chaosmaker

Witam - mnie i moim kolegom bardzo się te zawody podobały , atmosfera była świetna a start w finale modelem udostępnionym przez sędziego głównego - bezcenne Wisienką na torcie była możliwość obserwowania kadry F2B i pieknych makiet na uwięzi - rzadko spotykany widok ( a szkoda). Pozdrawiamy i do następnej bitwy o Bemowo

Na szczęście nie spotkałem się , ale z drugiej strony, nigdy nie zająłem dobrej pozycji - mam jednak wrażenie że gdyby się tak jakimś trafem stało to ktoś taki jak np. kamyczek mógłby zakwestionować wynik i wtedy "wirtualny" problem stałby się jak najbardziej realnym. Z drugiej strony , czy nie mógłbym oczekiwać że kupując zestaw już ktoś dołożył starań aby wszystko było OK i zwolnił ,mnie z obowiązku sprawdzania,korygowania a potem udowadniania że miałem tą właściwą dokumentację ?... Jestem daleki od bicia piany , tym bardziej że nie latam dla wyniku - sorry że odniosłeś takie wrażenie...

A ja chciałbym, kupując kolejny zestaw tego czy innego producenta ,mieć pewność że nikt mi nie zarzuci że pojawiam się na zawodach z nieregulaminowym modelem . Dodam że nie chce mi się szukać planów , przeliczać skali dodawać czy ujmować centymetrów a na dodatek zastanawiać się czy znalezione plany są zgodne z oryginałem bo np. grubość kreski spowoduje przekroczenie dozwolonych wymiarów /proporcji. Podpowiem że zaliczam się do grupy nie liczącej skrupulatnie punktów zdobytych we współzawodnictwie lecz cieszącej się ze wspólnego latania i emocji z tym związanych...

A czy myślicie że jakby zakopał to teraz w ogródku to może wyrosną małe Jaczki na wiosnę ?

Witam szanownych zebranych W dniu 19.08.2012 zebrała się na obrady komisja d/s wypadków lotniczych w sprawie incydentu na lotnisku Łask z dnia 17.08.2012 podczas którego uległ rozbiciu Jak 55 1860mm/30CC Skład komisji Kolega Piotr.P. specjalista d/s paranormalnych Papugi w liczbie czterech - specjaliści d/s lotu Niejaki Tyski - wsparcie w przypadkach niewytłumaczalnych i nierozwiązywalnych. Po oględzinach wraku stwierdzono : Oderwaną przednią część kadłuba wraz z jednostką napędową oraz zbiornikiem paliwa . Uszkodzone śmigło napędowe Uszkodzona goleń podwozia przedniego , zasadniczego Uszkodzenie owiewki pilota Uszkodzone serwo napędu przepustnicy gazu Ponadto stwierdzono obecność paliwa w zbiorniku w ilości 1/2 objętości . Opis zdarzenia Niejaki Piotr.P pilot-patałach , po zgaśnięciu silnika nieumiejętnie sprowadził model do lądowania doprowadzając do gwałtownego kontaktu modelu z pasem zieleni doprowadzając do wystąpienia w/w uszkodzeń modelu. Wnioski : Przyczyną zgaśnięcia silnika było najprawdopodobniej uszkodzenie serwa przepustnicy gazu Tower Pro 5010 Pilot dupa , nie dysponował dostatecznymi umiejętnościami oraz sokolim wzrokiem oraz nie potrafił poprawnie sprowadzić model do lądowania mimo że ten znajdował się w odległości zaledwie 300 metrów od stanowiska sterowania modelem. Zalecenia : Durnia pilota należy niezwłocznie wysłać na przymusowe badania do specjalistów : okulisty , gastrologa,psychologa , psychiatry oraz pediatry. Należy zdiagnozować postępy choroby zwanej gigantomanią oraz stłamsić ja w zarodku - metody dowolne ze szczególnym zaleceniem zakazu picia browaru . Dodatkowo należy ograniczyć możliwość sterowania modelami latającymi do wykonanych z jakiejś gównianej pianki czy styroduru o rozpiętości max 1000 mm i wadze 500 gr. Wrak rozbitego modelu zaleca się wystawić na aukcję a pozyskane tą drogą środki należy przeznaczyć na pomoc dla powodzian . Pilota , po odbyciu kwarantanny lotniczej należy skierować na specjalistyczne szkolenie lotnicze do jednego z ośrodków szkoleniowych kolegi Ala Kajdiego. Dodatek specjalny Ze względu na nadzwyczaj i nieludzko surowy werdykt oraz postulaty organizacji UNICEF,CIA,FBI oraz ONZ postanowiono złagodzić wyrok szacownej komisji . Ustalono co następuje Do dyspozycji pilota oddaje się dwa nieco sczochrane modele Dazzler oraz TOP STAR w celu naumienia się podstawowych zasad pilotażu. Dodatkowo kolega pilot ma uspokajać zszargane nerwy małżonki owego oraz wprowadzać dezinformacje i działania pozorujące że wszystko jest OK poprzez nadskakiwanie i spełnianie zachcianek w okresie jednego miesiąca . Zaleca się w ramach wzbudzania szacunku do Dużych Form zorganizowanie zbiórki złomu i makulatury tudzież pustych butelek w celu uzbierania niezbędnej kwoty pieniężnej dla pozyskania nowego modelu . Mamy nadzieję iż pilot Piotr P. dostatecznie skruszeje i nabierze respektu dla praw natury oraz fizyki lotu. W/w wymieniony werdykt ma zostać opublikowany w ogólnie dostępnych mediach ku przestrodze innym narwańcom i patałachom. Z poszanowaniem Komisja Załączniki :

Witam . Od dłuższego czasu chodziło mi po głowie zrobienie listwy zasilającej serwa ,umożliwiającej oddzielenie wtyczek serw od odbiornika i przy okazji lepszego i pewniejszego w moim mniemaniu ich zasilenie. Ważnym czynnikiem była łatwość odłączania/zamiany odbiornika oraz ogarnięcie chaosu wtyczek i kabli w modelu .Na fotkach poniżej pokazano dwa rodzaje listwy , prosty zintegrowany "przedłużacz" wyprowadzeń oraz bardziej skomplikowany w wykonaniu system umożliwiający po rozbudowie np. zastosowanie dwóch różnych napięć zasilających. oraz wersja premium Oczywiście całość zostanie zabezpieczona klejem na gorąco bądź zalana żywicą . Płytkę przewiduję zamocować na gumkach od serw w analogiczny jak one sposób. Pozdrawiam Pe.

Pomijając sam model zastanawiam się czy jest sens zakupu w HK - po doliczeniu kosztów przesyłki okaże się że spokojnie można kupić coś podobnego u krajowych oferentów . Gdy przeglądam czasami podobne oferty zawsze zastanawia mnie waga przesyłki ....

Dzięki wielkie kolego - w weekend przystąpię do transformacji ... )

"Wiem że to zabrzmi "źle" - ale waga modelu niema tu nic do rzeczy. " No i żle zabrzmiało - a waga chcąc nie chcąc ma trochę do rzeczy . Jak się pewnie zorientowałeś , w podanych wymiarach można spotkać silniki o bardzo różnych parametrach . Znajdziesz i takie b. mało prądożerne (czytaj - stosunkowo "słabe" ) jak i wielo amperowe generatory mocy . Nie od rzeczy jest też określenie charakteru modelu oraz rodzaju akumulatora jakim chciałbyś to "coś " napędzać ....

A czy kolega prawidłowo zbindował nadajnik z odbiornikiem ?

Witam - od jakiegoś czasu jestem posiadaczem nadajnika Royal Evo 9 , obecnie chciałbym podłączyć do niego modył 2,4 Ghz Frsky DIY . Czy ktoś może ma doświadczenie w tej kwestii ? Ciekawe jest to iż oryginalny moduł 35 mhz wpinany jest dwoma złączami - gdzie mógłbym znaleść sygnał PPM , plus i masę ? Kiedyś widziałem na jakichś zawodach moduł podpięty do wyjścia trenera - które wyjścia są właściwe do przyłączenia oraz wreszcie , jak ustawić nadajnik aby domyślnie byl ustawiony w trybie trenera ? Pozdrawiam Piotr

Zagi 1m - pakiety od 1000 - 2200 . Lata fantastycznie lecz wymaga kontroli SC przy zamianie pakietów. Na silniku Emax 2822 + 3s2200 = 33 minuty lotu Serwa HTX.

Wpadnij do mnie to coś poradzimy

skomentuję to co widzę bardzo krótko - Paweł , jedziesz po bandzie :) PS A może by tak połączyć popychaczem klapy z hamulcami aero ? - otwierasz klapy - obraca się hamulec...

Uśmiałem się oglądając filmik - zdawało by się że model nie ma prawa latać ,a jednak ! - z drugiej strony,będąc na kilku zawodach widywałem lekko sfatygowaną geometrię płatów i całkowitą obojętność na ten fakt właścicieli modeli - widać ,to wiara unosi modele w powietrzu... Jako że w moich okolicach wieje non stop 6-8 m/s to poczekam jeszcze z oblotem - szkoda mi odrobinę tego modelu, tak fajnie wygląda na półce....

No cóż , to w końcu nie makieta. Srednica kółek ma umożliwić start z ziemi co jest dodatkowo punktowane - jeżeli śledzisz wątki ESA to powinieneś o tym wiedzieć . Gdyby zastosować odpowiednie do skali to byłyby wówczas zbyt małe ... Czy ktoś poradzi może gdzie usytułować ŚC w tego rodzaju modeliku ?

Witam Jako że opisy budowy dwupłatów pojawiaja się niezbyt często , postanowiłem uraczyć Was kolejnym postem tego typu Mój wybór padł na Siemensa oferowanego przez Krzyska (pelikan1500) lecz w nieco zmienionej formie. Zazwyczaj oferuje się ten model w formie "deski " lecz po konsultacjach, Krzysiek wyciął mi go w bardziej przestrzennym zarysie . Oryginalnie samolot ten miał kadłub okrągły - tu , z uwagi na oszczędności na masie , kadłub ma kształt owalny . Dzięki temu , modelik ciekawie się prezentuje i cieszy oko - przynajmniej moje Ale oceńcie sami .... Po wyciągnięciu z pudełka to tylko kilka elementów ... wiecie zresztą jak to wygląda Tutaj po wstępnej obróbce i odcięciu części kadłuba ... Drobna przymiarka ... EPP całkiem nieźle się szlifuje - ja stosuję papier P80 a potem wyrównuje całość żelazkiem Wstępna przymiarka wyposażenia Jako że nakręciłem się odrobinę podczas budowy tego modelu ,postanowiłem pomalować mu płaty w nieco bardziej makietowy sposób. Oczywiście , uprościłem schemat ale i to co widzicie zszarpało mi nerwy ... Szablon Malowanie Efekt finalny Oczywiście , w końcu dotarłem do kwestii sklejenia skrzydeł - po namyśle zbudowałem prosty "przyrząd" aby ułatwić sobie to zadanie . Dolny płat ustawiłem na zero ze SW a górny płat uniosłem o 3 mm względem dolnego. Dane te są umowne - nie znalazłem nigdzie wytycznych na ten temat - oblot pokaże wynik tego eksperymentu A tu fotki niemal gotowego modelu Tadaaannnnn Na tą chwilę pozostało mi wyciąć otwór na pakiet oraz domalować krzyże i model mam skończony Masa tego co widzicie to 356 gram - więc w regulaminowej masie zmieszczę się bez problemu Podsumowująć - fajnie budowało mi sie ten modelik lecz co trochę musiałem sobie przypominać - chłopie , to "tylko" ESA - przestań kombinować !!! zrób to jak najprościej bo przyszłość tego co budujesz jest mocno niepewna i zdecydowanie krótka...

gdy nie uda ci się znaleść planów za free - zerknij na rcmplans - taka alternatywa... http://www.rcmplans.com/index.php?main_page=product_info&cPath=4&products_id=1565

Bardzo dobrze spisał sie system kolejności startów zawodników - a najbardziej podobało mi sie to że taka duża grupa ludzi potrafiła się zmobilizować i bardzo sprawnie przeprowdzać kolejne starty - brawo organizator !!!!!!!

I jak się okazało nie wiało aż tak bardzo - do poludnia to był taki zefirek potem powiewalo na moje oko max do 6m/s . W każdym razie zdaje się że niewielu to przeszkadzało a niesamowita pogoda jak na grudzień dodawała animuszu !

Witam ponownie - ryzykuję całe 80 eurasów plus jakis bonus za fatygę . Mam nadzieję pod koniec przyszłego tygodnia spotkać wspomnianego kolegę . Ciekawe czy mu się modele aparatur nie pomyliły A tak nawiasem mówiąc , koledzy nie są zbytnio wylewni w dzieleniu się opiniami ...

Faktem jest iż w naszym regionie są tylko dwa miejsca o których wiem a gdzie można polatać na zboczu. Gdy wieje z zachodu warto wybrać się nad Jeziorsko a gdy z południowego zachodu, wiara ściąga do Strońska . Gdy przeglądajac prognozę pogody widzę interesujący mnie kierunek wiatru prawie na pewno mogę liczyć na towarzystwo w danym miejscu Dziś byli koledzy z Łodzi i okolic - wiatr 4-7 m/s - dało się polatać P.

OLO - no piekny zestawik prezentujesz W ostatni weekend , kolega z niemiec zaoferował mi Futabę 9z w bardzo atrakcyjnej cenie - to nie "pulpitówka " i cena podejrzanie niska . Czy warto ryzykować ?

No czekałem na taki model !!! Może pod choinkę mi skapnie ?

było by miło A tak nawiasem , zerknąłem dziś na ebay niemiecki - MC 3030 - 200 euro i 40 licytujących - o ja pierdykam !!! sorrrrki za to "o ja "