-
Postów
6 754 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
85
Odpowiedzi opublikowane przez Shock
-
-
Lepsze to niż pitolenie o jakimś Toxicu
-
No to zacznij coś relacjonować o Virusie
-
Grzegorz ,fajna sklejka jest tam gdzie odbierałeś książki .
Ostatnio zakupiłem tam arkusz za 32 zł o wym. ok 240 cm x140 o grubości ok. 2,5 mm ,na pewno poniżej 3 mm.
Nie wiem do końca z czego jest ta sklejka ale wygląda odpowiednio do naszego hobby .
Z jednej strony ładna brązowiutka ,gładziutka i równa i na pewno lżejsza od brzozowej
Planujemy z niej wycinać zebry- wręgi ( Twoja riposta to prawdziwe KO :D )
Na codzień pracuję ze sklejką brzozową 3 mm i uważam że jest zbyt ciężka na nasze potrzeby.
-
No i odwagi trochę też trzeba mieć żeby takim czymś lecieć
-
I na koniec dodam że Relax lata doskonale, co mogłem osobiście zobaczyć na Żarze w wykonaniu Konrada .
-
Takie mało OT
Niby rwanie jest na tego Relaxa a na allegro już wisi drugi raz -jak to jest ??
Mnie zniechęciło niby zachęcające hasło w opisie- Model unikatowy, bo nowego już kupić u producenta nie można !!!
czyli w razie W części trzeba strugać samemu .
-
Widziałem na żywca .Robi wrażenie.
Typowo pokazowy model,latał kilka razy ten sam program.
Szkoda że nie jest pokazane jak pilot wywozi go na lotnisko na specjalnym wózeczku.
-
Niezły ubaw by był na takim pikniku np na Żarze
No nie jestem do końca przekonany.
Może ubaw dla jednostek a na bank trafiło by się kilka osób zdegustowanych,obrażonych i szukających osób odpowiedzialnych czyli organizatora kto do tego dopuścił.
Wiem co było na poprzednich piknikach ,nie z takimi pierdami przychodzili do nas ludzie ...
-
Marcin szkoda że nie rozpocząłeś wątku ,coś byśmy tam już podpatrzyli,udoskonalili,dołączyli się .
-
Ja już przez to przeszedłem i jestem na ukończeniu
No ale jak to ? Ty nic nie pokazałeś oprócz fotki .
-
Nie ma się co droczyć .
Jak mi i Marcinowi się zachce to relacja będzie ,Jurek akurat nie ma tu nic do gadania .
Jest wiele relacji z składania tych samych modeli ,choćby Jurek Markiton stworzył nowy temat o Virusie ...(ciekawe gdzie byłeś Jurek z powyższymi stwierdzeniami?).
A elementarz czyta się wiele razy ,choćby po to by dobrze zapamiętać .
- 1
-
Czyli po prostu hu....wo
-
Andrzej ,zaprowadź tu porządek ,to temat o Virusie a nie Toxicu !! i proszę go kontynuować fotami ,filmikami,wrażeniami .
O Toxicach będzie osobny w odpowiednim czasie .
Diabolo,znam,znam ale to nie moja liga ...
Jurek,faktycznie temat J.Markitona jest ciekawy ale posty posypały się w kolejności ,cięzko się go czyta.
Idąc Twoim tokiem rozumowania to forum miało by kilka stron...
-
Po prostu zrobimy wspólną relację ze składania modeli a znawców poprosimy o dobre rady .
Ja tam na razie nie bardzo wiem jak się za to zabrać ...
Na razie to poszukuję fajnego akrobata -ma ktoś ??
-
Zobaczymy ,czas pokaże .
Z Marcinem nieraz zaliczaliśmy tandem
Piotr,oczywiście mogę zrobić jakaś relację czy pochwalić się fotami ale czy ja wiem ??
Tyle o tym Toxicu już napisano i są znawcy na forum że nie wiem czy się nie narażać na ewent. opierd....
-
A to nie zrozumieliśmy się .
Andrzej od razu pobujał w obłokach ,ja tam w czwórkę nie myślę latać ,po kolei jak najbardziej .
A dobre rady przydadzą się jak najbardziej ale to jak model zagości na stole w domu .
-
Co ,Jurek nie wierzysz w Nas ?
Ja tam nie mam zamiaru trzymać modelu pod kocem
Myślę że zamiast powątpiewać powinieneś doradzić ,podpowiedzieć ,zasugerować pewne rzeczy ...
-
No właśnie będą dwa kolejne -mój i Marcina ,a na lotnisku to w sumie trzy .
No i każdy w innym malowaniu .
-
Żadna Ala ...
Tak ,będzie nówka Toxic ,kolejny krok w karierze .
-
Romek a widzisz w jakim dziale jest pytanie ??
- 1
-
coś mi się wydaje że jak będzie dobrze latać to szybowce laminatowe zostaną na dłużej ze mną
Niech Ci się nie wydaje ,to pewne że Cię "wciągnie" w laminaty
-
Jako laik w temacie zapytam czy powierzchnia steru jest obliczana do wielkości łódki czy tak robiony jest on na "oko" ?
-
Moja piękna historia z Virusem dobiegła końca .
To był świetny okres, kiedy latałem tym modelem ,mam nadzieję że kolejny właściciel będzie również zadowolony.
Model towarzyszył mi od morza do Tatr,od pikników do pokazów zawsze był dyspozycyjny .
Jako że mam ogromny sentyment do tego modelu cieszę się jeszcze bardziej że zostaje on u nas na lotnisku.
Moja kolejna przygoda z nowym modelem niebawem...
-
Gratulacje .
Michaś Max - relacja z budowy.
w Modele spalinowe
Opublikowano
Zgodnie z życzenie autora tematu zamykamy (oczywiście z możliwością dalszej kontynuacji).