Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 754
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Odpowiedzi opublikowane przez Shock

  1. Wręga jest przygotowana pod dle55 , ale jak tak czytam to są problemy z trwałością tych silników, choć nie wykluczone że winny jest pilot , albo opinie nie prawdziwe.

    Wiesiek, o ile fajnie się śledzi Twoją relację i czyta niektóre posty z przymrużeniem oka ,wybaczając niektóre rzeczy które robisz pierwszy raz to niektórych stwierdzeń nie można pozostawić bez komentarza...

    Nie wiem czy wiesz ale DLE to prawie kultowy silnik na którym wiele osób zaczynało swoje przygody z modelami klasy 2,2 m.

    To bardzo popularny,przystępny cenowo,łatwy w obsłudze,prosty w regulacji silnik który przy dobrym śmigle,właściwym dotarciu i wyregulowaniu daje pewne 12-13 kg ciągu co w przypadku planowanej wagi Twojego modelu będzie aż nadto . Nie ma też problemów z dostępnością części zamiennych chociaż ja na posiadane 3 DLE 55 (w tym 2 RA) nie potrzebowałem żadnej :) . Nie wiem gdzie wyczytałeś o problemach z trwałością tych silników ale gwarantuję Ci że przy pewnej kulturze ,zachowaniu podstawowych zasad obsługi taki silnik popracuje kupę czasu i da kupę radochy (jak nie zachce Ci się posiadanie kolorowego ,fioletowego tłoka ;) )

  2. Trzynasta strona tematu i taka niezbyt przyjemna wiadomość ;) .

    Ogromna szkoda że nie nacieszyłeś się modelem dłużej bo pewnie poczułeś że fajnie lata i ma potencjał do akrobacenia ...

    Oczywiście odbudować można i da radę ale to już nie będzie to samo co fabryczna sztuka (przynajmniej ja tak uważam)

    Co z wyposażeniem ,wszystko całe ?

    A podwozie...no cóż, swoje wytrzymało i swoje wyrwało :rolleyes: .

  3. Piękna słoneczna sobota :) .

    Spędzona spontanicznie na Słowacji na dużym pikniku, na lotnisku Jasna .

    Za rok na pewno zostaniemy na 2 dni bo naprawdę znakomita impreza .

    Pokazy Respectem i Toxikiem  wzbudziły spore zainteresowanie i owacje.

    Zostaliśmy zaproszeni na kolejny piknik mający się odbyć tym razem w Czechach :) .

     

    20170603_123049.jpg

     

     

  4. Ja jak zwykle powiem, że nie interesują mnie zawody, w których wystawia się modele za kilka tysięcy złotych i zabrania się używania stabilizatorów lotu (nawet awaryjnie). Pozostanę przy Piknikach.

     

    Nazwijmy to po imieniu...stabilizator w powyższych zawodach to nic innego jak doping w sporcie .Dobrze że jest powszechnie negowany i stosujący go są dyskwalifikowani.

    Tomek ,jeśli nie jesteś gotowy na to by wziąć udział w zawodach i rywalizować w nich dzięki swoim umiejętnościom i odpowiedniemu modelowi to chyba jeszcze do tego nie dorosłeś...

    I nic tu nie ma do tego że modele są po kilka tysięcy.

    Jak możesz myśleć o współzawodnictwie kiedy za Ciebie podstawowe zadanie na zawodach czyli realizm lotu chcesz powierzyć "sztucznej inteligencji" ? to trochę irytujące.

    Nawet jeśli zdobyłbyś dzięki temu miejsce na pudle to chyba nie byłbyś dumny że to Ty do tego doprowadziłeś. Wręczający Ci puchar powinien powiedzieć że miejsce xxx zdobył nie Tomasz tylko stabilizator lotu firmy x w modelu x  ;) .

     

    Nie jestem oporny do stosowania takich urządzeń tam gdzie powinny być np .w quadach przy kręceniu filmów itp.,przy nauce latania,poza zawodami ale to co Ty napisałeś to trochę przesada :) .

     

    Nie biorę udziału w ankiecie bo to nie moja bajka ale kliknę Bartkowi zieloną strzałkę za chęć/próbę zorganizowania czegoś dla ogółu.

    • Lubię to 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.