Wklejona wręga ,silnik na miejscu,łopatki kołpak jest ,reszta gratów leży na półce,w zasadzie ogarnięcie elektroniki i jazda .
Damy radę .
Chyba że Kazek chce z namaszczeniem i spokojem składać , w sumie co nagle to po diable....
Napisze krótko- Nareszcie !! .
Prezentuje się znakomicie .Gratulacje .
Szkoda tylko że na Żarze nie poleci ,chyba że pociśniesz ze składaniem (pomożemy )
Faktycznie Kazek zrobił się nam ostatnio jakiś fotograf .
Za to ja mam mega ciekawe fotki czegoś co zagości na naszym lotnisku.
Wymiary to 2000x700 pomalowane proszkowo ,stabilne,proste, zajebiste !
Wisienką na torcie jest nasze logo i śmigło (będzie pomalowane na biało)
Będzie gdzie kłaść aparatury.
Mam nadzieję że amatorów cudzej własności nie skusi..
Może okrutnie ale na razie są podarowane od dobrego człowieka, może nie za free ale nie za 44 Euro
Kupiłbym te RF-y ale diabelnie drogie .
W sumie te Graupnery wyszły tak na focie ,w rzeczywistości pasują ładnie.
Ale odejście na nich....pocisk ziemia powietrze 4/5 sekund i model malutki
Boguś ,w zasadzie słuszna uwaga odnośnie kombinowania z Twoimi fotkami .
Krótki filmik z wyprawy na Matyskę gdzie okazało się iż nie wieje . "Wyżebrane" parę podmuchów ,trochę termiki i w sumie chwilka fajnego latania.
W nagrodę że model lata znakomicie zrobiłem mu mały prezent ...
Zapożyczone do testów łopatki Graupnera 17x10 zrobiły z modelu małą petardę !! :D (testowane u Marcina)
Dla regulatora i Phasora to pikuś ,w zasadzie po 3 "strzałach" regulator i silnik były mocno ciepłe ,nie gorące .
Myślę że potestujemy te łopatki choć to dla mnie wymiar graniczny- większe wyglądałyby po prostu nienaturalnie za duże.
Tak na oko mierząc pobór prądu przez ten silnik to jest całkiem ok.
Praktycznie jeden wyciąg to zużycie ok. 200 mAh z pakietu przy łopatkach 16x10.
Spokojnie można zrobić 6 wysokich wyciągnięć i w pakiet wchodzi ok.1300/1700 mAh. a że ma pojemność 3000 to jest bezpiecznie.
No i fotka ekipy
P.S.
Przy okazji -
jak ktoś twierdzi że model Antares z Mawi "nie lata" to jest po prostu głupi ...(bez urazy oczywiście)
lub nie widział tego modelu i powtarza stereotypy.
Ten model w rękach Krystiana robi ogromie pozytywne wrażenie .
Już pisałem w temacie, to mój prywatny 8 letni buldog francuski Figo .
Zabrałem go na lotnisko niech pohasa ale wolał się uwalić na trawce .
Piotr ,znakomicie ,gratuluję wyboru .
Skoro dużo większe skrzydła siedzą na podobnych to chyba żaden problem .
Tym bardziej że tu dużej siły nie trzeba .
A na lotnisku już można siąść w kulturalny sposób
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.