraksie odbiornik tak jakby się nie widział z radiem ( po powrocie do domu już było ok)

    Napięcie zasilające radio też ok ( sprawność radia potwierdza późniejszy lot zlina bez problemów z innym odbiornikiem i wyposażeniem). Radio sygnalizowało niskie napięcie dopiero po locie zlinem.

     

    Straty:

    Model zniszczony do skrzydeł o dziwo dalej wszystko ok:) ( tak więc do odbudowy się nadaje)

    Ośka 2822 do wymiany o dziwo śmigło przetrwało:)

    Kondensator na regulatorze do wymiany widać że dostał prawdopodobnie pakietem gdyż się odkształcił.

    Kondensator już wymieniony (o dziwo pakiet cały)

    Czy możliwe jest że do regulatora dostała się niewielka ilość śniegu prze lotem (leżał na ziemi) i to spowodowało kraksę.

    Po krecie trochę śniegu w nim było, jednak mogło dostać się przy kraksie.

    Teraz pytania:

    1. Gdzie mogę kupić termokurczkę na regulator??

    2. Czy możliwe jest że do regulatora dostała się niewielka ilość śniegu prze lotem (leżał na ziemi) i to spowodowało kraksę??

    Po krecie trochę śniegu w nim było, jednak mogło dostać się przy kraksie.

    3. Czy popychacze sterów zrobione z prętów węglowych mogły zakłócić odbiór??

    4. Czym zastąpić kabel anteny (izolacja się przetarła) czy po prostu zaizolować ??

     

    Zdjęcia rozbitka niebawem:)

     

    Dołączona grafika

     

    Uploaded with ImageShack.us

     

    popychacze

    Dołączona grafika

     

    Uploaded with ImageShack.us

     

    Dołączona grafika

     

    Uploaded with ImageShack.us

  11. mój nowy model:)

    Zlin Z-50 LS (epp)

    Produkcja Cyber-Fly

     

    Rozpiętość: 90cm

    Długość: 65cm

     

    Wyposażenie:

    Silnik: TP2408-21T 1400kv

    Serwa: HXT900

    Regulator: Turnigy AE-20A Brushless ESC

    Odbiornik: Corona RP8D1

    Śmigło: 8x4 JXF

    Pakiet: Turnigy 800mah (takich akurat mam 4 sztuki lepsze byłyby 1000 lub 1300)

    Podwozie węglowe oraz koła ze sklepu Cyber-Fly

     

    Waga 440 g (oczywiście można lżej bez podwozia lżejsze śmigło...)

     

    Zlin oblatany jeszcze gdy był cały biały.

    Lata bardzo przyjemnie.

    Na początku latałem bez podwozia i zamiast prop saver stosowałem aluminiowe mocowanie śmigła. Rozwiązanie takie jednak nie zdaje egzaminu każde nawet "idealne" lądowanie kończyło się wyrwaniem silnika wraz z wręgą.

    Po zastosowaniu prop saver i wzmocnieniu wręgi płaskownikiem węglowym jest ok.

    serwa schowałem w skrzydłach dźwignie od góry, dzięki czemu bez podwozia serwa były bezpieczne.

     

    Jak do tej pory kilkanaście lotów, jeden kret (dosyć mocny)

    Kret z winy pilota (zapomniał o wyciągnięciu anteny (35mhz)). Miało być szybko szybko bo temperatura -15:). Efekt : dosyć poważnie popękany kadłub do samych skrzydeł.

    Trochę kleju przyśpieszacz i po 15 minutach znowu w górze.

     

     

    Waga 440 g (oczywiście można lżej bez podwozia lżejsze śmigło, malowanie....)

     

    Kilka zdjęć:)

     

    Dołączona grafika

     

    Uploaded with ImageShack.us

     

    serwo "schowane" w skrzydle

    Dołączona grafika

     

    Uploaded with ImageShack.us

     

    Góra

    Dołączona grafika

     

    Uploaded with ImageShack.us

     

    Dół

    Dołączona grafika

     

    Uploaded with ImageShack.us

     

    Dołączona grafika

     

    Uploaded with ImageShack.us

     

    Dołączona grafika

     

    Uploaded with ImageShack.us

     

    I minus:

    Tak musi być ustawiony SW aby leciał prosto.

    Błąd przy budowie za bardzo podciąłem łączenie kadłub - statecznik.

    Dołączona grafika

     

    Uploaded with ImageShack.us

  12. Sprawdź serwa pod innym kanałem.

    Również wina może leżeć po stronie popychaczy (w jaki sposób je zrobiłeś) Ja kiedyś w diablo miałem podobny problem okazało się że koszulka termokurczliwa która łączyła klocówkę z pręcikiem węglowym była za luźna i się wysuwała końcówka.

    Podgrzanie termokurczki i zalanie CA załatwiło.

    Jeszcze jedna możliwość to mocowanie dzwigni sterowych w lotkach może poprostu "chodzą" w lotce.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.