Autsajder1983

Reegiane Re 2001

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Reggiane_Re.2001

 

Dane techniczne:

 

Napęd:

- silnik rzędowy Alfa Romeo RA100 RC-Ia 1175KM

 

Wymiary:

- rozpiętość 11m

- długość 8,36m

- wysokość 3,15m

- powierzchnia nośna 20,4 m²

 

Masy:

- własna 2495 kg

- startowa 3280 kg

 

Osiągi:

- prędkość maksymalna 545 km/h na 5470 m 440 km/h na 0 m

- prędkość wznoszenia 780 m/min 6,3 min na 5000 m

- pułap 11km

-zasięg 1100km

 

Uzbrojenie:

-  2 wkm kal. 12,7 mm

-  2 km kal. 7,7 mm

     

 

Zdjęcie zestawu.

Jak zawsze w zestawie elementy piankowe, pręty do wzmocnień, dźwignie sterowe, kawałek sklejki na wręgę silnikową.

 

 

planowane wyposażenie:

3x serwo SG90

Dualsky XM2830EA-9 (1210kv, 59g)

Turnigy AE-25A (po zważeniu okazało się, że waży tyle samo co AE-20A a ma 5 A więcej:))

 

 

Zaskoczyła mnie grubość kadłuba 7,5 cm będzie z czego ładny kształt wykroić.

 

Model budowany dla kolegi z eskadry (wrócił z Kanady w bojowym nastroju)

Planuję go wykonać do zawodów 07.05.2016 aby Marek zobaczył jak lata jego zestaw:)

 

Na deser filmik w języku ojczystym modelu:)

 

https://vimeo.com/89400686

Dzisiaj pożyczyłem od kolegów 2 baterie.

Na pierwszej która ma juz 60 ładowań czas 11:30

Na drugiej która mnie 10 ładowań 17:00 i jeszcze zostało w niej 22%

 

Czyli z phantomem wszystko ok padnięte baterie.

Odnośnie głębokiego rozładowania to tez bardzo mnie to zdziwiło.

Niestety nie bardzo jest jak balansować cele (nie rozbierając baterii).

ty mam tylko + i - które podłącza się do oryginalnej ładowarki.

W instrukcji od phantoma jest napisane aby raz na 20 ładowań rozładować go do 8% a następnie naładować do 100%.

Co do utylizacji to wiadomo rozładować i do odpowiedniego punktu oddać.

Jedną baterię zostawię do ustawień w domu i ewentualnie zobaczenia co tam ma w środku bateria za ponad 400 zł, jaką elektronikę tam upychają.

Witam

Ostatnio kupiłem używanego dji phantom vision plus z dwoma akumulatorami.

Poprosiłem o podesłanie danych o akumulatorach.

Jeden miał 36 ładowań i 88% sprawności, drugi 39 i też coś koło tego sprawności.

Po otrzymaniu sprawdziłem pod aplikacją dji i dane się potwierdziły.

Naładowałem więc akumulatory i pojechałem latać.

 

Pierwsza bateria po 7 minutach miała 60 % naładowania później procenty zaczęły spadać i dron zaczął sygnalizować słabą baterię.

Cały lot trwał około 7:30.

 

Druga bateria już po 2:30 podobna sytuacja jak z pierwszą.

Co ciekawe gdy przyjechałem do domu stan baterii 59% (na polu wskazywał 9%)

 

Mam do Was pytanie.

Jaką żywotność mają baterię i czy to możliwe że po 40 ładowaniach padają.

 

Czytałem o procedurze głębokiego rozładowania, czy to coś zmieni.

Sprzedający twierdzi że nie miał z nimi problemu (około 10-15 minut lotu). Jednak dron przez jakiś czas leżał nieużywany.

 

 

 

 

Jeżeli będziesz miał zestaw od Marka R.

To parę podpowiedzi do budowy.

Kadłub rzeczywiście bardzo fajny i lekki ( pusty w środku)

Nie trzeba nic strugać wystarczy skleić i gotowe:)

Wykorzystałem "odpad" ze środka na wzmocnienie przodu (pakiet i serwa muszą się gdzieś trzymać

Model ma bardzo krótki przód. Serwa daj od razu za silnikiem, sam silnik ile da się do przodu.

Gdzieś mam zdjęcia zrobione na szybko komórką jak znajdę podeśle.

 

Generalnie gdyby nie brak przodu byłby znakomity:) (waga, zwarta konstrukcja, prostota budowy)

Znalazłem zdjęcie:

 

 

Co do braków sprzętowych.

Mój z zeszłego roku idzie do remontu:)

 

 

Nowe skrzydła i będzie nówka sztuka nie latana (Niemiec do granicy gonił )

 

 

Metrowy esiak na hali??

Czemu nie

 

W moim podwozie działało następująco:

 

 

 

 

 

Starty i lądowania rzeczywiście z racji położenia podwozia były dosyć problematyczne, częste kapotaże.

Zawsze startowałem z trawy. Podejrzewam że z asfaltu lub  z betonu radził by sobie lepiej.

Wszystko fajnie tylko jak ten biedak ma lecieć jak przez te "szkiełka" nic nie widzi??

 

Tak na serio to REWELACJA:)

Nie mam pojęcia.

Rok temu na tym samym radiu było ok.

Okolica się rozbudowuję na dachach pełno anten od sieci bezprzewodowych może to to...??

Takich zawodów jeszcze nie przeżyłem:)

Musiałem powiedzieć pas po 2 rundach i pięciu kretach. Krakowskie zakłócanie pasma turnigy nie pozwoliło mi latać.

Marek coś ukradkiem mówił o zainstalowanych zagłuszaczach  fal radiowych ale ile w tym prawdy nie wiem.... (sam nie mógł dogadać się ze swoim radiem)

Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem.

Nadeszła pora na zmianę modułu nadawczego i odbiorników.

 

Dobrze, ze wcześniej Jarkowi skończył się prąd i nie musiałem śledzić jego modelu. Udało mi się tylko krzyknąć uwaga i schylić

Tadek stojący obok skrzydłem oberwał po kasku.

 

Tyle spektakularnych stref i kretów dawno nie widziałem.

Jeśli tak to wszystko ok.

Ja swojego Pfalza ledwo co reanimowałem. Mam nadzieję, ze 3 rundy w Krakowie wytrzyma.

Zmęczył się bardzo, najgorsze, że pilot mi zdezerterował, chyba miał dosyć ciągłych dzwonów.

Jeśli ktoś znalazł pilota w parku miniatur to mój:)

Super mam nadzieję, że sprawdzi się w sobotę w boju.

Bardzo fajne zdjęcie  z "epoki"

Tylko śmigło takie jakieś nie drewniane:)

Mam nadzieję, ze bezpiecznie przetrwa zawody. Rzeczywiście szkoda go ale w sumie po to był budowany.

Będziesz Jacku na Mistrzostwach??

Ten na pierwszym planie to już nie jedna bitwę przebył (cały sezon 2014 i połowę 2015 dzielnie walczył )

Był "dawcą" elektroniki do tego na drugim planie.

Kilka obiecanych fotek:)

Białe łosie:

 

 

 

'

 

Gotowe do lotów

 

 

 

 

 

 

 

 

Stado Łosi:)

 

 

Jeśli dokładnie się przypatrzysz to linie narysowane na skrzydle (wyznaczające środki gondoli silnikowych) są już poza centropłatem.

Nie sugeruj się lotkami zostały przycięte a zawias uzupełniony EPP.

W zestawie od Cyber-fly centopłat kończy się przy nacięciu lotek, w Napolskimniebie przed nacięciem.

Gondole umieściłem tak aby właśnie weszły śmigła 7 cali (wejdą nawet 8)

Wieczorem umieszczę zdjęcia gotowych Łosi.

Normalnie fabryka fokkerów:)

Mam tylko jedną sugestję odnośnie "stójek" łączących kadłub ze skrzydłem.

W swoim co prawda mniejszym Pupie też stosowałem pojedyńcze płaskowniki węglowe. Często po kolicji odpoadały mu skrzydła i latałem jednopłatem ( o ile nie spadł).

Pup miał lotki na dole więc się dało latać .

W metrowym Pfaltzu zastosowałem wycięte z laminatu, u góry i u dołu połączone(wyszedł taki zamknięty profil).

Dzieki temu większa powierzchcnia wklejona jest w skrzydło.

Konstrukcja jest sztywniejsza i bardziej wytrzymała. Pfaltzowi jeszcze "nie udało" się pozbyć górnych skrzydeł

Trochę przy Łosiach porobiłem:

 

Wszystkie elementy wzmocnione i zaokrąglone:

 

 

 

Gotowe skrzydła (góra napolskimniebie.pl na dole cyber-fly.)

 

 

Skrzydła wzmocniłem prętami węglowymi 1,5mm (góra dół w najgrubszym miejscu skrzydła oraz na spływie odcinek o długości 26 cm)

popychacze  drut 1mm  z zestawu cyber-fly, dzwignie z zestawy napolskimniebie.pl

 

Zamontowaem różen serwa:

SSV-9103MG oram HXT 500 (wysłużone w pełni sprawne latały w poprzednim Łosiu)

 

Waga skrzydeł

napolskimniebie.pl - 85g

cyber-fy 104g

 

Różnica wagi wynika z rozmiarów skrzydła, różnych serw oraz braku przedłużaczy do serw w skrzydle napolskimniebie.pl (dojdzie jeszcze ich waga)

Wydało się od kogo "kupiłem" (nie płacąc jeszcze)

Jeśli chodzi o kierunek to od czasu gdy latam metrowym WWI to trochę w WWII brakuje mi kierunku:)

Zobaczymy - sprawa rozwojowa:) (zawsze można go wywalić)

 

Jakie serwo na kierunek być proponował?? (lekkie i tanie najlepiej)

Łosie (po tym z relacji był jeszcze jeden) dzielnie walczyły na zawodach, zdobywając 3 miejsce w klasyfikacji generalnej 2013 oraz 2014 roku.

Drugi z "Łosi" powalczył już połowę sezonu 2015 jednak jest już trochę zmęczony walkami.

 

Okazyjnie kupiłem  kolejny zestaw tym razem od cyber-fly.

W międzyczasie będę robił Łosia od Marka Rokowskiego na zamówienie.

 

Nadarzyła się więc okazja na porównanie  2 Łosi

 

 

Na początek skrzydła.

Na górze zdjęcia napolskimniebie.pl na dole cyber-fly.

 

 

Skrzydła z zestawu cyber-fly mają większą cięciwe.

 

Równiesz profile zaproponowane przez producentów są różne.

(góra napolskimniebie.pl na dole cyber-fly.)

 

 

Pianka skrzydeł waży:

napolskimniebie.pl 58 g

cyber-fly 73 (podejrzewam, że waga wynika z większej cięciwy skrzydła)

 

Kadłuby:

 

 

 

Jak widać (góra napolskimniebie.pl na dole cyber-fly.), kadłub od Marka Rokowskiego jest znacznie szerszy

Wagowo wygląda to następująco:

napolskimniebie.pl 48 g

cyber-fly 32

 

Usterzenie:

W zestawie cyber-fly mamy do wyboru 2 systemu usterzeń:

1 statecznik poziomy na kadłubie lub 2 na końcach statecznika poziomego.

Napolskimniebie.pl mamy jedną wersję usterzenia

 

 

Waga:

napolskimniebie.pl 21 g(statecznik poziomy wyokonany jest chyba z "bardziej zbitego EPP" może przyczynić się to do jego wytrzymałości)

cyber-fly 12 g

 

Gondole silnikowe.

Napolskimniebie.pl daje ciekawe rozwiązanie dzięki czemu nie trzeba bawić sie z nożykiem.

Trzeba tylko z przodu zrobić odpowiednie podcięcie do mocowania osłony silnika, zwiniętej z kawałka EPP.

Cyber-fly trzeba trochę popracować nożykiem:)

 

Waga:

napolskimniebie.pl 13 g

cyber-fly 17 g

 

Waga całej pianki:

napolskimniebie.pl 140g

cyber-fly 134 g

 

 

Wyposażenie dodatkowe do modelu:

 

 

Napolskimniebie.pl

- wydrukowana kartka z oznaczeniami samolotu

- 5 prętów węglowych 1,5 mm

- 3 dźwignie do powierzchni sterowych

- 2 sklejkowe wręgi

- kawałek płaskownika do wzocnienia statecznika poziomego

- pręt 2mm aluminiowy do połączenia statecznika poziomego

- bowden

- pręt stalowy 0,8mm na popychacze

 

Cyber-fly

- 4 pręty węglowych 1,2 mm

- 3 dźwignie do powierzchni sterowych

- 2 sklejkowe wręgi

- sklejkowe mocowania serw

- pręt stalowy 1mm

 

W temacie tym postaram się wykonywać 2 modele równolegle i porównywać poszczególne elementy modeli.

 

 

 

Genialne:)

Twoja ulubiona woja szkoda ze nie 2 płat:)

Bardzo podoba mi się ogon i cała "mechanizacja sterów"

Film jak to lata.

 

 

 

https://youtu.be/mmqz8TyNRSA

Tak być powinno (dzięki temu jak coś możesz je wymienić).

Ciężko powiedzieć czy jest za luźno czy ok nie mając danego silnika w rękach.

Jeżeli nie jesteś pewien czy jest ok możesz silnik podesłać do mnie, zobaczę co z nim.

Witaj

Konstrukcja silnika chyba taka sama jak emaxa 2822 lub 2812.

Po zdjęciu mocowania silnika (małe impusy na "talerzyku")

Odkręcasz imbus trzymający oś (z przodu silnika) i delikatnie stukasz w oś od tyłu silnika.

Oś powinna się przesunąć.

Musisz pamiętać aby za bardzo jej nie przesunąć, musi być trochę luzu inaczej będzie się grzało tylne łożysko.

Po przesunięciu i sprawdzeniu luzu dokrecasz imbus mocujący wał i powinno być ok.

Lubie nowe konstrukcje, które jeszcze nie latały na zawodach.

Jeszcze kilka pomysłów jest ale miejsca brak.

Michał też ma nietuzinkowy samolot do WWII ale na razie jeszcze siedzi w pudle (model oczywiście)

Zadzwoniłem do Marka i po krótkiej rozmowie namówił mnie na ten właśnie model:)

Jeśli macie jakieś pomysły śmiało kontaktujcie się z Markiem, dzięki temu będzie duża różnorodność ESIAKÓW

 

Wczoraj coś nagrałem dzisiaj coś nagram i może zmontuję jakiś krótki filmik jak to lata.