



-
Postów
163 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez grafvader
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
To podziel się szerzej co masz na myśli i co wiesz. Dawno nie potrzebowałem nic aktualizować w radiu a tutaj wchodzę na stronę i zonk.
-
Cześć, Macie jakieś informacje co się dzieje z Graupnerem? Strona już od wielu dni jest niedostępna i cały czas wisi napis "Not available due to maintenance! Due to maintenance work, the shop is temporarily not available.". Odbiorniki w sklepach poznikały. No i problem który mam na dzisiaj jak upgradować firmware w nadajnik + odbiornik + telemetria skoro strona jest niedostępna. Może znacie jakiś alternatywny adres do ostatniego firmware?
-
Na pewno w przypadku wypadku bezpieczniej ale czy na pewno? Nasz kolega z forum i mój kolega z życia nie wirtualnego w tym roku w marcu miał wpadek modelarski. Uderzyła go delta innego modelarza bezpośrednio w głowę lecąca na pełnej prędkości. Skończyło się lekkim pęknięciem czaszki i uszkodzeniem ucha wewnętrznego. Wstrząs mózgu i kilka tygodni w szpitalu. Aktualnie totalna awersja do wszystkiego co lata więc przeszedł na żaglówki zdalnie sterowane. Jak będzie chciał to pewnie opowie o tym na forum. Co do dotykania pakietu po krecie przez dzieci to jednak nie ignorowałbym tego bo owszem pakiet nie palił się ale dzieci wyszyły z morza całe mokre z rąk kapała im słona woda. Pakiet mógł mieć pęknięte osłony kabli lub nawet zalutowane końcówki pakietu w drugą stronę (widziałem to u kilku początkujących osób które latały modelami) konsekwencje dotknięcia takiego pakietu gołymi i mokrymi rękami trudne do przewidzenia. A jak powiedziałem elektronika wypadła częściowo rozpięta z modelu. Przeglądnąłem posty i widzę że są tutaj osoby które ignorują zasady bezpieczeństwa i to w sposób wręcz bezmyślny. Z pewnością nikt z nas kto widzi problem nie przekona ich tutaj na forum że się mylą. Dlatego potrzebne jest prawo które bezdyskusyjnie będzie egzekwowało odpowiednie zachowania. Wracając jeszcze do wcześniejszego pytania dlaczego nie wytłumaczyłem Panu zagrożenia które spowodował. Tak jak napisałem osoba uciekła z plaży. Podbiegła do modelu, pozbierała części i zaczęła biegiem uciekać. Nie będę przecież się z nikim szarpał żeby go zatrzymać i wyjaśniać problem. Dlatego zamieściłem post tutaj bo jest szansa że trafi na forum i zrozumie błąd a najlepiej jak nie trafi i porzuci bawienie się niebezpiecznymi dla otoczenia rzeczami.
-
Nie wiem do kogo piszesz, ale tutaj nie chodzi o jakieś negatywne emocje. Chodzi o przewidywanie konsekwencji własnych czynów czy też ogólnie mówiąc szeroko pojętą wyobraźnię. Najważniejsze jest by to co robimy i czym się bawimy nie czyniło krzywdy innym. To jest bardzo ważne. Widziałeś jak zapala się lipol? Masz dzieci? Tam podeszły 4 łatki. Jak myślisz jaki efekt miałoby trzymanie w ręku lipola który zapali się? W ogóle zdajesz sobie sprawę co piszesz i co przez to chcesz powiedzieć?
-
Dosłownie 2h temu byłem świadkiem zdarzenia. Jestem sobie na urlopie w Trzęsaczu nad Bałtykiem. Jest tam duży ładny klif idealny do lotów na zboczu stąd nader często korzystają z niego paralotniarze. Poniżej kilfu jest piękna duża plaża. A ponieważ dzisiaj jest wyjątkowo pięknie więc i ludzi dużo opala się i korzysta z ciepłej wody w Bałtyku. Więc i ja korzystam z tej ciepłej wody w naszym zimnym morzu gdy nagle słyszę charakterystyczny szum elektrycznego silnika modelu na wysokich obrotach. Odruchowo obracam się i widzę kątem oka, bo model leci na prawdę szybko, model szybowca który wykonał obrót na plecy i jest ciągnięty w przeciwnym kierunku niż powinien ze względu na lot plecowy. Dodatkowo pędu nadaje mu włączony na maksa zapewne w przypływie paniki elektryczny silnik. W sekundę później słychać głuche mocne łupnięcie w piach. I to wszystko na plaży mocno zapełnionej ludźmi gdzie biega dużo małych dzieci bawiących się wszędzie. Podchodzę do miejsca katastrofy. Model jakiś chinski piankolot z lotkami, klapami ster kierunku i wysokości około 2m rozpiętości, oderwany ster kierunku i przełamany oraz oderwany ster wysokości. Oprócz tego zmiażdżony przód modelu z którego wypadł pakiet i elektronika turnigy. Modelem zaraz zainteresowały się dzieci o dziwo rodzice zupełnie zignorowali sytuacje nie zdając sobie zapewne sprawy z tego co by się stało gdyby ten model uderzył w głowę którąś z ich pociech. Poprosiłem dzieci zęby nic nie dotykały i czekam na właściciela modelu jednocześnie oceniłem poziom zniszczeń pakietu i szanse na jego zapłon. Po 5 min biegnie Pan około 45 - 55 lat. Pytam się czy to jego model i co się stało. Pan odpowiada że zawiodła elektronika tym czasem widziałem że zawiódł człowiek a nie elektronika. Zabrakło umiejętności pilotażu. Prawdopodobnie to był pierwszy w życiu lot tego człowieka i tak jak powinno to wyglądać za pierwszym razem lot trwał parę sekund. Pytam się jaka elektronika żeby spokojnie porozmawiać i wytłumaczyć że uczenie się pilotażu takim modelem na plaży to zły pomysł. Pan odpowiada oschle że elektronika to jakaś chinska i dodaje pod nosem "Tyle pieniędzy w błoto". Podnosi szybko model i biegiem ucieka z plaży. Zupełnie ignorując zagrożenie które spowodował nawet się nie zapytał czy komuś coś się stało i nie przeprosił za wypadek. Ogólnie to żałuje że nie zadzwoniłem na policję bo widać że ów Pan jak nie porzuci swoich zamiarów to nadal będzie stwarzał niebezpieczeństwo dla innych a przy okazji nam modelarzom będzie psuł opinie. Mam wrażenie że ogólny łatwy dostęp do tego typu modeli stwarza problemy i zagrożenie na którym cierpimy my modelarze bo w wyniku tego typu zachowań pojawia się prawo i restrykcje które dotyczą nas szczególnie. Co o tym sądzicie? Mam nadzieje że ten Pan nie pojawi się na tym forum szukając pomocy w naprawie modelu.
-
Motoszybowiec Mutant na podstawie Elektro Juniora i Easy Fly
grafvader odpowiedział(a) na grafvader temat w Modele spalinowe
Też się nad tym zastanawiam. Może zastąpić część podłużnic klasyczną ale plastikową kratownicą wtedy folia będzie miała na czym się opierać albo okleić cały odcinek ogonowy balsą 0.6mm i dopiero na to folia wtedy bez kratownic. Musze sprawdzić co wyjdzie korzystnie wagowo. W zasadzie to teraz zastanawiam się czy może jeszcze jedno rozwiązanie i nie wydrukować z 4 kratownic całego odcinka ogonowego ale chyba masa wyjdzie większa niż przy oklejeniu całości balsą. PS No i jeszcze jeden pomysł przyszedł mi do głowy. Może dać dwa razy cieńsze wręgi ale za to dwa lub trzy razy gęściej? W tej chwili wręgi ogonowe mają 4mm a odległość pomiędzy każdą z nich wynosi 100mm. Dodałem dwa razy więcej wręg ale są teraz dwa razy cieńsze od poprzednich. A Tak to wygląda. -
Motoszybowiec Mutant na podstawie Elektro Juniora i Easy Fly
grafvader odpowiedział(a) na grafvader temat w Modele spalinowe
Te otwory w ostatnich podłużnicach są otworami odciążającymi masę wręgi. Możliwe że jeszcze przemaluje je żeby lepiej wyglądały. Przez te otwory nie idzie już podłużnica bo kończy się ona na wcześniejszej wrędze. Na dzień dzisiejszy zakładam że przy ostatnich wręgach nie będę potrzebował specjalnego wzmocnienia ze względu na prostokątną rurę węglową 10mmx10mm przechodzącą od trzeciej do dziewiątej wręgi włącznie - stąd te prostokątne otwory we wręgach. Co do pokrycia to planuje pokryć model białą folią oracover. Ponieważ wręgi są z plastiku PLA który nie jest niezbyt odporny na temperaturę więc każdą wręgę wcześniej okleję szerokim na 10mm paskiem z balsy 1mm i dopiero wtedy nałożę na kadłub folię. -
Motoszybowiec Mutant na podstawie Elektro Juniora i Easy Fly
grafvader odpowiedział(a) na grafvader temat w Modele spalinowe
-
Motoszybowiec Mutant na podstawie Elektro Juniora i Easy Fly
grafvader odpowiedział(a) na grafvader temat w Modele spalinowe
Popycham powoli projekt do przodu. Zrobiłem zarys kadłuba wraz z wręgami. Wstępnie ustawiłem kąt natarcia płata na 1.5 stopnia. Dodatkowo zwęziłem kadłub o 2cm. Wszystko wrzuciłem na github. -
Motoszybowiec Mutant na podstawie Elektro Juniora i Easy Fly
grafvader odpowiedział(a) na grafvader temat w Modele spalinowe
Skończyłem dzisiaj poprawiać łoże do silnika. Aktualnie wygląda to tak: Poprzednie łoże do silnika też jest dobre ale dużo lepiej pasuje do depronowej delty albo latającego skrzydła ze względu na płaski wymiar. Miałem takie łoże tylko wykonane z cienkiej sklejki właśnie w takim modelu i całość świetnie się sprawowała: https://www.youtube.com/watch?v=cjth-H_o8ZE -
Motoszybowiec Mutant na podstawie Elektro Juniora i Easy Fly
grafvader odpowiedział(a) na grafvader temat w Modele spalinowe
Zmieniłem koncepcje łoża pod silnik i zrobiłem je bardziej klasycznie. Poniżej link do pliku STL przedstawiający poskładane łoże. https://github.com/RC-Hobby/GliderMotoMutant/blob/master/OSMax15MountABC.stl Cały komponent składa się z 4 części - pliki: OSMaxMount[A,B,C] wszystko dostępne na repozytorium. Części łoża będą ze sobą połączone klejem. -
To opinia z doświadczenia czy wnioski z internetu? Jak z doświadczenia to napisz coś jeszcze nieco dokładniej
-
No i nic z tego nie wyszło, bo modelarze spalinowi wiedzą że to prawda a elektrycy tu nie zaglądają bo nie ma po co Zapewne wg nich modele spalinowe to prehistoria i prehistorią interesują się tylko dziadki W dzisiejszych czasach można wydrukować zgrabny kanał zagarniający trochę powietrza do chłodzenia. Ale i tak podjąłbym to ryzyko bo zabudowany jak elektryk Można by na lotnisku mówić słuchajcie to elektryk dacie wiarę jakie teraz produkują fajne generatory dymu i jak realistyczne są generatory dźwięku? Gdzie tam pod tą maską zmieściła by się spalina to elektryk w czystej postaci. Dołożyć drobny rozrusznik do silnika co by się nie wydało podczas odpalania
-
Faktycznie ciekawa konstrukcja. Szukam jeszcze tego RCV który jest właśnie w jednej linii, jest bardzo fajny. Do zabudowy wprost marzenie Jest jeszcze jedna zaleta silników RCV można je montować do góry nogami bez żadnych konsekwencji dla świecy gdyż ta jest z boku a nie centralnie w kierunku dołu.
-
Widziałem te filmy ale wg mnie nie ma tutaj jakiejś specjalnej wyjątkowości, wg mnie dużo bardziej wyjątkowo brzmi Enya. Myślałem że na twoim filmie udało się uchwycić tą wyjątkowość dźwięku bo jak wiadomo z filmów trudno jest wyłapać niuanse brzmienia silników. Dotarłeś nie latałeś i chcesz sprzedać? Nie szkoda tak bez chociaż jednego lotu?
-
Co to znaczy ma dźwięk niepodrabialny? To wrzuć na youtube i daj linka Jak możesz to powiedz coś o tym w jakich modelach latał i jak się sprawdzał.
-
Tak to prawda ale kupiłem go właśnie ze względu na konstrukcję. Co do mocy to wg producenta ma 1.12kW więc myślę że spokojnie wystarczy do napędzania modelu a nietypowa konstrukcja dodaje mu nieco pikanterii i myślę że właśnie ta nietypowa konstrukcja spowoduje że na każdym lotnisku będzie wzbudzał zainteresowanie. Ciekawi mnie też wytrzymałość tego rozwiązania w porównaniu do klasycznych silników czterotaktowych. Przetestuje i się okaże chociaż liczę na to że jednak parę lat mi posłuży
-
I to jest piękny model w życiu z silnikiem elektrycznym nie miałby tego klimatu ani wyglądu co ma z silnikiem spalinowym. Słychać że to samolot a nie elektro tramwaj albo trolejbus. Na odpowiedniej wysokości z braku perspektywy model trudno odróżnić od prawdziwego samolotu i to właśnie świadczy o tym że jest modelem a nie latającym mikserem. Swoją drogą piękny silniczek, bardzo ładnie brzmi. Taki model to kwintesencja modelarstwa. A elektryki są fajne w pianko-lotach, ale umówmy się pianko-lot to nie jest model to jest tylko pianko-lot i zaliczam tu również wszelkiej maści depronoloty co nie oznacza że sam takim czymś nie latam ale to ani duma z tego ani gdzie się pokazać na lotnisku co najwyżej gdzieś na cichej polance nieopodal lasu co by wstydu nie było. Takie elektryczne coś to teraz można w każdym supermarkecie kupić za grosze i takie coś chcemy nazwać modelem czy zabawką dla dzieci?
-
Jak tylko to zrobię to zamieszczę filmik. Co do silników spalinowych to po prostu uważam że w pewnych typach modeli stosowanie silników elektrycznych to czysta profanacja modelarstwa. Chodzenie na skróty. Prawdziwy model musi mieć silnik spalinowy szczególnie jak mówimy o replikach, makietach. A że mam słabość do silników spalinowych no cóż trudno się mówi. Szkoda że mam wrażenie że spada w śród modelarzy zapotrzebowanie na silniki spalinowe. Chociaż jak popatrzeć na sklepy to wydaje się że każda nowa dostawa wręcz znika w oczach.
-
-
Cześć Czy ktoś miał styczność z tym silnikiem i Jest wart zakupu? https://www.westonuk.co.uk/Rcv/
-
Motoszybowiec Mutant na podstawie Elektro Juniora i Easy Fly
grafvader odpowiedział(a) na grafvader temat w Modele spalinowe
Zrobiłem wstępną koncepcję łoża dla silnika OS Max 15LA ze szczelinami dla usztywniających prętów węglowych. Wydrukowałem i sprawdziłem czy pasuje do silnika więc pasuje Do zmierzenia jest temperatura pracującego silnika u jego podstawy czy nie będzie zbyt wysoka dla plastiku. Jeżeli okaże się że tak to można dać wstawkę izolującą która powinna załatwić sprawę. Ale z tego co pamiętam dotykając silnika zaraz po wyłączeniu to jego podstawa była lekko ciepła co nie stanowiło by problemu dla takiego łoża. Oczywiście do sprawdzenia w boju -
Motoszybowiec Mutant na podstawie Elektro Juniora i Easy Fly
grafvader odpowiedział(a) na grafvader temat w Modele spalinowe
Nie ma problemu, utworzyłem repozytorium na github z plikami które tworzę przy budowie tego modelu. Może się komuś jeszcze przydadzą. W repozytorium wrzucam pliki stl i oryginalne pliki projektu dla DesignSpark Mechanical: https://github.com/RC-Hobby/GliderMotoMutant Jakbyś coś wyrzeźbił z tego projektu to dorzuć tu, chętnie pewnie wszyscy zobaczą jak to idzie -
Motoszybowiec Mutant na podstawie Elektro Juniora i Easy Fly
grafvader odpowiedział(a) na grafvader temat w Modele spalinowe
Zważyłem całość i waga wyszła lepsza niż się spodziewałem a wbrew pozorom ten element nie jest taki mały: Po zamontowaniu skrzydeł tak to wygląda: Tutaj widok od środka z jednym założonym płatem: Zrobiłem jeszcze dwie poprawki do projektu a mianowicie zgodnie z sugestią zwiększyłem otwory dla kabli od serw ( faktycznie były trochę za małe) i ażurowałem górną część łącznika: Liczę że odrobinę zmniejszy się jeszcze waga. Również zgodnie z sugestią rezygnuję z podwozia. Teraz zastanawiam się nad kształtem kadłuba. Robić na szybko prostokątny czy dołożyć trochę wysiłku i zrobić owalny. Wiadomo owalny będzie ładniejszy -
Motoszybowiec Mutant na podstawie Elektro Juniora i Easy Fly
grafvader odpowiedział(a) na grafvader temat w Modele spalinowe
Skończyłem część spinającą skrzydła i mocującą je do kadłuba. Wersja finalna zawiera dwa wyjścia na kable od serw, płetwę mocującą i pozycjonującą do kadłuba oraz wewnętrzne strefy blokujące przesuwanie się skrzydła wewnątrz zamocowania. Na razie zrezygnowałem z odciążania mocowania, zmieniłem ustawienia wydruku i teoretyczna waga powinna wyjść koło 75g. W tej chwili włączyłem wydruk i będzie się drukować około 7h na drukarce Anycubic Mega i3. Jak tylko skończy się wydruk wrzucę fotkę z założonymi skrzydłami. Ustawiłem wydruk na jedną ścianę, warstwa 0.2mm, wypełnienie 20% ułożone w kratę dodającą jedną ściankę wzmocnienia całość drukowana z PLA.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7