safari28

Witam Andrzej z tym co do tej pory zrobione przekroczyłem magiczną barierę o jakieś 3g. dojdzie do tego jeszcze śmigło,pakiecik mam na wyrost 300mAh przy tym motorku spokojnie wystarczył by 160-180mAh jeszcze zobaczę może parę gramów urwię

Witam dzisiaj postawiłem rwd tke na nogi zrobiłem przód i wydech i trochę duperelek tak to wygląda żałożyłem śmigiełko i troszeczkę pokołowałem. Silnik powinien go bez problemu unieść jest prawdopodobieństwo że poleci

Dzisiaj ulepiłem takie pierdułki

Dzisiaj zająłem się kolejnymi pierdółkami oraz zabrałem się za nosek. Żywice szlak trafił nie wiedzieć czemu po 3 dniach nie wyschła :ph34r:mieszałem z utwardzaczem 1:1

Witam dzisiaj ulepiłem kolejne duperelki doszły też osłony silnika

Jędrek sprężyny obowiązkowo Prace jeśli to tak można nazwac przy podwoziu dobiegły końca waga 7g Co jak co może w 105g się zamknę przewidziałem 120 nawet blisko strzeliłem. Zastanawiam się czy nie wymienić motorka na 10g resztą po oblocie się okaże

Podwozia ciąg dalszy

Witam dzisiaj zabrałem się za podwozie zabrałem się również za laminowanie maski niesterty chyba żywica się zepsuła bo po 1,5 doby nie chce wyschnąć

No właśnie nie chce mi się a skończyć trzeba z tąd różne niedociągnięcia i babole Jak bym tego gościa ulepił wtedy uważał bym siebie za modelarza

Witam dzisiaj zająłem się drzwiami trochę mi odbiło i zrobiłem otwierane fajnie przez nie widać co się w środku znajduje. ps

Witam jak się zmieszczę to jest szansa że ten dzwoneczek model uciągnie :)Miałem go w patyczaku 70g i na śmigle 3x2,5 szedł pionowo w góre. Dzisiaj oszkliłem kabinke i dołożyłem płoze ogonową

Witam wiosna zawitała to i kupa roboty w ogrodzie mało czasu na lepienie. Coś drgnęło do przodu zmontowałem napęd lotek i nareszcie mogłem zamknąć górę Wszystko bardzo fajnie chodzi, model na obecną chwilę z całym wyposażeniem i śmigłem waży 82g Może się zmieszczę w magicznych 100g przynajmniej bardzo bym chciał

Witam właśnie zamontowałem stateczniki oraz ich napęd. Nie było to takie łatwe sporo sie nagimnastykowałem,musiałem odkleić pionowy od kadłuba zbyt ciężko chodził nie polecam serw liniowych są one bardzo słabe i mało precyzyjne. Na szczęście się udało

Pomalowałem model niestety to według mnie trochę nie najlepiej wyszło.Na papierze japońskim po pomalowaniu metalizerem widać różne niedokładności z folią nie ma porównania jestem trochę niezadowolony ale nic już nie da sie z tym zrobić Tak to mniej więcej wygląda tragedii nie ma ale d... nie urywa

Jerzy dzięki taki urok małych modeli nie trzeba trzymać w garażu pod sufitem można odrobinę przyzdobić pokój Makietowanie weszło mi w krew nie wiem czy nie przerzucę się kiedyś na modele redukcyjne Co do imitacji szwów to chyba skończyłem teraz zastanawiam się jak ulepić podwozie

Pomalutku przyklejam szwy

Witam Jędrek to by było chyba najlepsze rozwiązanie brałem to pod uwagę jednak makietowanie wzięło tu górę najwyżej będę pluł sobie w brodę. Dzisiaj zabrałem się za oklejanie, z kadłubem był prawdziwy koszmar te obłości dały mi po garach ale sie udało Tak się to prezentuje Całość z elektroniką waży +-70g może w tych 120 się zmieszczę jak nie poleci to chociaż ozdobi mi trochę pokój ps

I z pincetą żeby wymienić pakiet Dzisiaj zabrałem się za napędy sterów tak to myślę rozwiązać wysokość na schowanym orczyku w kadłubie kierunek na linkach jak w orginale najbardziej się boję czy serwo pociągnie obie lotki

Dokładnie tak uciekł mi cyjanoakryl podczas montowania fotela i przykleił zgrabiałego palucha do tego elementu :Pna szczęście to żaden problem wyciąć kawałek i dać wstawkę z boku zakryją skrzydła a zgóry bedzie to zamknięte balsa 0,6mm. Przy takich maluchach trzeba niestety uważać nawet jak się to trzyma w łapkach ps

Ciąg dalszy tablica na miejscu strasznie to upierdliwe i malutkie jednym pociągnięciem reki można zniszczyć całą robotę I zabrałem się za siedzisko teraz pora na pasy troche drobnicy i na gotowo na końcu zamknąłem wszystko w budzie no i jeszcze przewody paliwowe i zamontowane ps

Witam Adrian do takiego poziomu jaki prezentujecie tutaj to mi jak stąd do ameryki. Zmordowałem tablicę przyrządów niestety jestem trochę niezadowolony to cholerstwo jest naprawdę małe długość niecałe 3 cm. Zegary są naprawdę pyciutkie najmniejsze to 2mm średnicy oszkliłem je ale niestety co jest w środku tarcz niewyraźnie widać na fotce wcale. aparat strasznie przekłamuje kolory i wyostrza wszelkie niedoróbki teraz zaczynam zabierać sie za fotel

witam pomału biorę się za kabinke

Jędrek profesjonalizm w czystej postaci

Jerzy działaj i pokazuj wspólnie lepiej się buduje a i wymiana doświadczeń jest bezcenna. Andrzej do makieciarza to mi jeszcze daleko, nigdy nie wiem jaki wyjdzie efekt końcowy co do gramów to detale kosztują 1/3 modelu albo i więcej, na tej skali dobrze trzeba pogłówkować z czego i jak wykonać Patryk biorąc pod uwagę złożoność tego co chcę osiągnąć na pewno Cię nie prześcignę. Materiały podglądowe jakieś mam ale niestety prawie nic z wnętrza kabiny jedynie deskę przyrządów i fotel. I taka ogromna prośba jeśli ktoś ma coś więcej na temat wnętrza bardzo bym prosił o pomoc ps

Witam nareszcie zmordowałem skrzydła, trochę przeraziłem się wagi patrząc na płaciki Andrzeja każdy ma 6g rochę sporo ale liczyłem że oba będą miały +-15g więc chyba nie jest tak tragicznie. i jeszcze w całości ps