Autsajder1983

No w końcu jakaś normalna waga:)

Nie jak zazwyczaj 330-340.

Teraz limit 450 więc śmiało jeszcze 2 cyjaki przyjmie:)

On był o prostu za lekki:) Doszło trochę cyjaka i jest ok:)

Tak czy inaczej nie mam już czym latać

Trzeba zacząć kleić aby być gotowym na nowy sezon.

Prawie japońca Łosiem utłukłem:)

Bardzo fajnie teraz widać że czasem jest bardzo blisko:)

Robert objaśnił w swoim temacie ze Spitem jak zamontować podwozie.

Dzięki temu nie mam rozbieżnych kół i po złożeniu elegancko chowają się w skrzydło.

Kilka fotek

Kółko ogonowe i ogon (na zdjęciu krzywe kółko już poprawione)

Podwozie po rozłożeniu (koła jeszcze za szerokie docelowe już jadą)

Widok ogólny całego modelu.

Widoczne jeszcze dziury w skrzydle zaklejone będą jak już dojdą docelowe koła.

Film z działania podwozia:

Dzięki.

Pokombinowałem z podwoziem i już mniej więcej wiem jak je ustawić.

Tylko teraz czas ma ktoś trochę oddać??

Możesz podesłać więcej zdjęć odnośnie mocowania kół?? (od spodu, z przodu i jeszcze jakieś pomocne zdjęcia)?

Właśnie jestem na tym etapie w swojej 109 i bardzo by mi to ułatwiło zadanie.

Wszystko jasne:) Dlatego też prędkości mu brakowało.

lepszy byłby 2812 i do tego gws 8x4 .

Zyskał by na prędkości.

Teraz jakiś taki trochę wolny (jak dla mnie)

Mam pytanie odnośnie prętów węglowych w skrzydłach.

Widzę, że góra , dół i dodatkowo przy spływie krótszy.

Czy pręty ma długość 1m czy jest jakoś łączony z 2 i jest dłuższy??

Dzięki za liczne przybycie:)

Czasami rzeczywiście było niebezpieczne (niskie przeloty nad ludźmi czy starty w kierunku samochodów).

Niestety Niektórzy nie mają na tyle wyobraźni aby przewidzieć co by było gdyby....

Walki były krwawe o czym świadczą częste poszukiwania kawałków modeli oraz silników:)

Sam przyjechałem z 3 modelami a wróciłem z jednym sprawnym, (Miga bardzo oszczędzałem i krzyczałem, że nówka sztuka i nie atakować

Łoś stracił połowę skrzydła, Pup znowu zgubił górne skrzydło ale dzielnie sobie radził bez niego zaliczając jeszcze 2 cięcia (po utracie skrzydła nie było międzylądowania:))

Nie tylko Esiaki latały.

Pojawiło się sporo modeli spalinowych między innymi czerwony Fokker DR 1 (niestety nieudany oblot z kapotażem przy starcie.

Piękna makieta Sopwith Pup w skali 1/4

Sporo różnych modeli mniejszych i większych akrobatów.

Były nawet modele FPV oraz filmujące z góry wirnikowce.

Wielkie dzięki Piotrek, że chciało Ci się przyjechać z Płocka aby z nami powalczyć, mam nadzieję, że to nie ostatni taki sparing.

Dzięki serdeczne. W większości sklepów nie podają szerokości niestety.

W tych co byłem w Warszawie nie mieli odpowiednich.

Wczoraj zamontowałem statecznik poziomy i zastrzały jak znajdę chwilę to podeślę zdjęcie.

trochę porobiłem przy 109:)

Półka na wyposażenie z serwami (mg16)

Tu półka wklejona już w kadłub.

Widać też mocowanie skrzydła. Trochę przerobione w stosunku do oryginału (mniej wchodzi w skrzydło)

Sposób mocowania skrzydła z tyłu śruba 4mm.

Z góry widać jak poprowadziłem sterowanie do lotek:

drut 0,8mm - bowden 2mm - rurka 2,5- 4mm.

Dzięki temu mam bardzo sztywne i pewne sterowanie bez wyginających się bowdenów:)

kółko ogonowe (skrętne)

Trochę blokuje mnie brak odpowiednich kółek muszą mieć 70mm średnicy i 15- 18 mm grubości.

Z innymi będzie problem ze schowaniem w płat.

Jak już znajdę kółka zacznę montować wzmocnienia skrzydła (węgiel) oraz serwa do lotek i klap.

Czekając na kółka zajmę się przodem kadłuba, przejściem skrzydło - kadłub, zamontowaniem stateczników.

Sporo mamy już modeli 1,2 m może kiedyś spotkamy się i w większej grupie polatamy:)

Rano będzie padać ale później przestanie.

Nie sugeruj się więc pogodą.

Most dłubią

Z Wisłostrady lepiej zjechać wcześniej Mostem północnym przedostać się na druga stronę Wisły.

Grill będzie (zabierzcie kiełbaski) grochówka też będzie

oczywiście damy znać.

teraz w Wawie pada patrzyłem na pogodę może jutro rano też trochę pokropić.

Od 10 powinno być już ok.

do końca świata to jeszcze 2 kilometry:)

Dzięki za mapkę i za "zapisy na grochówkę"

Mam nadzieję, że będzie sporo osób i grochówka wypali:)

Marian wpadł na pomysł, że można by zamówić grochówkę na ciepło aby się w sobotę dogrzać

Tylko musielibyśmy wiedzieć ile osób byłoby w sobotę aby się dopytać "producenta" grochówki o koszt.

Więc proszę o odzew kto będzie i byłby zainteresowany grochówką

Tak tasiemki każdy swoje.

O grillu coś pisał Jacek, więc można będzie sobie kiełbaskę przysmażyć

Co do miejscówki:

Zastanawialiśmy się (kilka miejsc mamy).

Najodpowiedniejszym miejscem będzie łąka na ul Chudoby.

Bardzo dużo tam jest miejsca sporo osób tam lata i raczej nigdy problemów nie było.

Proponował bym zatem sobota, Chudoby godzina 11:00.

Zabierzcie modele, taśmy, termosy z ciepłym, coś na ząb i nastawienie, że z całymi modelami to do domu nie wrócicie:)

Piszcie kto będzie

Osłony działek fajny pomysł jednak bardzo będzie się odróżniała fakturą za gładkie takie:)

Może to jakoś upodobnić do epp

Wszystkiego najlepszego Piotrek:)

To co dacie się namówić na loty w nowym roku w Warszawie??

Sobota lub niedziela (w zależności od pogody)

Miejscówkę ustalimy jak już będzie wiadomo ile mniej więcej osób by się pisało na noworoczne walki.

Jeśli chodzi o zawiasy z uhu poora to wbrew pozorom one są naprawdę wytrzymałe.

Jednak ostrożności nigdy za wiele(będę sprawdzał po każdym locie:))

Właśnie znalazłem jednobarwne niestety.

Ta wygląda ok.

Zastanowię się jeszcze (do malowania długa droga)

Ze statecznikiem miałeś niestety rację, tak to jest jak się w nocy klei zamiast spać

Pocieszające jest natomiast to, że statecznik się nie wygina.

Zostawię więc tak jak jest.

Robiony był z dwóch połówek i jeszcze niewielka wkładka w środek.

Dlatego wkradł się błąd.

Powinienem najpierw go skleić a później zrobić zawias.

Człowiek uczy się na błędach, najlepiej swoich niestety.

Kurde to nam się Warszawa rozrosła:)

Noworoczny czyli 01.01.2014

Czy może dajmy trochę czasu na ochłonięcie po sylwestrze i np w sobotę 04.01.2013 (poniedziałek też wolny)

Mam kilka miejscówek gdzie latać można i chętnych też myślę, że się kilku znajdzie (chyba , że pogoda będzie zła)

Jeśli w Warszawie to ja bardzo bardzo chętnie.