Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 754
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Odpowiedzi opublikowane przez Shock

  1. Prawda jest taka jak pisze Bogdan, niestety aby wszystko pasowało git trzeba poświęcić ciut czasu na dobranie elementów.

    W przypadku Jarka można podpiłować kołpak i powinno wszystko grać. Wiele osób tak robi i nie ma to wpływu na osłabienie kołpaka .

    W moim przypadku ,w Toxicu wygląda to tak . Nic nie trzeba było kombinować aczkolwiek piastę ( ja mam prostą ),zakupiłem z konkretnym rozmiarem w stosunku do kołpaka (średnica 36 mm)

     

    P.S. Napisałem przekornie że Areonauty są badziewne... nieprawda .  Miałem przyjemność testować wiele rodzajów łopat w tym większość RF-ów w różnych rozmiarach i w przypadku rozmiaru 16x10 Areonauty biją na łeb wszystko inne. Dlatego jestem ich zwolennikiem bo za dużo mniejszą cenę w stosunku do RF -ów mam lepsze osiągi. Opowieści o małej trwałości Areonautów też są mocno naciągane. Jeśli nie przekraczasz granicznych obrotów to żyją długo i szczęśliwie... Ale o tym już było wielokrotnie a prawda jak zwykle stoi gdzieś pośrodku.

     

    20200527_152924.jpg

     

    20200527_152910.jpg

     

     

     

  2. 10 minut temu, enter1978 napisał:

    wydaje mi się że dużemu modelowi to tak mocno nie przeszkadza jak mniejszemu

    Ogólnie to ma nie przeszkadzać tylko pomagać w określonych figurach a w takim free stylowym naszym lataniu sprawdza się to nijak...

    Miałem, polatałem, zdemontowałem, nie planuję używać zresztą jak i większość znajomych i kolegów .Ale warto założyć, porównać lot z i bez by mieć swoje zdanie w temacie. No i wygląd też istotny -za piękne to nie jest i trzeba za każdym razem demontować do transportu.

     

    P.S na daną chwilę niczym z silnikami spalinowymi nie latam, jakiś cienki rok modelarki u mnie ;)

     

  3. No niestety nie wystawisz...

    Po pierwsze Twój profil jest niezgody z regulaminem, nawet nie wiem jak się do Ciebie zwrócić...

    Po drugie pisałem że czasem 20 postów to nie wszystko - ordynarnie nabite czasem po prostu nie działa.

    Po trzecie to nie żadna złośliwość czy chęć by Ci pokazać kto tu rządzi- (a sprzedaj co tam masz) , po prostu będziesz przykładem że do pewnych rzeczy podchodzimy z jasnymi zasadami, nic na siłę . Nie wniosłeś nic na forum tylko komentowałeś zdawkowo by osiągnąć jedynie cel -giełdę. Sorki , nie udało się.

    • Lubię to 3
  4. No same Kęty takie sobie ale okolice faktycznie ciekawe ;)

    Moderatorzy (jak i czujni użytkownicy) od razu widzą jak ktoś "nabija" w nienaturalny sposób posty by uzyskać dostęp do giełdy.

    Niestety czasem mimo uzyskania upragnionego dostępu do ogłoszeń wychodzi klops...

    Wystarczyło założyć temat o Fokerze, podyskutować i na końcu stwierdzić że to jednak nie dla Ciebie i rozważasz chęć pozbycia się wszystkiego co z nim związane  . To by wyglądało zupełnie inaczej i normalnie :)...

     

    • Lubię to 2
  5. Wiesiek, jak nie chce Ci się robić SGF-ów to mogę Ci podesłać za free takie .

    Są z modelu 2,2 m bodaj z Corvus Racer.

    Co prawda może do ciut lekkich przeróbek bo te są mocowane na środku skrzydła a nie na końcach, ale baza już jest i z powodzeniem można je zaadoptować do próbnych lotów z SGF ( a idę o zakład że nie będziesz z tym latał docelowo bo po kilku lotach stwierdzisz że bez tego jest po prostu lepiej ;)...)

     

    20200526_163619.jpg

     

  6. 59 minut temu, ciekawy55 napisał:

    Szukam i mam do tego prawo

    Jak najbardziej masz rację.

     

    Jednak nie masz prawa  oferować części do Fokera  niezgodnie z regulaminem omijając giełdę...

    I jak na dłoni widać że Twoja aktywność związana jest z dostępem do giełdy.

    Zgadza się czy jestem w błędzie ?

     

     

  7. Oczywiście dobrze jak konstruktor modelu przewidział w osi otwory i jest możliwość zastosowania rurki. Na fotkach widać też że tworzą integralną część konstrukcji.

    Nie jest też problemem by ją po prostu przykleić do wreg z boku, w dolnej części nawet 'łapiac' w skrajnych punktach . Waga raczej pomijalna a korzyści ogromne.

    Czy koszulki,siateczki stosować ? Wg mnie warto bo ze swojego doświadczenia wiem że kabelki lubią się przecierać. Jednak nie wszystkie przewody w jednej siateczce a każdy osobno /poza tym groszowe sprawy/

    Absolutnie nie namawiam Cię do zmiany Twojej koncepcji, widać profi robotę aczkolwiek tak mnie naszło na sugestię zastosowania rurki bo dobry etap budowy na takie 'wynalazki' a pamiętając osobiste walki z przeciąganiem przewodów uważam to za świetne rozwiazanie.

  8. Generalnie większość producentów obecnie stosuje wszelakiego rodzaju rurki do przeprowadzania kabli do tyłu kadłuba.

    To bardzo praktyczne bo nawet jak poprzeciągasz przed obklejeniem to zawsze istnieje opcja że siądzie któreś serwo i trzeba będzie się gimnastykować ;).

    Taką tekturową rurkę idzie kupić bez problemu, nie trzeba samemu się bawić w jej zwijanie.

    Warto przemyśleć temat ...:)

     

     

    Laser-5-1.jpg

     

    attachment.php?attachmentid=19093&d=1533

  9. Generalnie to filmiki z pierwszych minut jazdy.. Kiedyś już jeździł ale skuterem a tu są biegi ;)

    Po tej nauce zrobiliśmy 100 km min na Żar , Kocierz bezproblemowo więc pewien egzamin zdał  -kupa zakrętów, ostro w górę i z górki.

    Oczywiście nie popada w żadną euforię - przed nim sporo nauki, zbierania doświadczenia i pokory dla motocykla .

  10. Warto się pobawić i ruszając gazem zobaczyć jak serwo reaguje na zmienioną krzywą gazu, fajnie to widać, potem wrócić do standardu...

    To coś "zbliżonego" jak expo na wychyleniach sterów.

  11. Na razie omiń tą pozycję... ;)

    Krzywa gazu jest potrzebna jak jesteś już zaawansowany, czujesz dobrze model i potrzebujesz np. w zawisie mieć gaz właściwie dobrany do "wiszenia" -tak w skrócie . Wtedy ustawiasz (tu) w 7 punktach jak chcesz, by gaz odpowiadał wychyleniom drążka nie liniowo tylko np w środkowym wychyleniu był bardziej rozciągnięty co powoduje że mniej musisz pulsować gazem by model stabilniej wisiał.

     

  12. To drążąc temat 125 cm to rozpoczęliśmy, w zasadzie syn przygodę z Junakiem 128cm  RACING  (pokazanym kilkanaście postów wcześniej).

    Po krótkiej "nauce" zrobiliśmy ok. 100 km w trasie .

    Ogólnie moto bardzo przyjemne w prowadzeniu, łatwe w manewrowaniu, przyjemny ma dźwięk i fajnie wygląda, pali ok 2,5 litra na 100 km.

    Zbiera się bardzo żwawo, biegi krótkie ale te 80 km/h idzie na luzie (na razie w fazie docierania więc spokojnie)

    Zrobiłem parę km i złego słowa nie powiem, ma choćby wyświetlacz biegów którego nie ma w mojej Hondzie ;)

    Junaczek bez problemu dotrzymywał mi spokojnego przelotowego tempa i wcale nie odstawał ...

    Oczywiście za sugestią, przed pierwszą jazdą zabraliśmy komplet kluczy i co tylko dało się dokręcić to sprawdziliśmy .Okazało się że niektóre śruby trzymały tak sobie...

     

    Jakiś filmik, jakaś fota ( na zaporze - w oddali Żar)

    20200426_144631.jpg

     

     

     

    • Lubię to 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.