Skocz do zawartości

Krzysztof7501

Modelarz
  • Postów

    148
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Krzysztof7501

  1. Kupiłem Multiplexa Challengera indoor i zastanawiam się, czy do sklejania elementów z pianki EPP użyć CA, albo innego kleju.
  2. Jak chcesz, żeby był szybki, to możesz dać duży i ciężki napęd, ale musisz się liczyć z tym że będzie trudno lądować, bo do lądowania aż za dobrze szybuje. Jak masz długie lądowisko, to nie ma problemu, ale jak krótkie, to lepiej od razu dorób mu hamulce. Tak właśnie planuję zrobić w moim, jak tylko znajdę chwilę czasu. Napisałeś coś o laminacie, ale z tym nie mam doświadczenia. Moja rada: oszczędzaj na wadze, bo jak wyjdzie za ciężki, to będziesz mógł latać tylko szybko, i będzie trudno lądować. Ja do mojego po przeróbce dałem aku 3S 1,8 Ah i wyszło 804 gramy. Z silnikiem 370W latałem do 20 minut (trochę akrobacji, trochę spokojnego latania) i jeszcze zostało dużo prądu. Następne loty chcę spróbować z aku 1,3 Ah. Waga spada do 770 gramów, a prądu i tak powinno wystarczyć. Napisz jeszcze, jakie moce i kV mają siniki, które chciałbyś zastosować.
  3. To jest to! W ten sposób rzeczywiście działa?. Wielkie dzięki, Andrzej. Zaoszczędziłeś mi dużo pracy, bo już chciałem robić na 2 serwa.
  4. Krzysztof! Nie obraź się, ale chyba uważasz mnie za niedouczonego. Przeczytaj uważnie jeszcze raz, co napisałem. Nigdzie nie napisałem, że ustawiłem wartość gazu na 100%. Podałem 0% lub 100% dla THROTTLE HOLD VALUE, nie dla zakresu na drążku. Dokładnie przeczytałem i wszystko zrobiłem tak, jak napisał kolega Andrzej. Tak samo próbowałem już zresztą wcześniej. Wartość podana dla THROTTLE HOLD określa procent zakresu wyznaczonego punktami końcowymi dla drążka, a nie procent całego zakresu ruchu serwa. Tak więc ustawiając wartość throttle hold na 0 lub 100% nie przeskoczy się zakresu ruchu na drążku. Jeżeli w tym radiu jest możliwość gaszenia silnika, to przy pomocy innych ustawień, ale na pewno nie w opisany tu sposób.
  5. Właśnie dokładnie tak wszystko ustawiłem i przepustnica się zamyka, ale tylko do położenia wolnych obrotów ustalonego jako maksymalne wychylenie ustalone w menu. Dodam, że minimalne otwarcie jest przy ustawieniu throttle hold value 0%. Przy ustawieniu throttle hold value 100% jest maksymalne otwarcie przepustnicy. Po przełączeniu rewersu jest wszystko tak samo, tylko w odwrotnym kierunku. Chyba wykorzystam do gaszenia silnika 5 lub 6 kanał i mechanizm sterowania gazem z dwoma serwami, tzw. pływające serwo.
  6. Właśnie o tym pisałem, że przy użyciu "throttle hold" nie da się przepustnicy bardziej przymknąć niż minimalne otwarcie przy użyciu drążka.
  7. Czy w radiu FS-i6X jest funkcja pozwalająca wyłączyć silnik spalinowy? Myślałem, że uda się do tego wykorzystać przełącznik blokujący położenie przepustnicy, ale przy jego użyciu nie można ustawić wychylenia serwa większego niż skrajne położenia ustawione w menu dla drążka.
  8. Dzięki?.Trochę poleżał na szafie, aż w końcu przyszedł zły wirus i wykorzystałem przestój w firmie.
  9. Jeżeli komuś nie zależy na lataniu 200km/h, to polecam przeróbkę tego modelu polegającą na zwiększeniu rozpiętości. Odciąłem skrzydła przy kadłubie i dodałem wstawki wykonane z balsy po 10 cm z każdej strony. Oczywiście wszystko razem jest połączone rurkami węglowymi. Trochę się bałem, czy nie będzie trzeba zwiększyć usterzenia, ale jest OK. Lata się dużo przyjemniej. Model zachowuje się bardziej stabilnie i realistycznie. Na razie zdążyłem raz polatać przy bezwietrznej pogodzie. Po korektach regulacji spróbuję przy wietrze. Waga wzrosła do 798 gramów z aku 1,8Ah, ale mocy i tak wystarcza, żeby lecieć pionowo w górę. Ponieważ wielkość lotek w stosunku do powierzchni skrzydła się zmniejszyła – trzeba było o ok. 30% zwiększyć ich wychylenie. Na szczęście było dużo zapasu. Wychylenia wysokości bez zmian.
  10. Kupiłem programator HPP-22, zaktualizowałem moduł Spectra i wszystko działa
  11. Ja mam również problem z bindowaniem. W moim przypadku jest to minima 6S i nadajnik Optic 6 z modułem AFHSS. W instrukcji piszą, że jeżeli po włączeniu nadajnika z wciśniętym przyciskiem na module miga czerwone - należy przycisk ponownie wcisnąć na 2 sekundy aby się kolor zmienił na niebieski, ale to nie działa i ciągle miga czerwone. Dotychczas używałem odbiorników Optima, gdzie bindowanie odbywało się przy migającym czerwonym. Na stronie sklepu piszą: Minima 6 receivers require that the module or transmitter have firmware version 3.01 installed to operate. Nadajnik z modułem kupiłem w 2010 roku i nawet nie wiem, jaką ma wersję oraz jak mogę to sprawdzić.
  12. Powiedziałbym, że też WW2, ale wzorowany na Mustangu.
  13. Nie trzeba robić nacięcia na segera, bo są 2. Tak samo, jak 2 zagłębienia pod śrubkę blokującą. Drugi rowek jest ok. 1,5cm od drugiego końca wału.
  14. Dzięki za radę z imadłem, ale trochę mi brakuje rozstawu. Muszę jeszcze przemyśleć, czy to ruszać.
  15. Już lekko próbowałem i nie pomaga. Obawiam się, że przy dużym oporze może być problem z ponownym precyzyjnym ustawieniem go we właściwym położeniu.
  16. Chcę przesunąć wał w celu odwrotnego mocowania silnika. Wykręciłem śrubkę blokującą, ale nadal nie można go ruszyć. Czy trzeba go wybić przy użyciu większej siły? Nie wiem, czy nie jest dodatkowo mocowany klejem.
  17. Czas lotu na akumulatorze 1,0Ah - 10 do 11 minut, ale ciąg jakby mniejszy niż z akumulatorem 1,8Ah. Wydaje mi się, że pomimo teoretycznie wystarczającej mocy (35C=35A) na mniejszym akumulatorze występuje większy spadek napięcia. Z akumulatorem 1800 przy wadze 690g. samolot szedł ostro pionowo w górę, a z akumulatorem 1000 przy wadze 653g. trochę brakuje mocy. Jak zużyję akumulatory 1,0Ah - planuję użycie akumulatorów 1,3Ah 35C.
  18. Po odchudzeniu zdecydowana poprawa, ale poszedłem dalej i jeszcze bardziej zmniejszyłem wagę przez zastosowanie mniejszego akumulatora – 1,0 Ah. Musiałem wprawdzie dać na dziób 18g. ołowiu, ale i tak zszedłem z 690 do 653g. Uważam, że do tego modelu najlepszy byłby akumulator 1300, najwyżej 1500 mAh, ale mam akurat 4 dobre akumulatory 1000 z poprzedniego modelu, a ponieważ na akumulatorze 1800 latałem ponad 20 minut (można się zanudzić ) – myślę, że 1,0 Ah wystarczy na co najmniej 10 minut. Jeżeli chodzi o przebudowę – dodam jeszcze, że aby po wycięciu klapki kadłub nie został osłabiony wkleiłem w newralgicznych miejscach wzmocnienia z pręta węglowego 1 mm. Jeszcze na temat silnika: emax GT2215/09 przy wadze modelu 690g. ma ogromny zapas mocy, aby lecieć pionowo w górę.
  19. Poszukaj jeszcze w innych sklepach. Jest m.in. tu: https://modelmotor.pl/dogfighter-multiplex-88cm.html
  20. http://www.modele.sklep.pl/pl/Katalog/SAMOLOT-ZDALNIE-STEROWANY/Samoloty-elektryczne-ARF/S-MPX-DOGFIGHTER-KIT.html?producer=3060
  21. Jest dokładnie tak, jak napisał Piotr: 100% skupienia przez cały czas lotu. Poskładałem dogfightera przez zimę i kilka tygodni temu wykonałem pierwsze loty. Jest bardzo szybki. Potrafi też lecieć wolniej, ale potrzebuje dużo czasu na wytracenie szybkości, ponieważ jest ciężki. Największy problem jest przy lądowaniu, gdy chce się obniżyć lot. Przy bardziej stromym podejściu samolot tak się rozpędza, że z wysokości ok. 1 metra na początku lądowiska przelatuje jeszcze ok 100 metrów zanim siądzie. Mój model z silnikiem redox 1200/1300 (420wat) i akumulatorem 1,8 Ah ważył 774 g. Myślałem, że zaoszczędzę na wadze dając mu mniejszy silnik niż przewiduje producent, ale za karę musiałem dołożyć 60g. balastu . Obecnie kończę jego przebudowę, aby zmniejszyć wagę. Główna modyfikacja polegała na przesunięciu akumulatora do przodu, dzięki czemu mogłem wyrzucić cały balast i dać trochę mniejszy silnik – emax GT2215/09, który przy obecnej masie 690g powinien zupełnie wystarczyć. Za silnikiem wyciąłem klapkę dla akumulatora, co również znacznie ułatwiło montaż regulatora. Dodam jeszcze, że od razu zrezygnowałem z montowania skrzydła na śruby i przykleiłem je na stałe, dzięki czemu zaoszczędziłem kilkanaście gramów . Brzegi kabinki, w miejscach gdzie się chwyta palcami wzmocniłem przez naklejenie kawałków płaskownika węglowego 1x5mm. Napiszę więcej po testach.
  22. Rozpuszczalnik nitro nie rusza pianki. Myłem nim model i nic złego się nie dzieje.
  23. A jakim rozpuszczalnikiem zmyć nadmiar kleju. Klej, który jest w zestawie można zmyć rozpuszczalnikiem nitro (oczywiście zanim stwardnieje), ale podejrzewam, że nitro rozpuściłoby lakier. Nie wiem, jak zachowałaby się pod jego wpływem sama pianka. Wczoraj skleiłem już klejem z zestawu niektóre elementy, ale obeszło się bez zmywania.
  24. Przetestuję w niewidocznym miejscu. Mam nadzieję, że będzie dobra przyczepność do tych materiałów.
  25. No i kupiłem to skrzydło w wersji KIT http://hobbyking.com/hobbyking/store/__25663__Wing_Wing_Z_84_EPO_845mm_KIT_.html . Wykonane jest bardzo estetycznie, części dobrze dopasowane. Jedyna niedokładność, jaką zauważyłem to nieznaczna różnica grubości pomiędzy prawym i lewym skrzydłem. Na początek odciąłem lotki i zastosowałem tradycyjne zawiasy, ponieważ fabryczne rozwiązanie (ścienienie materiału) uważam za nie do przyjęcia. Ciężko było je odchylać ręką, zwłaszcza na grubszym skrzydle. Mam pytanie : ponieważ zapas załączonego kleju wydaje mi się trochę mały, czy można piankę i węgiel kleić klejem polimerowym. Mam taki klej z marketu budowlanego, wg. instrukcji przeznaczony m in. do styropianu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.