Witam.
Kiedyś w latach 90 widziałem kilka modeli F2D obklejonych przezroczystym celafonem z kwiaciarni.Podoba mi się ten rodzaj poszycia.Rozmawialem kiedyś z instruktorem modelarni o oklejaniu tym czymś.Pamiętam jak mi mowił ze pięknie sie naciąga jak dzisiejsza monocota,ale nie stety nie pamietam techniki klejenia tego do konstrukcji.Czym i jak.Moze ktoś ze starszych kolegow pamieta to co i jak bo wykonywał.Jeśli tak to proszę o opis.Dziękuję