



-
Postów
720 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Treść opublikowana przez safari28
-
Wspaniały mikro modelik i co ważniejsze projekt ukończony, gratulacje. Filmik z oblotu obowiązkowy
-
Wynik taki prawdopodobnie pszez 1s. Spruboj na pakiecie 7,4 v moze to byc dowolny lipol
-
Witam nie wiem czy warto odgrzewać starego kotleta ale zaryzykuje Smyk właśnie doczekał się nowego motorka mianowicie osmaxa 15la Niestety zraziłem się do hornetów i innych wynalazków. Są bardzo nietrwałe zbyt wiele z nimi kłopotów. Nie wiem czy warto o tym pisać ale coniektóre egzemdlarze nają pewną wadę. podczas przejscia tłok cylinder w najwyższym położeniu nie mówie o stożkowej budowie cylindra jest wyczuwalny charakterystyczny przeskok zacinający płynne przejście. Skutkóje to tym że silnik bardzo ciężko utrzymać na niskich obrotach co jakiś czas sie zacina co prowadzi do zgaśnięcia nie da sie tego wyeliminowac.Osy to zupełnie inna bajka po dotarciu bardzo mnie ten motorek zaskoczył. Musiałem zmienić śmigiełko na 8x6 model idzie w górę jak rakieta a ja moge sie wreszcie wyluzowac podczas lotów Mimo że ma 2,5cc jest o wiele ozczędniejszy pali od palca bardzo płynnie reaguję na przepustnice, podczas dzisiejszych szaleństw a było ich trochę ani razu mi nie zgasł nie wiem jak z trwałością tych maluchów ale myślę że jest wart swojej ceny ps
-
Dokładnie Bartek to jest najpiękniejszy moment jak się wznosi przy starcie. Próbowałem też startów z ziemi z trawki nie pójdzie i również mile mnie zaskoczył. Muszę jeszcze pocwiczyć zakręty lubi się podwieszać i wytracać prędkość, a mi po głowie chodzi następny modelik
-
Witam dzisiaj trochę polatałem, pogoda dopisała niestety lekki wiatr był. Poszalałem na pełnym gwizdku to też model wolny nie był trochę przez wiatr było ciężko nad nim zapanować był dość nerwowy ale frajda wielka no i nieudane lądowanie trochę za szybko podszedłem do lądowania przez warunki atmosferyczne jakby nie trawka mogło być kiepsko ps
-
Fakt faktem filmik jest do bani trochę się pospieszyłem, jak pogoda dopisze wybiorę się w jakieś konkretne miejsce gdzie dorwę lepszego operatora może nawet sprzęt. co do pilotażu modelik ładnie się prowadzi niestety muszę się nauczyć nim latać. podczas skrętu na lotkach podczas zaciągania wysokości lubi się podwiesić zadrzeć lekko do góry. nie wiem czy dobrze słyszałem że w dwu i 3 płatach zakręty się robi na sterze kierunku próbowałem i zdaje egzamin.Napęd jest troszkę przysłabawy ale daje rade modelem łatwo wytracić prędkość myślę że silnik 15g to by było to. Ogólnie wrażenia z lotu są dosyć pozytywne bardzo ładnie wygląda on przy starcie jak się wznosi widać wtedy ducha taj epoki.Najbardziej denerwujące są boczne podmuchy jak wiadomo przygrubiały tyłek jest na to bardzo wrażliwy. Patrząc na całokształt uważam że gra była warta świeczki.
-
Witam Vesla bardzo Ci serdecznie dziękuję za szczere chęci ale pilota sobie daruję po pierwsze musiał by być cały po drugie zasłonił by wszystko w środku pasy już przyklejone i nie dało by się go przypiąć. Najgorsza z tego wszystkiego jest waga modelik w obecnym momencie z 10 gramowym silnikiem lata dosłownie na styk z większą wagą motorek mógłby sobie nie poradzić :wacko: Na dzień dzisiejszy pogoda dopisała rankiem i w południe trochę wiało za to wieczorem było idealnie to i triplankiem zacząłem sezon w tym roku. Więc trochę sobie poszalałem, znalazł się również operator kamery za którego osobiście przepraszam stwierdził że modelikiem można straszyć ptaki Zresztą zobaczcie sami jak toto lata niestety filmik trochę kiepski (nie zwracać uwagi na operatora) Po dzisiejszym lataniu i małym browarku stwierdziłem że muszę wymienić operatora i sprzęt wideo ps
-
Witam no i po oblocie pogoda dopisała minimalny wietrzyk. Modelik lata fantastycznie bardzo wolno i realistycznie. Nie musiałem go prawie wogóle trymować zza wyjątkiem zdięcia troszkę wysokości.Trochę jakby ociężale reagował na lotki ale to pewnie kwestia minimalnego wiatru bocznego. Muszę jeszcze troszkę poprawić skłon silnika bo zadziera troszkę do góry przy wiekszym gazie. Jak dla mnie bomba jak znajde jakiegos kamerzystę to wrzuce filmik. Modelik w powietrzu wydaje się bardzo lekki, jest mały to i trochę nerwowy.Czyli budowa uwieńczona sukcesem ps
-
Witam śmigło jest wykonane z 2 warstw sklejonych do siebie sklejki brzozowej i pociągnięte lakierobejcą sosna ciemna. Jeśli chodzi o pilota niestety nie będzie waga i skala o tym zadecydowała, trochę wielkie i zgrabiałe mam paluchy.Może Wesla go dla mnie wykona Dzisiaj czekałem na odpowiednią chwilę by oblatać niestety wiatr i trochę polało. Jutro może się uda. pokołowałem nim troche po chodniku jak na moje rozeznanie wszystko jest ok
-
Witam dzisiaj pod moją rękę poszło śmigło docelowo wykonałem 7x3 Na koniec spasowałem i zmontowałem wszystko do kupy. Modelik jest gotowy do lotu. Wagowo po wyważeniu wyszło 164g. Tak to wygląda w całości, a zatem niestety relacja dobiegła końca. Chciałbym Wszystkim podziękować za życzliwość i zainteresowanie tym tematem. Niedługo filmik z oblotu jak pogoda dopisze mam nadzieje że go nie rozbiję zaraz po starcie ps
-
Witam Bartek silnik waży 9 g maska 4. specjalnie robiłem taki cieżki żeby nie trzeba było doważać przodu. Dzisiaj wszystko poskładane do kupy pora zajać się śmigiełkiem docelowo pójdzie 7x3 na 6x3 silnik pobiera 2A chyba nie jest źle
-
-
-
-
Czy będzie latał to się okaże mam taką nadzieje. Silnik nie będzie wirujący chociaż było by to wykonalne między wałem a śmigłem zamontować łożysko. Dzisiaj kolejna porcja drobnicy pomału uzbrajam silnik w zawory i inne cuda, oczywiście to będzie benzyniak
-
Kurcze 2 atomy to stanowczo za dużo trzeba zacząć od nowa Ostatnio brak czasu co nie znaczy że nic nie dłubię
-
-
-
OK no to jest i filmik trochę niewyraźny ale sprzęt mi na lepszy nie pozwala Jeśli chodzi o oblot to na pewno bliżej niż dalej
-
-
Witam śmigło będzie drewniane własnej roboty sam jestem bardzo ciekawy jak to poleci jeśli nie znajdzie miejsce pod sufitem. Przez ostatni czas zająłem się całą linkologią zrobiłem wszystkie odciągi. Następnie zabrałem sie za napęd lotek. Niestety próby zakończyły się fiaskiem, serwo nie wyrobiło w końcu miało ciągnąć 6 lotek. Po paru próbach powyłamywały się ząbki zębatki na silniczku i całkowita klapa. Na szczęście miałem w domu 5cio gramówkę, po niewielkiej przeróbce w środku modelu osiadło na swoim miejscu i spokojnie zaczęło dawać radę. Niestety to nie koniec problemów nitka poliestrowa się naciągała i nierównomiernie chodziły lotki, nie chciały sie ustawiać na środku. Lekarstwem na ten problem okazała się linka stalowa 0,3 mm. Wszystko działa poprawnie i bardzo dokładnie nic się nie zacina, a już miałem rezygnować z lotek Na koniec dorobiłem spód modelu i zamontowałem podwozie. tak to mniej więcej wygląda do końca został jedynie dzióbek z silnikiem, na tym etapie można by właściwie go oblatać. Te elementy bedę musiał zrobić bardzo lekko bo modelik jest praktycznie wyważony ps
-
-
Witam masa Piotrek całości z wszystkimi bebechami to cuś koło 130g nie wiem dokładnie bo kobity zwinęły mi chwilowo wagę. Jak odzyskam powiem dokładnie. Piękna pogoda nie sprzyja dłubaninie trochę się rozleniwiłem ale udało się sklecić trochę drobnicy każdy wie do czego to jest ps
-
-
Panowie tera to się zawstydziłem to tylko zlepek scinków z balsy zmieszany z odpadkami międzyinnymi jakie można znaleźć w domu. Nie chwalcie dnia przed zachodem słońca bo naprawdę nie wiem czy to wogóle poleci. Mogę Wam powiedzieć że będzie następny mikrus jak triplan zostanie ulotniony albo rozbity. Dzisiaj zmechanizowałem stery, chodzą bardzo płynnie serwa spokojnie dają rade. Jeśli nici poliestrowe się nie naciągną powinno wszystko działać bez zarzutu. Bardzo boje się napędu lotek czy serwo da sobię radę jesli nie jest mozliwość wstawić większe. tak to mniej więcej wygląda no i zalepiłem dziure na koniec malowanie