Skocz do zawartości

jarek996

Modelarz
  • Postów

    4 552
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Ostatnia wygrana jarek996 w dniu 12 Marca

Użytkownicy przyznają jarek996 punkty reputacji!

Reputacja

1 352 Excellent

1 obserwujący

O jarek996

  • Urodziny 30.04.1966

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Malmö
  • Zainteresowania
    Kolarstwo szosowe i MTB ,podroze , Rock i Metal z lat 80-90 a szczegolnie VAN HALEN i SLAYER !
  • Imię
    Jarek

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    Dlatego wzialem 4 szt 😉
  2. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    Tutaj macie przyklad stalowego arcydziela (gravel). Rama z rurek Columbus GB81. Cena: 5000 EUR (RAMA Z WIDELCEM!) Battaglin Portofino G: 70 unidades de esta obra de arte en acero para gravel (esmtb.com)
  3. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    Pawel, rama stalowa (chodzi o sztywne ramy, bez amortyzacji) NAJLEPIEJ wybiera drobne drgania, ale niestety ciezko jest zejsc z waga, bo grubosci rurek nie mozna "cieniowac" w nieskonczonosc, no i ni powyginasz jej w zadne inne ksztalty. Rurka bedzie tylko rurka.
  4. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    Wczoraj pyknalem 123 km na szosie. Wszystko OK, rylko zeberko czasem daje znac. Dzisiaj natomiast, zakupilem pierwsza czesc do nowego roweru:
  5. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    Zostane przy moim kasku LAZER GENESIS. Wygodny, MIPS, tylko 195 G na glowie i SWIETNE chlodzenie. My ZAWSZE wyrzucamy kaski po wiekszej glebie(szczegolnie, jak sie kaskiem w asfalt j.....o). Ubezpieczalnia z to placi bez zmruzenia oka. Zreszta ja kaski wyrzucam po 3-4 latach uzytkowania, nawet jak jak nie mam wypadku. Kask jest wystawiony setki (jesli nie tysiace) godzin na sloncu, wiec material sie na 100% oslabia i robi bardziej kruchy, a ja jak upadam to zazwyczaj ponad 30 km/h, wiec wole dmuchac na zimne. Przed chwila przejechalem 125 km i w sumie poza tym, ze w dolnym chwycie czuje troszke to zebro, to wszystko jest OK. Moc w nogach pozostala, a to najwazniejsze.
  6. Jechac BEZ gumy!!!! 😄 Jak juz jestesmy przy TYGRYSACH, to calkiem przyzwoita cena (jest tez tlumik): Super Tigre 40 G 21 Ring in Bayern - Murnau am Staffelsee | kleinanzeigen.de
  7. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    Tego nie wiem. Dokladnie nie ogladalem, bo bylem w lekkim szoku. Po takim jeb......ciu, powinna byc "przeswietlena". Jesli nie ma widocznych (a tego nie wiem), to moga byc rozne pekniecia pod lakierem. Rany jak rany. Biordro CALE przetarte (co ciekawe w spodenkach mala, dziurka, a pod spodenkami rana na 1/3 m2) i potwornie stluczone. Poprawilem dokladnie to samo miejsce uderzone kilka tyg. temu na bruku 😄 Kolano lewe pobcierane w kilku miejscach. Ramie lewe obtarte dookola i stluczone. Lokiec lewy zdarty dookola i obity. Dzisiaj, jak juz sie bol ogolny ustabilizowal, to zaczelo bolec (TZN pewnie bolalo tez wczesniej, ale bylo "tlumione" innymi bolami) zebro po lewej stronie. Na 100% nie jest zlamane i pekniete, ale dostalo tez niezle. Na tym chyba koniec. Nowy rower to chyba bedzie ta rama (IBIS HAKKA) na osprzecie Campagnolo EKAR ( 1x13) i kolach Campagnolo LEVANTE (carbon) . Do tego kiera FSA K-Wing, sztyca i mostek tez od FSA (carbonowe) . Siodelko moje (jak jest cale). Rama mi sie bardzo podoba , jest lekka i ma "moj" stary kolor. Ciezko byloby mi po tylu latach podrozowac na np. ZIELONYM rowerze 😉 Zreszta musze miec dosyc "klasyczny" ksztalt (i do tego takie lubie), bo wazne jest dla mnie, aby moja torba pod rama wygodnie lezala i nie byla "scisnieta". Jest wiele pieknych, ale troszke dziwnych ram, gdzie poprzez rozne rozwiazaniatrzeba miec krotsza torbe, a to mi zis nie usmiecha, bo choc jestem minimalista, to mam ja na wyjazdach wypelniona w 85%. Rama jest dostepna w Czechach (nowa) 2000 EUR (20% przeceniona) , kola w Austrii (nowe) 780 EUR (40% przecenione), grupa w Niemczech (ma 500 km i Pan Niemiec chce 650 EUR, anowa kosztuje okolo 1300EUR) , kiera w Polsce (700 PLN, czyli pol ceny), reszta w necie. Wiem, ze ze te pieniadze kupilbym jakiegos gotowca, ale z drugiej strony ten IBIC (jako kompletny) na duzo gorszych komponentach , kosztuje 4500 EUR. Nigdy nie chcialem miec roweru od najwiekszych producentow, zawsze chialem miec cos bardziej "personalnego", a poniewaz jest to moje zdecydowanie NAJWIEKSZA pasja ( przepraszam modelarzy 😉) to nie bede sobie zalowal, tylko kupie to, na co mi przyjdzie ochota (ale madrze kalkulujac proporcje cena-jakosc). Raport do ubezpieczalni wyslany i we wtorek zadzwonie (jesli sie sami nie odezwa) i zapytam za ILE mam nowy rower kupowac, bo za chwile jade na wakacje!!! Oczywiscie dojda nowe ciuchy (okulary, koszulka i spodenki podarte, a kask wymienia sie z automatu po takim wypadku). To tez oczywiscie przez ubezpieczalnie.
  8. Pawel; pociesz sie moze tym? Super Tigre .32 diesel. (1,0cc) | Köp på Tradera (637820068)
  9. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    Powoli cos mi w glowie swita. Kola juz znalazlem w kazdym razie.
  10. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    Nie zaprzeczal, ze JEGO wina, ale mogl np. powiedziec, ze sie zagapil. Byl przynajmniej szczery😉 W kazdym razie, ja juz w domu, styrupy stwardnialy, wiec z wieksza sila pekaja na mnie codziennie rano 😬 jutro zabiore sie za sprawy UBEZPIECZENIOWE.
  11. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    Mowil cos, ze niby radio regulowal, ale moze jakis SMSik do zony???😂
  12. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    No i moja podroz zakonczyla wczoraj ok. 17. Zostalem wtedy zaatakowany od tylu, przez ukrainskiego busa. Wylecalem w powietrze i spadlem mu na dach i maske. Rower polamany, a ja k…. a caly, choc zmasakrowany dosyc 😳 NIC zlamanego, dziesiatki obtarc i obitych kosci. Czuje sie OK, choc boli caly organizm. Byl ambulans, policja i pol wsi (taki byl huk😂). Bedzie na 99% nowy sprzet. Siedze Krakowie i pije piwo. Kolesie jada dalej rowerami. Te wgniecenia dachu i maski, to ja😅
  13. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    No i moja podroz zakonczyla wczoraj ok. 17. Zostalem wtedy zaatakowany od tylu, przez ukrainskiego busa. Wylecalem w powietrze i spadlem mu na dach i maske. Rower polamany, a ja k…. a caly, choc zmasakrowany dosyc 😳 NIC zlamanego, dziesiatki obtarc i obitych kosci. Czuje sie OK, choc boli caly organizm. Byl ambulans, policja i pol wsi (taki byl huk😂). Bedzie na 99% nowy sprzet. Siedze Krakowie i pije piwo. Kolesie jada dalej rowerami. Te wgniecenia dachu i maski, to ja😅
  14. jarek996

    Nasze Pedałowanie ...

    No Marcin! Jutro bede sie bujal w Twoich rewirach😉 Laduje jutrio o 16.00 w Warszawie, skladam rower i przez Wilanow dojezdzam do Wisly. Potem ogien do no0clegu w Wildze. Po drodze oczywiscie kawka w kultowej (podobno) Gora Kawiarnia. Sobota rano sniadanie i jasda do Sandomierza (oczywiscie wzdluz Wisly). Niedziela: Sandomierz-Niepolomice, a poniedzialek Niepolomice -Oswiecim, pozniej pociag do Katowic i odlot o 20.30. Jade z kolega ktory byl ze mna w Rumunii i jeszcze jednym Szwedem. Oto traska: https://en.mapy.cz/s/neporebova Tylko mi juz NIC nie zmienioaj, bo mamy wszyscy wgrana trase w Garmina 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.