![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
6 754 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
85
Odpowiedzi opublikowane przez Shock
-
-
Ja usunąłem i co. Zdziwieni ?
-
No to fajnie że nowy nabytek cieszy
.
Jakby nie końcówki to można by pomyśleć że to jeden z tych Twoich byłych.
Pewnie niebawem będzie wysyp na giełdach FS 5 -tek i innych staroci
...
-
Hehe ale Janka ktoś dogrzewa pomiedzy lotami...
-
1
-
-
Czyli tak asekuracja i dmuchanie na zimne ...
-
Ech, to jak to jest ? Kupujesz model z top of the top i od razu musisz go tuningować ?
To producent na prośbę nie może wkleić tu i ówdzie trochę czarnego i żółtego ? Przecież robi wersje hard i temu podobne.
Chyba że to przemyślana strategia producenta by produkcja modeli nakręcała się z powodu "słabych punktów"
-
Jakiś samolocik... wszyscy wiedzą jaki, wszyscy wiedzą jakie malowanie, wszyscy wiedzą że nie lubisz pokazywać fotek z uzbrajania ale miło by było jednak rzucić jakieś zdjęcie (choćby tych wzmocnień) a nie tak sucho i bezpłciowo napisać o nowym nabytku
-
Film jest prywatny, nie obejrzymy
-
Ok Andrzej, jak będę budował łódkę to się zgłoszę ...
Tymczasem kończmy prywatę a skupmy się na sednie tematu.
Ja stawiam na rozmowę i porozumienie z paralotniarzami, może są wśród nich idioci ale to wyjątki i z resztą idzie dojść do porozumienia.
Jak pisał czaro -wspólna podobna pasja powinna pomóc w dogadaniu się
-
Godzinę temu, AndrzejC napisał:
I raczej zostaw Sympatyczny Kol. Rafale w spokoju to puszczanie tych moich "łódeczek", ba ja się raczej nie czepiam puszczania tych Twoich samolocików.
Niech każdy robi to co lubi.
No...
A.C.
Andrzej, napisałem to z wyraźnym podtekstem i prowokacją...
Nie wiem czy tylko ja zaczynam mieć obsesję że każdy Twój post, w jakimkolwiek temacie to nawiązanie do Twoich FSR -ów ?
Z przyjemnością Cię czytam ale po prostu zanudzasz ...
-
Serce się raduje i micha cieszy z takich wyników
-
Godzinę temu, AndrzejC napisał:
znalazła się jakaś panienka z nogami do szyi w miniówie albo lepiej dwie i zaprosił bym ich na spotkanie. Grill, piweczko i te sprawy (czyli dyskusje o technice przy kielichu...}
31 minut temu, AndrzejC napisał:to niestety wykopanie paru dołów w miejscu ich startów tam gdzie stawiają auta, ku przestrodze wynajętą minikoparką...
Andrzej, proszę Cię...
Jak masz dawać takie porady to lepiej idź se popuszczaj swoje łódeczki i może Ci przejdzie...
Da się w bardziej cywilizowany sposób dogadać co mogę napisać z własnego podwórka.
Mamy ok. 200 m od naszego lotniska pole gdzie startują paralotniarze i faktycznie kiedyś był z nimi kłopot bo przelatywali nisko i blisko miejsca gdzie lataliśmy. Wybraliśmy się w 3 osoby, porozmawialiśmy i dało się dogadać. Dla własnego dobra i wspólnego bezpieczeństwa. Właściciel pola z którego startowali też był/jest paralotniarzem więc miał wszystkim komunikować że mają Nas omijać z daleka,nie wlatywać w strefę lub przelatywać bardzo wysoko lub latać nad lotniskiem jak nikogo, żadnego auta na nim nie ma.
I da się jakoś "współżyć" choć sporadycznie ktoś przeleci w bliskiej odległości ale koledzy zawczasu informują więc unika się kursu kolizyjnego.
Dodatkowo sami paralotniarze mieli kłopot bo mieszkańcy okolicznych domów zgłosili ich loty na policję że za blisko i nisko latają nad domami.
Po odwiedzinach policjantów problem z nimi praktycznie nie istnieje. Byli pytać czy mogą czasem startować i lądować na Naszym lotnisku ale koszt składki ich zniechęcił
-
Co można kupić w Czechach czego nie można kupić w Polsce ??
Pomijam te Wasze nowe letadla
-
Wracając z Krynicy było -3 a 70 km dalej totalna wiosna czyli zero śniegu i +8 . Mega dziwna sytuacja czy może lepiej anomalia
-
1
-
-
Janek mi też przykro że znowu się miniemy w Krynicy na nartach, może kolejny raz umówimy się lepiej
.
My wybieramy okres kilka dni po Nowym Roku a przed feriami bo tańszy domek, mniej turystów i brak kolejek i natłoku na stokach.
W tym roku było wspaniale a przede wszystkim był śnieg !
i piękna pogoda. Hawany nie było czasu odwiedzić....
Polecam darmowy skibus do Tylicza , świetny stok z kilkoma trasami
Jeśli to nie problem to wrzucę kilka fotek
Taki oto widoczek mieliśmy z domku na stok, w zasadzie ubieraliśmy się w domu i dwa kroki na stok, zjazd do wyciągu i jazda...
Przytrafiło się też ciekawe zjawisko a mianowicie przy minus 5 stopniach padał deszcz.
Zrobiło się nieciekawie, na nartach po lodowej skorupie zjeżdżali tylko najodważniejsi. Ludzie chodzili trzymając się barierek i czego tylko się dało. Zresztą na fotce widać co było na aucie, ok 1cm lodu
Oczywiście człowiek nie tylko samymi spacerami i jazdą na nartach żyje ...
Wieczorkami raczyliśmy się lokalnym bimberkiem, naturalnie schładzanym, podanym na stylowej narcie który smakował wybornie
-
1
-
-
Tak bywa, na hałdzie tez mieliśmy momenty że fajnie wiało a za chwilę z ledwością udawało się dolecieć i wylądować .
Taka dyscyplina
Nie wnikając w poprzednie wyjazdy na MŚ to planujecie jakieś wspólne treningi, spotkania, uzgodnienia czy tak wyjazd z biegu ?
Czy na MŚ planuje się jakąś taktykę ? Wiadomo walczycie indywidualnie ale i zespołowo -da się coś zaplanować czy czysta loteria ?
No i jak z modelami , muszą być dobrze oblatane i ustawione ale skoro u nas nie ma zbliżonych warunków to docelowo na miejscu ?
-
A najlepiej taśma kaptonowa .
Droga ale świetnie trzyma i co najważniejsze, nie zostawia kleju po sobie.
-
1
-
-
Znakomicie Marek .
Cieszę się ogromnie że udało Ci się reaktywować ten model. Wiem że łatwo nie było...
Ale najlepsze dopiero przed Tobą czyli latanie Toxikiem, dopiero tu odczujesz frajdę i zadowolenie.
Fajnie by było kiedyś okazyjnie się spotkać i wspólnie polatać .
-
W dniu 13.01.2020 o 16:24, cZyNo napisał:
No ale wracając trochę do tematu wyjazdu na MŚ do Francji
I tak dumam co z tym zrobić ? Może jakiś wujek dobra rada mi pomoże? ?
Heh, coś ściemniasz że nie wiesz co zrobić...
Ptaszki ćwierkały że plan jest na przyjemne że pożytecznym w wakacje
-
No fajne to ale co jak przeleci ptok albo motyl ? pi,pi i po kolejce ?
Ciekawe jest to że ponoć liczy czas nawrotu czyli wylotu i powrotu na bazę ?
To jest do kupna dla wszystkich zainteresowanych czy tylko wybranych ?
-
No a ten planowany/w badaniach tunel w którym jedzie skoczek jak Ci się widzi ? ma to sens wg Ciebie w przyszłości ?
-
Nie wiem co lepsze ... te Wasze latania czy dania
-
1
-
-
Ale odgrzany kotlecik ...
-
Jak dla mnie to jest kapitalnie
-
Nie moja bajka ale czytając i patrząc ogólnie, to w Polsce nie ma chyba kategorii zawodów w której nie było by kwasów, zaściankowości, przerośniętych ego, dawnych naleciałości i tym podobnych. Nie wiem z czego to wynika ale gdzie by człowiek nie zapragnął się zrealizować to oprócz sportowych ambicji musi zmierzyć się z "systemem" który nie koniecznie chce pomóc i zachęca a wręcz odstrasza i odrzuca -kosztami, zamkniętymi kręgami wzajemnej adoracji i tym co napisałem powyżej.
Tyle rzekomo się słyszy jak to za naszymi granicami jest super w tych kwestiach i zastanawiam się czy to tylko utarte slogany czy "dobrze" tam gdzie nas nie mam...Niewątpliwie na taką sytuację ma wpływ nasza Polska natura choć pamiętam czasy raczkowania rc, zawodów i pamiętam nieograniczona radość (wspólną, grupową) z uprawiania tego hobby a nie jak obecnie rywalizację obarczoną ogromnym napięciem tzn. wyścigiem zbrojeń, ludzką zazdrością, wytykaniem sobie wszelakich niedociągnięć...
Sorki za OT i proszę zluzujcie napięcie
A który to mądry wykasował o Pani Klaudii?!
w Hyde Park
Opublikowano
Andrzej dziękuję za ocenę pracy moderatorów
Pokazuje jak jesteś płytki w tej ocenie...
Temat zamykam. Konrad ma rację, przeprosiny od Ciebie to taki "pic na wodę".